Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę przeczytałem z ciekawości. Było o niej bardzo głośno, a do tego pojawiła się w międzyczasie ekranizacja. Zastanawiałem się czy jej popularność wynika z jej "mądrości" czy też po prostu z ilości mamony wpompowanej w jej promocję.

Książka ma naprawdę niewiele do zaoferowania. Po w miarę ciekawym początku cała historia przeradza się w grubo przesadzoną baśń. Czytając książkę ma się wrażenie, że cała historia do czegoś zmierza, do jakiejś puenty, a autor będzie miał na samym końcu coś niesamowitego do przekazania nam wszystkim. Ale nic z tego. Na kilku nierealistycznych przygodach bohatera się kończy.

Nie polecam tej książki.

Książkę przeczytałem z ciekawości. Było o niej bardzo głośno, a do tego pojawiła się w międzyczasie ekranizacja. Zastanawiałem się czy jej popularność wynika z jej "mądrości" czy też po prostu z ilości mamony wpompowanej w jej promocję.

Książka ma naprawdę niewiele do zaoferowania. Po w miarę ciekawym początku cała historia przeradza się w grubo przesadzoną baśń. Czytając...

Bardzo specyficzne poczucie humoru. Na pewno nie do każdego trafi. Ale jeśli lubisz trochę abstrakcyjny żart to powinieneś chociaż spróbować przeczytać parę pierwszych stron.

Bardzo specyficzne poczucie humoru. Na pewno nie do każdego trafi. Ale jeśli lubisz trochę abstrakcyjny żart to powinieneś chociaż spróbować przeczytać parę pierwszych stron.

Tragedia, nie książka. Nie polecam. Brak jakiegokolwiek sensu w całej historii.

Tragedia, nie książka. Nie polecam. Brak jakiegokolwiek sensu w całej historii.

Miało być tak pięknie, a jednak czuje, że książka była mocno przeciętna. Nawet nie przeczytałem drugiej części z serii pomimo tego, że leży na półce.

Miało być tak pięknie, a jednak czuje, że książka była mocno przeciętna. Nawet nie przeczytałem drugiej części z serii pomimo tego, że leży na półce.

Jedna z najlepszych książek Grisham'a. Polecam

Jedna z najlepszych książek Grisham'a. Polecam

Klasyka:)

Klasyka:)

Po przeczytaniu pierwszej (rewelacyjnej) części trylogii miałem wątpliwość czy druga będzie równie dobra. Okazało się natomiast, że druga jest jeszcze lepsza. Całość przeczytałem w 4 dni (w moim przypadku jest to tempo ekspresowe).

Czytając książki S.Larssona, aż trudno uwierzyć, że cała ta historia jest fikcją. Sposób w jaki buduje napięcie, szczegóły jakie podaje czytelnikowi (dozuje je idealnie), postacie - coś niesamowitego. Jedyne co uwiera w tym wszystkim, to fakt że tego wyjątkowego autora nie ma już wśród nas...

Pozostaje dylemat - czy czytać jeszcze raz drugi tom, czy zanurzyć się w trzeciej części, po którą pojechałem dwie minuty po tym jak zakończyłem czytanie "Dziewczyny..."

Dotarł również do mnie news, że w 2015r. ma być wydana 4 część serii, napisana już przez innego autora. Na razie mam mieszane uczucia, co do tego, ale kto wie co z tego wyjdzie.

Po przeczytaniu pierwszej (rewelacyjnej) części trylogii miałem wątpliwość czy druga będzie równie dobra. Okazało się natomiast, że druga jest jeszcze lepsza. Całość przeczytałem w 4 dni (w moim przypadku jest to tempo ekspresowe).

Czytając książki S.Larssona, aż trudno uwierzyć, że cała ta historia jest fikcją. Sposób w jaki buduje napięcie, szczegóły jakie podaje...

Arcydzieło. Trzeba znać wcześniejsze tomy trylogii.

Arcydzieło. Trzeba znać wcześniejsze tomy trylogii.

Arcydzieło

Arcydzieło