Walka kotów

Okładka książki Walka kotów Eduardo Mendoza
Okładka książki Walka kotów
Eduardo Mendoza Wydawnictwo: Znak Literanova literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Rina de gatos. Madrid 1936
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2012-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-10-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324022755
Tłumacz:
Marzena Chrobak
Tagi:
literatura hiszpańska velazquez
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Viva España!



1389 159 87

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
780 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
133
32

Na półkach:

Szykując się do mojej pierwszej wyprawy do Hiszpanii, postanowiłem wciągnąć się w tamtejszy duchowy klimat, i w lokalnej bibliotece sięgnąłem po nieznaną mi powieść Eduardo Mendozy. Autora znałem już z czytanych przed laty inteligentnych i zabawnych powiastek kryminalnych, a także z ciekawej powieści rozgrywającej się w Barcelonie i będącej poniekąd kroniką tego miasta. Chyba nie mogłem trafić lepiej. Wspaniała powieść, którą pochłania się jak najlepszy netflixowy serial.
Kundera pisał gdzieś, że forma powieściowa daje możliwości ujmowania rzeczywistości (zwłaszcza tej społecznej i kulturowej) w sposób pełniejszy i głębszy niż jakakolwiek szczegółowa dyscyplina. Z takiego punktu widzenia książka spełniła wszystkie moje oczekiwania – jest inteligentną rozrywką, a zarazem przedstawia wydarzenia i klimat ważnego momentu w dziejach ojczyzny Cervantesa, kilka dni roku 1936, kiedy kraj stał w przededniu wojny domowej. Misja angielskiego historyka sztuki, wezwanego do Madrytu w celu oceny prywatnej kolekcji malarskiej księcia de la Igualada wrzuca go – i nas czytelników - w wir najpoważniejszych sił i nurtów politycznych tamtego czasu. Choć jest to fikcja literacka, to postaci hiszpańskich osobistości pojawiających się w powieści są jak najbardziej realne, jak choćby generał Franco. Do tego dochodzą przeróżne relacje między licznymi postaciami pierwszo i drugoplanowymi. Kryminał, romans, historia, sztuka splatają się tu w bardzo naturalny i wiarygodny sposób, nawet gdy autor z przymrużeniem oka popuszcza nieco wodze fantazji i kreuje slapstickowe sytuacje w duchu przygód fryzjera damskiego. Mendoza jest znakomitym opowiadaczem, jego styl jest bardzo tradycyjny, wyczuwalny jest duch Cervantesa i innych klasyków literatury, imponująca jest erudycja, z jaką opisywana jest twórczość Velasqueza, Tycjana czy innych artystów, a przy tym tematyka wybranych obrazów poniekąd stanowi komentarz do samej powieści. A wszystko przenika subtelna ironia i nieco smutny uśmiech autora, świadomego że historia ludzkich błędów i złudzeń toczy się kołem. Tak przynajmniej ja odebrałem tę opowieść. Nie mogłem się też oprzeć wrażeniu pewnych analogii z naszym polskim podwórkiem, na przykład jeśli idzie o swoiste „plemienne” (klasowego?) postrzeganie rzeczywistości społecznej.

Szykując się do mojej pierwszej wyprawy do Hiszpanii, postanowiłem wciągnąć się w tamtejszy duchowy klimat, i w lokalnej bibliotece sięgnąłem po nieznaną mi powieść Eduardo Mendozy. Autora znałem już z czytanych przed laty inteligentnych i zabawnych powiastek kryminalnych, a także z ciekawej powieści rozgrywającej się w Barcelonie i będącej poniekąd kroniką tego miasta....

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
6

Na półkach:

Rewelacyjna historia wokół zaginionego dzieła Valasqueza. Akcja rozgrywa się w Madrycie, w okresie burzliwych zmian ustrojowych i wiszącej nad krajem groźby wybuchu wojny domowej. Powieść pełna jest ciekawych zwrotów akcji i niespodziewanych zdarzeń.

