-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-12-20
2020-12-15
Bycie człowiekiem indygo wcale nie jest łatwe. A przy tym wciąż zaskakujące. Wiadomo, że można oprzeć się czarom wampirów, co jak wyjdzie na jaw momentalnie stajesz się diamentem, którzy wszyscy chcą zdobyć. A przy tym jak sobie poradzić z nowym chłopakiem wilkołakiem, utratą przyjaciela wampira i wiecznie sprzecznie wysyłającym sygnały kolejnym wilkołakiem? Do tego życie przy watasze wilków też potrafi zaskakiwać. Bo kto wystawia swoją podopieczną n walkę z 3 przeciwnikami? Z drugiej strony nie całe życie kręci się tylko wokół Skye. Zatem, czym jest tytułowy Cyjan? Jak ma się to do Indygo? I oczywiście w co znów się wpakuje nasza wiecznie naiwna bohaterka Skye? Mała, niepozorna, drobna niebieskooka blondyneczka. Sprawdzicie sami! A, tylko uwaga na smaczki, autorka puszcza wodze fantazji, więc niech was nie zmylą zwroty akcji i konekcji, bo zakończenia nijak nie możecie się spodziewać!
Bycie człowiekiem indygo wcale nie jest łatwe. A przy tym wciąż zaskakujące. Wiadomo, że można oprzeć się czarom wampirów, co jak wyjdzie na jaw momentalnie stajesz się diamentem, którzy wszyscy chcą zdobyć. A przy tym jak sobie poradzić z nowym chłopakiem wilkołakiem, utratą przyjaciela wampira i wiecznie sprzecznie wysyłającym sygnały kolejnym wilkołakiem? Do tego życie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-20
Gdy Wiktoria zostaje brutalnie zamordowana i trafia na targ o jej duszę, postanawia iść do Piekła. Nie do Nieba. A tam , o dziwo nic nie wygląda tak, jak przedstawiają to na Ziemi. I do tego jeszcze dostała pracę! No ale coś za coś, więc nie może być zbyt pięknie. A kiedy Wiki zaczyna drążyć temat, schemat zaczyna się sypać. Wtedy też zaczyna się akcja. Trochę trudno było mi się odnaleźć w tej innej wizji Piekła, zwanej też Niższą Arkadią. Do tego nasza bohaterka nie jest zbyt rozgarnięta, więc zamiast naprawiać jedno, pakuje się w jeszcze większe drugie. Wypisz, wymaluj, z deszczu pod rynnę. Taka typowa opowieść o diablicy. 😉
Gdy Wiktoria zostaje brutalnie zamordowana i trafia na targ o jej duszę, postanawia iść do Piekła. Nie do Nieba. A tam , o dziwo nic nie wygląda tak, jak przedstawiają to na Ziemi. I do tego jeszcze dostała pracę! No ale coś za coś, więc nie może być zbyt pięknie. A kiedy Wiki zaczyna drążyć temat, schemat zaczyna się sypać. Wtedy też zaczyna się akcja. Trochę trudno było...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-05
Mia została ostrzem choć nie wszystkim się to podoba. Jest też druga historia. Historia planu zemsty, nawet za cenę własnej wolności. Czy się uda? Czy podoła? Co będzie musiała postawić na szali by tego dokonać?
Najbardziej mi się podobał narrator i przypisy. Czarny humor przypadł mi do gustu w takim wydaniu. A lektor Andrzej Hausner, czytający książkę w wersji audiobooka, dopełnił kawę śmietanką!
Mia została ostrzem choć nie wszystkim się to podoba. Jest też druga historia. Historia planu zemsty, nawet za cenę własnej wolności. Czy się uda? Czy podoła? Co będzie musiała postawić na szali by tego dokonać?
Najbardziej mi się podobał narrator i przypisy. Czarny humor przypadł mi do gustu w takim wydaniu. A lektor Andrzej Hausner, czytający książkę w wersji audiobooka,...
2020-10-06
Mia Konwere miała 8 lat gdy stracono jej ojca za zdradę, a matkę z bratem zabrano do więzienia. Mając teraz 16 lat miała sporo czasu na obmyślenie swojej zemsty. Akcja toczy się w świecie gdzie są trzy słońca. I bardzo rzadko wszystkie trzy zachodzą naraz. Zatem nigdy nie ma prawdziwej nocy. Jest nibynoc.
