Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Mało porywająca książka dla młodzieży, z przewidywalnymi zwrotami akcji. Nie mam pojęcia, skąd u innych recenzentów pojawia się nawiązanie do horroru. Nie pokuszę się na kolejne części serii.

Mało porywająca książka dla młodzieży, z przewidywalnymi zwrotami akcji. Nie mam pojęcia, skąd u innych recenzentów pojawia się nawiązanie do horroru. Nie pokuszę się na kolejne części serii.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

"Problem trzech ciał" zaczęłam czytać zaraz po zakończeniu "Helu 3" Grzędowicza, i ta druga pozycja podobała mi się o wiele bardziej. Akcja w "Problemie" wydaje mi się nierówna, świat gry nie jest zbyt fascynujący (o wiele lepiej pod tym względem wypada "Player One" Cline'a), a Trisolarianie wydają mi się zbyt podobni do rasy ludzkiej. Po kolejne tomy sięgnę zapewne z ciekawości, żeby dać tej serii jeszcze szansę. Ale z o wiele większą niecierpliwością będę czekała na kontynuację "Helu 3".

"Problem trzech ciał" zaczęłam czytać zaraz po zakończeniu "Helu 3" Grzędowicza, i ta druga pozycja podobała mi się o wiele bardziej. Akcja w "Problemie" wydaje mi się nierówna, świat gry nie jest zbyt fascynujący (o wiele lepiej pod tym względem wypada "Player One" Cline'a), a Trisolarianie wydają mi się zbyt podobni do rasy ludzkiej. Po kolejne tomy sięgnę zapewne z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Polecam, szczególnie w formie aubiobooka, w rewelacyjnej interpretacji Krzysztofa Gosztyły. Dawno nie słyszałam czegoś równie dobrego.

Polecam, szczególnie w formie aubiobooka, w rewelacyjnej interpretacji Krzysztofa Gosztyły. Dawno nie słyszałam czegoś równie dobrego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autorowi najwyraźniej skończyły się pomysły, pierwsza polowa książki to podsumowanie poprzednich tomów. Akcja zaczyna się po 200 stronach, pojawiają się coraz bardziej wydumane rasy a końca serii nie widać...

Autorowi najwyraźniej skończyły się pomysły, pierwsza polowa książki to podsumowanie poprzednich tomów. Akcja zaczyna się po 200 stronach, pojawiają się coraz bardziej wydumane rasy a końca serii nie widać...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo, ale to bardzo irytują mnie powtórzenia. Kim są prymowie, dlaczego Sh'daar prowadzą wojnę, dlaczego Gray wstąpił do armii... Skoro ktoś przebrnął przez dwa pierwsze tomy, to wie to doskonale. Nikt raczej nie zacznie lektury od trzeciej części..

Bardzo, ale to bardzo irytują mnie powtórzenia. Kim są prymowie, dlaczego Sh'daar prowadzą wojnę, dlaczego Gray wstąpił do armii... Skoro ktoś przebrnął przez dwa pierwsze tomy, to wie to doskonale. Nikt raczej nie zacznie lektury od trzeciej części..

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ostatnie 30 stron książki można opisać tylko jednym słowem - mindfuck.

Ostatnie 30 stron książki można opisać tylko jednym słowem - mindfuck.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czekałam w kolejce w bibliotece na tę książkę jak pies z wywieszonym jęzorem. Doszłam do 100 strony i stwierdziłam, że szkoda mojego czasu... Przez 1/3 książki autor opisuje lunaparki na Coney Island. Nie tego się spodziewałam. Na 100 stronach nie znalazłam niczego odkrywczego, zatem więc bez większego żalu powiedziałam panu Koolhaasowi bye bye.

Czekałam w kolejce w bibliotece na tę książkę jak pies z wywieszonym jęzorem. Doszłam do 100 strony i stwierdziłam, że szkoda mojego czasu... Przez 1/3 książki autor opisuje lunaparki na Coney Island. Nie tego się spodziewałam. Na 100 stronach nie znalazłam niczego odkrywczego, zatem więc bez większego żalu powiedziałam panu Koolhaasowi bye bye.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Utknęłam w połowie i raczej do tej książki i serii już nie wrócę. Jedna wielka powtórka z rozrywki. Chyba pan Brett się wypalił.

Utknęłam w połowie i raczej do tej książki i serii już nie wrócę. Jedna wielka powtórka z rozrywki. Chyba pan Brett się wypalił.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nadspodziewanie dobra. Napisana lekko, mimo że porusza ciężkie kwestie. Aż się prosi o drugą część.

