Krucyfiks samuraja

Okładka książki Krucyfiks samuraja Rino Cammilleri
Okładka książki Krucyfiks samuraja
Rino Cammilleri Wydawnictwo: Święty Stanisław literatura piękna
394 str. 6 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Święty Stanisław
Data wydania:
2010-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-01
Liczba stron:
394
Czas czytania
6 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374223096
Tłumacz:
Marcin Masny
Tagi:
samuraj samurai
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
85
68

Na półkach:

Powieść włoskiego dziennikarza czasopisma katolickiego „IL GIORNALE”, odwołuje się do powstania w regionie Shimabarra z roku 1637. Powstanie przeciwko strukturze władzy lokalnych Daimyo (a w efekcie władzy Szoguna) stanowiło przejaw buntu nadmiernie obciążanych feudalnym fiskalizmem chłopów, wspartych przez Chrześcijan (chłopów i samurajów) walczących o prawo do swobody wyznawanego kultu oraz roninów – którzy stracili samurajski status w wyniku różnorodnych okoliczności (w tym prześladowań chrześcijańskich Daimyo, przez rządy Szogunów z dynastii Tokugawów).
Idea stworzenia powieści wokół barwnych, tragicznych ale i pełnych heroizmu wydarzeń związanych z obroną zamku „Hara” przez Chrześcijan, stawiających przez wiele tygodni zaciekły opór doborowym oddziałom Szogunatu, jawi się interesująco i obiecująco zarazem.
Powstanie z roku 1637 łączące elementy światopoglądowe z walką o godność uciskanych warstw społecznych stanowić może niezwykle ciekawy pretekst do przedstawienia w fabularyzowanej formie wielu elementów opisujących historię Japonii, także historię Chrześcijaństwa w tym kraju.
Niestety, autor powieści miast wyważonej narracji oddającej „ducha epoki” zaserwował czytelnikom ideologiczną „rozprawkę”, w której aż roi się od uproszczeń, czy wręcz banałów.
Sentymentalna fabuła bazująca na czarno-białym obrazie świata (gloryfikowani niemal do świętości za życia, Chrześcijanie i głupi, pazerni, pozbawieni jakichkolwiek cnót samuraje) i egzaltowanej narracji, nie tylko nie porusza, ale momentami śmieszy (co nie było żadną miarą zamierzonym efektem narracji – wątki niezdarnych Ninja, z łatwością pokonywanych w indywidualnych pojedynkach przez chłopów z pobieżną znajomością podstaw sztuki militarnej, to tylko jeden z humorystycznych przejawów braku historycznej rzetelności książki).
Autor szlachetne intencje, mądrość i cnotę honoru przypisuje wyłącznie jednej stronie, drugą przedstawiając w barwach wręcz groteskowo niekorzystnych. Do wspólnego „kotła” z pozbawionymi jakichkolwiek cnót Samurajami, Daimyo i Szogunem, autor wrzuca także duchownych buddyjskich co jest już sporym – jak dla mnie- nadużyciem, by nie powiedzieć przejawem braku taktu w sprawach dość delikatnych.
„Creme de la creme” tej powieści to sposób zaprezentowania postaci Miyamoty Musashiego – przedstawionego jako pazernego półgłówka, opętanego ideą siania spustoszenia wokół siebie w zamian za możliwości uzyskania gratyfikacji (którą stanowi komplet wartościowych mieczy !!! ?)…….
Jak dla mnie lektura powieści Pana Rino Cammillieri nie tylko nie wywołuje autentycznych refleksji ani emocji (może poza nadmierną egzaltacją),nie stanowi także rzetelnego źródła wiedzy o opisywanych wydarzeniach ……
O klasie i narracji Jamesa Clavella, można tylko pomarzyć !

Powieść włoskiego dziennikarza czasopisma katolickiego „IL GIORNALE”, odwołuje się do powstania w regionie Shimabarra z roku 1637. Powstanie przeciwko strukturze władzy lokalnych Daimyo (a w efekcie władzy Szoguna) stanowiło przejaw buntu nadmiernie obciążanych feudalnym fiskalizmem chłopów, wspartych przez Chrześcijan (chłopów i samurajów) walczących o prawo do swobody...

