-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1140
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać366
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński21
Biblioteczka
2018-07-20
2016-11-13
2016-05-13
2015-09-01
2015-07-16
Zapomnieć o przeszłości, o sobie kiedyś, o tym co się wydarzyło i czego się było świadkiem. Raz na zawsze wyrzucone z pamięci wydarzenia nie bolałyby, ale czy da się zapomnieć rzeczy najokropniejsze? Nie jedną czy dwie, a tysiące?
Jodi Picoult udowadnia swoją kolejną książką, że okrucieństwa się nie zapomina nigdy. Temat jak zwykle trudny i kontrowersyjny jakim była praca w głównej mierze Niemców w obozach zagłady. Dla nich praca, dla reszty świata pozycja bezwzględnych katów.
Teraźniejszość zmieszana z przeszłością - Sage Ginger doskonała twórczyni chleba i innych delicji poznaje Josefa Webera na zajęciach grupy wsparcia dla osób, które nie potrafią sobie poradzić ze stratą ukochanej osoby. Początkowo zupełnie wycofana dziewczyna zaprzyjaźnia się z uroczym staruszkiem. W pewnym momencie Josef prosi ją o nietypową przysługę - chce, aby Sage pomogła mu umrzeć. Wtedy otwiera się przed nią całkowicie i opowiada o swojej mrocznej przeszłości "pracownika" obozu w Auschwitz. Dla Sage to cios niebywały, sama wywodzi się z rodziny żydowskiej, a jej najukochańsza babcia przeżyła Oświęcim. Sympatia do zdawałoby się niewinnego staruszka i lojalność względem babci, która całe życie chowała w sobie dawne dzieje. W tym wszystkim Sage obarczająca się winą za śmierć matki i chęć, aby mimo wszystko sprawiedliwość zatryumfowała.
Poruszająca historia walki o przetrwanie w obliczu okrucieństwa na niewyobrażalną skalę. Wątek służb, które do dziś ścigają wojennych zbrodniarzy mimo ich podeszłego wieku i coraz to mniejszej ilości świadków naocznych. I wpleciona w to wszystko przepiękna historia książki, którą Minka (babcia Sage) tworzyła na przestrzeni lat. Moc słowa dająca jednym ukojenie, u innych wzbudzająca ciekawość, cenny relikt dawnych czasów.
Wzruszająca, mocna i piękna powieść.
Zapomnieć o przeszłości, o sobie kiedyś, o tym co się wydarzyło i czego się było świadkiem. Raz na zawsze wyrzucone z pamięci wydarzenia nie bolałyby, ale czy da się zapomnieć rzeczy najokropniejsze? Nie jedną czy dwie, a tysiące?
Jodi Picoult udowadnia swoją kolejną książką, że okrucieństwa się nie zapomina nigdy. Temat jak zwykle trudny i kontrowersyjny jakim była praca...
2015-06-27
Życie w świecie, który dosłownie przytłacza. Za dużo barw, za jasno, za głośno i chaotycznie. Życie wśród ludzi, których się zupełnie nie rozumie, z którymi kontakt to udręka, bo nie ma się pojęcia co to znaczy czuć... Witajcie w świecie człowieka z Aspergerem.
Dla Emmy Hunt każdy dzień to walka z chorobą starszego syna Jacoba. Forma autyzmu, którą syn ma nie pozwala rodzinie na normalnie funkcjonowanie - w którym to domu panuje reguła koloru jeśli chodzi chodzi o jedzenie? Przyzwyczajona do wszelkiego rodzaju odstępstw od ogólnie przyjętych norm stara się jakoś wieść życie. W pędzie opieki nad bardziej wymagającym synem zapomina, że jest jeszcze młodszy Theo, który choć zupełnie zdrowy musi podporządkować się regułom panującym w domu.
Jedną z cech ludzi cierpiących na zespół Aspergera jest ponadprzeciętna inteligencja oraz perfekcyjne podejście do interesującego je tematu. Jacob na chwilę obecną jest zupełnie sfiksowany na temat kryminalistyki. Wie więcej niż przeciętny policjant pracujący w dziale dochodzeniowym. I w tym tkwi problem, Jacob bowiem zostaje oskarżony o zabójstwo swojej nauczycielki.
Wiele już przeczytałam książek autorstwa Picoult. Póki co ta zdecydowanie jest najlepszą jaka wpadła mi w ręce. Nie obyło się bez rozprawy w sądzie, wszak jeden z głównych bohaterów o morderstwo został oskarżony. Myślę, że autorka świetnie zobrazowała życie nie tylko z człowiekiem dotkniętym tym schorzeniem, ale też uczucia jakie osoba dotknięta chorobą ma.
To nie tylko historia matki zmagającej się z w pewnym sensie niepełnosprawnością syna. To również powieść o rodzeństwie osób dotkniętych jakimkolwiek schorzeniem chronicznym bez widoków na wyzdrowienie. Rozważania, co się stanie gdy zabraknie mamy, która nad wszystkim czuwa? Kto zajmie się bratem? Przede wszystkim to próba zrozumienia z czym zmaga się na co dzień osoba dotknięta Aspergerem. I ponadczasowa prawda, że osoba dotknięta poważnym schorzeniem tak naprawdę musi funkcjonować w rodzinie całkowicie podporządkowanej chorobie.
Życie w świecie, który dosłownie przytłacza. Za dużo barw, za jasno, za głośno i chaotycznie. Życie wśród ludzi, których się zupełnie nie rozumie, z którymi kontakt to udręka, bo nie ma się pojęcia co to znaczy czuć... Witajcie w świecie człowieka z Aspergerem.
Dla Emmy Hunt każdy dzień to walka z chorobą starszego syna Jacoba. Forma autyzmu, którą syn ma nie pozwala...
2015-06-10
Tytuł tej powieści idealnie charakteryzuje jedną z głównych bohaterek historii - Willow. Dziewczynka urodziła się ciężką i nieuleczalną chorobą jaką jest wrodzona łamliwość kości. Brzmi abstrakcyjnie? Ale dla Willow nawet najzwyklejsze kichnięcie może skończyć się bolesnym złamaniem. A kolejna książka Picoult pokazuje życie rodziny zmagającej się z tym wrogiem i chęć zapewnienia córce najlepszej jakości życia, niestety niebywałym kosztem.
