rozwińzwiń

Była arabską stewardesą

Okładka książki Była arabską stewardesą Marcin Margielewski
Okładka książki Była arabską stewardesą
Marcin Margielewski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2019-09-17
Data 1. wyd. pol.:
2019-09-17
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381691482
Tagi:
Literatura polska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
1183 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
28
2

Na półkach:

Godna polecenia.

Godna polecenia.

Pokaż mimo to

avatar
44
17

Na półkach:

Ciekawe i dobrze się czyta ale historia mnie przeraziła i robiłam sobie przerwy na odetchnięcie

Ciekawe i dobrze się czyta ale historia mnie przeraziła i robiłam sobie przerwy na odetchnięcie

Pokaż mimo to

avatar
855
21

Na półkach:

Straszne jest nie tylko to jak arabowie traktują kobiety ale też jak one same są głupie i naiwne, jak wybielają swoich oprawców i wątpią w siebie i swoj zdrowy rozsądek. Bardzo mocna książka, jak większość tego autora, dużo daje do myślenia i mam nadzieję że dzięki tego typu książkom będzie mniej naiwnych dziewczyn szukających arabskiego księcia! Pora się obudzic!

Straszne jest nie tylko to jak arabowie traktują kobiety ale też jak one same są głupie i naiwne, jak wybielają swoich oprawców i wątpią w siebie i swoj zdrowy rozsądek. Bardzo mocna książka, jak większość tego autora, dużo daje do myślenia i mam nadzieję że dzięki tego typu książkom będzie mniej naiwnych dziewczyn szukających arabskiego księcia! Pora się obudzic!

Pokaż mimo to

avatar
21
3

Na półkach:

Zaskakująca opowieść jak można być tak mocno zaślepionym przez miłość.

Zaskakująca opowieść jak można być tak mocno zaślepionym przez miłość.

Pokaż mimo to

avatar
1238
631

Na półkach: ,

3/2024

Dałabym tej książce tak naprawdę 6,5/10. Ale niech będzie te 7. Lektura ciekawa, ale też zaskakująca i wzbudzająca wiele skrajnych emocji.

Podobało mi się bardzo podawanie faktów z życia stewardesy, sytuacje prosto z samolotu. Jako turystka kochająca latać wiem, na co zwracać uwagę.

Dobrym zabiegiem były podawane fakty z prawa obyczajowego. Działanie niezgodne z prawem ludzkim, ale za to zakorzenione tak bardzo w wychowaniu i zasadach moralnych mieszkańców. Chociaż o moralności tu można pisać naprawdę wiele....

Co do samej historii Anny... no cóż, totalna głupota, która skończyła się tak, jak skończyła. Tak, siedząc wygodnie w swoim mieszkanku mogę osądzać. Każdy jednak, kto był w toksycznym związku, zwłaszcza z Narcyzem wie, jak trudno do tego dojść, a jeszcze trudniej odejść. To poczucie, że jest się nikim bez swojego Pana. Oprawcy. To straszne, jak łatwo manipulować drugim człowiekiem. Idealnym potwierdzeniem jest jednak cytat:
"Po raz pierwszy poczułam niepokój, gdy powiedział, że należę tylko do niego − i że już mnie nie wypuści. Te słowa z ust przystojnego i nieopisanie bogatego faceta chętnie usłyszałaby niejedna dziewczyna. Dla mnie jednak brzmiały złowrogo."
I to pokazuje jedno - kobiety nie spojrzały na tych charyzmatycznych i biednych Arabów, ale bogaty ma wygraną w kieszeni. Zasypywanie prezentami, wyjazdami, drogimi kolacjami - to scenariusz na sporą przegraną. Zwłaszcza w krajach, gdy kobieta jest praktycznie pozbawiona jakichkolwiek praw. Czyż nie tak właśnie zachowuje się luksusowa prostytutka? Wiem, Anna przeżyła koszmar, ale dała się tak traktować od samego początku. W kraju, gdzie tak wiele jest zakazane, łamanie prawa dla bogatego Araba jest niepojęte. A może to kwestia zasad?
Chociaż, jak wspomniałam wcześniej, można inaczej oceniać siedząc w bezpiecznych czterech kątach. Jednak każdy, kto trwał w toksycznym związku jest w stanie zrozumieć zachowanie Anny, ale też podziwiać sposób jej uwolnienia.

Lekturę polecam. Nie jest wysokich lotów, ale zdecydowanie warto po nią sięgnąć.

3/2024

Dałabym tej książce tak naprawdę 6,5/10. Ale niech będzie te 7. Lektura ciekawa, ale też zaskakująca i wzbudzająca wiele skrajnych emocji.

Podobało mi się bardzo podawanie faktów z życia stewardesy, sytuacje prosto z samolotu. Jako turystka kochająca latać wiem, na co zwracać uwagę.

