-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2019-01-22
2019-03-01
Zazwyczaj książki Jodi pochłaniam jednym tchem i nie mogę się od nich oderwać. Tym razem było inaczej, choć temat, który wzięła pod lupę jak zawsze był kontrowersyjny i dobrze ukazany. Myślę, że to zasługa samej formy, w której powieść została napisana. Cogodzinne retrospekcje, mnogość bohaterów męczyły do tego stopnia, iż trzeba było robić sobie przerwy. Co nie zmienia faktu, że książkę na pewno nie można ocenić niżej niż dobra.
Zazwyczaj książki Jodi pochłaniam jednym tchem i nie mogę się od nich oderwać. Tym razem było inaczej, choć temat, który wzięła pod lupę jak zawsze był kontrowersyjny i dobrze ukazany. Myślę, że to zasługa samej formy, w której powieść została napisana. Cogodzinne retrospekcje, mnogość bohaterów męczyły do tego stopnia, iż trzeba było robić sobie przerwy. Co nie zmienia...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-11-19
Książka, od której trudno się oderwać. Pełna emocji z dobrze utkaną historią. Jedna z lepszych jakie ostatnio wpadły mi w ręce i druga tej autorki, jaką przeczytałam. Chyba powoli staję się fanką talentu Pani Hannah.
Książka, od której trudno się oderwać. Pełna emocji z dobrze utkaną historią. Jedna z lepszych jakie ostatnio wpadły mi w ręce i druga tej autorki, jaką przeczytałam. Chyba powoli staję się fanką talentu Pani Hannah.
Pokaż mimo toBardzo lekka, zabawna do przeczytania jednym tchem. Polecam szczególnie dla matek z dużym dystansem do siebie.
Bardzo lekka, zabawna do przeczytania jednym tchem. Polecam szczególnie dla matek z dużym dystansem do siebie.
Pokaż mimo to2018-10-08
Jak dla mnie autor tak bardzo chciał żeby nie wiało nudą, że po prostu przekombinował. Dużo lepszą opinię wystawiłabym, gdyby książka skończyła się w połowie, gdy główna bohaterka trafiła do psychiatryka. Wówczas zostałby ten smaczek niedopowiedzenia czy to jednak on czy ona.
Jak dla mnie autor tak bardzo chciał żeby nie wiało nudą, że po prostu przekombinował. Dużo lepszą opinię wystawiłabym, gdyby książka skończyła się w połowie, gdy główna bohaterka trafiła do psychiatryka. Wówczas zostałby ten smaczek niedopowiedzenia czy to jednak on czy ona.
Pokaż mimo to2018-03-16
2018-03-16
2018-09-16
Pierwsza połowa dość nużąca, ale drugą czyta się już z czystą przyjemnością. Najpewniej taki był zamysł autora - od niepozornych objawów choroby, docieramy do jej apogeum.
Pierwsza połowa dość nużąca, ale drugą czyta się już z czystą przyjemnością. Najpewniej taki był zamysł autora - od niepozornych objawów choroby, docieramy do jej apogeum.
Pokaż mimo to2018-08-07
2018-04-01
2018-03-18
2017-12-30
2017-09-04
Nie jest to książka, dla której zarwałabym noc, a czyta się ją z przyjemnością. Fabuła nie jest nadzwyczaj zaskakująca, ale mimo to narracja poprowadzona jest w taki sposób, że nie odczuwamy nudy czy rozczarowania.
Nie jest to książka, dla której zarwałabym noc, a czyta się ją z przyjemnością. Fabuła nie jest nadzwyczaj zaskakująca, ale mimo to narracja poprowadzona jest w taki sposób, że nie odczuwamy nudy czy rozczarowania.
Pokaż mimo to2017-08-25
Powiem tylko jedno: Jodi i tym razem nie zawiodła.
Powiem tylko jedno: Jodi i tym razem nie zawiodła.
Pokaż mimo to2017-07-12
Mam wrażenie, że Ci którzy oddali głos na tą książkę w plebiscycie Książki Roku, przeczytali tylko tą powieść, bo na nic innego nie starczyło im czasu.
