Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , , ,

Niemal poetycki reportaż o timorskim jądrze ciemności. Przemyślany literacko, dzięki czemu autor nie mówiąc zbyt wiele, powiedział wszystko. Bezwzględny w krytyce "przemysłu humanitarnego" i zjawiska nazwanego przez Janiszewskiego "kolonizacją dobrem".

Niemal poetycki reportaż o timorskim jądrze ciemności. Przemyślany literacko, dzięki czemu autor nie mówiąc zbyt wiele, powiedział wszystko. Bezwzględny w krytyce "przemysłu humanitarnego" i zjawiska nazwanego przez Janiszewskiego "kolonizacją dobrem".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Prosty język, bez artystycznych popisów - a ostatecznie układa się to w genialny pomysł na pokazanie absurdu życia zwykłych ludzi rzuconych na pastwę historii.

Prosty język, bez artystycznych popisów - a ostatecznie układa się to w genialny pomysł na pokazanie absurdu życia zwykłych ludzi rzuconych na pastwę historii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Maria Czubaszek zawsze budziła moją sympatię. Jej podejście do życia i świata było specyficzne, lecz moim zdaniem rozsądne i część jej opinii to także moje poglądy. Niemniej jej książka okazała się bardzo przewidywalna. Mimo osobistych wyznań i odsłonięcia kawałka prywatności - wspomnienia autorki wydają się powierzchowne. Niestety, książka mnie rozczarowała.

Maria Czubaszek zawsze budziła moją sympatię. Jej podejście do życia i świata było specyficzne, lecz moim zdaniem rozsądne i część jej opinii to także moje poglądy. Niemniej jej książka okazała się bardzo przewidywalna. Mimo osobistych wyznań i odsłonięcia kawałka prywatności - wspomnienia autorki wydają się powierzchowne. Niestety, książka mnie rozczarowała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Idling oprócz wykonania znakomitej reporterskiej roboty zaprezentował w "Uśmiechu Pol Pota" warsztat literacki, który czyni jego książkę czymś więcej, niż tylko literaturą faktu. Pokazuje historię Kambodży w sposób poetycki, pokorny, wrażliwy - wystrzegając się zarazem niepotrzebnej emocjonalności, nie podejmując jałowych rozważań nad krwawymi statystykami, oczywistymi błędami, niepodważalnym okrucieństwem. Autor unika patosu i truizmów, nie idzie na skróty i odmalowując obraz komunistycznej rewolucji nie poprzestaje na konwencjonalnej relacji, co w przypadku tego typu zdarzeń często wystarcza autorom chcącym widowiskowo przygnieść odbiorców ciężarem tematu. To byłoby banalne i łatwe, dlatego szwedzki reporter serwuje nam literacki eksperyment skonstruowany w taki sposób, by nie dawać jednoznacznych odpowiedzi i ocen, by zasiać niepokój relatywizmem rzeczywistości, a także by ochronić czytelnika, wystawionego na brutalny ostrzał świadectw o "kampuczańskim Holocauście", od obezwładniającej apatii.

Idling oprócz wykonania znakomitej reporterskiej roboty zaprezentował w "Uśmiechu Pol Pota" warsztat literacki, który czyni jego książkę czymś więcej, niż tylko literaturą faktu. Pokazuje historię Kambodży w sposób poetycki, pokorny, wrażliwy - wystrzegając się zarazem niepotrzebnej emocjonalności, nie podejmując jałowych rozważań nad krwawymi statystykami, oczywistymi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Debiut znakomitego pisarza, ale jego twórczości lepiej nie poznawać chronologicznie. Jako miłośnik literackiego talentu Remarque'a z zainteresowaniem przeczytałem jego pierwszą powieść, w której przy zachowaniu wyrozumiałości dostrzec można nieśmiałe zalążki jego przyszłego kunsztu. Ciekawie spojrzeć na młodzieńcze wysiłki autora, ale przyznaję uczciwie, że "Dom marzeń" nie zwiastował przyszłych sukcesów młodego twórcy.