Rodzice Willow starają się za wszelką cenę jakoś z chorobą sobie radzić, ale dla Charlotte i Sean's staje się oczywisty fakt, że bez większego nakładu finansowego sprawy zaczynają się coraz bardziej komplikować i małżeństwo popada w długi. Po rozmowie z prawnikami otwiera się przed nimi możliwość wystąpienia o odszkodowanie z tytułu niedobrego urodzenia. Proces sądowy, jak każdy to ciężkie doświadczenie - tym razem z dwóch powodów będzie trudniejszy niż każdy inny. Charlotte jako matka ma publicznie oświadczyć, że gdyby wcześniej wiedziała z czym wiąże się choroba córeczki mogłaby nie dopuścić do przyjścia Willow na świat. A stroną oskarżoną o błąd w sztuce lekarskiej będzie w tym przypadku Piper Rice - lekarka prowadząca ciążę, chrzestna Willow i najlepsza przyjaciółka Charlotte.
Picoult napisała książkę zupełnie w swoim stylu, tę samą historię poznajemy jako relację różnych bohaterów. Choć doświadczają tego samego, ich uczucia są skrajnie odmienne. Autorka już mnie przyzwyczaiła, że w jej powieściach sprawa często ląduje na sądowej wokandzie, więc i tym razem zaskoczenia nie było.
Życie z osobą chorą nieuleczalnie to pasmo wyrzeczeń. Gdzieś w pędzie zajmowania się Willow Charlotte i Sean zaniedbali nastoletnią córkę Amelię, która wchodząc w okres dojrzewania potrzebowała wsparcia. Wiele tragedii jak na jedną rodzinę, ale zakończenie nie mieści mi się w głowie. Miałam wrażenie, że końcówka wymuszona i mocno naciągnięta. Mimo wszystko czytało się świetnie i zapałałam autentyczną sympatią do niezwyklej Willow.
Tytuł tej powieści idealnie charakteryzuje jedną z głównych bohaterek historii - Willow. Dziewczynka urodziła się ciężką i nieuleczalną chorobą jaką jest wrodzona łamliwość kości. Brzmi abstrakcyjnie? Ale dla Willow nawet najzwyklejsze kichnięcie może skończyć się bolesnym złamaniem. A kolejna książka Picoult pokazuje życie rodziny zmagającej się z tym wrogiem i chęć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-05-21
Tytuł tej powieści idealnie charakteryzuje jedną z głównych bohaterek historii - Willow. Dziewczynka urodziła się ciężką i nieuleczalną chorobą jaką jest wrodzona łamliwość kości. Brzmi abstrakcyjnie? Ale dla Willow nawet najzwyklejsze kichnięcie może skończyć się bolesnym złamaniem. A kolejna książka Picoult pokazuje życie rodziny zmagającej się z tym wrogiem i chęć zapewnienia córce najlepszej jakości życia, niestety niebywałym kosztem.
Rodzice Willow starają się za wszelką cenę jakoś z chorobą sobie radzić, ale dla Charlotte i Sean's staje się oczywisty fakt, że bez większego nakładu finansowego sprawy zaczynają się coraz bardziej komplikować i małżeństwo popada w długi. Po rozmowie z prawnikami otwiera się przed nimi możliwość wystąpienia o odszkodowanie z tytułu niedobrego urodzenia. Proces sądowy, jak każdy to ciężkie doświadczenie - tym razem z dwóch powodów będzie trudniejszy niż każdy inny. Charlotte jako matka ma publicznie oświadczyć, że gdyby wcześniej wiedziała z czym wiąże się choroba córeczki mogłaby nie dopuścić do przyjścia Willow na świat. A stroną oskarżoną o błąd w sztuce lekarskiej będzie w tym przypadku Piper Rice - lekarka prowadząca ciążę, chrzestna Willow i najlepsza przyjaciółka Charlotte.
Picoult napisała książkę zupełnie w sowim stylu, tę samą historię poznajemy jako relację różnych bohaterów. Choć doświadczają tego samego, ich uczucia są skrajnie odmienne. Autorka już mnie przyzwyczaiła, że w jej powieściach sprawa często ląduje na sądowej wokandzie, więc i tym razem zaskoczenia nie było.
Życie z osobą chorą nieuleczalnie to pasmo wyrzeczeń. Gdzieś w pędzie zajmowania się Willow Charlotte i Sean zaniedbali nastoletnią córkę Amelię, która wchodząc w okres dojrzewania potrzebowała wsparcia. Wiele tragedii jak na jedną rodzinę, ale zakończenie nie mieści mi się w głowie. Miałam wrażenie, że końcówka wymuszona i mocno naciągnięta. Mimo wszystko czytało się świetnie i zapałałam autentyczną sympatią do niezwyklej Willow.
Tytuł tej powieści idealnie charakteryzuje jedną z głównych bohaterek historii - Willow. Dziewczynka urodziła się ciężką i nieuleczalną chorobą jaką jest wrodzona łamliwość kości. Brzmi abstrakcyjnie? Ale dla Willow nawet najzwyklejsze kichnięcie może skończyć się bolesnym złamaniem. A kolejna książka Picoult pokazuje życie rodziny zmagającej się z tym wrogiem i chęć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-04-18
Kłamstwo niosące za sobą poważne konsekwencje ma olbrzymią siłę. Może zrujnować życie. Przekonał się o tym Jack St. Bride - sympatyczny, oddany i niestety zbyt przystojny nauczyciel. Zakochana w nim do szaleństwa uczennica posądziła go o gwałt. Sprawy potoczyły się szybko, Jack za namową swojego obrońcy decyduje się na przyznanie się do winy z pełną świadomością, że nie dopuścił się tego okropnego czynu. W efekcie jego kariera jest skończona, a on sam ląduje w więzieniu. Po wyjściu chce ułożyć sobie życie od nowa, z dala od ciążącej na nim przeszłości. Tak trafia do spokojnego Salem Falls.
Szybko okazuje się, że zła sława powędrowała za nim. Jack nie mając zupełnie niczego najmuje się do pracy u Addie Peabody - zostaje pomocą w prowadzonej przez nią restauracji. Addie po osobistej tragedii właśnie w pracy znajduje ukojenie i doskonale zdaje sobie sprawę, że nie da się od przeszłości zupełnie odciąć.
