Opinie użytkownika
Chciałem przeczytać coś Mariusza Szczygła i trafiło na Gottlandie. Specyficzny rodzaj pisarstwa reportażowego, ale ciekawie opisujący rzeczywistość i mentalność Czechów. Mnie to odpowiada, ale łatwo się nie czyta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTytuł zasadniczo przewrotny. Nie można powiedzieć, żeby wątek donosu stanowił chociażby szkielet historii opisanej w książce. Można powiedzieć, że książka jest przewodnikiem po współczesnym (tj. sprzed 10 lat) Pekinie z elementami retrospekcji do czasów maoistowsich i postmaoistowskich. Powieść z literackiego punktu widzenia jest raczej sprawozdaniem z podróży z domieszką...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Super książka o wychowaniu dzieci z perspektywy obcych nam kultur. Po jednej stronie amerykański luz i swoboda wyboru, po drugiej chińskie surowe i rygorystyczne podejście do własnych dzieci.
W mojej ocenie my Polacy jesteśmy gdzieś po środku. Być może wynika to wprost z położenia geograficznego oraz historii. Nie mniej warto poznać punkt widzenia Chinki na wychowanie...
Książka literacko przeciętna. Fabuła niezbyt wciągająca. Choć oczekiwałem więcej na temat rewolucji kulturalnej, to klimat tamtych czasów został zarysowany. Jak na pierwszą pozycję w tym temacie, może być. Gdyby to była kolejna byłabym mocno rozczarowany. Trochę boję się podchodzić do "Czerwonej Azalii", może później.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mnie zaskoczyła. Przedstawia ninja w kontekście 9 wieków historii Japoni. Po prawdzie jest to opis dość pobieżny, ale dla laika wystarczająco interesujący, by przeczytać całą książkę. Co najważniejsze odkłamuje stereotypowe wyobrażenie o ninja. Gorąco polecam, mimo słabej stylistyki i pobieżnego opisu tła historycznego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor Włoch, czyli nie Japończyk. Tak więc jak się spodziewałem brakuje książce klimatu, opisów artefaktów kultury japońkiej, nazw potraw i przedmiotów codziennego użytku. Pod względem historycznym natomiast jest bardzo dobrze. Duże podparcie autentycznymi postaciami. Ocena ogólna dobra.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
pierwsza część typowo akademicka. historia Pileckiego od narodzin do śmierci.
druga to dzieło samego Pileckiego czyli raport z pobytu w Auschwitz. wbrew tytułowi jest to pełnoprawna proza, na zaskakująco dobrym poziomie literackim. Przeżycia wewnętrzne i opisy życia obozowego przenoszą nas w ten świat. To przedstawiony z innego pynktu widzenia obraz niż ten do którego...
treść zgodna z tytułem. Kawałki Ameryki przedstawione z perspektywy ciekawego wszystkiego obcokrajowca. Autor obala kilka mitów oraz pokazuje takie elementy, które nam są zupełnie nieznane. Gorąco polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOpowieść o podróży w nieznany świat, o którym nic się nie wie, ale bardzo się go pragnie. Proza raczej "popularna", ale za to szybko się czyta. Trochę drażniło mnie brak języka, który by wskazywał jakieś naleciałości kulturowe. Nazwy własne potraw to trochę za mało. Sama historia ciekawa i pełna zwrotów akcji. Godna podziwu jest pełna determinacji postawa bohaterki. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
super.
przepiękna proza, łatwość czytania, szlachetne tło historyczne.
daję 9 gwiazdek, bo nie mam odniesienia na 10.
po tej książce doszedłem do wniosku, że Kinga to trawię zekranizowanego.
Z bliska, tj. na kartach książki, to już niezbyt fajne.
Już wiem dlaczego wszystkie jego książki można w Biedronce kupić.
...zwykła literatura popularna.
To czego szukałem.
Prawdziwy klimat Japoni, wraz z jej kulturą i mentalnością Japończyków.
Opowieść bez sensacyjnych zwrotów, co pozwala na skupieniu się na barwnych szczegółach.
ciężko szło czytanie, ale jak już przetrwałem część o zjadaniu dzieci, to poszło.
pod względem literackim bardzo dobrze, język, styl i tłumaczenie na wysokim poziomie.
tylko fabuła a'la Twin Peaks i to może być dla wielu przeszkodą nie do przejścia.
książka o życiu doczesnym wiejskiego samuraja i o konflikcie kultury japońskiej i chrześcijańskiej.
polecam
Jak dla mnie nic nadzwyczajnego. Historia bez początku i bez końca. Przesłania jakiegoś też się nie dopatrzyłem.
Niby autor to Japończyk, ale mógłby być Europejczykiem i różnicy by nie było widać.
...typowa literatura popularna, na wakacje.