Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytam wszystko co dotyczy himalaizmu. Spodziewałem się biografii a tu dziennik.. No dobra panie Falco czas na lekturę. Nie jest to lektura którą pochłaniałem. Mozolnie jak wspinacz wchodziłem na kolejne karki. Co mi przeszkadzało? Styl pisania pana Dąsala. Te wszystkie "Bywaj Krzysku czy i dobrze i na zdrowie... Na szczęście im dalej w książkę tym było lepiej.
Podobało mi się że himalaista bez lukru pokazuje jakie były relacje wśród wspinaczy na kolejnych wyprawach. Na koniec zrobiło mi się dosyć smutno bo wiedziałem o tragedii. Mimo wszystko polecam dla wielbicieli tematyki wysokogórskich wypraw.

Czytam wszystko co dotyczy himalaizmu. Spodziewałem się biografii a tu dziennik.. No dobra panie Falco czas na lekturę. Nie jest to lektura którą pochłaniałem. Mozolnie jak wspinacz wchodziłem na kolejne karki. Co mi przeszkadzało? Styl pisania pana Dąsala. Te wszystkie "Bywaj Krzysku czy i dobrze i na zdrowie... Na szczęście im dalej w książkę tym było lepiej.
Podobało mi...

Średnio podobała mi się ta książka, czytałem już lepsze thrillery medyczne. Z dużej chmury mały deszcz, książka zapowiadała się lepiej na początku a koniec był taki sobie.

Średnio podobała mi się ta książka, czytałem już lepsze thrillery medyczne. Z dużej chmury mały deszcz, książka zapowiadała się lepiej na początku a koniec był taki sobie.

Podobała mi się ta książka, Grzesiuk bez ogródek pisze o walce o życie, o tym ze największe szanse mieli więźniowie którzy przed wojna nie opływali w luksusy, a ludzie majętni i wykształceni byli bezradni.

Podobała mi się ta książka, Grzesiuk bez ogródek pisze o walce o życie, o tym ze największe szanse mieli więźniowie którzy przed wojna nie opływali w luksusy, a ludzie majętni i wykształceni byli bezradni.

Ciekawa książka. Nie znałem historii afrykańskiego konfliktu. Podobało mi się w tej książce to że autor pokazuje ciemna stronę zawodu reportera wojennego. Bez ściemniania, obdartą z awanturniczej otoczki.

Ciekawa książka. Nie znałem historii afrykańskiego konfliktu. Podobało mi się w tej książce to że autor pokazuje ciemna stronę zawodu reportera wojennego. Bez ściemniania, obdartą z awanturniczej otoczki.

Juz sam tytuł wzbudził moje zainteresowanie. I doniesienia o tresci ksiazki. Fascynujace bylo to ze byle wiezniarki prawdopodobnie pomogly uciec z wiezienia swojej oprawczyni. Ksiazka pani Grzywacz nie zawodzi moich oczekiwan. Oto mam przed oczami pieklo na ziemi opisane na kartach ksiazki, i w tym pielke osoba ktora ma odrobine ludzkich odruchow aby nie gnebic bardziej wiezniow. Autorka wykonala duza prace aby wzbogacic ksiazke nie tylko faktami historycznymi ale widac ze stara sie docierac do ludzi ktorzy przezyli oboz Ravensbrück zeby z pierwszej reki otrzymac relacje o dokonaniach obozowych Johanny Langefeld. Koniec ksiazki jest najslabsza jej czescia, nie obwiniam autorki po prostu nie mogla dotrzec do zrodel. Lekture oceniam jako satysfakcjonujaca. Temat trudny ale ksiazke czytalo sie bardzo dobrze.

Juz sam tytuł wzbudził moje zainteresowanie. I doniesienia o tresci ksiazki. Fascynujace bylo to ze byle wiezniarki prawdopodobnie pomogly uciec z wiezienia swojej oprawczyni. Ksiazka pani Grzywacz nie zawodzi moich oczekiwan. Oto mam przed oczami pieklo na ziemi opisane na kartach ksiazki, i w tym pielke osoba ktora ma odrobine ludzkich odruchow aby nie gnebic bardziej...

Książka powstawała podczas Zimnej Wojny ale i dzis jest aktualna. Bardzo slutna dołująca książka dla mnie, australijczycy w tej powiesci probowali zyc ale tak naprawde czekali na wyrok. Bardzo mocno odebralem historie pary z malym dzieckiem ich dylematy co zrobic jesli pierwsi zachoruja na chorobe popromienna...