Leniwe miasteczko reaguje wrogością na pojawienie się potencjalnego zagrożenia dla dorastających dziewcząt. A te, znudzone monotonnią szukają rozrywki w najdziwniejszych rzeczach, jak choćby Gillian Duncan wraz z przyjaciółkami postanawiają zostać wiccankami i za pomocą nadprzyrodzonych sił będą próbowały wpłynąć na życie swoje i innych. Po obchodach jednego ze swych świąt, Gillian oskarża Jacka o gwałt. Miasteczko wrze, Addie która zdążyła z Jackiem się związać czuje się jak w potrzasku. Prawdy będzie poszukiwać Jordan McAfee oczywiście jak to u Picoult na sali sądowej.
Kolejna powieść Picoult, której akcja w dużej mierze toczyła się przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. I choć znowu wątek więzienny się przewijał, generalnie historia ciekawa. Walka dwóch stron, każda twierdzi że mówi prawdę, tymczasem scenariusz taki nie wchodzi w ogóle w grę, prawda i kłamstwo przecież się wykluczają.
Piękna i pouczająca książka mocno rozprawiająca się z kłamstwem. Siła nieprawdy jest bowiem druzgocąca i wszystkich związanych z przedstawianiem fałszywych zdarzeń naznacza głębokim piętnem. W rzeczywistości nie ważne jakiego rozmiaru kłamstwo jest - żadne nie jest dobre.
Uwaga! Zakończenie książki wbija w fotel!
Kłamstwo niosące za sobą poważne konsekwencje ma olbrzymią siłę. Może zrujnować życie. Przekonał się o tym Jack St. Bride - sympatyczny, oddany i niestety zbyt przystojny nauczyciel. Zakochana w nim do szaleństwa uczennica posądziła go o gwałt. Sprawy potoczyły się szybko, Jack za namową swojego obrońcy decyduje się na przyznanie się do winy z pełną świadomością, że nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-11-09
Delia jest mamą Sophie, mamą pracującą a w zasadzie współpracującą z różnymi komisariatami policji. Głównie pracuje z Gretą - ślicznym i kochanym psem - i razem tropią osoby zaginione. Najczęściej ich wspólny wysiłek zostaje uwieńczony sukcesem.
Delia mieszka w domu ze swoim tatą Andrew, wspaniałym człowiekiem działającym aktywnie na rzecz seniorów. W jej życiu jest też Eric - narzeczony, przyjaciel od dzieciństwa, ojciec Sophie - prawnik z przykrą przypadłością jaką jest alkoholizm. I niby Eric z nałogu wychodzi, ich córka jest wspaniała, relacje z tatą rewelacyjne, aż pewnego popołudnia do drzwi domu Hopkinsów puka policja. I bynajmniej nie szukają pomocy u Delii... przyszli aresztować jej ojca, który rzekomo przed 26-ciu laty ją porwał.
Lawina nowych informacji spada na Delię jak grom z jasnego nieba. W ciągu kilku dni okazuje się, że jej życie kiedyś wyglądało inaczej, a co najważniejsze jej mama nadal żyje i jej poszukuje. Ta wiadomość jest niebywała, dorosła dziś Delia całe życie spędziła w przekonaniu, że mama zginęła w wypadku samochodowym. Choć tata był dla niej więcej niż wspaniały, tęsknota z mamą pozostała w jej sercu głęboko zakorzeniona.
Życie całej rodziny zostaje wywrócone do góry nogami. Eric zostaje obrońcą Andrew i podąża za nim do Arizony, tam bowiem proces ma się odbyć. Wraz z nim leci Delia z córką, a wkrótce dołącza do nich Fitz - trzeci z muszkieterów (od najwcześniejszych lat bowiem Delia, Eriz i Fizt byli nierozłączni). Fitz jedzie jako wsparcie, jako dziennikarz bowiem to on odkrył skrywaną przez Andrew tajemnicę. Czując wyrzuty sumienia chce towarzyszyć Delii, którą od lat kocha do szaleństwa. A Dalia ma właśnie spotkać się z mamą po latach i dowiedzieć się, co się wydarzyło przed laty i być może w końcu odzyskać wspomnienia.
Doskonała lektura, ciężko się było od niej oderwać. Historia przepięknej i niezwykle mocnej miłości ojcowskiej mnie wzruszyła. Gotowość na wszystko, by tylko najważniejsza istota we wszechświecie czuła się kochana i zadbana mocno ściska za serce. Ale to również trudna historia walki z alkoholizmem, kwestia pijących rodziców i bezsilność ludzi kochających tych, którzy z nałogiem mają problem. Dodatkowym wątkiem jest mocno zagmatwana relacja między już dorosłymi Delią, a towarzyszącym jej od zawsze Eric'iem i Fitz'em. Mimo wszystko to jednak dojrzałość biorących udział w całym tym galimatiasie osób jest godna pochwały.
Delia jest mamą Sophie, mamą pracującą a w zasadzie współpracującą z różnymi komisariatami policji. Głównie pracuje z Gretą - ślicznym i kochanym psem - i razem tropią osoby zaginione. Najczęściej ich wspólny wysiłek zostaje uwieńczony sukcesem.
Delia mieszka w domu ze swoim tatą Andrew, wspaniałym człowiekiem działającym aktywnie na rzecz seniorów. W jej życiu jest też...
2014-10-29
Trixie jest beznadziejnie zakochana w Jasonie. Kiedyś byli parą, ale on postanowił ich związek zakończyć. Takie rozwiązanie nie podoba się Trixie w ogóle, więc postanawia na potajemnie wyprawionej przez najlepszą przyjaciółkę Zephir imprezie zrobić wszystko, żeby Jasona odzyskać. Jest alkohol, środki oburzające i cielesność - może dodam, że Trixie ma tylko 14 lat... Rzeczy dzieją się nie do końca po myśli dziewczyny i ta wraca do domu i oświadcza, że Jason posunął się zdecydowanie za daleko i doszło do czegoś, na co ona nie wyraziła zgody.
Daniel - ojciec Trixie - szaleje z wściekłości, że ktoś tak brutalnie potraktował jego ukochaną córeczkę. Stara się dodzwonić do pracującej na uczelni żony Laury, ale ta jest poza zasięgiem. W szpitalu wychodzą na jaw kolejne niespodzianki i Daniel musi zmierzyć się z szokującą rzeczywistością - jego ukochana córeczka już dawno straciła niewinność. Żeby tego było mało okazuje się, że żona go od jakiegoś czasu zdradzała z jednym ze swoich studentów. Choć zarzeka się, że zakończyła ten związek w ów tragiczny dla całej rodziny wieczór, wszystko zdaje się w tym samie czasie walić.