Debiut znakomitego pisarza, ale jego twórczości lepiej nie poznawać chronologicznie. Jako miłośnik literackiego talentu Remarque'a z zainteresowaniem przeczytałem jego pierwszą powieść, w której przy zachowaniu wyrozumiałości dostrzec można nieśmiałe zalążki jego przyszłego kunsztu. Ciekawie spojrzeć na młodzieńcze wysiłki autora, ale przyznaję uczciwie, że "Dom...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Napisanie recenzji książki, której przyznaje się wysoką ocenę, jest dla mnie bardzo trudne. To wyzwanie, by wyrazić swoje emocje, bez ocierania się o banał. Jednak po lekturze "Trzech towarzyszy" słowa takie jak miłość i przyjaźń, choć mają w sobie niebezpieczny dla recenzji pierwiastek niewyszukanej ogólności, okazują się nieodzowne. Wartość tej powieści Remarque'a wynika bowiem ze sportretowania tych dwóch tak znanych motywów w sposób autentyczny i wyjątkowy, bez potrzeby uciekania się do egzaltacji i literackich sztanc. Doskonałość tej książki odnajduję w sumiennym ukazaniu prostoty szczęścia, trudności codzienności i absurdalności życia. Co najważniejsze - wyrażonych bez niepotrzebnie wzniosłych słów.

Napisanie recenzji książki, której przyznaje się wysoką ocenę, jest dla mnie bardzo trudne. To wyzwanie, by wyrazić swoje emocje, bez ocierania się o banał. Jednak po lekturze "Trzech towarzyszy" słowa takie jak miłość i przyjaźń, choć mają w sobie niebezpieczny dla recenzji pierwiastek niewyszukanej ogólności, okazują się nieodzowne. Wartość tej powieści Remarque'a wynika...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Moje pierwsze spotkanie z Erastem Fandorinem, ale nie ostatnie. Nie przepadam za kryminałami, ale intryga naszkicowana przez Akunina, osadzona w Moskiwe schyłku XIX wieku, z blaskami i cieniami epoki, naprawdę mnie przekonała. Znakomita rozrywka za sprawą świetnego pióra autora, którego należy pochwalić za staranność z jaką oddaje koloryt Rosji carskiej. Klimat dawnych dziejów wyraża się też w osobie narratora, który bywa przez swój formalizm i przywiązanie do konwenansów irytujący, ale na szczęście energiczny detektyw Fandorin, jako kompan Aleksieja Ziukina, wprowadza do fabuły zdrową równowagę. Polecam :)

Moje pierwsze spotkanie z Erastem Fandorinem, ale nie ostatnie. Nie przepadam za kryminałami, ale intryga naszkicowana przez Akunina, osadzona w Moskiwe schyłku XIX wieku, z blaskami i cieniami epoki, naprawdę mnie przekonała. Znakomita rozrywka za sprawą świetnego pióra autora, którego należy pochwalić za staranność z jaką oddaje koloryt Rosji carskiej. Klimat dawnych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Proza czarująca, urokliwa, poetycka, a jednocześnie kunsztowna w swojej przyziemności. Spontaniczna gawęda niepozbawiona literackiej finezji. Pogodna opowieść na tle ponurej historii. Misterny spis błahostek rzeczywistości, układających się w kompleksowy obraz życia, któremu drobiazgowy rys nie ujmuje uniwersalizmu. Niestety, żadna recenzja nie opisze w sposób właściwy magii książki Hrabala...

Proza czarująca, urokliwa, poetycka, a jednocześnie kunsztowna w swojej przyziemności. Spontaniczna gawęda niepozbawiona literackiej finezji. Pogodna opowieść na tle ponurej historii. Misterny spis błahostek rzeczywistości, układających się w kompleksowy obraz życia, któremu drobiazgowy rys nie ujmuje uniwersalizmu. Niestety, żadna recenzja nie opisze w sposób właściwy...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pomysł pokazania Jezusa w pełni jego człowieczeństwa, ze wszystkimi słabościami i wątpliwościami był dobry. Niestety, brak wystudiowanego idealizowania tej postaci nie pozbawił książki irytującego patosu. Do tego nieszablonowość przewodniej myśli, jaką jest pokazanie założyciela chrześcijaństwa jako zwykłego człowieka, walczącego ze strachem i pokusami, gubi się niestety w banalnych moim zdaniem dialogach, bezbarwnych postaciach (może z wyjątkiem Szymona Cyrenejczyka czy Judasza) i monotonnej akcji. Wydaje mi się, że dla osób wierzących ta lektura może być bardziej ubogacająca niż dla mnie, ponieważ nie pokazuje Mesjasza wyłącznie jako Boga, ale właśnie człowieka - którym w końcu wedle doktryny chrześcijańskiej Jezus również był. To inne spojrzenie z pewnością mogłoby być źródłem religijnej refleksji.

