-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2023-01-25
2023-01-11
Detektywa Igora nie można nie lubić, jest postacią pokrzywdzoną przez życie, dlatego nawet mimo wad czytelnik z łatwością stawia go po stronie dobrej. Nawet gdy nie wszystko na to wskazuje. Książka nie zaskakuje, dobra fabuła, dobry bohater, dobra książka. Z pewnością gdybym była z Zielonej Góry dałabym wyższą ocenę, plus za ciekawostki o mniejszym miasteczku, lubię to chciałoby się powiedzieć, bo nie tylko Warszawa, Kraków lub zapadła wieś (jak to zazwyczaj bywa) istnieje w Polsce. Z ciekawością sięgam po kolejny tom, ale i z wahaniem, wciąż za dużo dla mnie brutalności i klimat nie należy do lekkich.
Detektywa Igora nie można nie lubić, jest postacią pokrzywdzoną przez życie, dlatego nawet mimo wad czytelnik z łatwością stawia go po stronie dobrej. Nawet gdy nie wszystko na to wskazuje. Książka nie zaskakuje, dobra fabuła, dobry bohater, dobra książka. Z pewnością gdybym była z Zielonej Góry dałabym wyższą ocenę, plus za ciekawostki o mniejszym miasteczku, lubię to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-05
2023-01-15
2023-01-09
Ostatni tom trylogii nie ustępuje dwóm poprzednim pod względem jakości. Z przyjemnością przeczytałam zakończenie przygód bohaterów, których już zdążyłam polubić. Mam wrażenie że akcja toczyła się bardzo szybko, jednak było również miejsce na dylematy moralne i analizę natury ludzkiej. Szkoda że to koniec.
Ostatni tom trylogii nie ustępuje dwóm poprzednim pod względem jakości. Z przyjemnością przeczytałam zakończenie przygód bohaterów, których już zdążyłam polubić. Mam wrażenie że akcja toczyła się bardzo szybko, jednak było również miejsce na dylematy moralne i analizę natury ludzkiej. Szkoda że to koniec.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-16
Kontynuacja przygód Daviana i jego przyjaciół przynosi kolejne godziny świetnie spędzonego czasu. Piękna książka, skłaniająca do refleksji nad własnymi czynami i ich konsekwencjami. Bardzo przyjemnie się czyta.
Kontynuacja przygód Daviana i jego przyjaciół przynosi kolejne godziny świetnie spędzonego czasu. Piękna książka, skłaniająca do refleksji nad własnymi czynami i ich konsekwencjami. Bardzo przyjemnie się czyta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-26
Słodkie opowieści o wiedźmach
Nie nazwałabym historii o rodzinie Koźlaczek ekstrymalnymi. Ale też nie o to chodziło, nie bez powodu wybrałam tę książkę jako lekturę "okołoświąteczną" - ponieważ tuż przed świętami, w tym okresie stresującym dla każdej kobiety i w czasie Bożego Narodzenia, kiedy poszukuję relaksu i spełnienia po paru godzinach szykowania potraw, prezentów, dekoracji. Tak, może autorka poczuć tu satysfakcję, ponieważ w związku wygórowanymi oczekiwaniami wybrałam właśnie tę książkę, wiedząc, że podoła temu zadaniu. Z autorką znam się nie tylko z pierwszej części przygód klanu Koźlaczek, ale również innych bardzo lubianych przeze mnie fantastycznych opowieści. Faktem jest, że książka jest jak to polskie fantasy -lekka, przyjemna i okraszona humorem. Często jest to pierwszy gwóźdź do trumny jeżeli chodzi o literaturę fantasy, ale nie tu. Dobrej atmosferze towarzyszą silne kobiece kreacje bohaterek, które chciałabym spotkać na swojej życiowej drodze, każda z nich inna i każda wyjątkowa- jak jajka Faberge i wszystko co dobre. Nie sposób nie polubić Maliny, Aronii czy nawet Narcyzy, może powodem są zawsze szczęśliwe zakończenia tych "ekscesów" bohaterek, a może nie i moja feministyczna natura się ujawnia. Faktem jest dobrze spędzony czas, nie tak znowu krótki przy tej przemiłej lekturze. Mam oczywiście teraz chęć na coś cięższego, ale z pewnością wrócę po jeszcze.
Słodkie opowieści o wiedźmach
Nie nazwałabym historii o rodzinie Koźlaczek ekstrymalnymi. Ale też nie o to chodziło, nie bez powodu wybrałam tę książkę jako lekturę "okołoświąteczną" - ponieważ tuż przed świętami, w tym okresie stresującym dla każdej kobiety i w czasie Bożego Narodzenia, kiedy poszukuję relaksu i spełnienia po paru godzinach szykowania potraw, prezentów,...
