rozwińzwiń

Dinks

Okładka książki Dinks Emilia Dziubak, Martin Widmark
Okładka książki Dinks
Emilia DziubakMartin Widmark Wydawnictwo: Mamania opowieści dla młodszych dzieci
32 str. 32 min.
Kategoria:
opowieści dla młodszych dzieci
Tytuł oryginału:
Mojängen
Wydawnictwo:
Mamania
Data wydania:
2023-07-10
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-10
Liczba stron:
32
Czas czytania
32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367817271
Tłumacz:
Marta Dybula
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nelly Rapp i sekret wodnika Christina Alvner, Martin Widmark
Ocena 0,0
Nelly Rapp i s... Christina Alvner, M...
Okładka książki Tajemnica dinozaura Martin Widmark, Helena Willis
Ocena 0,0
Tajemnica dino... Martin Widmark, Hel...
Okładka książki Szpinakowa Staruszka Emilia Dziubak, Emma Karinsdotter, Martin Widmark
Ocena 9,0
Szpinakowa Sta... Emilia Dziubak, Emm...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sekretna historia ludz... skarpetek 2 Justyna Bednarek, Daniel de Latour
Ocena 7,9
Sekretna histo... Justyna Bednarek, D...
Okładka książki Wilki. Historie prawdziwe Michał Figura, Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński
Ocena 8,8
Wilki. Histori... Michał Figura, Alek...
Okładka książki Biblioteka Astrid Emilia Dziubak, Martin Widmark
Ocena 7,8
Biblioteka Astrid Emilia Dziubak, Mar...

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1824
587

Na półkach:

Piękne ilustracje. Trudny temat. Przerażająca perspektywa.

Piękne ilustracje. Trudny temat. Przerażająca perspektywa.

Pokaż mimo to

avatar
533
531

Na półkach: ,

Teraz gdy tyle mówi się o sztucznej inteligencji czasami ciężko wytłumaczyć dzieciom na czym polega ten wynalazek przyszłości. Z pomocą przyjdzie nam właśnie ta książka, czyli "Dinks" (a tak w ogóle, to bardzo lubię to słowo 😉)

Dinks to wynalazek Rutgera, który razem ze swoim bratem mieszka w zacisznym domku, wiodąc proste i sielankowe życie. Pewnego dnia, za sugestia brata konstrukcje nowe urządzenie, które ma pomóc braciom w codziennych obowiązkach. Tak właśnie powstaje Dinks.

Dinks bardzo szybko się uczy i zaczyna wyręczać braci w pracach domowych, co jednak z czasem staje się uciążliwe. Robocik jest bardzo obrotny, wyręcza ich we wszystkich, a gdy kończy swoje zadania, zaczyna ingerować w życie Rutgera i Waltera. Zarządza zmianę diety, odbiera przyjemność z rozrywki, odwołuje święta... Jakby siedział w głowach braci i czytał w ich myślach.
Czas pozbawić Dinksa władzy...

Ta historia to doskonały przykład tego jakie korzyści i zagrożenia może nieść ze sobą rozwój technologii. Może na pierwszy rzut oka nie wygląda, ale jest bardzo aktualna i pomaga uzmysłowić sobie jak wyglądałoby nasze życie, gdyby było całkowicie uzależnione od technologii, w tym i tak już przesiąkniętym nią na wskroś świecie.

Mądra, zabawna i zaskakująco prawdziwa, zostawia czytelnikom pole do rozważań.

Z opowieścią doskonale współgrają ilustracje autorstwa Emilii Dziubak, która z Martinem Widmarkiem po raz kolejny tworzą świetny duet.