Sprawia trafia na policję i do sądu, Jason uważa, że nic takiego miejsca nie miało. Trixie zostaje publicznie napiętnowana, a w szkole trudno jej spokojnie przetrwać choć kwadrans. Tak bardzo zapędza się dziewczyna w ucieczkę od siebie samej, że cięcie się wydaje jej się jedynym sposobem na znalezienie ulgi. Trixie ląduje w szpitalu, wkrótce potem Jason ginie - początkowo uważa się, że było to samobójstwo, wkrótce na jaw wychodzą fakty, że ktoś mu w tym pomógł. Trixie ucieka, tylko Daniel może córkę odnaleźć i postanawia w podróż zabrać ze sobą Laurę. Lądują na lodowatej Alasce...
Kolejna dobra, aczkolwiek tematycznie ciężka lektura. Z jednej strony nastolatka, która tak naprawdę żyje podwójnym życiem i odkrycie jej prawdziwej natury jest dla rodziców niewątpliwym szokiem. Z drugiej strony ojciec, który nie może pogodzić się z faktem, że jego córeczka dorasta, staje się niezależna i on nie jest już tak jej potrzebny. Choć z tym ostatnim okazuje się, że tylko Daniel potrafił córkę odnaleźć i wierzył jej bezgranicznie. Daniel walczy o całą rodzinę - córkę w tarapatach i żonę, która się oddaliła.
Urozmaiceniem lektury jest niewątpliwie komiks autorstwa Daniela przedstawiający podróż ojca udającego się na ratunek córce aż do 10 kręgu piekielnego (nawiązanie do dzieła Dantego, którego to specjalistką była Laura). I choć jak to z Picoult tematyka mocna przepiękna wydała mi się taka silna ojcowska miłość gotowa zupełnie na wszystko, by ocalić własną córkę.
Trixie jest beznadziejnie zakochana w Jasonie. Kiedyś byli parą, ale on postanowił ich związek zakończyć. Takie rozwiązanie nie podoba się Trixie w ogóle, więc postanawia na potajemnie wyprawionej przez najlepszą przyjaciółkę Zephir imprezie zrobić wszystko, żeby Jasona odzyskać. Jest alkohol, środki oburzające i cielesność - może dodam, że Trixie ma tylko 14 lat... Rzeczy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-10-26
Szczerze mówiąc, a raczej pisząc nie mam zielonego pojęcia co myśleć o tej książce. Była tak zagmatwana i poplątana, że z ulgą skończyłam ją czytać. Może spróbuję usystematyzować co wiem:
- amerykańskie miasteczko Comstook w Vermoncie, gdzie kiedyś żwywot wiedli rdzenni amerykanie z plemiona Abenaki - ponieważ ktoś chce na byłym miejscu pochówku wybudować centrum handlowe czy coś w tym stylu, w miasteczku zaczynają się dziać dziwne rzeczy, ale nikogo to już nie dziwi i wszyscy przyjmują dziwactwa godnie
- Ross, który po stracie ukochanej marzy o tym, by się pożegnać z ziemskim padołem, zawodowo zajmuje się tropieniem duchów (tak, tak, ludzie uważają to za zawód) i zakochuje się w Lii, która się duchem okazuje
- Shelby, siostra Ross'a, mama Ethana chorego na XP (alergia na słońce uniemożliwiająca normalną egzystencję i z reguły kończąca się nowotworem skóry), chorobliwie drżąca o życie chorego syna jak i nieodpowiedzialnego brata, który czyha na to by sobie życie odebrać
- Meredith, lekarka zajmująca się odpowiednim doborem materiałów genetycznych i umożliwiająca ludziom cierpiącym z powodów genetycznego obciążenia posiadanie zdrowych dzieci
- Eli, dobry policjant, który bada sprawę śmierci sprzed 70-ciu lat, w której to ofiarą padła Cecelia Pike występująca również w powieści jako Lia Beaumont
- Cecelia oczekująca przyjścia na świat swojego pierwszego dziecka
- Spencer, naukowiec zajmujący się pracą nad eugeniką w Vermont, mąż Cecelii
- Az Thompson/Szary Wilk/John Delacour - rdzenny Abenaki podejrzany o zabójstwo Cecelli
- Ruby, babcia Meredith, była służąca Cecelli
Tak, to z grubsza postacie powieści i jeden wielki mętlik w głowie mej po jej przeczytaniu. Ważniejszym motywem przewodnim były prace w latach 30-tych XX wieku nad legalizacją eugeniki - przymusowej sterylizacji słabszych ogniw w społeczeństwie takich jak uzależnieni, umysłowo opóźnieni, brutalni. Celem było doprowadzenie do wyeliminowania tych, którzy źle wpływali na rozwój społeczności. I to nie jest fantazja, takie prace bowiem miały niestety miejsce. To właśnie z tego konceptu Hitler zapożyczył pomysł utworzenia czystej rasy i usunięcia z drogi tych, którzy nie mieścili się w jego normach. Smutne, okrutne i do bólu prawdziwe.
Rozczarowałam się tą książką bardzo. Miałam nieodparte wrażenie, że Picoult zbyt dużo chciała w niej pomysłów zrealizować i zamiast wybrać mniej i się na tym skupić powstał nie lada misz masz. Początkowo nawet mnie lektura przytłoczyła ilością bohaterów i ich historii, które o dziwo w pewnym momencie historii się spotykają - choć wszystko to takie mocno naciągane według mnie.
Picoult przyzwyczaiła mnie do pewnej formy swoich powieści, do swoistego stylu i tego mi tu zabrakło. Ale w sumie cieszę się, że przeczytałam tę pozycję - dzięki niej pozbyłam się wrażenia, że cokolwiek Jodi by nie napisała to strzał w dziesiątkę :).
Szczerze mówiąc, a raczej pisząc nie mam zielonego pojęcia co myśleć o tej książce. Była tak zagmatwana i poplątana, że z ulgą skończyłam ją czytać. Może spróbuję usystematyzować co wiem:
- amerykańskie miasteczko Comstook w Vermoncie, gdzie kiedyś żwywot wiedli rdzenni amerykanie z plemiona Abenaki - ponieważ ktoś chce na byłym miejscu pochówku wybudować centrum handlowe...
2014-09-28
Rozwód rodziców jest bez wątpienia ciężkim emocjonalnie doświadczeniem. Tym bardziej, jeśli jest się przekonanym, że rodzice rozstali się z powodu właśnie dziecka. Taką wersję zdarzeń przyjęła 7-mio letnia Faith, a dramatyczne wydarzenia jakie miały miejsce w jej domu jak się okaże mocno zmieniły jej życie.