Książka powstawała podczas Zimnej Wojny ale i dzis jest aktualna. Bardzo slutna dołująca książka dla mnie, australijczycy w tej powiesci probowali zyc ale tak naprawde czekali na wyrok. Bardzo mocno odebralem historie pary z malym dzieckiem ich dylematy co zrobic jesli pierwsi zachoruja na chorobe popromienna...

Zaskoczył mnie to ze autorem kryminału jest Masterton, wiem ze autor pisze i horrory i poradniki w sprawach alkowy... Podobało mi się umiejscowienie akcji w Irlandii, podobalo mi się nawiazanie do historycznych Arcykrolow Irlandii. Sama intryga byla wciagajaca. Mam zamiar przeczytac jeszcze jakas ksiazke z serii.

Zaskoczył mnie to ze autorem kryminału jest Masterton, wiem ze autor pisze i horrory i poradniki w sprawach alkowy... Podobało mi się umiejscowienie akcji w Irlandii, podobalo mi się nawiazanie do historycznych Arcykrolow Irlandii. Sama intryga byla wciagajaca. Mam zamiar przeczytac jeszcze jakas ksiazke z serii.

Pan Sumlinski ma lekkie pióro, nieźle się czytało te książkę. Przerażające jest dla mnie jak mało trzeba żeby stać się ofiara wielkiej machiny niszczącej jaka jest polityka. Znaczna część książki to fotografie dokumentów, które były podstawa do napisania tej książki .

Pan Sumlinski ma lekkie pióro, nieźle się czytało te książkę. Przerażające jest dla mnie jak mało trzeba żeby stać się ofiara wielkiej machiny niszczącej jaka jest polityka. Znaczna część książki to fotografie dokumentów, które były podstawa do napisania tej książki .

Nie lubię literatury obozowej. Ale ta książka...bardzo dobrze mi się ją czytało. Ciekawe historię ludzi którzy dzieki umiejętnościom bokserskim przetrwali obozowe piekło. Autor pisze tak że w każdej wolnej chwili chwytalem za książkę. Polecam fanom boksu i nie tylko.

Nie lubię literatury obozowej. Ale ta książka...bardzo dobrze mi się ją czytało. Ciekawe historię ludzi którzy dzieki umiejętnościom bokserskim przetrwali obozowe piekło. Autor pisze tak że w każdej wolnej chwili chwytalem za książkę. Polecam fanom boksu i nie tylko.

Czytadło w sam raz na letnie wyjazdy. Czyta się szybko, łatwo. Pewnie równie szybko się zapomina.

Czytadło w sam raz na letnie wyjazdy. Czyta się szybko, łatwo. Pewnie równie szybko się zapomina.

Zaciekawiła mnie postać fińskiego snajpera który podczas wojny z Rosja pozbawił życia 500 żołnierzy Armii Czerwonej. Przez cały czas nurtowało mnie pytanie czy taki człowiek może później normalnie żyć? Czy jest to życie szczęśliwe? Nie potrzymałem bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie wprost, ale dowiedziałem się co powodowało tym niskim strzelcem. Książka ciekawa o tyle że mało wiedziałem o tym fragmencie historii II Wojny Światowej. Dzięki lekturze wiem np. o istnieniu żołnierza zwanego Postrachem Maroka. Nie jest to stricte książka historyczna, racsej fabularyzowana opowieść.

Zaciekawiła mnie postać fińskiego snajpera który podczas wojny z Rosja pozbawił życia 500 żołnierzy Armii Czerwonej. Przez cały czas nurtowało mnie pytanie czy taki człowiek może później normalnie żyć? Czy jest to życie szczęśliwe? Nie potrzymałem bezpośredniej odpowiedzi na to pytanie wprost, ale dowiedziałem się co powodowało tym niskim strzelcem. Książka ciekawa o tyle...

Zawiodłem się początek obiecujący a później jest słabo: ona kształtna on obdarzony przez naturę, nie moja bajka.

Zawiodłem się początek obiecujący a później jest słabo: ona kształtna on obdarzony przez naturę, nie moja bajka.

Pierwsze koty za płoty niezbyt udane. Nie podeszła mi tematyka tej książki, koniec książki jednak dosyć dobry. Nie skreślam Johna Pullera. Oczekuje tylko że jego przygody będą bardziej wciągające w kolejnych częściach.