Bardzo podobna do 1 części Szklanego tronu S.J.Maas. Może dlatego, że w obu książkach mamy młodą dziewczynę, sierotę, z konieczności uczącej się na zabójczynię. Nauka, konkursy, sprawdziany. Dodatkową mocą tutaj są cienie i Pan życzliwy. Mia musi wygrać by przeżyć, a wynik okaże czy jest szkłem czy żelazem.
Mia Konwere miała 8 lat gdy stracono jej ojca za zdradę, a matkę z bratem zabrano do więzienia. Mając teraz 16 lat miała sporo czasu na obmyślenie swojej zemsty. Akcja toczy się w świecie gdzie są trzy słońca. I bardzo rzadko wszystkie trzy zachodzą naraz. Zatem nigdy nie ma prawdziwej nocy. Jest nibynoc.
Bardzo podobna do 1 części Szklanego tronu S.J.Maas. Może dlatego,...
2020-08-09
Podobało mi się, trochę ciemne, mroczne, depresyjne, ale z takim zadaniem i bagażem akcesoriów trudno sobie wyobrazić inny motyw. Polecam lektorkę Ewę Abart, bo jest świetna!
Podobało mi się, trochę ciemne, mroczne, depresyjne, ale z takim zadaniem i bagażem akcesoriów trudno sobie wyobrazić inny motyw. Polecam lektorkę Ewę Abart, bo jest świetna!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-14
Ida Brzezińska zawsze pakowała się w kłopoty. Jednak nawet jej ciotka nie przypuszczała jakiego kalibru zgotowała sobie jej siostrzenica, jak odprowadziła ją w zaświaty. Jako szamanka od umarlaków Ida styka się na co dzień z duszami zmarłych, których widziała w swoich snach i jako ich opiekunka musi ich przeprowadzić w zaświaty. Zatem, gdy sama zaczyna przypominać ducha znaczy, że coś poszło nie tak. Przeraźliwa chudość, bladość twarzy i nieodparta chęć zgłębiania wiedzy szamańskiej, której Ida nie znosi, tylko potwierdziła ciotkę w swoich przekonaniach. Tylko jak jej pomóc?
Trochę intrygi, trochę śledztwa, puzzle jakich dawno nie układałam. A przy tym humor i cięty język oraz pseudonimy rozkładają na łopatki. Polecam!
P.S. Koniecznie w formie audiobooka! Lektorka Ewa Abart jest świetna!
Ida Brzezińska zawsze pakowała się w kłopoty. Jednak nawet jej ciotka nie przypuszczała jakiego kalibru zgotowała sobie jej siostrzenica, jak odprowadziła ją w zaświaty. Jako szamanka od umarlaków Ida styka się na co dzień z duszami zmarłych, których widziała w swoich snach i jako ich opiekunka musi ich przeprowadzić w zaświaty. Zatem, gdy sama zaczyna przypominać ducha...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-04
Ida Brzezińska - lat 19. Panna. Czarna owca rodziny. Wyjechała na na studia na przekór magicznej rodzinie oraz tradycji. I nieoczekiwanie została szamanką od umarlaków. Jeśli widzi duchy i z nimi rozmawia, a co więcej, snuje o śmierci za ich życia to wiedz, że nie ma się do czynienia ze zwykłą widzącą. W Idzie nic nie jest zwykłego. Od co!
W okiełznaniu jej talentu pomaga jej ciotka duch.
Dużo humoru, dużo duchów i jeszcze więcej Idowych kłopotów. A biorąc pod uwagę fantastycznego narratora, przy akompaniamencie Pecha jako odrębnej postaci, zwroty akcji i atrakcji moc - murowane!
Ida Brzezińska - lat 19. Panna. Czarna owca rodziny. Wyjechała na na studia na przekór magicznej rodzinie oraz tradycji. I nieoczekiwanie została szamanką od umarlaków. Jeśli widzi duchy i z nimi rozmawia, a co więcej, snuje o śmierci za ich życia to wiedz, że nie ma się do czynienia ze zwykłą widzącą. W Idzie nic nie jest zwykłego. Od co!
