Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawa. Coś dzięki niej odkryłam, czasem zapłakałam, ale tez parę razy się zastanowiłam, czy aby na pewno iść za tokiem myślenia autorki. Rozdział rozdziałowi nierówny, ale ogólnie rzecz biorąc cieszę się, że przeczytałam i że naszło mnie tak wiele refleksji. I za to dziękuję, więc też polecam!

Ciekawa. Coś dzięki niej odkryłam, czasem zapłakałam, ale tez parę razy się zastanowiłam, czy aby na pewno iść za tokiem myślenia autorki. Rozdział rozdziałowi nierówny, ale ogólnie rzecz biorąc cieszę się, że przeczytałam i że naszło mnie tak wiele refleksji. I za to dziękuję, więc też polecam!

Ładna okładka - i pewnie dlatego książkę dostałam w prezencie - ale treść banalna. Dla mnie jako osoby zastanawiającej się, czy należę do "nadwydajnych" książka nie była w ogóle pomocna.
Opis książki nie do końca odpowiada według mnie temu, o czym rzeczywiście ona jest.
A przedstawienie różnic między nadwydajnymi i "normalnymi" osobami... Według mnie było ono nieprawdziwe i krzywdzące dla "normalnych". Autorka zaszufladkowała ludzi w dwie grupy o skrajnie innych cechach, a świat przecież tak nie wygląda.
Ogólnie rzecz biorąc podczas lektury czułam, że tracę czas.

Ładna okładka - i pewnie dlatego książkę dostałam w prezencie - ale treść banalna. Dla mnie jako osoby zastanawiającej się, czy należę do "nadwydajnych" książka nie była w ogóle pomocna.
Opis książki nie do końca odpowiada według mnie temu, o czym rzeczywiście ona jest.
A przedstawienie różnic między nadwydajnymi i "normalnymi" osobami... Według mnie było ono nieprawdziwe i...

Skończona wiele lat po tym, jak rozpoczęłam ją czytać jako nastolatka. Myślę, że młodszym osobom może się podobać :)

Skończona wiele lat po tym, jak rozpoczęłam ją czytać jako nastolatka. Myślę, że młodszym osobom może się podobać :)

Dodo to potrafi pisać! Jej lekkie pióro sprawia, że czyta się bardzo przyjemnie.
Warto przeczytać, szczególnie jeśli myśli się o Afryce stereotypowo, jako jedności, suszy i gorącu.

Dodo to potrafi pisać! Jej lekkie pióro sprawia, że czyta się bardzo przyjemnie.
Warto przeczytać, szczególnie jeśli myśli się o Afryce stereotypowo, jako jedności, suszy i gorącu.

Powieść czyta się dosyć lekko i szybko, ale historia nie wciągnęła mnie na tyle, aby uznać ją za ponadprzeciętną. Zdarzają się momenty ciekawsze i nudniejsze.

Powieść czyta się dosyć lekko i szybko, ale historia nie wciągnęła mnie na tyle, aby uznać ją za ponadprzeciętną. Zdarzają się momenty ciekawsze i nudniejsze.

Lektura obowiązkowa chyba dla wszystkich. Ale szczególnie dla tych, którzy myślą, że wiedzą wszystko :)

Lektura obowiązkowa chyba dla wszystkich. Ale szczególnie dla tych, którzy myślą, że wiedzą wszystko :)

Specyficzna, trzeba wejść w ten świat, przestawić się na styl Twardocha, ale warto!

Specyficzna, trzeba wejść w ten świat, przestawić się na styl Twardocha, ale warto!

Mam wrażenie, że książka była "płaska" i przez to nie wciągała. Przeczytałam, bo nie lubię zostawiać książek nieprzeczytanych, ale niestety nudziłam się przy niej.

Mam wrażenie, że książka była "płaska" i przez to nie wciągała. Przeczytałam, bo nie lubię zostawiać książek nieprzeczytanych, ale niestety nudziłam się przy niej.

Bardzo ciekawe spojrzenie na Polskę z lat 30. Humor autora jest cudowny, wydaje się, że był bardzo sympatycznym człowiekiem, którego żałuję, że nie jest mi dane poznać. Nie mogę się doczekać przeczytania kolejnego jego reportażu z wizyty w Polsce, tym razem po wojnie. To będzie ciekawa konfrontacja jego przewidywań z tego reportażu z tym, co nadeszło...
Przypisy od tłumaczki to świetna robota! Bardzo pomagają w odbiorze.