2022-11-18
Kolejne przygody Garstek przynoszą zimową porą nieoczekiwane wydarzenia i "nagłe" zwroty akcji. Książka może właśnie dzięki swojej prostocie i przewidywalności jest lekturą lekką, pozwalającą oderwać myśli od codzienności. Jak zawsze bawi specyficzny humor pani Jadowskiej, bohaterki autorki są silnymi kobietami z własnym charakterkiem, miło się czyta. Nie jest to lektura stanowiąca większe wyzwanie co jest w sumie może nawet jej zaletą. Jednak teraz przeczytam już coś cięższego :)
Kolejne przygody Garstek przynoszą zimową porą nieoczekiwane wydarzenia i "nagłe" zwroty akcji. Książka może właśnie dzięki swojej prostocie i przewidywalności jest lekturą lekką, pozwalającą oderwać myśli od codzienności. Jak zawsze bawi specyficzny humor pani Jadowskiej, bohaterki autorki są silnymi kobietami z własnym charakterkiem, miło się czyta. Nie jest to lektura...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-04
2022-10-03
2022-09-29
2022-10-11
2022-11-02
Kryminał na jesień
Po literaturę Chmielarza sięgnęłam drugi raz, pierwszy odcisnął się w mojej pamięci, jednak nie skłaniał do powtórki ze względu na typ - thriller, nie stanowi mojej ulubionej lektury. Czas jesieni jednak skłonił mnie do zmiany przyzwyczajeń i tym samym "Wampir" wylądował w moich rękach.
Tak jak się spodziewałam klimat książki jest ciężki i autentyczny: blokowiska i śląskie zakamarki z perełkami znanymi tylko rodowitym Ślązakom np. stara dyskoteka czy jakieś ustronne miejsca spotkań młodzieży. Bohater główny nie da się lubić. Jak typowy "detektyw" w znanych filmach. Facet kompletnie rozbity prywatnie ma świetnego nosa i brnie powoli do przodu ze śledztwem, mam wrażenie że jego skłonności autodestrukcyjne bardzo mu pomagają, jak u dobrego policjanta.
Podsumowując kryminał jest na poziomie: jest klimat, jest świetny główny bohater, akcja i nieoczekiwane zwroty. Polecam.
Kryminał na jesień
Po literaturę Chmielarza sięgnęłam drugi raz, pierwszy odcisnął się w mojej pamięci, jednak nie skłaniał do powtórki ze względu na typ - thriller, nie stanowi mojej ulubionej lektury. Czas jesieni jednak skłonił mnie do zmiany przyzwyczajeń i tym samym "Wampir" wylądował w moich rękach.
Tak jak się spodziewałam klimat książki jest ciężki i autentyczny:...
2022-09-18
Bardzo skondensowana wiedza, polecam . Konkretne wskazówki dla rodziców, ale też nie ograniczałabym grona odbiorców jedynie do nich, wielu nauczycielom przydałaby się choć szczypta tej wiedzy, aby rozszerzać światopogląd i zdjąć krzywdzące etykiety.
Bardzo skondensowana wiedza, polecam . Konkretne wskazówki dla rodziców, ale też nie ograniczałabym grona odbiorców jedynie do nich, wielu nauczycielom przydałaby się choć szczypta tej wiedzy, aby rozszerzać światopogląd i zdjąć krzywdzące etykiety.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-09-30
Krótkie opowiadanie- baśń przenosi czytelnika w głąb lasu w poszukiwaniu źródła tajemniczego dźwięku. Opisuje piękno natury i dziecięcą niewinność, bo tylko ona jest w stanie dążyć do Boga i go odnaleźć, także w sobie. Bajeczny opis szukania i dążenia do celu, potrzeby wyższej ponad te podstawowe zwierzęce, a także solidarności, przekraczającej pojęcie biedy i bogactwa, statusu i uprzywilejowania. Wzruszająca baśń na chwilę znów przenosi nas do dziecięcych lat i każe je docenić.
Krótkie opowiadanie- baśń przenosi czytelnika w głąb lasu w poszukiwaniu źródła tajemniczego dźwięku. Opisuje piękno natury i dziecięcą niewinność, bo tylko ona jest w stanie dążyć do Boga i go odnaleźć, także w sobie. Bajeczny opis szukania i dążenia do celu, potrzeby wyższej ponad te podstawowe zwierzęce, a także solidarności, przekraczającej pojęcie biedy i bogactwa,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-31
Komiks paragrafowy "Łowczyni Potworów" jest moją pierwszą książką tego typu. W zasadzie od jakiegoś czasu planowałam wypróbować tego rodzaju rozrywkę, ale się nie składało. Dziś ostatniego dnia sierpnia, mając na uwadze ubiegający termin wyzwania portalu lubimyczytać.pl była to najlepsza opcja. Z wydawnictwem Foxgames spotykam się nie pierwszy raz, ponieważ jestem fanką gier planszowych. Nie zaskoczył mnie więc poziom wydania: grube strony książki, twarda porządna okładka książki oraz klimatyczne ilustracje.
