Jesteśmy społecznością, która kocha książki

(…) – Jedz. Jest miło? Purée wystarczająco kremowe? – Tak, purée jest wystarczająco kremowe – zadrwił. – A marchewka marchwiowa.

(…) – Jedz. Jest miło? Purée wystarczająco kremowe? – Tak, purée jest wystarczająco kremowe – zadrwił. – A marchewka marchwiowa.

- Oskarze, czy dostałeś już kiedyś kwiaty? - Też coś przecież jeszcze nie umarłem- powiedział Oskar.

- Oskarze, czy dostałeś już kiedyś kwiaty? - Też coś przecież jeszcze nie umarłem- powiedział Oskar.

(…) -Więc gdyby wykonał idealne salto, musiałby być Rosjaninem, a kij do baseballa zrobiłby z niego Amerykanina? A gdyby natarł na panią z pałeczkami? To byłby Japończyk czy Chińczyk? – Wyszczerzył zęby, rozbawiony swoim żartem.

(…) -Więc gdyby wykonał idealne salto, musiałby być Rosjaninem, a kij do baseballa zrobiłby z niego Amerykanina? A gdyby natarł na panią z ...

Daj spokój. Musisz przyznać, że jesteś niezwykła, Vin. Przypominasz dziwne połączenie szlachetnie urodzonej damy, ulicznicy i kota. Do tego, w ciągu trzech krótkich lat naszej znajomości udało ci się zabić nie tylko mojego boga, ale też mojego ojca, mojego brata, a ponadto moją narzeczoną. Musisz przyznać, że to imponujące dokonanie. Poza tym,to niezwykły fundament dla związku, nie sądzisz?

Daj spokój. Musisz przyznać, że jesteś niezwykła, Vin. Przypominasz dziwne połączenie szlachetnie urodzonej damy, ulicznicy i kota. Do tego,...

Większość z nas idzie przez życie, nie mając pojęcia, jak i kiedy umrze.

Większość z nas idzie przez życie, nie mając pojęcia, jak i kiedy umrze.

Wcale jej nie pociągało coś, co przychodziło tak łatwo. Łatwa bliskość, łatwe bezpieczeństwo. Nigdy nie lubiła tego, co łatwo dostępne. Wydawało się to zawsze jakoś dziwnie pozbawione wartości.

Wcale jej nie pociągało coś, co przychodziło tak łatwo. Łatwa bliskość, łatwe bezpieczeństwo. Nigdy nie lubiła tego, co łatwo dostępne. Wyda...

Boję się mieć nadzieję. Bo można się tak strasznie rozczarować.

Boję się mieć nadzieję. Bo można się tak strasznie rozczarować.

Jason miał taką minę, jakby próbował rozwiązać jakieś równanie. – Pozwól, że wyrażę to prosto. Twój stolik uciekł… bo wyczyściłeś go ajaksem. – Wiem, wiem, jestem kretynem! – jęknął Leo. – Genialnym kretynem, ale jednak kretynem. Buford nienawidzi czyszczenia ajaksem. Musi być cytrynowe pronto z ekstranawilżaniem...

Jason miał taką minę, jakby próbował rozwiązać jakieś równanie. – Pozwól, że wyrażę to prosto. Twój stolik uciekł… bo wyczyściłeś go ajaksem...

Jak łatwo jest człowieka śledzić, pomyślała Rizzoli. Nie mamy szóstego zmysłu, który by nas ostrzegał, że ktoś się nam przygląda. Nie czujemy na plecach wzroku prześladowcy. Dopiero gdy atakuje, zdajemy sobie sprawę z jego obecności..

Jak łatwo jest człowieka śledzić, pomyślała Rizzoli. Nie mamy szóstego zmysłu, który by nas ostrzegał, że ktoś się nam przygląda. Nie czujem...