Pomysł pokazania Jezusa w pełni jego człowieczeństwa, ze wszystkimi słabościami i wątpliwościami był dobry. Niestety, brak wystudiowanego idealizowania tej postaci nie pozbawił książki irytującego patosu. Do tego nieszablonowość przewodniej myśli, jaką jest pokazanie założyciela chrześcijaństwa jako zwykłego człowieka, walczącego ze strachem i pokusami, gubi się niestety w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Przeczytałem z przyjemnością. Napięcie i zwroty akcji z tytułu sensacyjnego charakteru powieści bardzo dobrze komponują się z historycznym tłem przedednia hiszpańskiej wojny domowej. Śledzenie perypetii głównego bohatera, wbrew swej woli wciągniętego w wir starcia rozlicznych ideologii politycznych i społecznych, pozwala wyciągnąć cenną lekcję na temat teorii i poglądów, których konfrontacja cieniem położyła się na historii XX wieku.

Przeczytałem z przyjemnością. Napięcie i zwroty akcji z tytułu sensacyjnego charakteru powieści bardzo dobrze komponują się z historycznym tłem przedednia hiszpańskiej wojny domowej. Śledzenie perypetii głównego bohatera, wbrew swej woli wciągniętego w wir starcia rozlicznych ideologii politycznych i społecznych, pozwala wyciągnąć cenną lekcję na temat teorii i poglądów,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Trudna i angażująca intelektualnie. Bolesna w bezceremonialności swoich analiz. Porusza smutkiem niedopowiedzeń i cieniem nieuchronności. Uświadamia wagę codziennych konwencji i złożony charakter wzniosłych idei. Piszę ogólnikami, ale trudno mi inaczej. Każdy czytelnik będzie miał inne przemyślenia, a autor wydaje się oczekiwać od nas własnych wniosków. Ważna książka, choć nieprzystępna i wymagająca niczym droga, którą A. G. podąża do X.

Trudna i angażująca intelektualnie. Bolesna w bezceremonialności swoich analiz. Porusza smutkiem niedopowiedzeń i cieniem nieuchronności. Uświadamia wagę codziennych konwencji i złożony charakter wzniosłych idei. Piszę ogólnikami, ale trudno mi inaczej. Każdy czytelnik będzie miał inne przemyślenia, a autor wydaje się oczekiwać od nas własnych wniosków. Ważna książka, choć...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pretensjonalnie postmodernistyczna. Każdy ze smutnych bohaterów zagubiony we własnym świecie, ale w ich próbach poszukiwania własnej tożsamości nie sposób dostrzec czegokolwiek fascynującego. Irytujący brak racjonalności, w którym nie ma drugiego dna. Literacka idea otwartego zakończenia skonstruowana tak, jakby autorowi nie chciało się dokończyć opowiadania. Nieudolne próby budowania filozoficznego przekazu trącą Paulo Coelho, ale w pesymistycznym wydaniu. Dialogów nie da się czytać, sensu doszukać, a końca lektury doczekać. Serdecznie odradzam.

Pretensjonalnie postmodernistyczna. Każdy ze smutnych bohaterów zagubiony we własnym świecie, ale w ich próbach poszukiwania własnej tożsamości nie sposób dostrzec czegokolwiek fascynującego. Irytujący brak racjonalności, w którym nie ma drugiego dna. Literacka idea otwartego zakończenia skonstruowana tak, jakby autorowi nie chciało się dokończyć opowiadania. Nieudolne...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To nie tylko książka o upadłym, niespełnionym artyście. To smutna opowieść o wchodzeniu w poważne życie, o nieprzejednanym losie i jego niesprawiedliwości, w ogniu której walka o ideały miesza się z walką o byt, by w końcu sprowadzić świat bohatera-inteligenta do psychiki głodującego człowieka. Poruszający obraz biedy i tego, jak mocno poniewiera ona człowiekiem, jak przejmuje nad nim kontrolę. Refleksja nad pustką egzystencji wobec otaczającej cywilizacji. Poruszająca lektura, która mimo smutnego nastroju, daje także iskierkę nadziei.