Rewelacyjna historia wokół zaginionego dzieła Valasqueza. Akcja rozgrywa się w Madrycie, w okresie burzliwych zmian ustrojowych i wiszącej nad krajem groźby wybuchu wojny domowej. Powieść pełna jest ciekawych zwrotów akcji i niespodziewanych zdarzeń.

Pokaż mimo to

avatar
43
43

Na półkach: ,

Nie jest to kryminał sensu stricto, ale czyta się tę książkę z wielką przyjemnością. No i zaskoczenie natury politycznej - takie rzeczy we współczesnej Hiszpanii? Warto.

Nie jest to kryminał sensu stricto, ale czyta się tę książkę z wielką przyjemnością. No i zaskoczenie natury politycznej - takie rzeczy we współczesnej Hiszpanii? Warto.

Pokaż mimo to

avatar
11
5

Na półkach:

Potencjał na świetne czytadło.
Jednak wszystkie (poza pierwszą) decyzje głównego bohatera i posunięcia z nich wynikające są tak irracjonalne i niewiarygodne z psychologicznego punktu widzenia, że poprzez to cała opowieść nie trzyma się kupy i odbiera zadowolenie z jej czytania. Toć przecież bohater mniej poważnych powieści autora, fryzjer - pacjent zakładu dla umysłowo chorych - podejmuje bardziej logiczne i bardziej wiarygodne decyzje.
Wytrwałam do końca (przy czym to "wytrwałam" jest tutaj najbardziej trafne),bo z zasady kończę rozpoczętą książkę.

Potencjał na świetne czytadło.
Jednak wszystkie (poza pierwszą) decyzje głównego bohatera i posunięcia z nich wynikające są tak irracjonalne i niewiarygodne z psychologicznego punktu widzenia, że poprzez to cała opowieść nie trzyma się kupy i odbiera zadowolenie z jej czytania. Toć przecież bohater mniej poważnych powieści autora, fryzjer - pacjent zakładu dla umysłowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
222
69

Na półkach:

uwielbiam Mendoze za erudycje i umiejetne przemieszanie historii, znajomosci sztuki i humoru. Walka kotow jest wspaniala mieszanka historii dawnego Madrytu, historii Hiszpanii i malarstwa, watkow kryminalnych... Mendoza nigdy nie zawodzi...zasluzyl na nagrode. bardzo polecam.

uwielbiam Mendoze za erudycje i umiejetne przemieszanie historii, znajomosci sztuki i humoru. Walka kotow jest wspaniala mieszanka historii dawnego Madrytu, historii Hiszpanii i malarstwa, watkow kryminalnych... Mendoza nigdy nie zawodzi...zasluzyl na nagrode. bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
297
192

Na półkach:

Akcja książki tego wybitnego hiszpańskiego autora rozgrywa się w Madrycie 1936 roku. Autor umiejscawia całą akcję
w przedzień wojny domowej. A głównym bohaterem książki jest Anglik Anthony Whitelands, znawca malarstwa hiszpańskiego,

Akcja książki tego wybitnego hiszpańskiego autora rozgrywa się w Madrycie 1936 roku. Autor umiejscawia całą akcję
w przedzień wojny domowej. A głównym bohaterem książki jest Anglik Anthony Whitelands, znawca malarstwa hiszpańskiego,

Pokaż mimo to

avatar
815
520

Na półkach:

No cóż, po raz kolejny okazało się, że literatura z kręgu iberyjskiej nie jest z mojej bajki.
Tytuł jest metaforą. A to on przyciągnął mój wzrok. Sztuka i Velasquez prawie poza planem. A to był kolejny temat, który sprawił, że sięgnęłam po tę książkę.
Co zatem dostajemy. Hiszpania lata 30 i polityka. Faszyzm i komunizm, z poglądami Brytyjczyków w tle.
Książka jest przegadana, momentami nudna. Ale może to taka uroda powieści iberyjskich?
Nie polecam.

