Opinie użytkownika
Opinią ostatniego tomu trochę podsumuję całą serię. Dobrze się przy niej bawiłam, mimo kilku rażących błędów.
1. Zdecydowanie za długo trwają wątki początkowe, które potem, po odzyskaniu pamięci przez Gniew i Emilię, okazują się mało znaczące. Większość ważnej akcji jest w ostatnim tomie, a dwa pierwsze tomy są zdecydowanie za długie względem trzeciego.
2. Wiele wątków nie...
Moja opinia nie jest obiektywna w żadnym wypadku. Do mikola (mikol = miłośnik kolei) z prawdziwego zdarzenia trochę mi brakuje, ale zdecydowanie lubię pociągi i siedzę w branży jako, że mój zawód związany jest z koleją. W środowisku kolejowym było o niej głośno w 2019 roku, aż wstyd, że przeczytałam ją dopiero w 2024 r.
Była to mocno emocjonalna podróż po przewodniku...
Fajna, bo rzeczywiście porusza ważny temat. Zarówno autyzm jak i ADHD są rzadziej diagnozowane u kobiet, bo kryteria diagnostyczne są robione pod mężczyzn, którzy często mają inne (bardziej widoczne) objawy. Autorka w ankiecie diagnostycznej miała pytanie "Czy interesujesz się pociągami?". No nie, ale za to zna atlas ptaków na pamięć. Dobrze, że ktoś o tym pisze.
Ale nie...
Wszyscy mówią, że to najlepsza część, a według mnie nie. Przez większość książki nic się nie działo. Cały tom Emilia udawała głupią, a nagle na koniec okazało się, że niespodziewanie wszystko wie i ma plan. Jakieś to niespójne było. Nudziłam się przy tej książce.
Tak jak wcześniej zastanawiałam się, czy można to nazwać romantasy, to teraz się nie waham. Można. Jak mnie w...
Zapowiadało się fajnie. Początek bardzo mi się podobał. XIX-wieczne Włochy. Rodzinna trattoria prowadzona przez rodzinę wiedźm. Wszystko się zmienia, kiedy umiera jedna z sióstr bliźniaczek. Główna bohaterka zaczyna prowadzić śledztwo w sprawie jej zabójstwa. Aby odkryć tajemnicę, jest gotowa zrobić wszystko, nawet wezwać demona. A że jest słaba z łaciny, to przez przypadek...
więcej Pokaż mimo to
Trochę się wciągnęłam w losy Augusty, Niemki będącej żoną przemysłowca w rosyjskim Białymstoku. Ciekawe charaktery (nawet psy je miały), realia życia w nietuzinkowej mieszaninie Polaków, Kozaków, Niemców i Rosjan w II połowie XIX wieku.
Jednak... Trąci naiwnością, momentami denerwuje ciągła zmiana narratora, no i czuć mocno ten kult Polski walczącej. Nie mam takiej wiedzy...
Tytuł może być trochę mylący, bo książka wcale nie przedstawia rozwiązań. Z oczywistego powodu. Nie ma jednej słusznej metody. Jeżeli ktoś kiedyś miał do czynienia z nauką, to pewnie wie, że im głębiej wnika się w temat, tym więcej się nie wie. Tak jest też tutaj. Bierzemy na tapet problemy w jakiś sposób ważne we współczesnym świecie (m. in. migracja, wolny rynek,...
więcej Pokaż mimo to
Mam mieszane odczucia.
Poznajemy 6 historii, z których każda dzieje się w innych czasach. Mamy wiek XIX, lata 30. XX wieku, lata 70. XX wieku, czasy współczesne, świat przyszłości z zaawansowaną technologią i postapo. Po pierwsze wielki szacunek dla autora (i tłumaczki!) za niesamowite zdolności językowe. Historie przeszłe pisane są językiem archaicznym, zaś historie...
Temat ważny, bardzo emocjonalny.
Autor na wstępie zaznacza swoje stanowisko w sprawie. Sam jest na diecie wegańskiej i jest mocno przeciwny przemysłowi mięsnemu. Ujawnia wielką patologię, która się za tym kryje. Z perspektywy pracowników branży, mieszkańców okolicznych terenów i samych zwierząt (w których imieniu wypowiadają się działacze organizacji broniących praw...
Babcia i niania Ogg jak zwykle świetne, ale smuteczek, bo w tej części nie występuje moja ulubiona Magrat ;< Jak one w ogóle mogą myśleć o jej zastąpieniu? Przecież to ona zwołała pierwszy sabat!