więcej Pokaż mimo to

avatar
521
521

Na półkach: ,

Niesamowite. Zakładam, że historia o proroctwie jest prawdziwa. I o cudzie. Zaznaczam, że moja ocena dotyczy przekazu, bo literacko można mieć różne uwagi co do treści. Może emocje nie są właściwie uwydatnione, może niektóre fragmenty przypominają "Braveheart". Język mógłby być bardziej finezyjny, przynajmniej czasami. Zabrakło ekspresji, przy opisie postaci. Itd. Może i nie jest to powieść wybitna, ale należy do tych, które przeczytałem ekspresowo, niemal nie odrywając się. Pojawia się tu nawet Musashi ! Tak ! Mamy tu też opowiedzianą wspaniałą historię Takayamy Ukona ! Pawła Miki i innych. 1637 - 300 tysięcy katolików w Japonii, wybucha rebelia części z nich, do powstańców przyłączają się też nie-katolicy pokrzywdzeni przez szogunat. Na czele staje nastolatek ! - Amakusa Shiro. Ciekawe, że nie jest świętym - prawda ? Nie jest nim, jak np. Joanna d'Arc ? Ciekawe są kwestie praktyczne - np. ze strony 86 - chyba należy tu stosować analogię - do zstąpienia Jezusa do piekieł ? Albo - no właśnie - jak zrobić ślub katolicki, gdy nie ma kapłanów - bo albo zabici, albo wypędzeni. Jak też podsumowanie - dlaczego ukryci chrześcijanie w Japonii przetrwali, a w Afryce Północnej (oczywiście nie licząc Egiptu) - którą co prawda muzułmanie podbili, ale nie prowadzili tam eksterminacji - nie ? Wydaje mi się, że trzeba brać pod uwagę też okres czasu - w Japonii 200 lat zamknięcia, a tam 1200 - choć w przypadku chrześcijaństwa to nie powinno mieć znaczenia. Intrygujące.

Niesamowite. Zakładam, że historia o proroctwie jest prawdziwa. I o cudzie. Zaznaczam, że moja ocena dotyczy przekazu, bo literacko można mieć różne uwagi co do treści. Może emocje nie są właściwie uwydatnione, może niektóre fragmenty przypominają "Braveheart". Język mógłby być bardziej finezyjny, przynajmniej czasami. Zabrakło ekspresji, przy opisie postaci. Itd. Może i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
10

Na półkach:

Hmmm w sumie skusiło mnie słowo samuraj, nie zauważyłem Krucyfiksu;) Ogólnie czyta się tak sobie, nie wciąga za bardzo. Ciut ciut naszkicowane realia Japonii tamtych czasów. Przyznaję, nie miałem świadomości jak wyglądały początki chrześcijaństwa na wyspach kwitnącej wiśni, już mam i to by był jedyny powód, dla którego daję "aż tyle" gwiazdek:)

Hmmm w sumie skusiło mnie słowo samuraj, nie zauważyłem Krucyfiksu;) Ogólnie czyta się tak sobie, nie wciąga za bardzo. Ciut ciut naszkicowane realia Japonii tamtych czasów. Przyznaję, nie miałem świadomości jak wyglądały początki chrześcijaństwa na wyspach kwitnącej wiśni, już mam i to by był jedyny powód, dla którego daję "aż tyle" gwiazdek:)

Pokaż mimo to

avatar
763
478

Na półkach: , ,

Skłamałabym mówiąc, że mi się podobała, ponieważ mocno się zawiodłam.
Natknęłam się na nią podczas szukania różnego typu powieści dotyczących historii Japonii, miało mi to pomóc w przyswojeniu informacji na egzamin, niestety przebrnęłam może przez 50 stron i dokończyłam dopiero teraz... po niemal roku. Niezwykłe jest to jak bardzo jest ona męcząca! Wszystko jest tak prosto i płytko przedstawione, zwłaszcza postacie... a mimo to nadal jest strasznie ciężka do przeczytania. Fabuła sama w sobie jest cudowna i z chęcią odnalazłabym więcej tego typu książek, ale tego nużącego dzieła nie mogę uznać za udane. Podczas czytania lubię zżyć się, z którąś z postaci, natomiast tutaj wszystkie były bardzo powierzchownie opisane. Wielka szkoda, bo pomysły co do nich wydawały się naprawdę fajne, przykro mi, że autorowi ciężko było je bardziej rozwinąć.
Dla samej tematyki mogę polecić, chrześcijaństwo niegdyś było bardzo surowo zakazane w Japonii i uczenie się o tym aż tak mi tego nie wbiło jak właśnie ta książka, mimo jej wszystkich wad.

Skłamałabym mówiąc, że mi się podobała, ponieważ mocno się zawiodłam.
Natknęłam się na nią podczas szukania różnego typu powieści dotyczących historii Japonii, miało mi to pomóc w przyswojeniu informacji na egzamin, niestety przebrnęłam może przez 50 stron i dokończyłam dopiero teraz... po niemal roku. Niezwykłe jest to jak bardzo jest ona męcząca! Wszystko jest tak prosto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
16
15

Na półkach:

Autor Włoch, czyli nie Japończyk. Tak więc jak się spodziewałem brakuje książce klimatu, opisów artefaktów kultury japońkiej, nazw potraw i przedmiotów codziennego użytku. Pod względem historycznym natomiast jest bardzo dobrze. Duże podparcie autentycznymi postaciami. Ocena ogólna dobra.