W okiełznaniu jej talentu pomaga...
2020-10-17
Henry Faber to niemiecki szpieg, który zmienia tożsamości jak rękawiczki a przy tym nie pozostawia przy życiu nikogo, kto poznał jego twarz.
Percy Godliman to angielski archeolog, wykładowca na uczelni, który swój ostry umysł zmienił na czas wojny w machinę do tropienia niemieckich szpiegów.
Sploty różnych, pozornie nie związanych, a jednak odpowiednich ludzi na odpowiednich miejscach. A wszystko to w wojennej zawierusze i wyścigu czasu. Kto wygra wojnę: szpieg z wartościowym raportem czy angielski wywiad? I jak do tego ma się tytułowa igła?
Byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. A bo o wojnie, a bo trup ścieli się gęsto, a bo o niemieckim szpiegu, czyli generalnie nic dla mnie zachęcającego. No i jeszcze te pierwsze 50 stron, kompletnych flaków z olejem. A mimo to, później zostałam wciągnięta w wojenną machinę, która wciąga bez reszty i pomiędzy jej zębatkami jeszcze można znaleźć jakieś kosmyki romantycznych losów.
Henry Faber to niemiecki szpieg, który zmienia tożsamości jak rękawiczki a przy tym nie pozostawia przy życiu nikogo, kto poznał jego twarz.
Percy Godliman to angielski archeolog, wykładowca na uczelni, który swój ostry umysł zmienił na czas wojny w machinę do tropienia niemieckich szpiegów.
Sploty różnych, pozornie nie związanych, a jednak odpowiednich ludzi na...
2020-05-26
Maja to android bez uczuć. A jednak reinforsyna może to zmienić. Wziąć i zginąć czując? Czy nie brać i żyć w niemożliwości odczuwania? Jak można wątpić skoro androidy są nieomylne? Przecież nie mają uczuć....
Można by pomyśleć, że Spektrum jest wersją Łez Mai, tylko przepisane z jej perspektywy, ale czy tylko? Czy w takim razie dowiemy się co tak na prawdę stało się w Industries? Jak to się stało, że Maja wylądowała po ciemnej stronie muru?
Całe spektrum uczuć, wizji, spraw. Całe spektrum wersji dusz. Tylko w co wierzyć, gdy nie jest się pewnych swoich uczuć? Ani tego czy w ogóle są Twoje?
Maja to android bez uczuć. A jednak reinforsyna może to zmienić. Wziąć i zginąć czując? Czy nie brać i żyć w niemożliwości odczuwania? Jak można wątpić skoro androidy są nieomylne? Przecież nie mają uczuć....
Można by pomyśleć, że Spektrum jest wersją Łez Mai, tylko przepisane z jej perspektywy, ale czy tylko? Czy w takim razie dowiemy się co tak na prawdę stało się w...
2020-10-04
O! Ta książka na pewno nie jest dla spokojnych ludzi o słabych nerwach! Zdecydowanie nie czytać wieczorami!
Koontz w całej swojej okazałości wyprawił dla swoich czytelników istną ucztę doznań. A im większa ich ilość, tym większa ich intensywność. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc sam możesz się przekonać jak bardzo chyba Shepherd wpada, gdy w odruchu swojego szaleństwa postanawia uratować Ariel od psychopatycznego mordercy imieniem Vess jadąc na gapę w jego kamperze...
Jak dla mnie jest to książka z gatunku ciężkich z refleksjami na temat własnej siły, odwagi, wiary i okrucieństwa jakie człowiekowi może zgotować tylko inny człowiek. Oby tylko na kartkach fikcyjnej powieści. Nigdy w prawdziwym życiu.
O! Ta książka na pewno nie jest dla spokojnych ludzi o słabych nerwach! Zdecydowanie nie czytać wieczorami!
Koontz w całej swojej okazałości wyprawił dla swoich czytelników istną ucztę doznań. A im większa ich ilość, tym większa ich intensywność. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc sam możesz się przekonać jak bardzo chyba Shepherd wpada, gdy w odruchu...