To nie tylko książka o upadłym, niespełnionym artyście. To smutna opowieść o wchodzeniu w poważne życie, o nieprzejednanym losie i jego niesprawiedliwości, w ogniu której walka o ideały miesza się z walką o byt, by w końcu sprowadzić świat bohatera-inteligenta do psychiki głodującego człowieka. Poruszający obraz biedy i tego, jak mocno poniewiera ona człowiekiem, jak...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dobrze przemyślana, wciągająca i intrygująca tajemnica, której rozwiązania nie sposób przewidzieć, choć momentami może nam się wydawać, że rozwiązaliśmy zagadkę sir Jamesa. Autor sprytnie zwodzi czytelnika, grając na jego domysłach, wyobrażeniach i sympatiach do poszczególnych bohaterów. Znakomita historia, której dopełnieniem jest tło XIX-wiecznej Wielkiej Brytanii. Polecam :)

Dobrze przemyślana, wciągająca i intrygująca tajemnica, której rozwiązania nie sposób przewidzieć, choć momentami może nam się wydawać, że rozwiązaliśmy zagadkę sir Jamesa. Autor sprytnie zwodzi czytelnika, grając na jego domysłach, wyobrażeniach i sympatiach do poszczególnych bohaterów. Znakomita historia, której dopełnieniem jest tło XIX-wiecznej Wielkiej Brytanii. Polecam :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Choć Franza Kafkę otacza nimb autora wybitnego, to jego nowele i opowiadania nie poruszyły mnie. Owszem, są głębokie i mają w sobie ogromny potencjał filozoficzny, który stać się może polem mądrej refleksji. Jednak czegoś zabrakło, by się zachwycić. Zbiór wydaje mi się tylko poprawny.

Choć Franza Kafkę otacza nimb autora wybitnego, to jego nowele i opowiadania nie poruszyły mnie. Owszem, są głębokie i mają w sobie ogromny potencjał filozoficzny, który stać się może polem mądrej refleksji. Jednak czegoś zabrakło, by się zachwycić. Zbiór wydaje mi się tylko poprawny.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Główny bohater, Władziu Matuga, to indywidualista, na którego tożsamość składają się swojskie, sensualne doświadczenia z kraju lat młodzieńczych, gorzkie wspomnienia pobytu w obozie koncentracyjnym oraz powszedniość emigranckiego, mieszczańskiego życia. Marian Pankowski w swojej powieści prezentuje rzeczy zwykłe i niezwykłe, ale o każdej potrafi opowiedzieć w taki sposób, aby poruszyć czytelnika. Istotnym narzędziem w jego literackim warsztacie jest groteska, która przejawia się w artystycznym dysonansie. Autor oferuje odbiorcy egzotyczne rozprzężenie lingwistyczne, konstytuujące groteskową koncepcję rzeczywistości, a zarazem rzucające wyzwanie polskiemu czytelnikowi, przyzwyczajonemu do wzniosłości, sentymentalizmu oraz idealizmu. Pisarz demonstruje niezależność i sprzeciw wobec dotychczas cenzurowanej literatury podejmującej się problemu polskości (książka jest z 1959 roku, wydana wówczas w Belgii nie cieszyła się dużym zainteresowaniem), nie ma bowiem zamiaru trzymać się konwenansów, ale pragnie opisywać świat takim, jakim go czuje. Już we wstępie do Matugi zapowiada, że nie zamierza „spać w betach letniuchy uhaczkowanej ze słów grzecznych a popstrzonych równo gówienkami much soplicowskich”. Autonomia ideowa Pankowskiego nie ogranicza się wyłącznie do innego niż dotychczas spojrzenia na sprawy narodowe. Autor zachowuje dystans wobec wszystkiego, co uznaje za warte ponownego przemyślenia. Choć na przykład wizję obozu koncentracyjnego Auschwitz, jaka wyłania się z utworu, wielu recenzentów uznało za dezynwolturę ze strony Mariana Pankowskiego, to dla mnie był to jeden z bardziej wymownych fragmentów, będący odważną detabuizacją przestrzeni obozu zagłady. Negacja zastanych reguł, dystans do mielizny i ograniczenia dominujących w danej przestrzeni i czasie przekonań, czynią powieść pisarza z Sanoka operacją bez znieczulenia. To książka trudna nie tylko w odbiorze. Za sprawą swojej buńczuczności i bezkompromisowości może być dla wielu niełatwa do przełknięcia. Pozycja obowiązkowa dla tych, których stosunek do Ojczyzny jest, mówiąc enigmatycznie, ambiwalentny.