"Małe życie" ciągnie się niczym moda na sukces. Głównym celem autorki jest wzbudzenie współczucia dla głównego bohatera, przez co nieustannie odkrywa coraz to mroczniejsze fakty z jego przeszłości, które odbijają się na jego teraźniejszości. Niestety z każdą kolejną historią Jude traci dla mnie na wiarygodności i zamiast budzić współczucie, czuję litość i żałość.
Ponadto konstrukcja bohaterów i sama fabuła zostawia dla mnie wiele do życzenia. Postacie mimo iż w połowie książki mają już ponad 40 lat, utknęły mentalnie i umysłowo na poziomie 20parolatka. Wszyscy czterej osiągnęli sukces i wiodą życie w bogactwie (serio?), a ich relacje wiecznie są na poziomie studiów. Pomysłu autorki na zmianę charakteru związku między Judem a Williamem nie chcę nawet komentować.
Podsumowując: od 500 strony czekałam, aż główny bohater zginie i wówczas pierwszy raz przeszło mi przez myśl porzucenie lektury. Kolejny przy 800 stronie, 1000 stronie, aż w końcu poległam na 1200 stronie. Po przerzuceniu 200 stron w przód upewniłam się, iż była to dobra decyzja.
[książka czytana jako ebook, więc podział stron odbiega od standardowego]
Mam wrażenie, że Ci którzy oddali głos na tą książkę w plebiscycie Książki Roku, przeczytali tylko tą powieść, bo na nic innego nie starczyło im czasu.
"Małe życie" ciągnie się niczym moda na sukces. Głównym celem autorki jest wzbudzenie współczucia dla głównego bohatera, przez co nieustannie odkrywa coraz to mroczniejsze fakty z jego przeszłości, które odbijają się na...
2017-07-18
2017-06-20
Leonie Swann to autorska o tak specyficznym stylu i wyobraźni, że jej powieści nie da się pomylić z niczym innym. "Sprawiedliwość owiec" nie tylko dostarcza sporej dawki humoru, pod którą niejednokrotnie kryją się życiowe mądrości, ale także, a może nawet przede wszystkim, pokazuje ludzkość z perspektywy, z której mało kto próbuje na nią patrzeć.
Leonie Swann to autorska o tak specyficznym stylu i wyobraźni, że jej powieści nie da się pomylić z niczym innym. "Sprawiedliwość owiec" nie tylko dostarcza sporej dawki humoru, pod którą niejednokrotnie kryją się życiowe mądrości, ale także, a może nawet przede wszystkim, pokazuje ludzkość z perspektywy, z której mało kto próbuje na nią patrzeć.
Pokaż mimo to2017-05-30
Bardzo lekka, nieco przewidywalna powieść romantyczna z tragedią w tle. Jeśli ktoś szuka czegoś na odstresowanie na długą podróż bądź letnie wieczory to lektura w sam raz. Ambitniejsi czytelnicy jednak się zawiodą.
Bardzo lekka, nieco przewidywalna powieść romantyczna z tragedią w tle. Jeśli ktoś szuka czegoś na odstresowanie na długą podróż bądź letnie wieczory to lektura w sam raz. Ambitniejsi czytelnicy jednak się zawiodą.
Pokaż mimo to
Ta książka porusza tak wiele istotnych kwestii, że trudno jej nie polecić.
Co jest ważniejsze honor i obowiązek czy rodzina? Czy miłość może przetrwać wojnę? Jak nie zgubić miłości żyjąc razem, ale obok siebie? Czy doceniamy rolę naszego partnera w naszej rodzinie? Czy można wychowywać dzieci samodzielnie? Jaką rolę odgrywa w życiu przyjaźń? To tylko niektóre z pytań, na które próbuje odpowiedzieć autorka. A robi to w bardzo dobrym stylu.
Ta książka porusza tak wiele istotnych kwestii, że trudno jej nie polecić.
więcej Pokaż mimo toCo jest ważniejsze honor i obowiązek czy rodzina? Czy miłość może przetrwać wojnę? Jak nie zgubić miłości żyjąc razem, ale obok siebie? Czy doceniamy rolę naszego partnera w naszej rodzinie? Czy można wychowywać dzieci samodzielnie? Jaką rolę odgrywa w życiu przyjaźń? To tylko niektóre z pytań, na...