2020-08-16
Mogłoby się wydawać, że można by skończyć na przeczytaniu spis rozdziałów. I że tam jest streszczenie całej książki w pigułce. Jednak to rozwinięcie i uargumentowanie tych prostych zdań i rad wyjaśnia podłoże i cel ich zastosowania. Sztuka prostego życia to zbiór prostych sztuczek do tego, by sprawić, aby życie stało się proste. Nie prostsze, bo magicznie rozwiąże nasze problemy, ale prostsze, bo zaczniemy dostrzegać pewne małe symptomy prostoty życia. Ono jest proste, to ludzie je sobie uprzykrzają. Dlatego ta pozycja jest dla każdego. Nie tylko dla fanów zen, Dla innych, którzy szukają prostego życia także.
Mogłoby się wydawać, że można by skończyć na przeczytaniu spis rozdziałów. I że tam jest streszczenie całej książki w pigułce. Jednak to rozwinięcie i uargumentowanie tych prostych zdań i rad wyjaśnia podłoże i cel ich zastosowania. Sztuka prostego życia to zbiór prostych sztuczek do tego, by sprawić, aby życie stało się proste. Nie prostsze, bo magicznie rozwiąże nasze...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-23
Kiedy Frankie widzi na wideorozmowie morderstwo, już wie, że zbrodniarze będzie ją szukać. Stąd jedyną pomocą może okazać się znajoma przyjaciółki Hanny. Będąc założycielką firmy poszukiwawczej K9 razem z Ryderem Creed'em nie raz współpracowała z FBI, a tylko do niej, Maggie O'Dell mogą się zwrócić, gdy okazuje się, że śmierć jej partnera wcale nie była przypadkowa i ma znacznie głębsze dno. I byłaby to standardowa historia, gdyby nie tło akcji, którą stanowią huragany i tornada. Tak. Nie jedno. Cało niebo tornad.
Lubię Kavę za jej połączenie pasji pisania z pasją do psów. Historia firmy K9 poszerza horyzonty, nie tylko na sam sposób trenowania i zachowania się psów, ale także ich interakcji z otoczeniem. Do tego znajomy dryg do tworzenia zwrotów akcji i tak niespodziewanych zakończeń oraz brak utartych motywów, że z miłą chęcią się do niej wraca. Polecam!
Kiedy Frankie widzi na wideorozmowie morderstwo, już wie, że zbrodniarze będzie ją szukać. Stąd jedyną pomocą może okazać się znajoma przyjaciółki Hanny. Będąc założycielką firmy poszukiwawczej K9 razem z Ryderem Creed'em nie raz współpracowała z FBI, a tylko do niej, Maggie O'Dell mogą się zwrócić, gdy okazuje się, że śmierć jej partnera wcale nie była przypadkowa i ma...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-07-17
Jak na porządnego harlequin'a przystało romans znalazł się już w pierwszym rozdziale. Powiem, ze za nimi specjalnie nie przepadam, ale jak już mnie najdzie i uchwyci tytuł, to tak. Wskazany. Jednak, w tym przypadku, co innego mi się w nim spodobało. Podział na 9 miesięcy rozwoju ciąży. Pod każdym z nich krótki opis rozwoju płodu i wpływu na ciało kobiety. Gdy Amaryllis Jones i Jake Hallam stanęli oko w oko, od razu wyczuli napięcie. Z każdej inne, jednak obie prowadzące do namiętnej nocy, od której historia się zaczęła. Ona - zmysłowa, prowadząca mały sklepik zielarski z łatką czarodziejki, on biznesmen opływający w luksusach nie chcący żadnych zobowiązań. Jak znalazł na krótką podróż pociągiem.
Jak na porządnego harlequin'a przystało romans znalazł się już w pierwszym rozdziale. Powiem, ze za nimi specjalnie nie przepadam, ale jak już mnie najdzie i uchwyci tytuł, to tak. Wskazany. Jednak, w tym przypadku, co innego mi się w nim spodobało. Podział na 9 miesięcy rozwoju ciąży. Pod każdym z nich krótki opis rozwoju płodu i wpływu na ciało kobiety. Gdy Amaryllis...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-11-08
Jak sama autorka stwierdziła, rodzinę Kożlaków lepiej poznać w opowiadaniach niż w powieści, toteż polecam zbiór opowiadań widzianych oczami Maliny. Warto dodać, że Koźlokowie są rodziną wiedźm dość specyficzną, bo zdecydowanie matriarchalną. No cud, miód! Smacznego!