Bardzo ciekawe spojrzenie na Polskę z lat 30. Humor autora jest cudowny, wydaje się, że był bardzo sympatycznym człowiekiem, którego żałuję, że nie jest mi dane poznać. Nie mogę się doczekać przeczytania kolejnego jego reportażu z wizyty w Polsce, tym razem po wojnie. To będzie ciekawa konfrontacja jego przewidywań z tego reportażu z tym, co nadeszło...
Przypisy od...

Świetna! Zabawna, pouczająca, relaksująca :) Obawiałam się nieco podświadomie, kierowana średnim doświadczeniem czytania książek twórców internetowych, ale jest to super wyjątek, warty przeczytania. Jeśli więc ktoś ma podobne obawy, to uspokajam, o ile głos anonimowej osoby w internecie ma jakieś znaczenie :D
Czekam na kolejne :)

Świetna! Zabawna, pouczająca, relaksująca :) Obawiałam się nieco podświadomie, kierowana średnim doświadczeniem czytania książek twórców internetowych, ale jest to super wyjątek, warty przeczytania. Jeśli więc ktoś ma podobne obawy, to uspokajam, o ile głos anonimowej osoby w internecie ma jakieś znaczenie :D
Czekam na kolejne :)

Genialna książka. Do tego stopnia, aż naprawdę oczekuje się od niej rozwiązania problemów społeczeństwa, a to podkreśla geniusz Lema.
Skłania do rozmyślań, ale opowiadanie opowiadaniu nierówne, stąd 7, a nie 10.

Genialna książka. Do tego stopnia, aż naprawdę oczekuje się od niej rozwiązania problemów społeczeństwa, a to podkreśla geniusz Lema.
Skłania do rozmyślań, ale opowiadanie opowiadaniu nierówne, stąd 7, a nie 10.

Warto przeczytać. Reportaż otwiera oczy na kwestie, które nie pojawiają się jako pierwsze w głowie, gdy myślimy o Japonii. Warto mieć wiedzę o niesprawiedliwości świata, jaka jest w książce ukazana. Niesprawiedliwości, która obecna jest nie tylko w tym państwie.

Warto przeczytać. Reportaż otwiera oczy na kwestie, które nie pojawiają się jako pierwsze w głowie, gdy myślimy o Japonii. Warto mieć wiedzę o niesprawiedliwości świata, jaka jest w książce ukazana. Niesprawiedliwości, która obecna jest nie tylko w tym państwie.

Książka wspierająca, która pomoże poczuć, że nie jesteśmy sami w trudnych sytuacjach sercowych i jest to bardzo cenne!
Jednak z mojej perspektywy to zawiodłam się na tym, że część o idiotkowaniu w związku zmierzała do rozstania i nawiązywała raczej do tych przykrych momentów :( Liczyłam na więcej sytuacji o idiotkowaniu w związku, który jednak mimo wszystko nie chyli się ku upadkowi. Ale to moje nieuzasadnione oczekiwania. Ponadto przez ten krąg trzech etapów (singielstwa, związku i rozstania), o którym sama Asia pisze, wydaje się, jakby każdy związek miał się kiedyś zakończyć i konkluzja ta zasmuciła mnie niestety. Zapewne nie o to tu chodziło, ale tak to niestety odebrałam.

Książka wspierająca, która pomoże poczuć, że nie jesteśmy sami w trudnych sytuacjach sercowych i jest to bardzo cenne!
Jednak z mojej perspektywy to zawiodłam się na tym, że część o idiotkowaniu w związku zmierzała do rozstania i nawiązywała raczej do tych przykrych momentów :( Liczyłam na więcej sytuacji o idiotkowaniu w związku, który jednak mimo wszystko nie chyli się...

Bardzo dobry reportaż, przybliżający temat gigantycznej katastrofy ekologicznej, o której w Polsce zbyt wiele się nie mówi.
Warto poznać tę historię, aby nie powtarzać już nigdzie na świecie błędów przeszłych pokoleń.

Bardzo dobry reportaż, przybliżający temat gigantycznej katastrofy ekologicznej, o której w Polsce zbyt wiele się nie mówi.
Warto poznać tę historię, aby nie powtarzać już nigdzie na świecie błędów przeszłych pokoleń.

Ciekawy reportaż, podzielony na trzy części, z których druga, o wiosce Sancha, podobała mi się najbardziej - opisanie losów mieszkańców małej chińskiej wioski pozwoliło na bliższe przyjrzenie się realiom życia w tym kraju na początku XXI wieku. Część pierwsza o podróży wzdłuż Muru Chińskiego nie poruszyła mnie aż tak bardzo, trzecia z kolei, o przemysłowym południowym wschodzie, była umiarkowanie ciekawa. Co chyba najważniejsze, dzięki książce dowiedziałam się wiele o Chinach i poczułam chęć zgłębiania tej wiedzy jeszcze bardziej.

