Opinie użytkownika
„Trauma” to czwarty tom serii mrocznych kryminałów, za którą odpowiada Max Czornyj, a której głównym bohaterem jest komisarz Eryk Deryło. Fabuła tej odsłony cyklu koncentruje się na chorej i makabrycznej „Grze w szczęście”. Organizatorem morderczej rozgrywki jest zaś osobnik skrywający się pod pseudonimem „Mistrz Gry”, który przygotowuje dla uczestników, a właściwie ofiar,...
więcej Pokaż mimo toPowieściowe postacie nie będą narzekać na brak mocnych wrażeń, co w nad wyraz satysfakcjonującym stopniu powinno udzielić się również odbiorcom utworu. Ba, James Rollins niewątpliwie posiada dar rozpisywania kolejnych scen tak, że bez trudu można wyobrazić sobie nakreślone w książce wydarzenia niczym filmowe kadry. Dodam, iż mam na myśli obrazki i akcję godne...
więcej Pokaż mimo to
„Ktoś jest w moim domu” jest, według mnie, nierówną propozycją. Co prawda ma całkiem dobre fragmenty, ale i – niestety – znajdziemy również tutaj słabo angażujące momenty. Miks slashera z powieścią dla starszej młodzieży, jaki to zaserwowała odbiorcom amerykańska literatka, cierpi wobec tego na syndrom niewykorzystanego potencjału.
Opinia jest fragmentem recenzji, którą...
W „Odległych krainach” najbardziej czuć rozwój serii i doskonalenie narracyjnego warsztatu autora. Chociaż cykl od początku mógł pochwalić się solidnym poziomem, piąty tom najbardziej mnie zaangażował. Do tego finał pozostawia z dużym apetytem na ciąg dalszy, co wynika z otwartych na kartach owej publikacji wątków. „Piątka” przynosi też, według mnie, najwięcej zmian, mimo...
więcej Pokaż mimo toO ile poprzedni komiks, choć jak najbardziej wart uwagi, mógł wywoływać delikatne wrażenie, że „Bajka na końcu świata” zaczyna stać w miejscu, tak „Opowieść gołębia” robi pewien krok w przód. Owszem, obecność retrospekcji to nie nowość dla serii, ale dzięki wspominkowym wstawkom możemy tym razem dowiedzieć się jeszcze więcej o bezpańskiej egzystencji psinki przed...
więcej Pokaż mimo toJak jasno podpowiada tytuł trzeciego tomu, za wiodący motyw tej części można uznać opady. Mianowicie Bajkę i Wiktorię zastaje podczas wędrówki deszcz, którego to wybrane krople okazują się mieć nad wyraz osobliwe właściwości. W sumie nic dziwnego, skoro postapokaliptyczne realia sprzyjają występowaniu różnorakich anomalii oraz toksycznych zjawisk. I mimo że przez taką...
więcej Pokaż mimo toNa kartach „Opuszczonego domu”, czyli drugiego tomu komiksowej serii „Bajka na końcu świata”, duet głównych bohaterek kontynuuje swoją wędrówkę po zniszczonym przez potężny kataklizm świecie. Marcin Podolec, który odpowiada za ten cykl, nie skąpi protagonistkom komplikacji, acz zarazem nie odbiera nadziei na osiągnięcie upragnionego celu, jakim jest odnalezienie rodziców...
więcej Pokaż mimo to
Amerykańska pisarka już od pierwszych stron buduje należyte napięcie i skutecznie je podkręca wraz z rozwojem akcji, by w dalszej fazie utworu z werwą uraczyć odbiorcę elementem zaskoczenia. Sugestywnie przy tym kreśli atmosferę chorej gry, którą główny czarny charakter toczy z pozostałymi postaciami. (…)
Pozycja spod pióra pani Gerritsen posiada również więcej zalet, a do...
Komiksowa inkarnacja „Śmierci na Nilu” to interesująca i solidna propozycja dla miłośników twórczości autorki powieściowego pierwowzoru. Możliwość poznania znanej historii w wersji przygotowanej na potrzeby innego medium. Owszem, mowa o formie wciąż mieszczącej się w kategorii literackiej, aczkolwiek nierozerwalnie połączonej z silnie rozbudowaną warstwą ilustracyjną....
więcej Pokaż mimo to„Ostatni ogród” to słodko-gorzka opowieść graficzna o przyjaźni, a także klimatyczna wizja przygnębiającej rzeczywistości, w której – by przeżyć – trzeba umieć zadbać o własną skórę nawet wtedy, kiedy jest się dzieckiem. Marcin Podolec podjął się ryzykownego zadania, przygotowując postapokaliptyczną opowieść dla dziecięcego grona odbiorców. Jednakże solidnie sobie poradził,...
więcej Pokaż mimo to
Śliczne i przesłodkie mruczki oraz melodyjny w swoim wierszowym rytmie tekst. Co więcej, taka właśnie przyjemna rozrywka została tu doprawiona prostym, acz ważnym akcentem edukacyjnym. Słowem, „Kotki z płotka, czyli od jednego do dziesięciu i z powrotem” to kwintesencja literatury dla najmłodszych czytelników.
