-
ArtykułyPlenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2
-
ArtykułyW świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4
-
ArtykułyZaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2
-
ArtykułyMa 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2021-01-10
2020-06
2020-06
2020-04
2020-04
2018-08-03
2017-06-30
Trzeci tom serii o Cmentarzu Zapomnianych Książek.
Zdecydowanie tom najsłabszy z wydanych do tej pory.
Jednak najsłabszy, nie równa się zły.
Nie znajdziemy tu kolejnej fascynującej historii, pełnej tajemnic, zagadek, wydarzeń, wątków, z mroczną Barceloną w tle.
Może za wyjątkiem króciutkiej opowieści Fermina o swoim życiu.
Tak więc pod tym względem "Więzień nieba" nie może równać się ze swoimi poprzednikami.
A jednak! W tym tomie mamy mnóstwo wyjaśnień i dopowiedzeń dotyczących wydarzeń z "Cienia wiatru" i "Gry anioła".
Dzięki temu CAŁOŚĆ historii staje się pełniejsza, jaśniejsza. Wszystkie pytania czytelnika dostają odpowiedź, a dodatkowo autor zostawia nam obietnicę o kontynuacji swojej opowieści.
Warsztat językowy Zafona jak zwykle rozpieszczał mnie podczas czytania i nieustannie pobudzał moją wyobraźnię.
Magia jego opowieści nie opuściła mnie ani na chwilę i słowem zakończenia powiem, że wprost doczekać się nie mogę listopada, kiedy to w moje ręce trafi w końcu czwarty tom.
Trzeci tom serii o Cmentarzu Zapomnianych Książek.
Zdecydowanie tom najsłabszy z wydanych do tej pory.
Jednak najsłabszy, nie równa się zły.
Nie znajdziemy tu kolejnej fascynującej historii, pełnej tajemnic, zagadek, wydarzeń, wątków, z mroczną Barceloną w tle.
Może za wyjątkiem króciutkiej opowieści Fermina o swoim życiu.
Tak więc pod tym względem "Więzień nieba" nie może...
2017-06-23
Tym razem "Gra anioła".
Nie zdawałam sobie sprawy, że jej akcja toczy się jeszcze przed wydarzeniami z "Cienia wiatru". Świetny zabieg. Fakt, który poznajemy dopiero na ostatnich stronach książki.
W pięknej, tajemniczej Barcelonie rozkwita nowy talent, David Martin.
Jak wiele będzie w stanie poświęcić, by napisać arcydzieło?
Czy zapłaci za nie najwyższą cenę?
No cóż, nie da się ukryć, że Zafon jest wybitnym pisarzem.
Niewielu współczesnych autorów może konkurować z nim pod względem bogactwa językowego, kreatywności, sposobu budowania napięcia i prowadzenia fabuły.
Nikt tak dobrze jak on nie tworzy atmosfery tajemniczości!
Nie znam drugiego autora, który dosłownie WCIĄGAŁBY mnie do swojej książki i pozwalał razem z bohaterami przeżywać stworzoną przez siebie historię.
Ilość stron nie ma znaczenia.
Zafona czyta się jednym tchem, nie da się odłożyć jego książki na zbyt długo.
Cudowna, cudowna i jeszcze raz cudowna.
Aż mi gwiazdek zabrakło.
Tym razem "Gra anioła".
Nie zdawałam sobie sprawy, że jej akcja toczy się jeszcze przed wydarzeniami z "Cienia wiatru". Świetny zabieg. Fakt, który poznajemy dopiero na ostatnich stronach książki.
W pięknej, tajemniczej Barcelonie rozkwita nowy talent, David Martin.
Jak wiele będzie w stanie poświęcić, by napisać arcydzieło?
Czy zapłaci za nie najwyższą cenę?
No cóż, nie...
2016-07-10
Niezbyt często trafiają w moje ręce książki, po których przeczytaniu brakuje mi słów. "Cień wiatru" jest właśnie taką pozycją.
Nie spodziewałam się jak wspaniała może być historia przedstawiona na kartach tej powieści. Jak ja kocham takie książki!
Całość zaczyna się w miarę normalnie, a potem od niepozornego momentu rozwija się cała akcja pełna tajemnic, sekretów przeszłości, osobistych dramatów.
Ta historia jest magiczna, choć nie ma w sobie nic z fantasy.
To 516 stron czystej przyjemności.
Czytam swoją opinię od początku i stwierdzam, że naprawdę brak mi słów :)
Nie potrafię należycie ocenić tej książki, wypowiedzieć się o niej.
Pokusiłabym się jednak o stwierdzenie, że to jedna z piękniejszych historii jaką dane mi było poznać, przeczytać.
Wspaniała.
Niezbyt często trafiają w moje ręce książki, po których przeczytaniu brakuje mi słów. "Cień wiatru" jest właśnie taką pozycją.
Nie spodziewałam się jak wspaniała może być historia przedstawiona na kartach tej powieści. Jak ja kocham takie książki!
Całość zaczyna się w miarę normalnie, a potem od niepozornego momentu rozwija się cała akcja pełna tajemnic, sekretów...
2018-07-24
W pierwszej chwili... Nie wiem co powiedzieć. Książka jest bardzo długa ale przeczytałam ją w ciągu trzech dni i to tylko dlatego, że nie mogłam poświęcić na nią wielu godzin, tak jakbym chciała. Zafon zakończył tę tetralogię w najlepszy możliwy sposób i nigdy nie zgodzę się z żadnym słowem krytyki w tej kwestii. Pisząc recenzję mogłabym po prostu powtórzyć to co pisałam pod każdym poprzednim tomem. Mnóstwo tajemnic, sekretów, magiczna Barcelona ze swoim mrokiem i urokiem jednocześnie, losy wielu ludzi plączące się nawzajem i tworzące wspaniałą historię. Ta opowieść jest magiczna i będzie mi jej bardzo brakowało.
Niczego nie jestem tak pewna jak tego, że wrócę do tej historii jeszcze wielokrotnie w swoim życiu.
Nieoceniona. Brakuje dla niej skali.
W pierwszej chwili... Nie wiem co powiedzieć. Książka jest bardzo długa ale przeczytałam ją w ciągu trzech dni i to tylko dlatego, że nie mogłam poświęcić na nią wielu godzin, tak jakbym chciała. Zafon zakończył tę tetralogię w najlepszy możliwy sposób i nigdy nie zgodzę się z żadnym słowem krytyki w tej kwestii. Pisząc recenzję mogłabym po prostu powtórzyć to co pisałam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przepiękna. Trudna do zdefiniowania, określenia, przypisania do konkretnego gatunku. Wyjątkowa.
Przeczytałam ją w kilka godzin nie mogąc się oderwać ani na chwilę.
Klimat, który tylko Zafon potrafi stworzyć. "Marina" to kolejny dowód na jego wspaniały, wybitny warsztat.
Tajemnica i chęć jej rozwiązania, która nie pozwala odłożyć powieści na bok.
Momenty grozy powodujące autentyczny strach podczas czytania.
Momenty wzruszenia wyciskające z oczu łzy.
Wyobraźnia pobudzona do granic możliwości.
Majstersztyk.
Przepiękna. Trudna do zdefiniowania, określenia, przypisania do konkretnego gatunku. Wyjątkowa.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzeczytałam ją w kilka godzin nie mogąc się oderwać ani na chwilę.
Klimat, który tylko Zafon potrafi stworzyć. "Marina" to kolejny dowód na jego wspaniały, wybitny warsztat.
Tajemnica i chęć jej rozwiązania, która nie pozwala odłożyć powieści na bok.
Momenty grozy powodujące...