Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Czytałam, bo chciałam konkretnej odpowiedzi. Przeznaczenie - istnieje czy nie? Nadal nie umiem jasno odpowiedzieć na to pytanie, ale może łatwiej żyć zakładając, że tak... W innym wypadku można zadręczyć się tytułowym pytaniem co by było gdyby. Tymczasem, bez względu na dokonywane przez nas wybory możemy założyć, że to co miało nas spotkać, prędzej czy później, nadejdzie. Czy to nie jest uspokajające uczucie?

Czytałam, bo chciałam konkretnej odpowiedzi. Przeznaczenie - istnieje czy nie? Nadal nie umiem jasno odpowiedzieć na to pytanie, ale może łatwiej żyć zakładając, że tak... W innym wypadku można zadręczyć się tytułowym pytaniem co by było gdyby. Tymczasem, bez względu na dokonywane przez nas wybory możemy założyć, że to co miało nas spotkać, prędzej czy później, nadejdzie....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałam się czegoś innego. Przeczuwałam, że opowieść o młodzieńczych latach Snowa ukaże mi obraz chłopaka o dobrym sercu, który w wyniku jakiś zdarzeń staje się osobą bezduszną i wyrachowaną, którą znamy z trylogii. Tymczasem moim zdaniem Snow nie przechodzi takiej przemiany. Od początku był takim jakim go znamy. Nie zauważyłam w nim ludzkich odruchów, które wykazywał jego przyjaciel, nie czułam szczerości w jego relacji z trybutką. Dostrzegał on drugiego człowieka i jego problemy dopiero gdy inni wokół niego zwrócili na to uwagę. Czy jestem zawiedziona? Nie. To ciekawa powieść tłumacząca wiele wątków przedstawionych we wcześniejszych tomach. Być może coś w tym jest, że miejsce, z którego pochodzimy, ludzie, którymi się otaczamy mają na nas wpływ. Możemy go oczywiście zmienić, nie definiuje on nas całkowicie. Jednak widocznie rolą Snowa od początku miało być zostanie wiernym Kapitolowi prezydentem o bezkompromisowych poglądach.

Spodziewałam się czegoś innego. Przeczuwałam, że opowieść o młodzieńczych latach Snowa ukaże mi obraz chłopaka o dobrym sercu, który w wyniku jakiś zdarzeń staje się osobą bezduszną i wyrachowaną, którą znamy z trylogii. Tymczasem moim zdaniem Snow nie przechodzi takiej przemiany. Od początku był takim jakim go znamy. Nie zauważyłam w nim ludzkich odruchów, które wykazywał...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Sztuka to jeden z takich aspektów życia, którego nawet gdy nie do końca rozumiem, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Sztuka to jeden z takich aspektów życia, którego nawet gdy nie do końca rozumiem, zupełnie mi to nie przeszkadza.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Być może fabuła czy niespodziewane zwroty akcji nie są i nie miały być główną zaletą tej książki. Jednak jeśli spojrzy się nieco głębiej dostrzec można naprawdę realistyczne kreacje psychiki bohaterów. To one zasługują na uznanie i skłaniają do refleksji.
Teoretycznie doskonale wiemy, że dzieciństwo ma ogromny wpływ na to jakimi ludźmi jesteśmy. Zdajemy sobie sprawę, że jeden rodzic, choćby nie wiem jak cudowny, nie zastąpi drugiego. Że dzieci próbują czasem "naprawiać" relacje rodziców, ale to nie jest przecież ich zadaniem. Z kolei rodzice potrafią zapomnieć o sobie byle tylko przychylić nieba dziecku. To też nie jest rozwiązaniem, bo z czasem dzieci to dostrzegą i przestają widzieć w nich wzór, z którego mogą się uczyć. Pamiętajmy, że nieszczęśliwe rodziny to nie tylko te z problem agresji czy nałogu, ale też te, w których nie nauczyliśmy się okazywać uczuć i walczyć o to na czym nam zależy.
Marzę o tym, aby każda rodzina, choćby po wielu latach trwania w zamkniętym kole, które sprawia ból, była zdolna do szczerej rozmowy i stanięcia w prawdzie, tak jak to miało miejsce w powieści.