Pierwsze koty za płoty niezbyt udane. Nie podeszła mi tematyka tej książki, koniec książki jednak dosyć dobry. Nie skreślam Johna Pullera. Oczekuje tylko że jego przygody będą bardziej wciągające w kolejnych częściach.

Byłem prawie pewien ze ta książka będzie bardzo podobna do świetnego 'Terroru" błąd z mojej strony. Może i dobrze ze autor mnie zaskoczył, pozytywnie dodam. Lubię tematykę gór, znam trochę historie dwóch wspinaczy którzy zaginęli podczas zdobywania Mont Everestu. Książka rozkręca się powoli ale czyta ja się dosyć dobrze.

Byłem prawie pewien ze ta książka będzie bardzo podobna do świetnego 'Terroru" błąd z mojej strony. Może i dobrze ze autor mnie zaskoczył, pozytywnie dodam. Lubię tematykę gór, znam trochę historie dwóch wspinaczy którzy zaginęli podczas zdobywania Mont Everestu. Książka rozkręca się powoli ale czyta ja się dosyć dobrze.

Jedna z najlepszych książek opisujących świat po nuklearnej zagładzie. Książka zaczyna się tuz przed apokalipsa i mogłem na bieżąco obserwować jak cywilizacja rozsypuje się jak domek z kart. Elementy fantastyczne przypominają mi "Bastion" Kinga: Dobro i Zło. Było to dla mnie zaskakujące ale nie obniża mojej oceny. Jestem ciekaw drugiej części.

Jedna z najlepszych książek opisujących świat po nuklearnej zagładzie. Książka zaczyna się tuz przed apokalipsa i mogłem na bieżąco obserwować jak cywilizacja rozsypuje się jak domek z kart. Elementy fantastyczne przypominają mi "Bastion" Kinga: Dobro i Zło. Było to dla mnie zaskakujące ale nie obniża mojej oceny. Jestem ciekaw drugiej części.

Nie tego sie spodziewalem, to bardziej dramat obyczajowy niz thriller. Ale czytalo sie dobrze.

Nie tego sie spodziewalem, to bardziej dramat obyczajowy niz thriller. Ale czytalo sie dobrze.

Spodziewałem się czegoś więcej, pozostał niedosyt po tej książce. Niby fajnie zdobywcy Everestu opowiadają o swoich odczuciach, przeżyciach, powinienem pochłaniać te książkę. Ale czegoś mi brakowało, wydaje mi się ze więcej oczekiwałem ze strony pana Żakowskiego. Jako dziennikarza zadającego pytania. Książka powinna spodobać się miłośnikom himalaizmu.

Spodziewałem się czegoś więcej, pozostał niedosyt po tej książce. Niby fajnie zdobywcy Everestu opowiadają o swoich odczuciach, przeżyciach, powinienem pochłaniać te książkę. Ale czegoś mi brakowało, wydaje mi się ze więcej oczekiwałem ze strony pana Żakowskiego. Jako dziennikarza zadającego pytania. Książka powinna spodobać się miłośnikom himalaizmu.

Ciekawa książka. Odpowiada mi poczucie humoru Allena, kilka razy się roześmiałem podczas lektury. Z zainteresowaniem czytałem o młodości reżysera, pierwszych krokach w show biznesie. Najmniej ciekawa była część dotycząca konfliktu z M. Farrow.

Ciekawa książka. Odpowiada mi poczucie humoru Allena, kilka razy się roześmiałem podczas lektury. Z zainteresowaniem czytałem o młodości reżysera, pierwszych krokach w show biznesie. Najmniej ciekawa była część dotycząca konfliktu z M. Farrow.

Druga część jest dobrze napisana. Mniej post apo wiecej magii, ale czytało sie dobrze. Ksiazka przypomina mi Bastion Kinga.

Druga część jest dobrze napisana. Mniej post apo wiecej magii, ale czytało sie dobrze. Ksiazka przypomina mi Bastion Kinga.

Drugi tom jest według mnie słabszy niż początek sagi. Ale nadal trzyma poziom. Pierwsza część z wyraźnym wątkiem obyczajowym ale na szczęście później jest sporo fajnej treści. Czytałem z przyjemnością

Drugi tom jest według mnie słabszy niż początek sagi. Ale nadal trzyma poziom. Pierwsza część z wyraźnym wątkiem obyczajowym ale na szczęście później jest sporo fajnej treści. Czytałem z przyjemnością