Jesteśmy społecznością, która kocha książki

O ile dobrze pamiętam, to wygrałam ją w jednym z konkursów humanistycznych. Zaczęłam czytać, ale nie skończyłam, gdyż wielką miłośniczką kotów nie jestem, a było pod ręką wiele ciekawszych powieści. Na połowę książki, którą do tej pory przeczytałam daję ocenę "dobra".

O ile dobrze pamiętam, to wygrałam ją w jednym z konkursów humanistycznych. Zaczęłam czytać, ale nie skończyłam, gdyż wielką miłośniczką kotów nie jestem, a było pod ręką wiele ciekawszych powieści. Na połowę książki, którą do tej pory przeczytałam daję ocenę "dobra".

Nic dodać, nic ująć - MASAKRA!

Nic dodać, nic ująć - MASAKRA!

Wciąż pukam się w głowę, jak mogłam być tego fanką?! No cóż, błędy młodości...

Wciąż pukam się w głowę, jak mogłam być tego fanką?! No cóż, błędy młodości...

Zdecydowanie nie w moim typie... Chociaż kiedyś mi się podobała, cóż wolę nawet nie myśleć o tych czasach gdy byłam fanką wampirów... Masakra.

Zdecydowanie nie w moim typie... Chociaż kiedyś mi się podobała, cóż wolę nawet nie myśleć o tych czasach gdy byłam fanką wampirów... Masakra.

Nie można powiedzieć, że jest zła, bo w sumie była całkiem fajna. Nie są to jednak moje klimaty. Co prawda dziadek Buby był bardzo ciekawy i potrafił czasem mnie rozśmieszyć ;).

Nie można powiedzieć, że jest zła, bo w sumie była całkiem fajna. Nie są to jednak moje klimaty. Co prawda dziadek Buby był bardzo ciekawy i potrafił czasem mnie rozśmieszyć ;).

Bardzo ciekawa :). Polecam wszystkim, którzy uwielbiają zagadki :p.

Bardzo ciekawa :). Polecam wszystkim, którzy uwielbiają zagadki :p.