P.S. Uwaga: książka jest okraszona szczyptą pozytywnego nastawienia na ponure jesienne dni i porządną dawką rozgrzewającej posypki z dobrego humoru! ;)
Idiota skończony
Jak można cofnąć czar, gdy nawet nie pamięta się jak go się rzuciło? Ano Malina jest zdolną bestią. Niestety nie w tym dobrym znaczeniu ;P . W sumie nie tylko takie jedno na świat rodzina Koźlaków wydała na świat, ale Malina osiągnęła szczyt! Brawa dla niej! Kopytkami!
Cyrograf trójstronny
To nie mogło się udać. A jednak: ktoś przebił Malinę zdolnością pakowania się w kłopoty. I kto ma iść jej na ratunek? Malina! Życzymy powodzenia, bo co to był za pakt! Ha!
Trup z jasnego nieba
Tym razem padło na Aronię, matkę Maliny. No przecież nie będzie mowy o żadnym morderstwie w ich Zielonym Jarze. A jednak tytułowy trup oznacza kłopoty. Jak tym razem Malina z tego wyjdzie? Przecież obiecała matce zająć się sprawą... Boki zrywać!
Niepozorny talent
Historia Jodły, zwanej Jadzią - przedszkolanki, introwertyczki, córki Narcyzy i siostry Aronii. Tym samym jest to jedyna opowieść bez Maliny. Nie ukrywajmy, że trudno opowiadać historię, gdy w tym samym czasie nie ma cię na świecie, a tym bardziej nawet w planach! Za to nadal z charakterem!
Eskapada Narcyzy Kożlak
Najlepsza opowieść tego wydania! Przy żadnej innej tak się nie uśmiałam! Po kimś Malina swoją zdolność do pakowania się w tarapaty musiała odziedziczyć...
Coś nowego, coś starego, coś niebieskiego
Ah co to był za ślub! Nie inaczej, że tradycyjny! I zdecydowanie nie Maliny ;)
Stawka większa niż życie wieczne
W tym zakładzie nie dają słodkich cukierków! Gra toczy się o większą stawkę. Mówią, że gdzie sam nie może tam babę pośle, czy jakoś tak ;)
Zielona zemsta
Zielona magia jest bardzo wymagająca, dobroduszna i szybko można stracić jej łaskę. Zatem, zemsta na zimno? Zapomnijcie o tym. Podgrzana i znów schłodzona? Też nie! Zielona!
Jak sama autorka stwierdziła, rodzinę Kożlaków lepiej poznać w opowiadaniach niż w powieści, toteż polecam zbiór opowiadań widzianych oczami Maliny. Warto dodać, że Koźlokowie są rodziną wiedźm dość specyficzną, bo zdecydowanie matriarchalną. No cud, miód! Smacznego!
P.S. Uwaga: książka jest okraszona szczyptą pozytywnego nastawienia na ponure jesienne dni i porządną dawką...
2020-04-18
12 opowiadań związanych ze światem Mercedes Thompson
Przesłuchane opowiadania stanowią wisienkę na torcie. Tego co nie znalazło się w oficjalnych wydaniach serii, tutaj stanowi igraszkę dla wszystkich fanów Patricii Briggs. Szkoda tylko, że nie ma polskiej wersji językowej. Seria Alfy i Omegi jakoś mnie nie kusiła, ale po przesłuchaniu ich pierwszego spotkania, nie mogę doczekać się kiedy sięgnę po całą serię. Poza innymi ciekawostkami moją uwagę przykuła historia róż w zimie. Jakby tytuł stworzony z myślą o mnie. A treść napawa nadzieją. Zdecydowanie polecam!
SILVER - opowiada o Samuelu i Arianie oraz ich historii. Nie jest łatwo, gdy czarownica staje przed twoimi drzwiami. Od tego momentu świat Samuela się zmienia. On tez się zmienił. Razem z ojcem stają się zmiennokształtnymi wilkołakami zależnymi od swojej czarownicy. Do czasu, gdy Samuel staje przed Arianą w Underhill. Niestety nie jest to wesoła opowieść.