Być może fabuła czy niespodziewane zwroty akcji nie są i nie miały być główną zaletą tej książki. Jednak jeśli spojrzy się nieco głębiej dostrzec można naprawdę realistyczne kreacje psychiki bohaterów. To one zasługują na uznanie i skłaniają do refleksji.
Teoretycznie doskonale wiemy, że dzieciństwo ma ogromny wpływ na to jakimi ludźmi jesteśmy. Zdajemy sobie sprawę, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia o tym jak miłość równocześnie sprawia ból i dodaje wiary w to, że nadejdzie jeszcze czas odkupienia swoich win.

Dopiero po pewnej chwili od przeczytania tej książki dociera do mnie jej złożoność i wielowarstwowość. Każdy z głównych bohaterów miał tajemnicę, której strzegł z różnych powodów. Nie możemy powiedzieć, że jeden z nich był tchórzem, bo być może gdyby jego relacja z ojcem wyglądała inaczej byłby innym człowiekiem. Nie możemy również powiedzieć, że inny nie traktował ludzi równo, bo być może gdyby żył w innym kraju czy kulturze byłby innym człowiekiem. Niewątpliwe powieść skłania do refleksji, dostarcza emocji i wiedzy na temat Afganistanu.

Historia o tym jak miłość równocześnie sprawia ból i dodaje wiary w to, że nadejdzie jeszcze czas odkupienia swoich win.

Dopiero po pewnej chwili od przeczytania tej książki dociera do mnie jej złożoność i wielowarstwowość. Każdy z głównych bohaterów miał tajemnicę, której strzegł z różnych powodów. Nie możemy powiedzieć, że jeden z nich był tchórzem, bo być może gdyby...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak wielu z Was również spodziewałam się większej dawki historii Oprawców i ich profesji. Mimo to koncept powieści jest niezwykle oryginalny, a język niemal baśniowy. Cudownie, że pisarze potrafią wciąż tak nas zaskakiwać. Jednocześnie intryguje i napawa mnie nadzieją fakt, że nawet wymazanie pamięci nie jest w stanie pozbawić naszych ciał instynktu, przeczuć i reakcji względem drugiego człowieka.

Jak wielu z Was również spodziewałam się większej dawki historii Oprawców i ich profesji. Mimo to koncept powieści jest niezwykle oryginalny, a język niemal baśniowy. Cudownie, że pisarze potrafią wciąż tak nas zaskakiwać. Jednocześnie intryguje i napawa mnie nadzieją fakt, że nawet wymazanie pamięci nie jest w stanie pozbawić naszych ciał instynktu, przeczuć i reakcji...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Miałam pewne oczekiwania co do tej książki, ale na początku nie rozumiałam jakie. Teraz już wiem. Potrzebowałam się wzruszyć, uronić kilka łez, uwierzyć, że obok istnieją zwyczajni, dobrzy ludzie, przypomnieć sobie co sprawiłoby mi najwięcej szczęścia, ponownie nauczyć się doceniać każdy dzień i nie zwracać uwagi wyłącznie na własne problemy i smutki. Jeżeli książka może nas równocześnie rozłożyć na łopatki i dodać nadziei to jest to dar i terapia w jednym!