Mariah chce wierzyć, że jej życie jest dobre. Ma męża Collina, kochaną córeczkę Faith i świetnie zorganizowany każdy dzień. Pewnego popołudnia wraca niespodziewanie do domu i... nakrywa męża na zdradzie. Świadkiem tego zdarzenie jest również Faith. Zarówno dla matki jak i córki świat wywrócił się w tym momencie do góry nogami.
Faith zaczyna rozmawiać ze swoją wyimaginowaną przyjaciółką. Przerażona Mariah udaje się z nią na konsultacje do psychiatrów i jedna z lekarek stwierdza, że Faith widzi Boga i to z nią (według Faith Bóg jest kobietą) rozmawia. Nie potrzeba wiele czasu, jak do niedawna spokojne domostwo zostaje otoczone przez żądnych sensacji dziennikarzy oraz religijnych fanatyków. Żeby atrakcji było więcej mała Faith zaczyna czynić cuda - uzdrawia, przywraca do życia, a niesamowitości dodaje fakt, że wywodzi się z niewierzącej rodziny o żydowskich korzeniach. Dziewczynka zaczyna nosić znamiona osoby będącej w stanie takich niezwykłych rzeczy dokonywać, choć sama przypłaca to swoim zdrowiem, a życie jej jest zagrożone.
Wśród osób zainteresowanych tym fenomenem jest Ian Fletcher - zawodowy ateista, który zdobył dużą popularność prowadząc program telewizyjny, którego celem było odkrywanie fałszerstw w takich niezwykłych przypadkach. Początkowo nastawiony jak zwykle sceptycznie Ian szuka w całym tym zamieszaniu miejsca dla siebie i swojego programu, ale im bardziej poznaje Faith i Mariah, tym bardziej zaczyna sam powątpiewać w zdrowy rozsądek.
Collin po rozwodzie błyskawicznie powtórnie się ożenił i oddał prawa do opieki matce. Okazuje się, że to nie była jego pierwsza zdrada - kiedy przed laty Mariah się o tym dowiedziała chciała odebrać sobie życie. W efekcie wylądowała w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym. Collin jednak zdanie zmienił i postanowił zawalczyć o odebranie córki. Wynajął przebojowego adwokata i zaczął nieczystą walkę, sugerując na przykład, że to właśnie Mariah wywołuje u córki ciężkie chorobowe objawy. W tym całym zamieszaniu przyszło radzić sobie z życiem Faith, która w końcu zwraca uwagę na siebie.
Kolejna głęboka książka autorstwa Jodi Picoult. Porusza temat bardzo osobisty, bo o wiarę czy jej brak się tu rozchodzi. Tytuł oryginalny to "Keeping Faith" - możemy go odczytać w dwójnasób - uniwersalny przekaz, żeby w tym świecie nastawionym głównie na konsumpcję starać się zawalczyć o to w co wierzymy; lecz książka to również historia matki walczącej o zatrzymanie córki przy sobie. Ta hostoria to też obraz dziecka, którego poukładany świat rozpada się w wyniku błędów dorosłych. Ciekawa jest relacja Mariah i Iana, którzy początkowo stoją po przeciwnych stronach barykady, jednak to właśnie Faith i to czego doświadcza zbliża ich do siebie. I najbarwniejsza w całym tym zamieszaniu babcia Millie zasługuje na moje uznanie, świetna postać, walczący charakterek i niestereotypowe podejście do rzeczywistości. W całej tej dramatycznej historii to właśnie Millie nadawała odrealnionym wydarzeniom znamiona rzeczywistości.
Rozwód rodziców jest bez wątpienia ciężkim emocjonalnie doświadczeniem. Tym bardziej, jeśli jest się przekonanym, że rodzice rozstali się z powodu właśnie dziecka. Taką wersję zdarzeń przyjęła 7-mio letnia Faith, a dramatyczne wydarzenia jakie miały miejsce w jej domu jak się okaże mocno zmieniły jej życie.
Mariah chce wierzyć, że jej życie jest dobre. Ma męża Collina,...
2014-08-26
To wprost niebywałe jak stosunkowo niewielki skrawek czasu potrafi wywrócić ludzkie życie do góry nogami, albo je po prostu przerwać. Właśnie 19 minut trwała masakra jaką Peter Houghton zgotował swoim szkolnym kolegom i koleżankom. Wkraczając pewnego poranka do szkoły z plecakiem wypełnionym bronią pozbawił życia kilkanaście osób i wiele innych ranił - wystrzelił blisko 200 naboi. Nie mówiąc o psychicznym okaleczeniu pozostałych uczniów jak i mieszkańców spokojnego Sterling. Czytając relację o tego typu tragicznych zdarzeniach na usta ciśnie się jedno pytanie: co popchnęło człowieka do tak bezwzględnego czynu?
Peter już od przedszkola był celem szykan rówieśników. Dni kiedy nie był poniżany fizycznie lub psychicznie należały do rzadkości. Próbował walczyć, próbował ignorować - żadna z metod nie działała. Zbierając w sobie olbrzymie pokłady strachu i bólu zdecydował się na tak desperacki krok, aby ukrócić w sposób definitywny spotykające go cierpienia. Wybrał najskuteczniejszą metodę jaką była całkowita eliminacja prześladowców.
Jednak książka ta to również historia Josie - córki sędziny Alex Cormier, samotnie wychowywana przez wiecznie zapracowaną i dążącą do ideału matkę. Życie Josie mocno kontrastuje z codziennością Petera, ona należy do grupy popularnych uczniów stanowiących śmietankę towarzyską, ma odnoszącego sukcesy sportowe chłopaka. Dawniej Josie i Peter byli najlepszymi przyjaciółmi mogącymi na siebie liczyć zawsze i wszędzie. Przyjaźń nie przetrwała jednak presji rówieśników, ale w momencie gdy Peter miał podjąć decyzję o dalszych losach Josie postanowił pozostawić ją przy życiu. Co spowodowało jego decyzję i co za wszelką cenę Josie próbowała wyprzeć ze swojej pamięci - koniecznie przeczytajcie!!!