Pełna recenzja dostępna na moim...
„Wesołe przypadki kociej gromadki” to udana komedia familijna, której autorka – Agnieszka Stelmaszyk – doprawia konwencję historii o zwierzętach nutami dowcipnej fantastyki. Tytułowe koty potrafią bowiem mówić, a na dokładkę, mają głowy pełne szalonych pomysłów. I choć perypetie ekscentrycznych mruczków zostały stworzone głównie z myślą o dzieciach, nie tylko one mogą tutaj...
więcej Pokaż mimo toAutorka potrafi poruszyć czułe strony czytelniczej wrażliwości. Umie też przemycić subtelne pierwiastki niesamowitości, jakie to wiążą się z udanym mariażem motywów podróży w czasie i magii Bożego Narodzenia. Co więcej, okołogwiazdkowa atmosfera daje o sobie znać na dwóch płaszczyznach. Prócz tej bardziej fantastycznej, wedle której w święta wszystko jest możliwe, mamy...
więcej Pokaż mimo to„Zwyczajne cuda” autorstwa Agnieszki Jeż skłaniają odbiorców do refleksji, a także sprawiają, że człowiekowi robi się po prostu cieplej na sercu. Pozwalają wszak uwierzyć w nadejście lepszych dni, mobilizując przy tym do działania. To niewątpliwie pokrzepiająca i zarazem życiowa pozycja, która – dodatkowo – okrasza prozę życia domieszką magii Bożego Narodzenia. Warto zatem...
więcej Pokaż mimo to„Odważny leniwiec” posiada to, do czego przyzwyczaiły nas perypetie poczciwej Zosi i innych mieszkańców azylu. Ponownie dostajemy zatem niedługą, prostą, a przy tym ciepłą opowieść, którą napisano nieskomplikowanym językiem. Przystępność utworu obejmuje również bardzo łatwy próg wejścia dla nowych czytelników (…) Dlatego nie zabraknie wzmianek, które mają za zadanie...
więcej Pokaż mimo toOtwierający fabułę prolog rozbudza ciekawość odbiorcy odnośnie do tego, jak opisane w nim, skądinąd przykre zdarzenie ma się do dalszego ciągu utworu. W następnych rozdziałach autorka często posługuje się natomiast pewnym zabiegiem, który za każdym razem zdaje egzamin. Gwoli ścisłości, myślę o stopniowym ujawnianiu ważnych informacji przy równoczesnym podrzucaniu nowych...
więcej Pokaż mimo to„Czerwone światło hańby” to przyzwoita propozycja dla zwolenników mocnych thrillerów i kryminałów, których nie razi obecność drastycznych scen, będących, tak na marginesie, charakterystycznym elementem twórczości Mastertona. (...) Trzecia odsłona cyklu wypada – w ogólnym rozrachunku – trochę słabiej niż pierwsze dwie części. Owszem, na pewno nie nuży, ale całościowo akcja,...
więcej Pokaż mimo to„Upadłe anioły”, czyli drugi tom cyklu z irlandzką panią komisarz Katie Maguire, to trzymający w napięciu thriller, acz zaznaczyć przy tym trzeba, że mamy do czynienia z historią dla ludzi o mocnych nerwach czy miejscami nawet o wytrzymałych żołądkach. W książce znajdziemy bowiem charakterystyczną dla Grahama Mastertona makabrę. Co więcej, dochodzi do tego kontrowersyjny...
więcej Pokaż mimo toPosługując się zwięzłym i prostym stylem, Tess Gerritsen dynamicznie przeprowadza czytelników przez kolejne wydarzenia, czemu towarzyszy zarówno ujawnianie rozmaitych informacji, jak też podrzucanie bohaterom nowych, ciężkich orzechów do zgryzienia. (…) Całość w ogólnym rozrachunku czyta się szybko i bez znużenia, tyle że nie uświadczymy tzw. efektu WOW. Ot, rzemieślnictwo,...
więcej Pokaż mimo toNie ukrywam, polubiłam pannę Sanchez i pana Hancocka. Spodobał mi się ponadto sposób, w jaki ukazano rozwój związku tej pary. Owszem, jest bardzo romantycznie, lecz równocześnie subtelnie i wiarygodnie. A co z wątkiem rodem z thrillera tudzież kryminału, który to zapowiedziany zostały w prologu? Sparks koncentruje się na takowym aspekcie w dalszej fazie utworu. Konstrukcja...
więcej Pokaż mimo to