Książka nadspodziewanie dobra. Napisana lekko, mimo że porusza ciężkie kwestie. Aż się prosi o drugą część.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomimo bardzo ciekawego tematu mam wrażenie, że historia została potraktowana po macoszemu. Autorka nieustannie wspomina o błocie, brudzie i barakach, pomijając większość ciekawszych kwestii. Interesująco robi się dopiero pod koniec książki, gdy odbywają się testy bomby oraz dochodzi do jej użycia. Chętnie przeczytam więcej o Projekcie Manhattan, ale z pewnością z innego źródła. Dziewczyny atomowe okazały się rozczarowaniem.

Pomimo bardzo ciekawego tematu mam wrażenie, że historia została potraktowana po macoszemu. Autorka nieustannie wspomina o błocie, brudzie i barakach, pomijając większość ciekawszych kwestii. Interesująco robi się dopiero pod koniec książki, gdy odbywają się testy bomby oraz dochodzi do jej użycia. Chętnie przeczytam więcej o Projekcie Manhattan, ale z pewnością z innego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wielkie rozczarowanie. Mdła akcja, nieustannie powtarzające się informacje. Dno i 3 metry mułu.

Wielkie rozczarowanie. Mdła akcja, nieustannie powtarzające się informacje. Dno i 3 metry mułu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka miała swoje genialne momenty ale zakończenie zupełnie rozczarowało.

Książka miała swoje genialne momenty ale zakończenie zupełnie rozczarowało.

Pokaż mimo to

Okładka książki W przededniu Orson Scott Card, Aaron Johnston
Ocena 7,2
W przededniu Orson Scott Card, A...

Na półkach: , , ,

Jak dla mnie ta książka to absolutna rewelacja. Mam nadzieję, że autor będzie nadal wypełniał luki przed "Grą Endera" i powstanie kontynuacja "W przededniu".

Jak dla mnie ta książka to absolutna rewelacja. Mam nadzieję, że autor będzie nadal wypełniał luki przed "Grą Endera" i powstanie kontynuacja "W przededniu".

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę tę czytało mi się tak ciężko, jak ciężko wątrobie trawi się alkohol. Nie wiem czemu zaparłam się, żeby dotrwać do końca.

Książkę tę czytało mi się tak ciężko, jak ciężko wątrobie trawi się alkohol. Nie wiem czemu zaparłam się, żeby dotrwać do końca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kawał dobrej książki.

Kawał dobrej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ah eh, zaraz przygryzę wargę, odezwie się moja wewnętrzna bogini i znów powtórzy, jaki on jest piękny. O Barnabo!
Autorka zdecydowanie powinna zaopatrzyć się w słownik wyrazów bliskoznacznych... Książka jest wybitnie słaba.

Ah eh, zaraz przygryzę wargę, odezwie się moja wewnętrzna bogini i znów powtórzy, jaki on jest piękny. O Barnabo!
Autorka zdecydowanie powinna zaopatrzyć się w słownik wyrazów bliskoznacznych... Książka jest wybitnie słaba.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szkoda, że wydawnictwo automatycznie zakłada, że każda książka Zafona staje się automatycznie bestsellerem, przez co nie dba za bardzo o stronę redakcyjną.

Szkoda, że wydawnictwo automatycznie zakłada, że każda książka Zafona staje się automatycznie bestsellerem, przez co nie dba za bardzo o stronę redakcyjną.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dobra, choć po książce pisanej przez kilka lat spodziewałabym się więcej. Poza tym świat przypomina mi za bardzo Ankh-Morpork Pratchetta. Brakowało tylko Śmierci MÓWIĄCEJ DRUKOWANYMI LITERAMI...

Dobra, choć po książce pisanej przez kilka lat spodziewałabym się więcej. Poza tym świat przypomina mi za bardzo Ankh-Morpork Pratchetta. Brakowało tylko Śmierci MÓWIĄCEJ DRUKOWANYMI LITERAMI...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakończenie miało zaskakiwać, ale ja miałam wrażenie, jakby autorka nagle uświadomiła sobie, że musi jutro oddać gotową książkę, więc zakończenie napisała po łebkach, na kolanie.

Zakończenie miało zaskakiwać, ale ja miałam wrażenie, jakby autorka nagle uświadomiła sobie, że musi jutro oddać gotową książkę, więc zakończenie napisała po łebkach, na kolanie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dziwna. Miała być oniryczna, wyszła mdła. Wątek poszatkowany, bez puenty. Chyba trzeba być bardzo uduchowionym, aby ją zrozumieć.

Dziwna. Miała być oniryczna, wyszła mdła. Wątek poszatkowany, bez puenty. Chyba trzeba być bardzo uduchowionym, aby ją zrozumieć.

Pokaż mimo to