Miałam pewne oczekiwania co do tej książki, ale na początku nie rozumiałam jakie. Teraz już wiem. Potrzebowałam się wzruszyć, uronić kilka łez, uwierzyć, że obok istnieją zwyczajni, dobrzy ludzie, przypomnieć sobie co sprawiłoby mi najwięcej szczęścia, ponownie nauczyć się doceniać każdy dzień i nie zwracać uwagi wyłącznie na własne problemy i smutki. Jeżeli książka może...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Teoretycznie wiemy, że wydarzenia opisane w tej antyutopii możemy odnieść do tego co wydarzyło się kiedyś, co dzieje się obecnie lub do tego co zdarzyć się może. Jednak pozostaje zadać sobie jedno pytanie. Co robimy z tą wiedzą w praktyce? Mam nadzieję, że nie pozostajemy bierni, gdy na czymś nam zależy, gdy powinniśmy o coś zawalczyć lub czegoś bronić. Bowiem niejednokrotnie okazuje się, że obojętność jest o wiele gorszym wyborem niż podjęcie decyzji, nawet tej złej.

Teoretycznie wiemy, że wydarzenia opisane w tej antyutopii możemy odnieść do tego co wydarzyło się kiedyś, co dzieje się obecnie lub do tego co zdarzyć się może. Jednak pozostaje zadać sobie jedno pytanie. Co robimy z tą wiedzą w praktyce? Mam nadzieję, że nie pozostajemy bierni, gdy na czymś nam zależy, gdy powinniśmy o coś zawalczyć lub czegoś bronić. Bowiem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam nadzieję się tak nie zakochać - stwierdziłam w pierwszej połowie książki, teraz już nie jestem tego pewna, zaczynam rozumieć.
Dawno żadna książka nie sprawiła, że moje emocje i uczucia ulegały tak nagłym zmianom. Nie mogłam uwierzyć w kolejne powroty. Podziwiałam siłę głównego bohater, a zarazem czekałam aż usłyszę dość. Niezwykłe dzieło nie tylko ze względu na niecodzienny opis natury ludzkiej miłości, ale również ze względu na możliwość podróży po wielu zakątkach świata.

Mam nadzieję się tak nie zakochać - stwierdziłam w pierwszej połowie książki, teraz już nie jestem tego pewna, zaczynam rozumieć.
Dawno żadna książka nie sprawiła, że moje emocje i uczucia ulegały tak nagłym zmianom. Nie mogłam uwierzyć w kolejne powroty. Podziwiałam siłę głównego bohater, a zarazem czekałam aż usłyszę dość. Niezwykłe dzieło nie tylko ze względu na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Oceniamy, recenzujemy, opiniujemy... ale czy ktoś z nas jednoznacznie może opowiedzieć się po czyjej jest stronie? Czy w ogóle jest to możliwe? Czy jeśli wybierzemy jego to można stwierdzić, że jesteśmy nieczuli, bezduszni, nieludzcy i postawieni wyżej od innych? Z kolei jeśli bronimy jej to przecież można dowieść, że nie znamy szczegółów tej relacji i postawy Vanessy. To, że akurat takie charaktery znalazły się w tej nietypowej sytuacji dowodzi, że jeśli już chcemy szukać winnych to powinniśmy spojrzeć nieco dalej niż duet głównych bohaterów. Uważam, że to co mamy w głowach, to kim jesteśmy i co uważamy za akceptowalne zależy od wielu czynników. Stąd podziały i brak zrozumienia. Każdy z nas jest inny, wywodzi się z innego domu, kultury, wiary, otacza się innymi ludźmi, popiera inne normy. Nie chce powiedzieć przez to, że powinniśmy akceptować i nie przeciwstawiać się złym czynom, jednak nie wszystko jest czarno-białe, czyż nie?