FAIRY GIFT - opowiada historię Thomasa, który powraca w rodzinne strony do Montany i przypomina sobie w jaki sposób otrzymał nowe wieczne życie.
GREY - w tej opowieści poznajemy Moirę i Toma. Moira jest białą czarownicą, a Tom - wilkołakiem. Razem ratują jego brata. Co z tego wyniknie?
ALFA AND OMEGA - O tak! Tę historię zdecydowanie chcę pogłębić. Po takim początku spotkania Charlie i Anny w Chicago ma się ochotę na więcej! Zdecydowanie więcej! Dobrze, że jest to preludium do całej serii Alfy i Omegi, bo mam ochotę poznać całą ich historię. Nie tylko początek. Chyba najlepsze opowiadanie tego wydania. :)
DAVID'S STAR - to opowiadanie świąteczne. Stella jest pracownikiem socjalnym, jej brak jest detektywem, zaś ich ojciec. Cóż, Dawid jest wilkołakiem, który zabił ich matkę. oraz wojennym bohaterem z Wietnamu. Dołóżcie do tego dzieciaka - Devante, który ma duże problemy. Historia z akcją i dzwoneczkami - murowana!
ROSES AND THE WINTER - opowiadają o historii Carli - rozrabiaki, która nie umie wrócić do swojej ludzkiej formy. Ma z tym problemy i musi znaleźć sposób, by to opanować. Łatwo jest zmienić się w wilka, gorzej wrócić. A Asil jest bardzo, bardzo starym, samotnym wilkołakiem, który znajduje swe upodobanie w opiece nad różami. A róże w zimie mają magię.
IN RED IN PEARLS - to opowiadanie jest poświęcone Warrenowi - wilkołakowi, który jest gejem, a jego życiowy partner - Kale - jest prawnikiem. Pewnego dnia, zombie próbowało zabić Kale'a w jego kancelarii. Nie Warrena, tylko Kale'a. To daje do myślenia. Warren próbuje odpowiedzieć na pytanie kto tego chciał i dlaczego owa próba była opakowana w czerwień i perły.
REDEMPTION - opowiada za to historię Bena - informatyka. Ciekawą zresztą.
OUTAKE FROM SILVERBORN - jest historią widzianą oczami Adama, kiedy Mercy umierała na szpitalnym łóżku.
12 opowiadań związanych ze światem Mercedes Thompson
Przesłuchane opowiadania stanowią wisienkę na torcie. Tego co nie znalazło się w oficjalnych wydaniach serii, tutaj stanowi igraszkę dla wszystkich fanów Patricii Briggs. Szkoda tylko, że nie ma polskiej wersji językowej. Seria Alfy i Omegi jakoś mnie nie kusiła, ale po przesłuchaniu ich pierwszego spotkania, nie mogę...
2020-05-03
Maja jest replikantką, androidem. Natomiast Jared - policjantem zrażonym do wszystkiego co naszpikowane elektroniką, cybermaszynerią i ulepszeniami świata, w którym żyje. Byli partnerami, do czasu Buntu, w którym Maja znalazła się po złej stronie. Czyjej? Oceńcie sami, bo Bunt, oparty został na reinforsynie - narkotyku, który umożliwił androidom odczuwanie uczyć.
Policjant wraca do pracy po Buncie, w którym bardzo ucierpiał. Między innymi dlatego nie chce pracować z żadnym z androidów lub ludźmi, którzy zdecydowali się na ulepszenie swojego ciała. Wtedy następuje seria morderstw, przy których cała "nowoczesna technologia" na nic się zdaje. Po prostu nie działa. W takim czasie Jared jest w swoim żywiole. Czy znajdzie mordercę? Kto nim jest i jakie ma motywy?
Łzy Mai są książką bardzo techniczną. Jak świat w którym toczy się akcja, narracja jest szczegółowo opisana technicznym i elektronicznym językiem, a pomimo tego jest do zrozumienia, dla osoby z techniką nie mającą za wiele do czynienia. A nie ukrywajmy, nie każdy pałał uczuciem do fizyki by znać ją na pamięć ;). Z drugiej strony Łzy Mai są książką bardzo filozoficzną, o zatraconej granicy gdzie kończy się człowiek a gdzie zaczyna android. A także o dramacie człowieka pałający nienawiścią do androidów, który sam został naszpikowany ich techniką.