Dobrym zabiegiem były podawane fakty z prawa obyczajowego. Działanie niezgodne z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
898
363

Na półkach: ,

Gdyby to była fikcja powiedziałabym, że książkę czyta się jak mało wiarygodny thriller wymyślony przez autora, którego za bardzo poniosła fantazja. Niestety ten scenariusz napisało życie, bardzo wstrząsające i niemieszczące się w naszych ,,zachodnich" umysłach.

Gdyby to była fikcja powiedziałabym, że książkę czyta się jak mało wiarygodny thriller wymyślony przez autora, którego za bardzo poniosła fantazja. Niestety ten scenariusz napisało życie, bardzo wstrząsające i niemieszczące się w naszych ,,zachodnich" umysłach.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Dobrze się czyta, choć zawartość jest szokująca i w jakiś sposób straszna. Jeśli to wszystko jest prawdą, to nasz świat jest bardziej chory niż myślałam. Jednak sama lektura wciąga i pomimo takich zwykłych dialogów i zwykłego sposobu pisania, autor wiedzie nas przez ciekawą historię. Nie chciałabym być jej uczestniczką, ale czyta się szybko. Zamiast thrillera.

Dobrze się czyta, choć zawartość jest szokująca i w jakiś sposób straszna. Jeśli to wszystko jest prawdą, to nasz świat jest bardziej chory niż myślałam. Jednak sama lektura wciąga i pomimo takich zwykłych dialogów i zwykłego sposobu pisania, autor wiedzie nas przez ciekawą historię. Nie chciałabym być jej uczestniczką, ale czyta się szybko. Zamiast thrillera.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Literatura bardzo niskich lotów. Dialogi jak z pamiętnika nastolatki, zakończenie zwala z nóg, ale swoją niedorzecznością. Pomijając już fakt, że opisana historia wydaje się tak naciągana, że aż boli. Fakty z życia personelu pokładowego jakby wciśnięte, żeby do tytułu pasowało. Poza tym, kilka z przytoczonych historii wydaje się jakby wyczytane z internetu, zaczynając od historii o piersiach z kurczaka, miałam wrażenie, że żywcem ściągniętej z jakiegoś wywiadu byłej stewardesy na Onecie. Pan autor popłynął z fikcją, ubierając ja w rzekomo prawdziwe zwierzenia bohaterki. Jednym słowem, szkoda czasu na lekturę.

Literatura bardzo niskich lotów. Dialogi jak z pamiętnika nastolatki, zakończenie zwala z nóg, ale swoją niedorzecznością. Pomijając już fakt, że opisana historia wydaje się tak naciągana, że aż boli. Fakty z życia personelu pokładowego jakby wciśnięte, żeby do tytułu pasowało. Poza tym, kilka z przytoczonych historii wydaje się jakby wyczytane z internetu, zaczynając od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2108
627

