Najnowsze artykuły
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel9
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[13]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
7,0 / 10
108 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 267
Opinie: 19
Cykl:
Złe psy (tom 2)
Średnia ocen:
7,1 / 10
1477 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2809
Opinie: 123
Przeczytał:
2014-09-30
2014-09-30
Średnia ocen:
6,3 / 10
690 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (9 plusów)
Czytelnicy: 1507
Opinie: 91
Zobacz opinię (9 plusów)
Popieram
9
Przeczytał:
2015-05-31
2015-05-31
Średnia ocen:
5,5 / 10
123 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 257
Opinie: 18
Średnia ocen:
7,0 / 10
96 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 194
Opinie: 16
Średnia ocen:
7,1 / 10
83 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 245
Opinie: 18
Średnia ocen:
6,7 / 10
132 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 207
Opinie: 29
Średnia ocen:
6,9 / 10
129 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 312
Opinie: 14
Średnia ocen:
7,0 / 10
30 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 102
Opinie: 4
Średnia ocen:
7,2 / 10
162 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 371
Opinie: 20
Średnia ocen:
7,5 / 10
1652 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3197
Opinie: 238
Cykl:
Złe psy (tom 1)
Średnia ocen:
7,3 / 10
2518 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4320
Opinie: 245
Średnia ocen:
6,3 / 10
8 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 19
Opinie: 1
Ciekawsze od książki było dla mnie śledzenie opinii o niej.
Podejrzeć sobie co działo się policji w latach 90 to nie lada gratka, jednak dowiedzieć się co o tym wszystkim sądzi „przeciętny” Kowalski jeszcze większa.
Okładka zachęca napisem- BRUTALNA PRAWDA O POLSKIEJ POLICJI…i właśnie słówko „brutalna" wywołało więcej kontrowersji niż sama książka. ZA MAŁO BRUTALNOŚCI – to najczęstsze co można o niej usłyszeć/przeczytać..
Ok, każdy ma własny próg, którego przekroczenie powoduje zaszufladkowanie do kieszonki „BRUTALNE”. Dla jednego będzie to zabójstwo z zimną krwią, dla innego zły dzień Pani pobierającej krew. I żeby była jasność dla trzeciego będzie to i to i to ;-)
Synonimy tego słowa w języku polskim też nie rozpieszczają i nie ułatwiają wychwycenia sensu awantury- apodyktyczny, restrykcyjny i zezwierzęcony- to tylko niektóre z nich ….
Kiedy słyszę zarzut o którym wspominałam od doświadczonego funkcjonariusza z wieloletnim stażem- ok., chłopina widział, przeżył, wie, wrażenia na nim nie zrobiło. Kiedy słyszę to od osoby, która policje kojarzy jedynie z komisarza Alexa, medycynę sądową z serialu Kości (mojego ulubionego nota bene)…nie, nie przekonuje mnie to.
Skąd wspomniany Kowalski może cokolwiek o tym wszystkim wiedzieć? Przecież w serialu nie oddadzą prawdziwej grozy miejsca zbrodni, którą człowiek odbiera wszystkim zmysłami, nie tylko wzrokiem.
Ludzie są przyzwyczajeni do pewnych widoków, czy wyobrażeń, kreowanych pod wpływem lepszych lub gorszych kryminałów, mało co może ich zaskoczyć, mało co wyda im się szokujące- jednak tylko w książce. A ta książka to nie kryminał, te sytuacje wydarzyły się naprawdę.
Myślisz, że wiesz czym naprawdę jest zbrodnia? A więc wejdź do pokoju w którym od kilku dni rozkłada się ciało, rozejrzyj się, wciągnij powietrze i powiedz : ZA MAŁO BRUTALNOŚCI. Jeśli po wciągnięciu tego „zapachu” będziesz w stanie cokolwiek powiedzieć, oczywiście.
Spróbuj zapanować nad organizmem, który wszystkim zmysłami odbiera śmierć i w atawistycznym odruchu każe Ci uciekać, wymiotując ze strachu . I wtedy powiedz- „czegoś mi tu brakuje …. ach, brutalności !”.
A może chodzi o taką codzienną brutalność życia? Może tej jest za mało? Układy, układziki, niszczenie wartościowych pracowników niepasujących do skostniałej struktury, marne dowództwo życiowych nieudaczników, którzy mieli dobre koneksje. Nielogiczne rozkazy, które głupie wydają się nawet tym, którzy je wykrzykują. Zgnilizna wewnątrz organu, który ma być najbardziej prawy w państwie, korupcja, cwaniactwo, silne poczucie wyższości, nieświadome, aczkolwiek książkowe wpisywanie się w eksperyment Stanfordzki przeniesiony na żywca na płaszczyznę „normalnego” życia. Mało brutalne? To może po prostu ja żyje w jakiejś innej rzeczywistości, w której to wszystko jest dla mnie chore ….. i cholernie brutalne.
Książka niezła, facet chciał o czymś powiedzieć, coś zaznaczyć. Zgubiło go troszkę gwiazdorzenie, owszem.
Już sama okładka wywołała u mnie lekkie zażenowanie. Z profesjonalnie obrobionego zdjęcia,
zza kłębów dymu przygląda mi się Pan w sile wieku. Papieros, alkohol (chociaż może to i woda ), efekty techniczne, które uwypuklają jego zmarszczki świadczące o mądrości życiowej ….hej, hej , ten motyw to został już wykorzystany- była kiedyś kampania reklamowa fajek znanej firmy w tej właśnie stylistyce. Ale skreślić treść za „stylówę” na okładce- nieeee.
A tak już zupełnie z drugiej strony… kto udzielając wywiadu nie chce się troszkę „podrasować” ? Myślę, że na świecie chodzi naprawdę niewiele osób, które korzystając z okazji nie ulepszyłby w sobie i swoim życiu tego i owego. Loranty jest szczery na tyle na ile może i wierzę mu w to. Czy podoba mi się to co mówi- to inna sprawa.
I na koniec- częstym zarzutem jest nadużywanie przekleństw. Jeśli chodzi o pana Majewskiego- ok, możemy oceniać, czy to ma sens i czy to zabieg konieczny. Ale w przypadku Lorantego? Że przeklina mówiąc o całym tym bagnie? To naprawdę w tym wszystkim razi najbardziej….. serio ?
Ciekawsze od książki było dla mnie śledzenie opinii o niej.
więcej Pokaż mimo toPodejrzeć sobie co działo się policji w latach 90 to nie lada gratka, jednak dowiedzieć się co o tym wszystkim sądzi „przeciętny” Kowalski jeszcze większa.
Okładka zachęca napisem- BRUTALNA PRAWDA O POLSKIEJ POLICJI…i właśnie słówko „brutalna" wywołało więcej kontrowersji niż sama książka. ZA MAŁO BRUTALNOŚCI – to...