Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lekka przyjemna książka. Z przyjemnością ją czytałem. Sięgne po kolejny tom z serii,

Lekka przyjemna książka. Z przyjemnością ją czytałem. Sięgne po kolejny tom z serii,

Słucham Hip Hopu okazjonalnie, nie jestem fanem który zbiera informację o artystach, tłumacze teksty itp. Zbierałem się do przeczytania książki o Jay-Z od długiego czasu. Książka nierówna z jednej strony ożywiałem się podczas historii z tras koncertowych ( Jay Z i R Kelly) przysypiałem podczas analizy tekstów Cartera. Niestety tych ostatnich było dużo. Odebrałem to jako zapchajdziurę dla książki.

Słucham Hip Hopu okazjonalnie, nie jestem fanem który zbiera informację o artystach, tłumacze teksty itp. Zbierałem się do przeczytania książki o Jay-Z od długiego czasu. Książka nierówna z jednej strony ożywiałem się podczas historii z tras koncertowych ( Jay Z i R Kelly) przysypiałem podczas analizy tekstów Cartera. Niestety tych ostatnich było dużo. Odebrałem to jako...

Najpierw zobaczyłem serial, potem lektura książki. Trochę się bałem że będzie to historia 1 do 1 ale całe szczęście nie. Wciągnęła mnie historia kobiety mechanika która została szeryfem. Autor stworzył ciekawy świat ludzi mieszkajacych w silosach. Polecam

Najpierw zobaczyłem serial, potem lektura książki. Trochę się bałem że będzie to historia 1 do 1 ale całe szczęście nie. Wciągnęła mnie historia kobiety mechanika która została szeryfem. Autor stworzył ciekawy świat ludzi mieszkajacych w silosach. Polecam

Zastanawiałem się jak wyjdzie ze zmiany glownego bohatera w powiesciach Cobena. Poczatek byl dla mnie trudny facet ktory jest bogaty, umie wszelakie techniki sztuk walki etc. pomyslalem ze zmeczy mnue ta narracja. Cale szczescie pozniej ksiazka sie rozkrecila i bylo ciekawiej. Postac Wina nie stala sie motywem przewodnim ksiazki. Coben w moich oczach sie obronil chociaz bylo to ryzykowne posuniecie, robic z postaci pobocznje glownego bohatera ksiazki.

Zastanawiałem się jak wyjdzie ze zmiany glownego bohatera w powiesciach Cobena. Poczatek byl dla mnie trudny facet ktory jest bogaty, umie wszelakie techniki sztuk walki etc. pomyslalem ze zmeczy mnue ta narracja. Cale szczescie pozniej ksiazka sie rozkrecila i bylo ciekawiej. Postac Wina nie stala sie motywem przewodnim ksiazki. Coben w moich oczach sie obronil chociaz...

Anioł z Monachium to bardzo udana powieść, która łączy w sobie elementy kryminału, thrillera i powieści historycznej. Autorowi udało się stworzyć fascynującą historię, która trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Fabiana Massimiemu udało się rzetelnie odtworzyć atmosferę Monachium z początku lat 30. XX wieku. Autor przedstawia miasto, które stoi u progu wielkich zmian. W Monachium rośnie popularność nazistowskiej partii, a Hitler zaczyna zyskiwać coraz większą władzę.
Dzięki śledztwu komisarza Sauera poznajemy cała wierchuszke partii nazistowskiej. Autor zgrabnie stworzył to co mogli mówić o Geli ci ludzie.

Anioł z Monachium to bardzo udana powieść, która łączy w sobie elementy kryminału, thrillera i powieści historycznej. Autorowi udało się stworzyć fascynującą historię, która trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Fabiana Massimiemu udało się rzetelnie odtworzyć atmosferę Monachium z początku lat 30. XX wieku. Autor przedstawia miasto, które stoi u progu wielkich zmian. W...

Ciezka lektura te opisy uboju bardzo na mnie wpływały negatywnie, też sobie wybrałem lekture na lato. Ksiazka obok ktorej nie mozna przejsc obojetnie z jednej strony odrzuca a z drugiej przyciaga do dalszej lektury. Mi ta argentynska dystopia przypominala opowiesci o nazizmie, fabryki zagłady itp. Zakonczenie takie jakiego sie spodziewalem.

Ciezka lektura te opisy uboju bardzo na mnie wpływały negatywnie, też sobie wybrałem lekture na lato. Ksiazka obok ktorej nie mozna przejsc obojetnie z jednej strony odrzuca a z drugiej przyciaga do dalszej lektury. Mi ta argentynska dystopia przypominala opowiesci o nazizmie, fabryki zagłady itp. Zakonczenie takie jakiego sie spodziewalem.