Muszę przyznać, że ta lektura niezwykle mnie poruszyła. Nie jest to historia dorosłych, to historia tak naprawdę dzieci i tego co się w ich życiu dzieje. To tak przejmująca relacja o bezsilności w obliczu prześladowań, o braku porozumienia i sensownej komunikacji z własnymi rodzicami, o zbyt łatwym dostępie do broni palnej i o życiu z towarzyszącymi już na zawsze wyrzutami sumienia. I jak zwykle ze spóźnionym pytaniem - czy można było tej tragedii w jakiś sposób zapobiec?
Picoult jak zwykle porusza bolące tematy i choć sama byłam kiedyś uczennicą nie sądzę aby skala nienawiści była tak olbrzymia jak dziś. Przeraża mnie to, gdy myślę o własnej małej córeczce, która z tak wieloma okropnymi rzeczami będzie musiała się zetknąć. I obiecuję sobie, że zrobię wszystko co w mojej mocy, by być jej powiernikiem i pomocnikiem.
To wprost niebywałe jak stosunkowo niewielki skrawek czasu potrafi wywrócić ludzkie życie do góry nogami, albo je po prostu przerwać. Właśnie 19 minut trwała masakra jaką Peter Houghton zgotował swoim szkolnym kolegom i koleżankom. Wkraczając pewnego poranka do szkoły z plecakiem wypełnionym bronią pozbawił życia kilkanaście osób i wiele innych ranił - wystrzelił blisko 200...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-07-28
Czy doświadczyliście w życiu pasji tak ogromnej, że zawładnęła ona wami całkowicie? Pasji, która wyłączyła was z codzienności, a przeniosła w zupełnie inny wymiar egzystencji? Luke Warren zdecydowanie może odpowiedzieć na to pytanie twierdząco. Luke jest specjalistą w nietypowej być może dziedzinie - zna się na wilkach. Jego wiedza nie jest czysto teoretyczna, Luke ma nadzwyczajną praktykę gdyż przez blisko 2 lata zamieszkał z dziką watahą wilków żyjącą w kanadyjskim lesie. I to bynajmniej nie jako obserwator - Luke stał się jednym z członków stada.
Czemu myślę, że Luke się zatracił w swojej pasji? Zostawił rodzinę - żonę Georgię i dwójkę dzieci Edwarda i Carę i poszedł za głosem swoich potrzeb. To nie tak, że ich nie kochał, tylko wilki kochał po prostu bardziej.
Z czasem rodzina ulega rozpadowi, Luke po powrocie do cywilizowanego świata nie potrafi się w pełni zaaklimatyzować. Nie pasuje już do ludzi, ale nigdy nie będzie przecież wilkiem... Georgia wychodzi ponownie za mąż i zostaje mamą bliźniaków, Edward ucieka do Tajlandii, jedynie Cara zdaje się podzielać pasję ojca.
Wszyscy spotykają się ponownie w przykrych okolicznościach. Luke i Cara mieli wypadek samochodowy, z którego ona wyszła ze złamanym barkiem, a on wylądował w stanie wegetatywnym. Lekarze nie dają nadziei na wyzdrowienie i rozpoczyna się walka o to, kto ma zadecydować o dalszym życiu bądź zakończeniu go taty. Między rodzeństwem jest dużo żalu o sprawy zaszłe, zarówno Edward jaki Cara uważają, że to oni mają prawo do podejmowania decyzji medycznych za tatę, lecz ich zdania leżą na przeciwległych biegunach. Sprawa zatem trafia do sądu...
Zanim sięgnę po książkę zazwyczaj czytam jej króciutki opis, nie zawsze bowiem jest tak, że akurat na daną tematykę będę miała chęć. Kiedy przeczytałam, że będzie tu coś o wilkach to książkę odłożyłam na później. To nie że zwierząt nie lubię, bo kocham je bardzo, ale nie jestem typem oglądającym Animal Planet. Z drugiej strony to książka autorstwa Picoult, a ta póki co mnie nie zawiodła. Zaryzykowałam zatem i nie spodziewałam się, że powieść będzie tak wielowymiarowa.
Niebywała pasja, kontakty rodzinne, upoważnienie do podejmowania jakby na to nie spojrzeć najpoważniejszych i zarazem najtrudniejszych decyzji w życiu, niewyjaśnione zaszłości, chęć chronienia najbliższych przed druzgocącą prawdą - aż tyle z książki udało mi się wydobyć. A wilki wcale, ale to wcale mi nie przeszkadzały :). Jestem ciekawa czym mnie autorka zaskoczy w kolejnej swojej powieści...
Czy doświadczyliście w życiu pasji tak ogromnej, że zawładnęła ona wami całkowicie? Pasji, która wyłączyła was z codzienności, a przeniosła w zupełnie inny wymiar egzystencji? Luke Warren zdecydowanie może odpowiedzieć na to pytanie twierdząco. Luke jest specjalistą w nietypowej być może dziedzinie - zna się na wilkach. Jego wiedza nie jest czysto teoretyczna, Luke ma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-25
Twoje życie zostało już dawno zaplanowane choć masz dopiero 17 lat. Masz za chłopaka najlepszego przyjaciela jakiego tylko możesz mieć. Wasze rodziny znają się od zawsze i w zasadzie naturalnym było dla nich, że kiedyś wasze życia się połączą. Pójdziesz na studia, a potem wyjdziesz za mąż, urodzisz dzieci i osiądziesz z rodziną w sąsiedztwie. Bo przecież wszystko już postanowione i po co cokolwiek zmieniać, jeśli jest dobrze?
To życie Emily. Jej chłopak Chris jest synem sąsiadów i najbliższych przyjaciół rodziny. Kiedy życie zaczyna się Em komplikować nie widzi zupełnie wyjścia z sytuacji. Jednocześnie jest przytłoczona tym, że została wciśnięta w ramy ustawionego przez innych życia i nie ma sił, aby cokolwiek zmienić. Jedynym rozwiązaniem wydaje się śmierć, a o pomoc poprosi najbliższą osobę - Chrisa.
Na rodziców nastolatków spada jak grom z jasnego nieba wiadomość, że dzieci są w szpitalu. Em umiera, Chris natomiast zastaje zatrzymany pod zarzutem zabójstwa? Śmierć, samobójstwo, morderstwo - nikt nie jest w stanie uwierzyć w żaden z tych scenariuszy. Co tak naprawdę się wydarzyło, co popchnęło szaleńczo zakochaną w sobie dwójkę do takiej sytuacji? Przecież wszystko zapowiadało się tak pięknie...
