Osoby generała Petelickiego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Znają to nazwisko wszyscy, których zainteresowania chociaż trochę otarły się o militaria.
"Droga wojownika" to jedna z wielu książkę o człowieku, który stworzył GROM, wojskową jednostkę specjalną, zaliczaną do najlepszych na świecie.
Wydania niemal rok po śmierci generała publikacja, ma formę wywiadu z osobami, które go znały lub spotkały: żołnierzami, dziennikarzami, politykami i przyjaciółmi. Petelicki pokazany jest w niej przez pryzmat ich wspomnień, retrospekcji i wrażeń, jakie na ludziach wywarł.
Z opowieści tych wyłania się obraz nieprzecietnej postaci o silnej osobowości i charyzmie, która wytrwale kroczyła do celu, która często nie przebierała w środkach, żeby ten cel osiągnąć.
Jednocześnie generał wspominany jest jako człowiek ceniący ponad wszystko honor i lojalność. Dowódca, który dla swoich żołnierzy zrobiłby wszystko.
"Droga wojownika" to ciekawa publikacja, napisana bez wątpienia w sposób nietuzinkowy.
Jej oryginalna formuła jest również jej wadą, gdyż pod koniec lektura może już trochę nudzić, jako że sporo opowieści się w wywiadach powtarza i tak naprawdę różni ludzie opowiadają wciąż te same historie tylko innymi słowy.
Czy warto przeczytać? Zdecydowanie.
Ale czy kiedyś do tej pozycji wrócę? Nie sądzę.

Osoby generała Petelickiego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Znają to nazwisko wszyscy, których zainteresowania chociaż trochę otarły się o militaria.
"Droga wojownika" to jedna z wielu książkę o człowieku, który stworzył GROM, wojskową jednostkę specjalną, zaliczaną do najlepszych na świecie.
Wydania niemal rok po śmierci generała publikacja, ma formę wywiadu z...

"Droga wojownika" to swego czasu jedna z bardziej poszukiwanych przeze mnie pozycji, a dawno wyczerpany nakład lub horrendalne ceny na rynku wtórnym skutecznie oddalały mnie od określonego celu. W końcu się udało i za sprawą jednego z antykwariatów mogę w końcu cieszyć się własnym egzemplarzem, który mimo upływu lat od wydania, nadal prezentuje się wyśmienicie.

Kiedy w ostatniej dekadzie dwudziestego wieku formowała się specjalna jednostka wojskowa GROM, niewielu wówczas potrafiło dostrzec jej sens istnienia, a tym bardziej wierzyć w sukces i znaczącą pozycję na arenie międzynarodowej. Dzisiaj jej waga i wkład w misjach zagranicznych nie podlega dyskusji gdyż jednostka GROM stawiana jest na równi z amerykańskim Delta Force, SEALs czy też brytyjskim SAS.

"Droga wojownika" to zbiór opowieści, które ukazują oblicze inicjatora i twórcy jednostki wojskowej GROM - Sławomira Petelickiego. Oblicze człowieka honoru, wymagającego dowódcy i oddanego patrioty. To zbiór anegdot opowiadanych przez kolegów ze szkolnych lat, oficerów z okresu pracy w wywiadzie, dziennikarzy i przede wszystkim operatorów jednostki GROM. Wszystkie przepełnione szacunkiem, ukazujące generała jako silną i charyzmatyczną osobę oddaną do samego końca jego kolejnemu "dziecku" jakim zawsze była jednostka JW 2305.

Zbiór Andrzeja Wojtasa dzięki zastosowanej formie ewidentnie różni się od książek, których celem jest przybliżenie postaci żołnierza. To nie jest ten powszechnie stosowany schemat, w którym krok po kroku przemierzamy życie bohatera od pierwszych jego kluczowych wyborów i pniemy się wraz z nim po kolejnych szczeblach rozwoju zawodowej kariery. Autor zastosował zupełnie inną narrację chociażby w porównaniu do pozycji "Szturman" ukazującej postać Krzysztofa Przepiórki, czy też "72 godziny" Andrzeja Kruczyńskiego. Obaj wspomniani panowie również zabierają głos w tejże pozycji, mimo to, mam wrażenie jakbym tak na prawdę poznał generała Sławomira Petelickiego z wielu innych książek, w których był jedynie postacią przemykającą w tle. Tutaj, odbyło się raczej przyjacielskie spotkanie, na którym nastąpiło ostateczne rozliczenie się znajomych, czasem rywali czy też zawodowych partnerów. Takie podziękowanie, skinięcie głową, bądź męski uścisk dłoni, a ten u Petelickiego był niczym imadło.

Cieszę się, że w końcu zdobyłem tę książkę, bo mimo iż niewiele ukazuje z tych zakulisowych wydarzeń, to jednak jest przykładem jak wielu stoi po dzień dzisiejszy za generałem. Pokazuje jak jeden człowiek swym uporem i określoną wizją potrafił kreować swoją drogę do sukcesu. Jak udowadniał swoje racje i otwierał oczy niedowiarkom.

"Generał Sławomir Petelicki - wojownik, dowódca, legenda."