Na półkach: ,

Jezu, na prawdę to historia oparta na faktach? I bynajmniej nie pytam o to czy Arabowie tak się zachowują, bo jaki mają stosunek do kobiet czy religii to każdy wie. Zastanawia mnie tylko czy na prawdę kobiety są aż tak naiwne jak pokazuje ta książka? Wydaje się to niewiarygodne, albo autor przesadził z wyobraźnią. Dziewczyna z Polski spotyka - dosłownie dwa razy - arabskiego szejka i już jest w nim zakochana po uszy. Uwodzą ją jego czarne włosy, ciemne oczy i duże usta, a także śniada cera. Nie słyszała nigdy jacy są Arabowie, nie słyszała jak traktują kobiety. I - na Boga - oni wszyscy tak wyglądają! Robią na niej wrażenie tanie komplementy rodem z Sharm El Sheik o tym jak to w jej oczach widać miliony gwiazd. Błagam. Po raptem dwóch spotkaniach ląduje z nim w łóżku. Nie ma za grosz instynktu samozachowawczego, a każde podejrzane i dziwne zachowanie swojego habibi tłumaczy zmęczeniem lub obłędem. Swoim, nie jego. Facet zachowuje się jak rasowy psychopata, a ona zrzuca winę na siebie mówiąc: "pewnie mi się zdawało, chyba zwariowałam". Po pierwsze - chłop ją śledzi albo zleca komuś śledzenie jej, bo na drugi dzień po tym kiedy sama mierzyła sukienkę w w sklepie, on jej ją kupił. A ona? Zachwycona! Nie zaprząta sobie tym głowy skąd wiedział jaką sukienkę mierzyła w sklepie, że musiał ją śledzić, tylko zachwycona, że właśnie tą jej kupił! Po drugie - kiedy wróciła z Dubaju do Polski, ukochany wynajął szofera, który już znał adres jej mieszkania, mimo że ona nikomu go nie zdradziła. Psychol, ale ona dalej zachwycona. Co gorsza - dowiaduje się, że siostrę ukochanego jego rodzina spaliła żywcem jako tzw. zabójstwo honorowe, a i matka ukochanego również zniknęła w dziwnych okolicznościach, kiedy chciała odejść od męża. Dla mnie to aż nadto jasna sytuacja, żeby uciekać od niego jak najdalej, ale ona jeszcze wciąż zakochana. Przydarza jej się coraz więcej dziwnych sytuacji sygnalizujących, że facet przerażająco z nią pogrywa, szantażując ją emocjonalnie i celowo doprowadza jej psychikę do obłędu. Dziewczyna sama już nie wie co się dzieje, ale jeszcze twardo go broni, zrzucając winę na każdą inną osobę. Dostała SMS, że jej babcia umarła, a później okazuje się, że babcia żyje, a SMS nagle zniknął z jej telefonu. Apaszkę, którą miała na sobie na wakacjach nagle jej babcia znajduje u siebie w domu całą zakrwawioną, a kiedy dziewczyna przypomina sobie, że przecież robiła sobie w niej zdjęcia na wakacjach, również okazuje się, że fotki w apaszce zniknęły. To zresztą na owych wakacjach facet podał jej jakąś substancję żeby myślała, że się rozchorowała, a sam uprawiał przy niej seks grupowy z prostytutkami. Ona oczywiście dalej zakochana twierdziła, że przecież musiało jej się to przyśnić, a później widząc nagranie jeszcze oskarża koleżankę o fotomontaż. Nawet kiedy jest pewna, że czegoś mu nie mówiła, on jej wmawia, że mówiła i ona mu wierzy. Niechcący zamknął ją również na godzinę w rozgrzanym aucie, w windzie bez powietrza i nagą w pokoju hotelowym przy maksymalnie obniżonej klimatyzacji. Czy to mało? I na prawdę żadne z tych wydarzeń nie sprawiło, że w jej głowie zaświtała myśl "Spierniczam od niego w te pędy!". Trudno czytało mi się książkę, o której wiem, że niby jest oparta na faktach czyli taki koszmar chyba spotkał kogoś na prawdę, ale bohaterka zachowuje się tak naiwnie i głupio, że nie czułam do niej totalnie żadnego współczucia. Tylko zażenowanie jej głupotą i złość. Ewentualnie niedowierzanie, że to wszystko działo się na prawdę i że miłość może kogoś tak zaślepić. Arab, czyli oczywiście przystojny i bogaty szejk, bo przecież nie zwykły sprzedawca kebaba, zakochany od pierwszej minuty w biednej Polce, tanie komplementy, wypasione prezenty, stalkowanie no i najlepsze - Arab obiecujący, że pozwoli kobiecie pracować, ubierać się jak ona chce, spotykać z kolegami i byłym chłopakiem (!),a także, że będą mieć związek luźno partnerski, nie będzie o nią zazdrosny, a religia nie jest dla niego w ogóle ważna. Kto wierzy w takie rzeczy? Szokująca naiwność. Po tych wszystkich koszmarnych wypadkach ta kobieta cały czas jeszcze zastanawia się czy będzie chciała zostać jego żoną kiedy ją o to poprosi. Ja już dawno zastanawiałabym się nad tym jak załatwić sobie zakaz zbliżania. Książka literacko nie jest najwyższych lotów, jednak może pomóc otworzyć oczy tym, które jeszcze wierzą w romantyczną relację na linii Polka-arabski szejk. Zanim będzie za późno, bo rozczarowanie i złamane serce to bynajmniej nie najgorsze co się może stać. Końcówka książki szokująca, bo w końcu nawet ta naiwna dziewczyna zorientowała się co się dzieje. Niestety mocno za późno. Chyba jednak wolałabym wierzyć, że autor zbyt mocno popuścił wodze fantazji.

Jezu, na prawdę to historia oparta na faktach? I bynajmniej nie pytam o to czy Arabowie tak się zachowują, bo jaki mają stosunek do kobiet czy religii to każdy wie. Zastanawia mnie tylko czy na prawdę kobiety są aż tak naiwne jak pokazuje ta książka? Wydaje się to niewiarygodne, albo autor przesadził z wyobraźnią. Dziewczyna z Polski spotyka - dosłownie dwa razy -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
459
209

Na półkach: ,

Dobra, ciekawa, fajnie się czyta, ale taka literatura to max 6. Na pewno sięgnę po kolejne historie spisane przez Autora :)

Dobra, ciekawa, fajnie się czyta, ale taka literatura to max 6. Na pewno sięgnę po kolejne historie spisane przez Autora :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 438
  • Chcę przeczytać
    469
  • Posiadam
    135
  • 2021
    34
  • 2020
    30
  • 2022
    25
  • 2020
    19
  • Teraz czytam
    17
  • 2019
    16
  • 2023
    15

Cytaty

Więcej
Marcin Margielewski Była arabską stewardesą Zobacz więcej
Marcin Margielewski Była arabską stewardesą Zobacz więcej
Marcin Margielewski Była arabską stewardesą Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także