Z jednej strony aspekt detektywistyczny mnie wciągnął, a z drugiej strony filozoficzno-etyczne rozterki na wpół zdrowego człowieka, któremu uciekło 2 lub 3 lata z życiorysu trochę mnie odstręczało. Może dlatego, że nie przepadam za psychologicznymi książkami i rozważaniami na pograniczu. A jednak cały ten świat przedstawiony został w dosyć przystępny sposób, i choć czasem słownictwo skłaniało mnie do sięgnięcia po słownik, to od końcówki książki nie mogłam się oderwać. Nie bacząc na długą drogę do poznania jej zakończenia, to sięgnę po drugą część.
Maja jest replikantką, androidem. Natomiast Jared - policjantem zrażonym do wszystkiego co naszpikowane elektroniką, cybermaszynerią i ulepszeniami świata, w którym żyje. Byli partnerami, do czasu Buntu, w którym Maja znalazła się po złej stronie. Czyjej? Oceńcie sami, bo Bunt, oparty został na reinforsynie - narkotyku, który umożliwił androidom odczuwanie uczyć. ...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05-05
Za Drugą Szansę zabrałam się, bo znalazłam inne książki Pani Miszczuk. W sumie tylko te optymistyczne. Łapiąc za tytuł myślałam, że znajdę kolejną przygodę przyjaciół i fantastyczny świat magii lub mitycznych wierzeń. To zdecydowanie nie jest książka, której oczekiwałam! Mój błąd...
Druga szansa opowiada o losach Julii, kobiety uratowanej z pożaru domu a aktualnie przebywającej w ośrodku rehabilitacyjnym dla osób, które straciły pamięć. Z tym, że terapia wcale nie pomaga, a fakty podawane przez Zofię Morulską, terapeutkę w ośrodku, wcale nie kleją się w całość. I komu wierzyć? Jak odróżnić od tego co jest jawą a co jest tylko omamami? I jeszcze te głosy i kropne czarne kruki...
Nic nie rozumiałam. Razem z bohaterką błądziłam po meandrach krętej drogi jej umysłu i prób odzyskania wspomnień aż do ostatniego rozdziału. Nie sięgam do takich książek. Mgliste, czarne, ciemne, mokre i nieprzyjemne. Wydania z psychologicznymi aspektami kompletnie omijam szerokim łukiem, bo to nie moja bajka. A mimo to, skończyłam ją. Nie porzuciłam i dałam jej Drugą Szansę.
Za Drugą Szansę zabrałam się, bo znalazłam inne książki Pani Miszczuk. W sumie tylko te optymistyczne. Łapiąc za tytuł myślałam, że znajdę kolejną przygodę przyjaciół i fantastyczny świat magii lub mitycznych wierzeń. To zdecydowanie nie jest książka, której oczekiwałam! Mój błąd...
Druga szansa opowiada o losach Julii, kobiety uratowanej z pożaru domu a aktualnie...
2020-07-10
Do przeczytania powyższej książki zachęcił mnie BookTour na zasadzie: a może sprawdzić coś nowego, spoza standardowej ulubionej półki? I to był strzał w dziesiątkę!
Przyznam szczerze, że sama nie sięgnęłabym po taką książkę. Klimaty wojny i zagrywki strategiczne nigdy nie były moim konikiem. Do tego opinie dotyczące brutalności niektórych ze scen. Z tego powodu porzuciłam już jedną książkę, lecz nie była to "Pamięć Lasu". Fakt, pierwszy rozdział był dla mnie najtrudniejszy, ale to tylko dlatego, że nie mogłam się połapać kto jest kim i jak wygląda . A potem to nie czułam upływu czasu. Tylko przewracałam kolejne strony.