"Droga wojownika" to swego czasu jedna z bardziej poszukiwanych przeze mnie pozycji, a dawno wyczerpany nakład lub horrendalne ceny na rynku wtórnym skutecznie oddalały mnie od określonego celu. W końcu się udało i za sprawą jednego z antykwariatów mogę w końcu cieszyć się własnym egzemplarzem, który mimo upływu lat od wydania, nadal prezentuje się wyśmienicie.

Kiedy w...

Książka Andrzeja Wojtasa, redaktora magazynu "Komandos" to swoisty hołd złożony nieżyjącemu już niestety gen. Sławomirowi Petelickiemu, twórcy i dowódcy Jednostki Specjalnej GROM. Książka jest nietypowa, gdyż stanowi zbiór wypowiedzi wielu osób nt. generała Petelickiego. Mamy więc wypowiedzi dziennikarzy, żołnierzy, oficerów, byłych i obecnych operatorów GROMu, lekarzy i wielu innych osób które znały się z generałem, lub się z nim w jakichś szczególnych okolicznościach zetknęły. Sam cenię postać gen. Petelickiego i biorąc pod uwagę to oraz charakter tej książki, ciężko jest mi ją jednoznacznie ocenić. Ma ona swoje minusy. Największym jest to, że nastawiony na poznanie wielu szczegółów z życia generała i tworzonej przez niego jednostki nie zostałem w tej materii zaspokojony. Książka jest raczej niekończącą się pochwałą zalet generała, a w mniejszym stopniu typową biografią, czy zapisem historii GROMu. Na pewno gen. Petelicki to postać nietuzinkowa i tylko jemu zawdzięczamy to, że możemy poszczycić się jednostką taką jak GROM, ale książka niestety nie jest kopalnią informacji na jego temat (w zamierzeniu Autora też chyba nie miała nią być),a szkoda. Podwyższam ocenę ze względu na osobę będącą bohaterem tej książki. "Odważni żyją, ostrożni trwają."

Książka Andrzeja Wojtasa, redaktora magazynu "Komandos" to swoisty hołd złożony nieżyjącemu już niestety gen. Sławomirowi Petelickiemu, twórcy i dowódcy Jednostki Specjalnej GROM. Książka jest nietypowa, gdyż stanowi zbiór wypowiedzi wielu osób nt. generała Petelickiego. Mamy więc wypowiedzi dziennikarzy, żołnierzy, oficerów, byłych i obecnych operatorów GROMu, lekarzy i...

Zawsze się wzruszam kiedy sprawa idzie o honor, jestem pełen podziwu dla idealistów, których ideały idą w parze z realnością ich osiągnięcia. Cenię prawdziwą przyjaźń, honor i nieustępliwość w sprawach słusznych. Gdybym miał możliwość zetknięcia się z Generałem Petelickim polubiłbym go od razu. On stworzył coś pięknego i nawet nie chodzi tu o sam GROM tylko o ideę GROMU. Ludzie tam wstępujący będą się zmieniać, ale wierzę w to, że duch Generała będzie trwał nadal.

Zawsze się wzruszam kiedy sprawa idzie o honor, jestem pełen podziwu dla idealistów, których ideały idą w parze z realnością ich osiągnięcia. Cenię prawdziwą przyjaźń, honor i nieustępliwość w sprawach słusznych. Gdybym miał możliwość zetknięcia się z Generałem Petelickim polubiłbym go od razu. On stworzył coś pięknego i nawet nie chodzi tu o sam GROM tylko o ideę GROMU....

Dobra książka, lecz głównie dla znawców tematu. Jest zbiorem opowieści który daje pewną chronologię mimo pisania przez różnych autorów (kolegów, żołnierzy, znajomych). Brakuje mi tu jednak biografii (na początku, lub na końcu). A może tak miało być. Mamy zapamiętać Generała Petelickiego po prostu jako wielkiego wojownika, nietuzinkowego, uwielbianego przez swoich żołnierzy i tak być zapamiętany.

Dobra książka, lecz głównie dla znawców tematu. Jest zbiorem opowieści który daje pewną chronologię mimo pisania przez różnych autorów (kolegów, żołnierzy, znajomych). Brakuje mi tu jednak biografii (na początku, lub na końcu). A może tak miało być. Mamy zapamiętać Generała Petelickiego po prostu jako wielkiego wojownika, nietuzinkowego, uwielbianego przez swoich żołnierzy...

„Droga wojownika” to wielowymiarowy portret Generała Sławomira Petelickiego – człowieka, który wraz ze swoimi zaufanymi współpracownikami stworzył jeden z najlepszych oddziałów specjalnych na świecie – jednostkę GROM. Wspomnienia przyjaciół, znajomych oraz podopiecznych zostały w bardzo zgrabny sposób zebrane i ułożone w całość przez Andrzeja Wojtasa – redaktora naczelnego Militarnego Magazynu Specjalnego „Komandos”. Nie jest to zbiór opowiadań o charakterze „laurek”, a raczej wielobarwna opowieść o człowieku z krwi i kości. Jest to portret postaci nieugiętej, konsekwentnej, lojalnej wobec przyjaciół i bezwzględnej wobec wrogów, osoby bezkompromisowej, bez której nigdy nie udałoby się stworzyć w Polsce jednostki specjalnej na światowym poziomie, która mogła na równych prawach współpracować z najlepszymi oddziałami specjalnym takimi jak SEAL’s, SAS czy też DELTA FORCE.