Kolejna dobra i mocna książka Picoult. Tym razem musimy zmierzyć się z uczuciem miłości tak ogromnej, że dwoje ludzi przestaje być jednostkami, a staje się jednością. Poznajemy życie rodzin Goldów i Harte'ów od chwili, gdy mamy spodziewają się swoich pierwszych dzieci i towarzyszymy im przez lata. Możemy zobaczyć jak Em i Chris bawili się jako dzieci, jak zorientowali się, że łączy ich coś więcej niż przyjaźń, a w końcu jak postanawiają być razem. Dla otoczenia jest to wszystko naturalną i oczekiwaną przez wszystkich koleją rzeczy. Tym bardziej szokuje to, co się wydarzyło.
Postać Emily jest niezwykle tragiczna. Jest tak mocno z Chrisem związana, że bardziej czuje się jego siostrą niż dziewczyną (stąd wielki problem z intymnością). Niezwykle przygnębia ją życie zgodne z oczekiwaniami innych i tak naprawdę brak wpływu na pokierowanie własnym losem. Wybiera najgorsze rozwiązanie z możliwych.
Picoult nadal mnie zaskakuje tematyką swych powieści oraz wnikliwością przedstawiania uczuć poszczególnych bohaterów. W tej książce nie tylko jest przecież Emily i Chris, ale ich rodzice. To co miało miejsce odbiło się na każdym z nich i wiadome było, że nic już nie będzie takie samo w obliczu tragedii. Lektura zdecydowanie wciągająca!
Twoje życie zostało już dawno zaplanowane choć masz dopiero 17 lat. Masz za chłopaka najlepszego przyjaciela jakiego tylko możesz mieć. Wasze rodziny znają się od zawsze i w zasadzie naturalnym było dla nich, że kiedyś wasze życia się połączą. Pójdziesz na studia, a potem wyjdziesz za mąż, urodzisz dzieci i osiądziesz z rodziną w sąsiedztwie. Bo przecież wszystko już...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-21
Will i Cassandra spotykają się w nietypowych okolicznościach, on - policjant znajduje ją zupełnie zagubioną i niepamiętającą kim jest. Próbuje jej pomóc odzyskać dawne życie. Dla obojga wielkim zaskoczeniem jest ustalenie jej tożsamości - Cassandra bowiem jest światowej sławy antropologiem, a do tego żoną jednego z najbardziej rozchwytywanych hollywódzkich aktorów Alexa Riversa. Wydaje się, że jej życie jest absolutnym spełnieniem marzeń, ale wszystko to jedynie pozory.
Cassie z czasem zaczyna przypominać sobie przeszłość. Mąż, który zdaje się ją uwielbiać doskonale ukrywa swoją mroczną naturę. Gdy Alex się złości wyżywa się fizycznie na żonie. Potem przeprasza, obiecuje poprawę i tak do następnego razu...
Historia Cassie przeplata się z historią Willa Latającego Konia (jest pół indianiniem, pół "białym"), który całe życie zmaga się z syndromem niedopasowania. Nie jest wystarczająco indiański, ani wystarczająco biały, czuje się zawieszony gdzieś pomiędzy kulturami i nie wie, w którą stronę powinien swoje życie pokierować.
Cassandra opowiada w tej powieści jak poznała swojego męża w Tanzanii, jak ich miłość rozkwitła niespodziewanie i jak bardzo jej życie zmieniło się w ciągłą grę pozorów. Gdy Cassie dowiaduje się, że jest po raz kolejny w ciąży (pierwsze dziecko straciła po mężowskim "incydencie" pełnym furii) zwraca się o pomoc do Willa. Ten ukrywa ją w indiańskim rezerwacie w domu swoich dziadków. Tam Cassandra nabiera sił i rodzi swojego synka. Po jakimś czasie wraca jednak do męża, a czytelnik zadaje sobie pytanie czy będzie miała na tyle sił i odwagi by odejść od władczego męża...
Po raz kolejny w trafny sposób jednak autorka pokazuje pełen wachlarz uczuć z jakimi zmagają się jej bohaterowie. W przypadku Cassie to trwanie przy znęcającym się nad nią mężu mimo wszystko, jej ciągła gotowość do wybaczania i wiara, że człowiek którego przecież kocha będzie na tyle silny, by się zmienić. Historia Willa to nieobca wielu chęć wpasowania się otaczający go świat, ciągłe poszukiwanie własnej tożsamości, ale też chyba jakiś podskórny strach przed całkowitym odrzuceniem korzeni.
Tą książką Picoult na kolana mnie nie powaliła, choć poruszane tematy są jak najbardziej życiowe - przemoc w rodzinie, chęć dopasowania się do świata. Może historia jak dla mnie "obca", bo traktująca o indiańskich obyczajach... nie wiem. Mimo wszystko czytało się jak zwykle szybko i nie żałuję spędzonego nad nią czasu.
Will i Cassandra spotykają się w nietypowych okolicznościach, on - policjant znajduje ją zupełnie zagubioną i niepamiętającą kim jest. Próbuje jej pomóc odzyskać dawne życie. Dla obojga wielkim zaskoczeniem jest ustalenie jej tożsamości - Cassandra bowiem jest światowej sławy antropologiem, a do tego żoną jednego z najbardziej rozchwytywanych hollywódzkich aktorów Alexa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-08
Jak daleko sięga miłość? Czy ma granice? Czy jesteś w stanie zrobić wszystko dla ukochanej osoby? To pytania jakie zalęgły się w moje głowie po lekturze pierwszej w moim życiu książki Jodi Picoult.
Do miasteczka Wheelock przybywa Jamie MacDonald. Prosi swojego kuzyna Camerona - szeryfa policji - o aresztowanie, gdyż jak twierdzi zabił własną żonę... Miasteczko jest wstrząśnięte wydarzeniem, a zeznania Jamiego wyjaśniają powód tego strasznego czynu - jego żona Maggie była w ostatniej fazie nieuleczalnego nowotworu i sama go poprosiła o skrócenie jej cierpień...
Wheelock to małe miasteczko "przeniesione" ze Szkocji. Większość mieszkańców to potomkowie Szkotów, przybyłych tam 250 lat wcześniej. Do dnia dzisiejszego panują tam dawne zwyczaje, a Cam MacDonald zgodnie z tradycją po śmierci ojca został lairdem - tytularnym przywódcą klanu. Cam ma żonę Allie - zdolną kwiaciarkę, której absolutnie nie docenia. Żona robi dosłownie wszystko by mu nieba uchylić, a dla niego jest tylko irytującą osobą, z którą będzie musiał spędzić resztę życia, bo tak wypada i już. Wkrótce do Wheelock przybywa Mia, zatrudnia się u Allie w kwiaciarni i zakochuje szaleńczo w Camie, niestety ze wzajemnością...