Jednak od początku. Trwa wojna. I nie jest to współczesny świat z traktatami o ochronie życia i godności człowieka. To jest Sahinra. W tej wojnie wszystkie chwyty są dozwolone. Mija jedna, przychodzi kolejna, a las trwa. W nim jednak pozostają tacy, dla których wojna nigdy się nie skończyła i już nie rozróżniają cywili od wojaków. Z nimi właśnie ma się rozprawić kapitan Asger Sidort wraz ze swoją kampanią wojska. A może jemu się uda przeciągnąć ich na swoją stronę? No i jak do tego ma się brutalny zgon burmistrza i plotki o magii, o której nikt nie słyszał od stuleci?
Z innej strony patrząc "Opowieści Starych Drzew" dla mnie były jak szum lasu będąc na środku zapomnianej polany z delikatnym pluskiem pobliskiego potoku. Powiew świeżości na arenie fantastyki przepełnionej bombardowaniem wrażeń, zwrotów akcji i przeładowaniem formy nad treścią (jak w niektórych filmach). W tym przypadku zdecydowanie sprawdzi się powiedzenie "czasem mniej znaczy więcej". Dalej: niedopowiedzenia. Niby ewidentnych śladów magii nie ma, ale czy na pewno? I na zakończenie: ujęcie skutków wojny dla ludności cywilnej i niezapomnianych wspomnień żołnierzy zmagających się z tym, czego odzobaczyć już nie zdołają. W tym budząca różne opinie postać Asger Sidort, Dalina Trakia, czy inne postacie nie tylko z kompanii kapitana...
Dla niezdecydowanych polecam, z uwagi na powiew świeżego spojrzenia, ale co delikatniejszych na walory wojny - przestrzegam. Jednak, wojna nigdy nie jest miła, łatwa i przyjemna. I mam nadzieję nigdy jej nie doświadczyć, lecz z drugiej strony może lepiej ją poznać z kart historii lub "Pamięci Lasu" niż z własnego doświadczenia....
Do przeczytania powyższej książki zachęcił mnie BookTour na zasadzie: a może sprawdzić coś nowego, spoza standardowej ulubionej półki? I to był strzał w dziesiątkę!
Przyznam szczerze, że sama nie sięgnęłabym po taką książkę. Klimaty wojny i zagrywki strategiczne nigdy nie były moim konikiem. Do tego opinie dotyczące brutalności niektórych ze scen. Z tego powodu porzuciłam...
2020-04-29
Bardzo miła nowelka o Alenie Koronov. Co może pójść nie tak na randce w post apokaliptycznym magicznym świecie? Film, lody, i takie tam. No może gdyby nie pewna świnia...
Chyba najlepsze opowiadanie z całej paczki "Small Magics", które się w niej znalazły. Polecam, bo humor sytuacyjny wart jest zakończenia. :)
Bardzo miła nowelka o Alenie Koronov. Co może pójść nie tak na randce w post apokaliptycznym magicznym świecie? Film, lody, i takie tam. No może gdyby nie pewna świnia...
Chyba najlepsze opowiadanie z całej paczki "Small Magics", które się w niej znalazły. Polecam, bo humor sytuacyjny wart jest zakończenia. :)
To miało być zwykłe zlecenie. Takie jak wszystkie wcześniej. Ale on już nie był taki sam. Zamknięty w skorupie bólu. A mimo to Alfa właśnie jego przydzielił do łudząco podobnej dziewczyny. Wcale tego nie chciał. Jednak praca to praca.
Ava z drugiej strony chciała tylko dożyć walentynek i terminu rozprawy sądowej, na której jej były ma dostać zakaz zbliżania się.
Jak się potoczy ta historia? Jak bronić kobiety tak podobnej do innej, a przy tym nie być oschłym w godzinach od ósmej do ósmej? Sprawdzicie sami, ale koniecznie po przeczytaniu serii Indygo! Polecam serdecznie całą serię!
To miało być zwykłe zlecenie. Takie jak wszystkie wcześniej. Ale on już nie był taki sam. Zamknięty w skorupie bólu. A mimo to Alfa właśnie jego przydzielił do łudząco podobnej dziewczyny. Wcale tego nie chciał. Jednak praca to praca.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAva z drugiej strony chciała tylko dożyć walentynek i terminu rozprawy sądowej, na której jej były ma dostać zakaz zbliżania się.
Jak się...