Generał Sławomir Petelicki nawet zdjęty z pełnienia funkcji dowódcy przez ministra koordynatora do spraw służb specjalnych, z którym wszedł w konflikt w 1999 roku – nigdy nie przestał być „Ojcem” jednostki i nigdy też nie zostawił swoich żołnierzy i swojego ukochanego oddziału samemu sobie. „Ojcem” bowiem człowiek zostaje na całe życie, to przywilej z którego nie można zrezygnować.

Książka dotyka także bardzo ważnej kwestii, a mianowicie schematów, jakie rządzą naszymi siłami zbrojnymi i tego jak wiele wpływu ma na nie polityka. Co przy niewłaściwych osobach na niewłaściwych stanowiskach może doprowadzić do nieprzewidywalnych w skutkach wydarzeń. Na szczęście jakiekolwiek próby dyskredytacji GROM-u i osoby Sławomira Petelickiego, nigdy się nie powiodły i dlatego też pomimo śmierci generała, GROM nadal trwa w doskonałej kondycji.

Bez wątpienia generał Petelicki był postacią nietuzinkową, legendą za życia i człowiekiem, który na stałe zapisze się na kartach historii naszego kraju. Cześć jego pamięci!

„Droga wojownika” to wielowymiarowy portret Generała Sławomira Petelickiego – człowieka, który wraz ze swoimi zaufanymi współpracownikami stworzył jeden z najlepszych oddziałów specjalnych na świecie – jednostkę GROM. Wspomnienia przyjaciół, znajomych oraz podopiecznych zostały w bardzo zgrabny sposób zebrane i ułożone w całość przez Andrzeja Wojtasa – redaktora naczelnego...

Bardzo szybko pochłaniałam książkę. Świetnie przedstawiona postać generała z punktu widzenia wielu osób. Po 2/3 książki było jednak nieco męczące czytanie wciąż takich samych określeń, powielanie informacji, które już znamy. Być może był to celowy zabieg aby pokazać, że wiele osób w ten sam sposób odbierały generała. Z punktu widzenia czytelnika jest to nużące.

Bardzo szybko pochłaniałam książkę. Świetnie przedstawiona postać generała z punktu widzenia wielu osób. Po 2/3 książki było jednak nieco męczące czytanie wciąż takich samych określeń, powielanie informacji, które już znamy. Być może był to celowy zabieg aby pokazać, że wiele osób w ten sam sposób odbierały generała. Z punktu widzenia czytelnika jest to nużące.

Taka laurka dla Petelickiego za GROM i caly dorobek. Ksiazka godna polecenia.

Taka laurka dla Petelickiego za GROM i caly dorobek. Ksiazka godna polecenia.

Książka godna uwagi ze względu na fakt, iż przedstawia Generała - wybitną, nietuzinkową postać z różnych perspektyw. Śp. gen. Sławomira Petelickiego poznajemy poprzez zebrane wspomnienia osób, które miały z nim bezpośrednią styczność podczas różnych etapów jego życia i kariery. Na szczególną uwagę zasługują teksty byłych i obecnych operatorów GROM-u, którzy bardzo ciepło wypowiadają się o ojcu polskiej dumy narodowej, jaką niewątpliwie jest Jednostka Wojskowa GROM. Za sprawą wspomnień zawartych w tym dziele dowiemy się wielu ciekawostek (w tym oczywiście dotyczących powstawania GROM-u oraz selekcji do jednostki),przeczytamy o kilku wyjątkowych anegdotkach, które dobitnie odzwierciedlają charakter i wyjątkową zawziętość generała.
Nie jest to ani biografia generała ani też panegiryk, bowiem osoby wypowiadające się w tym dziele niezwykle szczerze opisują swoje odczucia względem Petelickiego, które nie zawsze bywają poprawne politycznie. Nie znajdziecie tutaj sensacji z życia prywatnego generała, ani żadnych pikantnych szczegółów dotyczących jego kariery. A jaki naprawdę był Sławomir Petelicki? Tego dowiecie się jedynie czytając "Drogę wojownika". Polecam.

Książka godna uwagi ze względu na fakt, iż przedstawia Generała - wybitną, nietuzinkową postać z różnych perspektyw. Śp. gen. Sławomira Petelickiego poznajemy poprzez zebrane wspomnienia osób, które miały z nim bezpośrednią styczność podczas różnych etapów jego życia i kariery. Na szczególną uwagę zasługują teksty byłych i obecnych operatorów GROM-u, którzy bardzo ciepło...

Książka będąca w istocie laurką dla generała Petelickiego. Spodziewałem się czegoś bardziej konkretnego, osobistych opinii generała oraz szczegółowo o generale.

Książka będąca w istocie laurką dla generała Petelickiego. Spodziewałem się czegoś bardziej konkretnego, osobistych opinii generała oraz szczegółowo o generale.