Ciekawy reportaż, podzielony na trzy części, z których druga, o wiosce Sancha, podobała mi się najbardziej - opisanie losów mieszkańców małej chińskiej wioski pozwoliło na bliższe przyjrzenie się realiom życia w tym kraju na początku XXI wieku. Część pierwsza o podróży wzdłuż Muru Chińskiego nie poruszyła mnie aż tak bardzo, trzecia z kolei, o przemysłowym południowym...

Książkę czyta się bardzo szybko, bo jest nie dość, że ciekawa, to jeszcze skonstruowana w taki sposób, że zamiast jednego czy dwóch długich akapitów na stronę, mamy klika krótszych. Nie jest to arcydzieło, natomiast czyta się miło, można się zainspirować. Dlatego warto ją przeczytać, a następnie inspiracje te przełożyć na działania i wdrażać je w swoim otoczeniu w pracy.

Książkę czyta się bardzo szybko, bo jest nie dość, że ciekawa, to jeszcze skonstruowana w taki sposób, że zamiast jednego czy dwóch długich akapitów na stronę, mamy klika krótszych. Nie jest to arcydzieło, natomiast czyta się miło, można się zainspirować. Dlatego warto ją przeczytać, a następnie inspiracje te przełożyć na działania i wdrażać je w swoim otoczeniu w pracy.

Nie wiem czy to kwestia samej książki, tego, że może zbyt nieuważnie ją czytałam, czy może tego, że już wiele książek Cobena przeczytałam, ale stwierdziłam właśnie po niej, że chyba już mnie żadna książka Cobena nie porwie.

Nie wiem czy to kwestia samej książki, tego, że może zbyt nieuważnie ją czytałam, czy może tego, że już wiele książek Cobena przeczytałam, ale stwierdziłam właśnie po niej, że chyba już mnie żadna książka Cobena nie porwie.

Niestety bardzo nudna. Miałam nadzieję, że pomimo niezbyt wysokiej oceny, historia mnie zainteresuje, ale jest ona opowiedziana w bardzo nieciekawy sposób. Brakuje tu emocji, wszelkie opisy są bardzo słabe... Wszystko jest tu płytkie, płaskie...

Niestety bardzo nudna. Miałam nadzieję, że pomimo niezbyt wysokiej oceny, historia mnie zainteresuje, ale jest ona opowiedziana w bardzo nieciekawy sposób. Brakuje tu emocji, wszelkie opisy są bardzo słabe... Wszystko jest tu płytkie, płaskie...

Historia sama w sobie przerażająca. Przykre to bardzo, że ktoś to naprawdę przeżył i takich historii jest więcej.
Ciężko jest tu zarzucić, że książka nie była tak wciągająca jak myślałam, z uwagi na fakt, że jest to historia prawdziwa. Ale jednak, muszę przyznać, że do zbyt ciekawych nie należała. Historie w niej opowiedziane zostały jakby spłycone, takie odnoszę wrażenie.
Język też nie przypadł mi do gustu.
Ogółem zła nie jest, ale nie poleciłabym jej znajomym.

Historia sama w sobie przerażająca. Przykre to bardzo, że ktoś to naprawdę przeżył i takich historii jest więcej.
Ciężko jest tu zarzucić, że książka nie była tak wciągająca jak myślałam, z uwagi na fakt, że jest to historia prawdziwa. Ale jednak, muszę przyznać, że do zbyt ciekawych nie należała. Historie w niej opowiedziane zostały jakby spłycone, takie odnoszę wrażenie....

Przeczytanie tej pozycji na pewno motywuje do nauki, ale nie powiedziałabym, że te sposoby uczenia się mnie zaskoczyły, czy zmieniły moje życie. Myślę, że ktoś, kto już wcześniej szukał sposobów na efektywną naukę nie zaskoczy się prawie niczym, ale dla osób, które dopiero poszukują takich metod, to będzie ciekawa pozycja.

Przeczytanie tej pozycji na pewno motywuje do nauki, ale nie powiedziałabym, że te sposoby uczenia się mnie zaskoczyły, czy zmieniły moje życie. Myślę, że ktoś, kto już wcześniej szukał sposobów na efektywną naukę nie zaskoczy się prawie niczym, ale dla osób, które dopiero poszukują takich metod, to będzie ciekawa pozycja.