Uwielbiam ksiażki o himalaistach, nie mogłem nie przeczytać opowieści o najsłynniejszym zdobywcy 14 osmiotysiecznikow. Opowiesc prawdziwa, bez lukru. Autorzy opisali Kukuczkę tak jak go przedstawili koledzy rodzina. Podobało mi się że przedstawiono w tej książce zycie w latach 70ych w PRL, problemy polskich wspinaczy aby skompletowac sprzet itp.
Najciekawszy fragment ksiażki wg mnie to ten opisujący co się dzieje z ciałem człowieka na dużych wysokościach, co powinien robic wspinacz żeby tam przetrwać. Polecam bardzo gorąco.

Uwielbiam ksiażki o himalaistach, nie mogłem nie przeczytać opowieści o najsłynniejszym zdobywcy 14 osmiotysiecznikow. Opowiesc prawdziwa, bez lukru. Autorzy opisali Kukuczkę tak jak go przedstawili koledzy rodzina. Podobało mi się że przedstawiono w tej książce zycie w latach 70ych w PRL, problemy polskich wspinaczy aby skompletowac sprzet itp.
Najciekawszy fragment...

Trzeci tom sagi - niezle sie go czytalo, sporo akcji kilka zwrotów akcji. Koniec ksiażki zapowiada całkiem ciekawą lekturę tomu 4.

Trzeci tom sagi - niezle sie go czytalo, sporo akcji kilka zwrotów akcji. Koniec ksiażki zapowiada całkiem ciekawą lekturę tomu 4.

Bardzo podobała mi się ta książka, .Akcja cały czas trzymała mnie w napięciu, Lucien Folter był przebiegłym przeciwnikiem dla błyskotliwego Huntera. Carter poslugujac sie zrecznie wiedzą na temat psychologii, materiałów wybuchowych czy nawet medycyny sprawił że ta ksiazka wydawała mi sie bardziej przekonujaca. Scena kiedy morderca objasnia ofierze co sie dzieje z jej cialem kiedy nie ma doplywu tlenu, gesia skorka podczas czytania. Polecam.

Bardzo podobała mi się ta książka, .Akcja cały czas trzymała mnie w napięciu, Lucien Folter był przebiegłym przeciwnikiem dla błyskotliwego Huntera. Carter poslugujac sie zrecznie wiedzą na temat psychologii, materiałów wybuchowych czy nawet medycyny sprawił że ta ksiazka wydawała mi sie bardziej przekonujaca. Scena kiedy morderca objasnia ofierze co sie dzieje z jej cialem...

Ciekawe podejscie do tematu ale jak dla mnie za bardzo mroczna ksiazka nie ma tu zadnego pozytywnego miejsca do ktorego trafia misja z Watykanu. Dodatkowo te elementy fantastyczne, nie moja bajka. Ale ksiazke czytalo sie dosyc dobrze

Ciekawe podejscie do tematu ale jak dla mnie za bardzo mroczna ksiazka nie ma tu zadnego pozytywnego miejsca do ktorego trafia misja z Watykanu. Dodatkowo te elementy fantastyczne, nie moja bajka. Ale ksiazke czytalo sie dosyc dobrze

Okładka spowodowała że myślałem o tej książce jako o jakiejś powieści futurystycznej, błąd to nie jest sf. Powieść ciekawa bo z jednej strony watek kryminalny a z drugiej spojrzenie na Poludnie Ameryki od lat 30 do 60. Pod koniec byłem nieco zmęczony lektura (następujące po sobie kadencje szeryfów) ale tez zainteresowany jak się zakończy watek kryminalny. ostatecznie jestem zadowolony z lektury.

Okładka spowodowała że myślałem o tej książce jako o jakiejś powieści futurystycznej, błąd to nie jest sf. Powieść ciekawa bo z jednej strony watek kryminalny a z drugiej spojrzenie na Poludnie Ameryki od lat 30 do 60. Pod koniec byłem nieco zmęczony lektura (następujące po sobie kadencje szeryfów) ale tez zainteresowany jak się zakończy watek kryminalny. ostatecznie jestem...

Z państwem Warrenami zetknąłem się oglądając serie horrorów. Kiedy zobaczyłem że jest na rynku wydawniczym książka chciałem dowiedzieć się więcej o tych ludziach. Lektura ciekawa, mogłem "od kuchni" przyjrzeć się pracy demonologa. Niektóre historie opisywane w tej książkę są tak niewiarygodne ze momentami myślałem "Ed chyba przesadzasz ponosi cię..." Niektóre skomplikowane tematy sa dosyć prosto tłumaczone, książka przez to nie jest nużącą.

Z państwem Warrenami zetknąłem się oglądając serie horrorów. Kiedy zobaczyłem że jest na rynku wydawniczym książka chciałem dowiedzieć się więcej o tych ludziach. Lektura ciekawa, mogłem "od kuchni" przyjrzeć się pracy demonologa. Niektóre historie opisywane w tej książkę są tak niewiarygodne ze momentami myślałem "Ed chyba przesadzasz ponosi cię..." Niektóre...