Oceniamy, recenzujemy, opiniujemy... ale czy ktoś z nas jednoznacznie może opowiedzieć się po czyjej jest stronie? Czy w ogóle jest to możliwe? Czy jeśli wybierzemy jego to można stwierdzić, że jesteśmy nieczuli, bezduszni, nieludzcy i postawieni wyżej od innych? Z kolei jeśli bronimy jej to przecież można dowieść, że nie znamy szczegółów tej relacji i postawy Vanessy. To,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niewątpliwie jest to duże przedsięwzięcie napisanie książki, której akcja rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat oraz obejmuje losy tak wielu bohaterów. Doceniam całokształt, jednak to co zapamiętam to postać Jules. Jest ona dla mnie niejako przestrogą. Gdybyśmy choć trochę energii, którą poświęcamy na porównywanie się do innych, zazdroszczenie, ocenianie i domysły spożytkowali na docenienie własnego życia, akceptację oraz samorozwój z pewnością poczulibyśmy większy spokój ducha i zadowolenie z tego kim jesteśmy i co jest nam dane.

Niewątpliwie jest to duże przedsięwzięcie napisanie książki, której akcja rozgrywa się na przestrzeni kilkudziesięciu lat oraz obejmuje losy tak wielu bohaterów. Doceniam całokształt, jednak to co zapamiętam to postać Jules. Jest ona dla mnie niejako przestrogą. Gdybyśmy choć trochę energii, którą poświęcamy na porównywanie się do innych, zazdroszczenie, ocenianie i domysły...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie chcę powiedzieć, że jest to zła książka, bo nią nie jest. Moja ocena sama o tym świadczy. Doceniam fabułę, niezwykle szczegółowe i wzruszające opisy przyrody zwłaszcza, że sama jestem związana z biologią oraz kreacje bohaterów. Jednak mając tak duże oczekiwania czuję pewną pustkę po jej przeczytaniu. I lekki niedosyt. I chyba już wiem z czego on wynika. Główna bohaterka od dzieciństwa boryka się z samotnością. Natura pozwala zachować jej równowagę i pięknie uczy ją życia. Sądziłam zatem, że znajdę w niej więcej ukojenia i otuchy. Podejrzewam, że w obecnych czasach wielu ludzi czuje samotność jeszcze dobitniej. Jednak zrozumiałam, że nie możemy tego porównywać. Nie da się postawić sytuacji głównej bohaterki oraz osoby samotnej wśród tłumów ludzi na jednej szali. Ona spędzała czas wśród przyrody i żywych organizmów. My wśród sztucznego światła monitorów i betonowych miast. Mimo tłumów mijanych na ulicach oraz spotykanych w sieci czasem po prostu nikogo przy nas nie ma. W takiej rzeczywistości czasem zazdroszczę Kyi. Jej samotność przyniosłaby nam na pewno nieco ukojenia.

Nie chcę powiedzieć, że jest to zła książka, bo nią nie jest. Moja ocena sama o tym świadczy. Doceniam fabułę, niezwykle szczegółowe i wzruszające opisy przyrody zwłaszcza, że sama jestem związana z biologią oraz kreacje bohaterów. Jednak mając tak duże oczekiwania czuję pewną pustkę po jej przeczytaniu. I lekki niedosyt. I chyba już wiem z czego on wynika. Główna bohaterka...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mile zaskoczyła mnie ta pozycja. Nie spodziewałam się, że fabuła będzie tak rozbudowana. Podeszłam do tej książki z nadzieją na zabawne historie dotyczące miłosnych perypetii głównej bohaterki. W myślach śmiałam się do samej siebie, że być może odnajdę tutaj rady od samej ikony odnośnie romantycznych relacji z drugim człowiekiem. Otrzymałam wyważoną, głęboką, poruszającą historię, która nie ma jednego dna. Evelyn Hugo okazała się wielowymiarową postacią. Wciąż próbuję ją rozgryźć.

Mile zaskoczyła mnie ta pozycja. Nie spodziewałam się, że fabuła będzie tak rozbudowana. Podeszłam do tej książki z nadzieją na zabawne historie dotyczące miłosnych perypetii głównej bohaterki. W myślach śmiałam się do samej siebie, że być może odnajdę tutaj rady od samej ikony odnośnie romantycznych relacji z drugim człowiekiem. Otrzymałam wyważoną, głęboką, poruszającą...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to