UWAGA dla rodziców - Dinks mówi wprost, że Mikołaj nie istnieje😉

Teraz gdy tyle mówi się o sztucznej inteligencji czasami ciężko wytłumaczyć dzieciom na czym polega ten wynalazek przyszłości. Z pomocą przyjdzie nam właśnie ta książka, czyli "Dinks" (a tak w ogóle, to bardzo lubię to słowo 😉)

Dinks to wynalazek Rutgera, który razem ze swoim bratem mieszka w zacisznym domku, wiodąc proste i sielankowe życie. Pewnego dnia, za sugestia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Przyznam szczerze, że nie rozumiem tak wysokiej oceny. Książka krótka, krótka historyjka, która choć zapowiadała się rewelacyjnie to... no właśnie. Liczyłam na książkę o technologii, o AI, o pochwale starania się i wartości motywacji. Bardzo ucieszył mnie opis tej pozycji i szczerze myślałam, ze to właśnie dostanę. Szczególnie, ze duet Widmark i Dziubak stworzył już kilka mocnych pozycji z przesłaniem. I to jest moje ogromne rozczarowanie. Tematu AI właściwie nie ma, coś tam jest o jakimś robocie, który zaczyna się panoszyć i narzucać mocno nijakim i bez radnym bohaterom swoją wizję. Bohaterzy przypatrują się praktycznie bezczynnie tym zmianom, które zachodzą w ich życiu pozwalając na to. Coś tam w końcu niby robią, ale z mizernym skutkiem. Cała fabuła nie klei się, nawet dzieci jej nie kupują. I jak czytam różne opinie to mam wrażenie, że są one interpretacją tego, co wcale nie zostało napisane w tej książce. To nie jest tak, że książka musi być wprost i nie zostawiać przestrzeni na rozmowę i dopowiedzenia, ale tutaj trzeba opowiedzieć historię od nowa, żeby nadać jej sens.

Ale to, co najbardziej zwraca moją uwagę to jakaś histeryczna pochwała kiełbasy, mięsa, klopsików, a antagonizowanie warzyw, wegetarian. Bohaterowie na widok warzyw i burgerów warzywnych na obiad, przygotowanych przez robota, krzyczą z niesmakiem, że tutaj nie ma prawdziwego jedzenia, to jest całkowicie bez smaku. I takie komentarze przewijają się przez całą książkę 'na półeczkach lezą tylko warzywa, jogurt i jakieś okropne wegetariańskie mieszanki'. Bohaterowie wolą nie zjeść, aż im w nocy burczy w brzuchu niż zjeść warzywa. Szczerze mówiąc nie wiem, co autor chciał przekazać w ten sposób i czy to są treści skierowane do dzieci. Podobnie autor wyśmiewa pomysł robota, aby obaj bohaterowie z nadwagą uprawiali sport. I generalnie w to wszystko wplątane są trzy - cztery zdania o świętach i bożym narodzeniu i marnowaniu jedzenia... Jak wół do karety. I niestety piękne ilustracje nie są w stanie uratować tak dziwacznej historii.

Przyznam szczerze, że nie rozumiem tak wysokiej oceny. Książka krótka, krótka historyjka, która choć zapowiadała się rewelacyjnie to... no właśnie. Liczyłam na książkę o technologii, o AI, o pochwale starania się i wartości motywacji. Bardzo ucieszył mnie opis tej pozycji i szczerze myślałam, ze to właśnie dostanę. Szczególnie, ze duet Widmark i Dziubak stworzył już kilka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
4

Na półkach:

Szczerze polecam. Króciutka opowieść w klimacie Świat Bożego Narodzenia ale jaka zaskakująca. Lubię takie klimaty. Prezent który miał ułatwić życie staje się niewygodny. Skłania do refleksji, co jest dla nas ważne, czy takie wygodnickie życie kiedy we wszystkim zastępują nas maszyny, roboty itp. jest naprawdę dobre...czy nie oddalamy się przez to od siebie i nie gnuśniejemy.

Szczerze polecam. Króciutka opowieść w klimacie Świat Bożego Narodzenia ale jaka zaskakująca. Lubię takie klimaty. Prezent który miał ułatwić życie staje się niewygodny. Skłania do refleksji, co jest dla nas ważne, czy takie wygodnickie życie kiedy we wszystkim zastępują nas maszyny, roboty itp. jest naprawdę dobre...czy nie oddalamy się przez to od siebie i nie gnuśniejemy.

Pokaż mimo to

avatar
531
421

Na półkach: , , ,

"Dinks" to chyba pierwsza z książek dla dzieci, którą widziałam mówiąca o technologii i postępie jakiego doświadczamy. Co raz więcej rzeczy/maszyn/urządzeń wyręcza nas nie tylko w specjalistycznych fabrykach, ale nawet na co dzień.