Autor Włoch, czyli nie Japończyk. Tak więc jak się spodziewałem brakuje książce klimatu, opisów artefaktów kultury japońkiej, nazw potraw i przedmiotów codziennego użytku. Pod względem historycznym natomiast jest bardzo dobrze. Duże podparcie autentycznymi postaciami. Ocena ogólna dobra.

Pokaż mimo to

avatar
344
288

Na półkach:

Temat niezwykły. Dziś nie zdajemy sobie sprawy, że w XVII- wiecznej Japonii działy się takie rzeczy. Książkę czytało się dobrze, krew się lała - jak to w Japonii. Opis obrony zamku Hara... dobry temat na film.

Temat niezwykły. Dziś nie zdajemy sobie sprawy, że w XVII- wiecznej Japonii działy się takie rzeczy. Książkę czytało się dobrze, krew się lała - jak to w Japonii. Opis obrony zamku Hara... dobry temat na film.

Pokaż mimo to

avatar
4984
4775

Na półkach:

Trudno mnie nazwać człowiek wielkiej wiary.Raczej nie czytałem,takich książek.
Ale to,przeczytałem w trybie natychmiastowym,albo jeszcze szybciej.
Akcja mnie urzekła,bo jest tak napisana,że czyta się z wielkim zainteresowaniem.
Akcja opowiada o buncie chrześcijan w Japonii.
Czytając miałem.Wrażenie,że czytam scenariusz świetnego kina akcji.
Ba,czego tam nie było.Ninia,walki na miecze i wręcz.Strzelanie z łuków,no wypisz-wymaluj,akcja jak z filmu z Jetem Li.
Ale,tu chodziło o coś więcej.
O rewoltę chrześcijan,którzy walczyli o swe prawa.
Trzeba przyznać,że Japończycy byli bardzo brutalni.
Z trudem się czytało,te opisy kaźni chrześcijan.
Zanurzenie w zimną wodę,używanie bambusowej piły.
Ja ocenia,książkę,na bardzo dobrą ocenę.
Chyba głównie,ze względu na akcję.

Trudno mnie nazwać człowiek wielkiej wiary.Raczej nie czytałem,takich książek.
Ale to,przeczytałem w trybie natychmiastowym,albo jeszcze szybciej.
Akcja mnie urzekła,bo jest tak napisana,że czyta się z wielkim zainteresowaniem.
Akcja opowiada o buncie chrześcijan w Japonii.
Czytając miałem.Wrażenie,że czytam scenariusz świetnego kina akcji.
Ba,czego tam nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
283
60

Na półkach:

Taaaakie rozczarowanie...
Sięgnęłam po książkę bo jestem mocno wierząca i równocześnie jaram się samurajami i Japonią. Niestety nawet tak wspaniały pomysł na książkę i tak wspaniały temat można koszmarnie zniszczyć sposobem pisania.
BOHATEROWIE są niezwykle płascy i przewidywalni. Najpiękniejsza dziewczyna o najwspanialszym charakterze w idealnym związku z beznadziejnym "samurajem" obgryzującym paznokcie, 24 na dobe myślącym o ukochanej.
SPOSÓB PISANIA to największa porażka. Brak głębszych refleksji, uczuć itd przykład:
X był szczęśliwy. Poszedł nad rzekę. X nie mógł przestać myśleć o Y. Wtedy X poszedł do domu. W domu spotkał Z.
Więc jeśli tytuł i tematyka Cię napaliły to nawet nie sięgaj bo się boleśnie zawiedziesz.

Taaaakie rozczarowanie...
Sięgnęłam po książkę bo jestem mocno wierząca i równocześnie jaram się samurajami i Japonią. Niestety nawet tak wspaniały pomysł na książkę i tak wspaniały temat można koszmarnie zniszczyć sposobem pisania.
BOHATEROWIE są niezwykle płascy i przewidywalni. Najpiękniejsza dziewczyna o najwspanialszym charakterze w idealnym związku z beznadziejnym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
546
9

Na półkach: ,

Książka nie wciąga tak, jak powinna. Mimo to warto ją przeczytać, by zaznajomić się z niezbyt znaną, a przecież tak przejmującą historią.

Książka nie wciąga tak, jak powinna. Mimo to warto ją przeczytać, by zaznajomić się z niezbyt znaną, a przecież tak przejmującą historią.

Pokaż mimo to

avatar
101
9

Na półkach:

Tematyka ciekawa, napisane przyjemnie, chociaż uniesienia religijne autora nieco przeszkadzają w odbiorze.

Tematyka ciekawa, napisane przyjemnie, chociaż uniesienia religijne autora nieco przeszkadzają w odbiorze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    83
  • Przeczytane
    48
  • Posiadam
    29
  • Teraz czytam
    4
  • Japonia
    4
  • Japonia
    2
  • Historia
    1
  • 2018
    1
  • Literatura włoska
    1
  • Out
    1

Cytaty

Więcej
Rino Cammilleri Krucyfiks samuraja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także