Główny bohater, Władziu Matuga, to indywidualista, na którego tożsamość składają się swojskie, sensualne doświadczenia z kraju lat młodzieńczych, gorzkie wspomnienia pobytu w obozie koncentracyjnym oraz powszedniość emigranckiego, mieszczańskiego życia. Marian Pankowski w swojej powieści prezentuje rzeczy zwykłe i niezwykłe, ale o każdej potrafi opowiedzieć w taki sposób,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Po pierwsze - mistrzowska gradacja napięcia, niezwykła intryga, przemyślane i dopracowane wątki. Po drugie - fascynująca podróż w głąb ludzkiej psychiki, analiza jej słabości i siły. Po trzecie - klimatyczna, koloryt i atmosfera wiktoriańskiej Anglii XIX wieku oddane z zegarmistrzowską precyzją. Tak mocno wpasowuje się w kanon powieści w stylu Dickensa czy Conan Doyle'a, że wydaje się jakby powstała w tamtej epoce, choć autor jest pisarzem współczesnym. Bardzo dobra!

Po pierwsze - mistrzowska gradacja napięcia, niezwykła intryga, przemyślane i dopracowane wątki. Po drugie - fascynująca podróż w głąb ludzkiej psychiki, analiza jej słabości i siły. Po trzecie - klimatyczna, koloryt i atmosfera wiktoriańskiej Anglii XIX wieku oddane z zegarmistrzowską precyzją. Tak mocno wpasowuje się w kanon powieści w stylu Dickensa czy Conan Doyle'a, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Irytująca, ale intrygująca. Realistyczna, mimo, że fantastyczna i magiczna. Nowatorska i klasyczna jednocześnie. Choć w pewnym sensie analizuje formację historyczno-kulturową lat 50-tych XX wieku, to pozostaje uniwersalną historią duchowego rozwoju człowieka, sugestywnym obrazem męskiej inicjacji. Kryminał z przesłaniem ideowym, powieść psychologiczna, będąca przypowieścią, pamiętnik, który jest majstersztykiem kreacji. Mnogość symboli, paraleli i aluzji zmusza do rozważań nad książką na długo po skończeniu lektury. Nie dajmy się zwieść - to nie jest przeintelektualizowany i psychodeliczny utwór dla koneserów groteski. Dla mnie to po prostu książka o życiu i tym co w nim najważniejsze.

Irytująca, ale intrygująca. Realistyczna, mimo, że fantastyczna i magiczna. Nowatorska i klasyczna jednocześnie. Choć w pewnym sensie analizuje formację historyczno-kulturową lat 50-tych XX wieku, to pozostaje uniwersalną historią duchowego rozwoju człowieka, sugestywnym obrazem męskiej inicjacji. Kryminał z przesłaniem ideowym, powieść psychologiczna, będąca przypowieścią,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Poetycka podróż do Vanuatu, sięgająca w serca tamtejszych ludów i korzeni ich kultury tak głęboko, że aż można się zagubić. Barwny reportaż, o optyce innej niż zachodnia, próbujący pokazać duszę "niewidzialnego" kontynentu, ale ciężko mi poddać się fascynacji tamtejszą duchowością, mitami, tradycją. Najbardziej przejmujące były dla mnie fragmenty odnoszące się do grzechów kolonizacji, jej brutalność i niewynagrodzone krzywdy zrodziły liczne refleksje na temat ludzkiej natury i tkwiącego w niej zła. Odmienna rzeczywistość Oceanii, malowana bardzo pięknym językiem w każdym zdaniu książki, okazała się zbyt egzotyczna, bym mógł wynieść z niej praktyczną lekcję.

Poetycka podróż do Vanuatu, sięgająca w serca tamtejszych ludów i korzeni ich kultury tak głęboko, że aż można się zagubić. Barwny reportaż, o optyce innej niż zachodnia, próbujący pokazać duszę "niewidzialnego" kontynentu, ale ciężko mi poddać się fascynacji tamtejszą duchowością, mitami, tradycją. Najbardziej przejmujące były dla mnie fragmenty odnoszące się do grzechów...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to