Technologia jedt fajna, ale ma też swoje minusy. Często zamiast iść na przód, wielu ludzi po prostu ogłupia i rozleniwia. I o tym właśnie jest ta książka. Pokazuje zarówno początkowe zachwyty nad ułatwieniem jakie niesie technologia, ale i jego złe w skutkach reakcje. A wszystko pod postacią Dinksa, małego robocika, którego zrobił jeden z bohaterów swojemu bratu by ułatwić mu życie. Z początku obaj byli nim zafascynowani a koniec końców ten uroczy robocik z chęci pomocy, zaczął dyktować im jak mają żyć. 🤖

Generalnie uważam, że książka jest bardzo potrzebna, ważna i fajna chociaż trochę Dinks został zbyt zdemonizowany w moim odczuciu. Ale dodatkowo te ilustracje @emilia.dziubak

"Dinks" to chyba pierwsza z książek dla dzieci, którą widziałam mówiąca o technologii i postępie jakiego doświadczamy. Co raz więcej rzeczy/maszyn/urządzeń wyręcza nas nie tylko w specjalistycznych fabrykach, ale nawet na co dzień.

Technologia jedt fajna, ale ma też swoje minusy. Często zamiast iść na przód, wielu ludzi po prostu ogłupia i rozleniwia. I o tym właśnie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
523

Na półkach:

"Dinks" to książeczka skierowana do młodszych czytelników, która jest wspólnym projektem szwedzkiego autora oraz polskiej ilustratorki. Obrazki bardzo przypadły mi do gustu i zdecydowanie oddają klimat książki. Natomiast historia opowiada o Rutgerze i Walterze, czyli braciach, którzy mieszkając razem prowadzą bezproblemowe życie. Pewnego razu, na kilka dni przed Wigilią, Rutger konstruuje robota, który ma pomóc w obowiązkach domowych. Z początku Dinks spełnia swoją funkcję i wszystko dobrze się układa, jednak z czasem robot wymyka się spod kontroli i zaczyna coraz bardziej ingerować w życie braci. "Dinks" to króciutka i warta uwagi książka, która porusza temat sztucznej inteligencji i zmusza do własnych wniosków i reflekcji. Myślę, że zagadnienie związane z rozwiniętą technologią jest nie tylko aktualne, ale dla młodszych czytelników może okazać się również bardzo interesujące. Książkę polecam i z chęcią poznam pozostałe, wspólne dzieła Martina Widmarka i Emilii Dziubak.

"Dinks" to książeczka skierowana do młodszych czytelników, która jest wspólnym projektem szwedzkiego autora oraz polskiej ilustratorki. Obrazki bardzo przypadły mi do gustu i zdecydowanie oddają klimat książki. Natomiast historia opowiada o Rutgerze i Walterze, czyli braciach, którzy mieszkając razem prowadzą bezproblemowe życie. Pewnego razu, na kilka dni przed Wigilią,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
17

Na półkach:

polecam

polecam

Pokaż mimo to

avatar
522
474

Na półkach:

"Dinks" to krótka historyjka o zetknięciu się człowieka ze sztuczną inteligencją. W naszym świecie już funkcjonują roboty, które wyręczają częściowo ludzi z pewnych obowiązków, ale czy my rzeczywiście tego chcemy i potrzebujemy? Co się stanie w momencie gdy wymknie się to spod naszej kontroli? Przyjrzyjmy się najnowszej opowieści Widmarka, bo to co spotkało jej bohaterów jest bardzo prawdopodobnym i zarazem przerażającym scenariuszem. Walter i Rutger są braćmi wiodącymi nadzwyczaj spokojne życie. W pewnym jednak momencie Rutger wpada na pomysł skonstruowania robota, który będzie pomagał Walterowi w pracach domowych. Na początku robot wywiązuje się świetnie ze swych obowiązków. Niestety zbyt szybko zaczyna przejmować kontrolę nad absolutnie wszystkim. Staje się jakby dyktatorem ich codziennego życia. To rzecz jasna przestaje się chłopakom podobać. Dopiero wówczas zaczynają rozumieć, jak wielkie zagrożenie niesie ze sobą rozwój nowych technologii i wykorzystywanie jej w sposób niekoniecznie dobrze przemyślany. "Dinks" to absolutnie potrzebna nam wszystkim publikacja, po którą bezwzględnie każdy powinien wyciągnąć swą dłoń. Zatem polecam.