Jak zapowiada wydawca jest to " komiks, w którym ty jesteś bohaterem" i nie mija się z prawdą. Błądzenie pomiędzy poszczególnymi numerkami i odkrywanie kolejnych "niespodzianek" dokładnie takie wrażenie oddaje. Dla początkujących poziom trudności jest odpowiedni, gdy wykonuje się pierwszą misję ciężko zorientować się o co chodzi. Potem już z górki. Co nie oznacza, że wynik był satysfakcjonujący.
Jest to ciekawy sposób spędzenia tej godzinki z hakiem, jednak nie porwał mnie przesadnie. Irytowała mnie ciągła konieczność "skakania" po książce i wertowania stron w te i we wte. Być może to przypadłość maniaka e-booków, ale wydaje mi się, że niekoniecznie o to chodzi. Sama książka w zasadzie ma fabułę na poziomie 6-cio latka, zatem wiek od 12 lat może wydawać się nieco przesadzony, gdyby nie brać pod uwagi poziomu agresji zaprezentowanej w komiksie. Być może jestem z innej epoki, jednak nie wydaje mi się to w ogóle książka przeznaczona dla dzieci, gdzie jedynym celem jest zabić "coś".
Komiks paragrafowy "Łowczyni Potworów" jest moją pierwszą książką tego typu. W zasadzie od jakiegoś czasu planowałam wypróbować tego rodzaju rozrywkę, ale się nie składało. Dziś ostatniego dnia sierpnia, mając na uwadze ubiegający termin wyzwania portalu lubimyczytać.pl była to najlepsza opcja. Z wydawnictwem Foxgames spotykam się nie pierwszy raz, ponieważ jestem fanką...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-07-29
Rewelacyjna książka na wakacje.
Główna bohaterka - Disaster Home Manager to rzutka, praktyczna i bardzo ogarnięta młoda kobieta od wszystkiego. Od bigosu po pomoc policyjną i prywatnego detektywa włącznie. Książka z humorem, akcja płynie wartko i nie ma czasu na nudę, idealne czytadło na leżak. Cieszę się że będą kolejne części, czasami ma się potrzebę przeczytać coś lekkiego między grubymi tomiszczami. Czytanie zajęło mi jeden dzień i o to chodziło, żeby przewietrzyć głowę co się udało z Lucją.
Rewelacyjna książka na wakacje.
Główna bohaterka - Disaster Home Manager to rzutka, praktyczna i bardzo ogarnięta młoda kobieta od wszystkiego. Od bigosu po pomoc policyjną i prywatnego detektywa włącznie. Książka z humorem, akcja płynie wartko i nie ma czasu na nudę, idealne czytadło na leżak. Cieszę się że będą kolejne części, czasami ma się potrzebę przeczytać coś...
2022-06-24
Piękna książka o pewnym nietypowym chłopcu i jego rodzinie. Dla dużych i małych uwrażliwiająca proza Pani Kisiel jest moim objawieniem czerwcowym. Książkę skoczyłam w ostatni dzień szkoły, akurat tematycznie i w punkt. Polecam jeżeli szukacie w sobie dziecka, jak słodki malinowo- truskawkowy buziak.
Piękna książka o pewnym nietypowym chłopcu i jego rodzinie. Dla dużych i małych uwrażliwiająca proza Pani Kisiel jest moim objawieniem czerwcowym. Książkę skoczyłam w ostatni dzień szkoły, akurat tematycznie i w punkt. Polecam jeżeli szukacie w sobie dziecka, jak słodki malinowo- truskawkowy buziak.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-06-16
Kolejna bardzo dobra książka polskiego autora. Kreacje bohaterów wciąż bez zarzutu, klimat jak poprzednio ciężki - tego się można było spodziewać. Dobra opowieść o zbrodni, konkretna i zawiła w swej fabule, nie daje się nudzić czytelnikowi. Detektyw obnaża brutalną prawdę sprzed lat - niby banalny temat jednak okraszony lokalnymi smaczkami - fajne opisy okolic Zielonej Góry - wciąż doceniam. Klimat dla mnie za mroczny, robię przerwę od Igora Brudnego i zastanawiam się czy jeszcze wrócę. Czy da się napisać dobry kryminał bez krwawych zbliżeń na ucięte palce, ręce czy cokolwiek innego ? Hmm Jakbym oglądała Tarantino: bohater z nogą we wnykach, półmartwy, zarzygany krwią na pół twarzy i włosów, ale wciąż walczy. Makabra. Wolałabym bez.
Kolejna bardzo dobra książka polskiego autora. Kreacje bohaterów wciąż bez zarzutu, klimat jak poprzednio ciężki - tego się można było spodziewać. Dobra opowieść o zbrodni, konkretna i zawiła w swej fabule, nie daje się nudzić czytelnikowi. Detektyw obnaża brutalną prawdę sprzed lat - niby banalny temat jednak okraszony lokalnymi smaczkami - fajne opisy okolic Zielonej Góry...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to