Niesamowita książka, niezwykle mnie wciągnęła. Ciężki moralny dylemat czy morderstwo jakby na to nie patrzeć z premedytacją, lecz popełnione wyłącznie z wielkiej miłości i olbrzymich pokładów współczucia można oceniać tak samo jak każde inne tego typu przestępstwo. "Deszczowa noc" to również piękna powieść o tym, by doceniać to mamy na co dzień i o wyzbyciu się przeświadczenia, że to co nas otacza jest tak oczywiste i tak bardzo nam się należy.
Jodi Picoult to amerykańska pisarka, pracująca niegdyś jako edytor tekstów i nauczycielka angielskiego. Całe szczęście, że zaczęła pisać książki! Jak dla mnie rewelacyjna autorka :). Ach i mama trójki dzieci.
Jak daleko sięga miłość? Czy ma granice? Czy jesteś w stanie zrobić wszystko dla ukochanej osoby? To pytania jakie zalęgły się w moje głowie po lekturze pierwszej w moim życiu książki Jodi Picoult.
Do miasteczka Wheelock przybywa Jamie MacDonald. Prosi swojego kuzyna Camerona - szeryfa policji - o aresztowanie, gdyż jak twierdzi zabił własną żonę... Miasteczko jest...
2014-01-17
Anna ma 13 lat i wie w jaki sposób przyszła na świat. Nie była owocem wielkiej miłości, choć rodzice bardzo ją kochają; nie była też "wpadką". Została skonstruowana - jej materiał genetyczny musiał idealnie pasować do jej siostry Kate, która jest chora na niezwykle odporny rodzaj białaczki.
W tej powieści Jodi Picoult poznajemy rodzinę Fitzgeraldów: rodziców Sarę i Briana oraz dzieci Jessye'go, Kate i Annę. Nie jest to zwykła rodzina gdyż życie wszystkich domowników jest podporządkowane chorobie jednej z córek. Annę poznajemy w momencie gdy jako 13-latka wkracza do biura prawnika i prosi go, aby pomógł jej wygrać sprawę. Jej przedmiotem ma być samodzielne podejmowanie decyzji w kwestiach medycznych. Jak się okazuje Anna od początku swojego życia stanowi niecodziennego "dostawcę" rzeczy najpotrzebniejszych do przeżycia starszej siostry np. szpiku kostnego, granulocytów czy jak to ma się wydarzyć niebawem - nerki. Dziewczyna ma już dość takiego życia, bycia towarem zastępczym, którego indywidualnych potrzeb nikt zdaje się nie dostrzegać.
Niesamowita to historia opowiadana z perspektywy każdej z osób żyjących w tak ciężkiej sytuacji. Trudne decyzje, ciągłe życie w strachu i w cieniu zabójczej choroby. Nie byłam w stanie określić kto ma rację, argumenty każdej ze stron wydawały mi się logiczne... Powieść wzruszająca, a końcówka mnie absolutnie zaskoczyła, polały się łzy oj polały. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, co zdecydowanie przemawia na korzyść książki.
Muszę się przyznać, że jeszcze do niedawna nie sięgałam po tego typu historie. Jak dotąd przeczytałam 2 książki Picoult i coś czuję, że jej powieści będą w stylu trudnych wyborów. Ale tak bardzo spodobał mi się jej styl pisania, że od dziś przestaję się odżegnywać od kolejnych gatunków :).
Anna ma 13 lat i wie w jaki sposób przyszła na świat. Nie była owocem wielkiej miłości, choć rodzice bardzo ją kochają; nie była też "wpadką". Została skonstruowana - jej materiał genetyczny musiał idealnie pasować do jej siostry Kate, która jest chora na niezwykle odporny rodzaj białaczki.
W tej powieści Jodi Picoult poznajemy rodzinę Fitzgeraldów: rodziców Sarę i Briana...
Paige - porzucona przez mamę w dzieciństwie, kończy szkołę i ucieka do Chicago. Zostawia za sobą mroczną tajemnicę, złamane serce i obawę, że tym zrobiła zraniłaby własnego ojca. Ucieka i niespodziewanie napotyka człowieka, z którym będzie żyła.
Nicholas studiuje medycynę, wywodzi się z rodziny stojącej wysoko w hierarchii społecznej i finansowej. Zafascynowany dziewczyną znikąd - zakochuje się w Paige bez pamięci i rozpoczyna z nią wspólne życie wbrew sprzeciwowi rodziców. A sprzeciw oznacza brak finansów na kontynuację studiów medycznych. Paige bierze na siebie odpowiedzialność zadbania o domowy budżet odkładając na bok własne marzenia związane z rysunkiem.
Jak grom z jasnego nieba spada na nią wiadomość, że zostanie mamą. Początkowo przytłoczona tym faktem żyje nadzieją, że po urodzeniu dziecka poczuje czym jest macierzyństwo. Syn przychodzi na świat, zachwyca ojca, który zajęty robieniem kariery nie bardzo się w rodzicielstwo angażuje. Niestety Paige nie doznaje objawienia i na swoje dziecko patrzy z lękiem i rezygnacją. Jako matka nie radzi sobie zupełnie i zaczyna zatracać się w pełnej obowiązków codzienności. Aż pewnego dnia ucieka i postanawia odnaleźć zaginioną przed laty matkę. Tymczasem Nicolas będzie musiał się zmierzyć z ojcostwem w pojedynkę.
Poruszająco - przygnębiająca opowieść i poszukiwaniu straconego dzieciństwa, o braku zdolności do stworzenia własnemu dziecku tego, czego pragnęło się samemu i o tym, z czym zmaga się kobieta zostając mamą.
Paige - porzucona przez mamę w dzieciństwie, kończy szkołę i ucieka do Chicago. Zostawia za sobą mroczną tajemnicę, złamane serce i obawę, że tym zrobiła zraniłaby własnego ojca. Ucieka i niespodziewanie napotyka człowieka, z którym będzie żyła.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNicholas studiuje medycynę, wywodzi się z rodziny stojącej wysoko w hierarchii społecznej i finansowej. Zafascynowany dziewczyną...