"Dinks" to krótka historyjka o zetknięciu się człowieka ze sztuczną inteligencją. W naszym świecie już funkcjonują roboty, które wyręczają częściowo ludzi z pewnych obowiązków, ale czy my rzeczywiście tego chcemy i potrzebujemy? Co się stanie w momencie gdy wymknie się to spod naszej kontroli? Przyjrzyjmy się najnowszej opowieści Widmarka, bo to co spotkało jej bohaterów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
974
223

Na półkach: ,

Nareszcie książka dla dzieci, która nie mówi o tym, jakie to robociki są wspaniałe. Obowiązkowa lektura dla współczesnych dzieci. Więcej takich, a będzie dla nas nadzieja.

Nareszcie książka dla dzieci, która nie mówi o tym, jakie to robociki są wspaniałe. Obowiązkowa lektura dla współczesnych dzieci. Więcej takich, a będzie dla nas nadzieja.

Pokaż mimo to

avatar
78
70

Na półkach:

- E! Mietek! Cho no tu i podaj ten dynks!
- Co? Który?
- No teeen okrągły co leży obok Twojej giry!

No właśnie. Czy tak jak przytoczony przeze mnie przykładowy Mietek znasz słowo dynks? A gdyby tak wejść w posiadanie jednego urządzenia wielofunkcyjnego dzięki któremu nie musiałbyś robić kompletnie nic? Pranie, sprzątanie, gotowanie – przecież to nudne i męczące! Życie od razu byłoby znacznie przyjemniejsze, bo od zamartwiania się o wszystko wokół było by ono. A właściwie on.
Przedstawiam Tobie Dinksa. Tytułowy Dinks to wymarzony gadżet dla braci Walter. A właściwie dla Rutgera. Bo on to ten bardziej pomysłowy braciszek i zrazem wynalazca tytułowego narzędzia. Zaradny, ale jednocześnie bardzo znudzony normalnymi czynnościami życiowymi zaczyna dłubać w domowym warsztacie i po wielu godzinach pracy szczyci się wynalezieniem lekarstwa dla ich świętego spokoju. Ale czy faktycznie będą tak zadowoleni z Walterowskiej innowacji? Czy wręcz odwrotnie będą mieli ochotę zrobić w końcu coś sami?

Szata graficzna książki jest bardzo specyficzna, niebanalna i mocno ugruntowana. Nie do końca przypadła mi do gustu. Jeśli chodzi o przesłanie to jak najbardziej trafiło do mnie, choć czytając książkę dziecku zdecydowanie pominęłabym fragment, w którym pojawia się informacja o nieistnieniu św. Mikołaja. To aż się prosi by pogrozić palcem autorowi. Ale wracając do sedna książki. Refleksja to jej drugie imię. Bo czy technologia może być aż tak okrutna? A i owszem. Technologia choć bardzo pomocna może nas w końcu zgubić. Książeczka jest krótka, ale warta uwagi.

- E! Mietek! Cho no tu i podaj ten dynks!
- Co? Który?
- No teeen okrągły co leży obok Twojej giry!

No właśnie. Czy tak jak przytoczony przeze mnie przykładowy Mietek znasz słowo dynks? A gdyby tak wejść w posiadanie jednego urządzenia wielofunkcyjnego dzięki któremu nie musiałbyś robić kompletnie nic? Pranie, sprzątanie, gotowanie – przecież to nudne i męczące! Życie od...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    39
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    5
  • 2023
    4
  • Dzieci
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Literatura szwedzka
    1
  • Dla szkrabów
    1
  • Akcja 52 książki (2023)
    1
  • Jest w bibliotece Zielona Góra
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dinks


Podobne książki

Przeczytaj także