Pokaż mimo toW skrócie: historia faceta, który robił wszystko, by być nieszczęśliwym. Główni bohaterowie spotykają się trzy razy: jak mają 20-parę lat, 30-parę lat i 60-parę lat. Przez te lata niczego się nie nauczyli. Cały czas upierają się przy swoich głupich postanowieniach. Są nieszczęśliwi na własne życzenie. Po co to czytać? Wynurzenia staruszka, który ma jeszcze na coś ochotę,...
więcej Pokaż mimo to
Jest dopiero luty, a ja już trzeci raz w tym roku trafiam na powieść, która emocjonalnie zostanie ze mną na dłużej.
Uwielbiam XIX-wieczną przygodę i intrygę. No bo czegóż chcieć więcej do szczęścia niż przygody zacnych dżentelmenów i pięknych dam? Ciekawego tła historycznego i intrygujących portretów psychologicznych? Proszę bardzo! Podziwem napełnia mnie mnogość wątków,...
Byłam sceptycznie nastawiona do tej pozycji, ale pozytywnie się zaskoczyłam. Miałam wcześniej trochę do czynienia z literaturą japońską i odniosłam wrażenie, że charakteryzuje ją raczej prosty, wręcz oschły styl. Dlatego tak zdziwiło mnie ciepło i przytulność w "Zanim wystygnie kawa".
Nasza kawiarenka to mała, rodzinna firma w Tokio. Mimo umiejscowienia w wielkim mieście,...
Czyta się szybko, całkiem przyjemnie, o ile można tak powiedzieć o tak ciężkiej tematyce. Poznajemy historię Basi, której rodzina na pierwszy rzut oka wydaje się normalna, a tak naprawdę to patologia pełna przemocy psychicznej. Jak łatwo się domyśleć jest to bardzo emocjonalna lektura. Jedynym minusem jest otwarte i bardzo symboliczne zakończenie. Minusem, bo ja ich nie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNaprawdę mi się podobało! Jared, zawsze opanowany, mający opinię wręcz oziębłego, przy niej nie może pohamować swej namiętności. Olimpia, odznaczająca się przenikliwym umysłem, nie baczy na pozory i odkrywa, jaki Jared jest naprawdę. Są naprawdę uroczą parą. Dodatkowo Olimpia urzekła mnie tym, że nie jest głupią gąską. Nie traci opanowania w trudnych chwilach, nie poddaje...
więcej Pokaż mimo toPrzepięknie napisana opowieść. Stylistycznie jest to prawdziwa uczta. Dawno nie zachwycałam się tak książką. Tematyka jednak oczywiście ciężka emocjonalnie. Ale to jak ubóstwiał ją grającą w tenisa... Oj, każda kobieta, by chciała, żeby facet tak na nią patrzył, jak Humbert na 12-letnią Lolitę!
Pokaż mimo toMam taki sam problem jak z każdym Lemem. Fajne koncepty, napisane prosto, wręcz może prostacko.
Pokaż mimo to
Historia miała potencjał, ale wszystko zepsuła koślawa narracja.
Po pierwsze narratorka, Grace, jest postacią na wskroś płytką i nijaką. Do tego wkurzającą, atencyjną, niekontaktującą z rzeczywistością staruszką. Mając 90-parę lat nadal nie pogodziła się z przeszłością i nagle traci przytomność, bo coś sobie przypomniała. Serio?
Kolejna rzecz to wręcz na siłę budowane...
Wiedziałam, że będzie źle. Wiadomo było, że nie ma co liczyć na happy end. Więc tak, tymczasowo mam zniszczoną psychikę zakończeniem książki. Ostatecznie dlatego ta część zasłużyła na wyższą ocenę niż poprzednie. W końcu to w książkach cenię najbardziej - tę emocjonalną więź z czytelnikiem. A im dłużej trzyma się efekt, tym lepsza książka. To oczywiście nie jedyny miernik,...
więcej Pokaż mimo toRin nadal jest wkurzająca. I nadal tak jest dobrze. To czyni ją bardzo realną. W gruncie rzeczy, to co w niej jest wkurzające i nielogiczne to wina trzech cech: perfekcjonizmu, syndromu oszusta i kompleksów. Dlatego ciągnie ją do toksycznych relacji z silnymi mężczyznami (i cesarzową). W ten sposób przechodzi spod skrzydeł Altana do Vaisry. I ignoruje wszystkie red flags po...
więcej Pokaż mimo to