Czytam wszystko co dotyczy himalaizmu. Spodziewałem się biografii a tu dziennik.. No dobra panie Falco czas na lekturę. Nie jest to lektura którą pochłaniałem. Mozolnie jak wspinacz wchodziłem na kolejne karki. Co mi przeszkadzało? Styl pisania pana Dąsala. Te wszystkie "Bywaj Krzysku czy i dobrze i na zdrowie... Na szczęście im dalej w książkę tym było lepiej.
Podobało mi się że himalaista bez lukru pokazuje jakie były relacje wśród wspinaczy na kolejnych wyprawach. Na koniec zrobiło mi się dosyć smutno bo wiedziałem o tragedii. Mimo wszystko polecam dla wielbicieli tematyki wysokogórskich wypraw.

Czytam wszystko co dotyczy himalaizmu. Spodziewałem się biografii a tu dziennik.. No dobra panie Falco czas na lekturę. Nie jest to lektura którą pochłaniałem. Mozolnie jak wspinacz wchodziłem na kolejne karki. Co mi przeszkadzało? Styl pisania pana Dąsala. Te wszystkie "Bywaj Krzysku czy i dobrze i na zdrowie... Na szczęście im dalej w książkę tym było lepiej.
Podobało mi...

Średnio podobała mi się ta książka, czytałem już lepsze thrillery medyczne. Z dużej chmury mały deszcz, książka zapowiadała się lepiej na początku a koniec był taki sobie.

Średnio podobała mi się ta książka, czytałem już lepsze thrillery medyczne. Z dużej chmury mały deszcz, książka zapowiadała się lepiej na początku a koniec był taki sobie.

Ciekawa książka. Nie znałem historii afrykańskiego konfliktu. Podobało mi się w tej książce to że autor pokazuje ciemna stronę zawodu reportera wojennego. Bez ściemniania, obdartą z awanturniczej otoczki.

Ciekawa książka. Nie znałem historii afrykańskiego konfliktu. Podobało mi się w tej książce to że autor pokazuje ciemna stronę zawodu reportera wojennego. Bez ściemniania, obdartą z awanturniczej otoczki.

Książka powstawała podczas Zimnej Wojny ale i dzis jest aktualna. Bardzo slutna dołująca książka dla mnie, australijczycy w tej powiesci probowali zyc ale tak naprawde czekali na wyrok. Bardzo mocno odebralem historie pary z malym dzieckiem ich dylematy co zrobic jesli pierwsi zachoruja na chorobe popromienna...

Książka powstawała podczas Zimnej Wojny ale i dzis jest aktualna. Bardzo slutna dołująca książka dla mnie, australijczycy w tej powiesci probowali zyc ale tak naprawde czekali na wyrok. Bardzo mocno odebralem historie pary z malym dzieckiem ich dylematy co zrobic jesli pierwsi zachoruja na chorobe popromienna...

Zaskoczył mnie to ze autorem kryminału jest Masterton, wiem ze autor pisze i horrory i poradniki w sprawach alkowy... Podobało mi się umiejscowienie akcji w Irlandii, podobalo mi się nawiazanie do historycznych Arcykrolow Irlandii. Sama intryga byla wciagajaca. Mam zamiar przeczytac jeszcze jakas ksiazke z serii.

Zaskoczył mnie to ze autorem kryminału jest Masterton, wiem ze autor pisze i horrory i poradniki w sprawach alkowy... Podobało mi się umiejscowienie akcji w Irlandii, podobalo mi się nawiazanie do historycznych Arcykrolow Irlandii. Sama intryga byla wciagajaca. Mam zamiar przeczytac jeszcze jakas ksiazke z serii.

Pierwsze koty za płoty niezbyt udane. Nie podeszła mi tematyka tej książki, koniec książki jednak dosyć dobry. Nie skreślam Johna Pullera. Oczekuje tylko że jego przygody będą bardziej wciągające w kolejnych częściach.

Pierwsze koty za płoty niezbyt udane. Nie podeszła mi tematyka tej książki, koniec książki jednak dosyć dobry. Nie skreślam Johna Pullera. Oczekuje tylko że jego przygody będą bardziej wciągające w kolejnych częściach.

Jedna z najlepszych książek opisujących świat po nuklearnej zagładzie. Książka zaczyna się tuz przed apokalipsa i mogłem na bieżąco obserwować jak cywilizacja rozsypuje się jak domek z kart. Elementy fantastyczne przypominają mi "Bastion" Kinga: Dobro i Zło. Było to dla mnie zaskakujące ale nie obniża mojej oceny. Jestem ciekaw drugiej części.

Jedna z najlepszych książek opisujących świat po nuklearnej zagładzie. Książka zaczyna się tuz przed apokalipsa i mogłem na bieżąco obserwować jak cywilizacja rozsypuje się jak domek z kart. Elementy fantastyczne przypominają mi "Bastion" Kinga: Dobro i Zło. Było to dla mnie zaskakujące ale nie obniża mojej oceny. Jestem ciekaw drugiej części.

Druga część jest dobrze napisana. Mniej post apo wiecej magii, ale czytało sie dobrze. Ksiazka przypomina mi Bastion Kinga.

Druga część jest dobrze napisana. Mniej post apo wiecej magii, ale czytało sie dobrze. Ksiazka przypomina mi Bastion Kinga.