No cóż, po raz kolejny okazało się, że literatura z kręgu iberyjskiej nie jest z mojej bajki.
Tytuł jest metaforą. A to on przyciągnął mój wzrok. Sztuka i Velasquez prawie poza planem. A to był kolejny temat, który sprawił, że sięgnęłam po tę książkę.
Co zatem dostajemy. Hiszpania lata 30 i polityka. Faszyzm i komunizm, z poglądami Brytyjczyków w tle.
Książka jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
69

Na półkach:

Po słabym " wejściu" w Mendoze. Mam na myśli damskiego fryzjera. Dałem mu drugą szansę i tym razem zrehabilitował się całkowicie.
Książka ma wszystko co mieć powinna. Jest intryga, jest zagadka, jest też wątek miłosny ( chociaż wg mnie to najsłabszy element tej układanki),jest też wątek historyczny ( ten z kolei najciekawszy i "ciągnie" tą całą powieść)
Jest też tu to czego zabrakło w "Szachownicy flamandzkiej" Arturo Pereza Reverte, czyli dość szczegółowy opis Madrytu, z jego ulicami, placami czy autentycznymi w tamtych czasach bodegami (La Ballena allegre itp.)
Dodatkowo ciekawie wplecione wątki postaci historycznych: Jose Antonio Primo de Rivera, Fransico Franco, Manuel Azana, Sanchez Mazas i wielu innych.
Czytelnikom, którym mówią coś te nazwiska powieść powinna przypaść szczególnie do gustu.
To miejscami dobra książka, choć nie wybitna.

Po słabym " wejściu" w Mendoze. Mam na myśli damskiego fryzjera. Dałem mu drugą szansę i tym razem zrehabilitował się całkowicie.
Książka ma wszystko co mieć powinna. Jest intryga, jest zagadka, jest też wątek miłosny ( chociaż wg mnie to najsłabszy element tej układanki),jest też wątek historyczny ( ten z kolei najciekawszy i "ciągnie" tą całą powieść)
Jest też tu to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
17

Na półkach: ,

Ciekawe. Nie ma dobrej czy złej opcji. Nic nie jest oczywiste. Faszyści czy Komuniści, Monarchiści czy Republikanie są przedstawieni jako ci, którzy kierują się miłością do Hiszpanii, dobrem ogółu. A jak wiadomo czym kończą się nawet zacne idee ... czasami sięgają bruku...

Ciekawe. Nie ma dobrej czy złej opcji. Nic nie jest oczywiste. Faszyści czy Komuniści, Monarchiści czy Republikanie są przedstawieni jako ci, którzy kierują się miłością do Hiszpanii, dobrem ogółu. A jak wiadomo czym kończą się nawet zacne idee ... czasami sięgają bruku...

Pokaż mimo to

avatar
184
44

Na półkach:

Zapowiadała się naprawdę fajnie, ale mniej więcej od połowy klimat krótko mówiąc "siadł". Zmęczyłam do końca, spodziewając się jednak więcej. Mimo wszystko ciekawy język, z humorem i lekką nutą cynizmu. Szkoda, że obrazy Velazqueza zeszły tu na drugi plan, omówione powierzchownie nie wnoszą nic nowego dla miłośników sztuki.

Zapowiadała się naprawdę fajnie, ale mniej więcej od połowy klimat krótko mówiąc "siadł". Zmęczyłam do końca, spodziewając się jednak więcej. Mimo wszystko ciekawy język, z humorem i lekką nutą cynizmu. Szkoda, że obrazy Velazqueza zeszły tu na drugi plan, omówione powierzchownie nie wnoszą nic nowego dla miłośników sztuki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 172
  • Chcę przeczytać
    846
  • Posiadam
    466
  • Teraz czytam
    58
  • Chcę w prezencie
    41
  • 2013
    34
  • 2014
    16
  • Ulubione
    16
  • Literatura hiszpańska
    13
  • 2012
    11

Cytaty

Więcej
Eduardo Mendoza Walka kotów Zobacz więcej
Eduardo Mendoza Walka kotów Zobacz więcej
Eduardo Mendoza Walka kotów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także