Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W audiobooku ale bardzo na czasie. Warto.

W audiobooku ale bardzo na czasie. Warto.

Prawdziwa zgroza....

Prawdziwa zgroza....

Znowu bez połówek więc tak naprawdę 7.5 :) Kolejna interesująca opowieść pani Katarzyny o małomiasteczkowej Polsce.. Polsce zakłamanej i nieco mrocznej. Chociaż to tylko fikcja literacka rodzi niepokój....Sama intryga dobrze zawiązana i zaskakuje finałem, który mimo iż pozornie oczywisty okazuje się....trzeba jednak doczytać do końca. A autorce wypada podziękować za porcję wciągającej i nienachalnie refleksyjnej prozy.

Znowu bez połówek więc tak naprawdę 7.5 :) Kolejna interesująca opowieść pani Katarzyny o małomiasteczkowej Polsce.. Polsce zakłamanej i nieco mrocznej. Chociaż to tylko fikcja literacka rodzi niepokój....Sama intryga dobrze zawiązana i zaskakuje finałem, który mimo iż pozornie oczywisty okazuje się....trzeba jednak doczytać do końca. A autorce wypada podziękować za porcję...

Po prostu klasyka....Trzeba przeczytać ze zrozumieniem, wtedy nie pozwoli zasnąć...Dla mnie czas dobrze spożytkowany....Naprawdę warto.

Po prostu klasyka....Trzeba przeczytać ze zrozumieniem, wtedy nie pozwoli zasnąć...Dla mnie czas dobrze spożytkowany....Naprawdę warto.

Pozytywna perełka w zagonionym świecie. Warto poświęcić chwilę na przeczytanie....a potem wziąć aparat i zrobić migawkę ze swojego życia....Może zobaczymy coś co jest ważne.

Pozytywna perełka w zagonionym świecie. Warto poświęcić chwilę na przeczytanie....a potem wziąć aparat i zrobić migawkę ze swojego życia....Może zobaczymy coś co jest ważne.

Raczej dla tych którzy chcą dowiedzieć się o co jest ten hałas wokół pana Zygmunta. Czytając i wyciągając wnioski trzeba tylko pamiętać, że sto lat temu niektóre słowa mogły mieć nieco inne znaczenie niż dzisiaj. Przy tym założeniu nie taki Freud straszny...Ogólnie warto.

Raczej dla tych którzy chcą dowiedzieć się o co jest ten hałas wokół pana Zygmunta. Czytając i wyciągając wnioski trzeba tylko pamiętać, że sto lat temu niektóre słowa mogły mieć nieco inne znaczenie niż dzisiaj. Przy tym założeniu nie taki Freud straszny...Ogólnie warto.

Kawał dobrej dziennikarskiej roboty. Podobnie jak wiele innych publikacji o ciemniejszej stronie kościoła, fanatyków nie przekona. Nie można jej jednak postrzegać jako "atak na kościół" i szarganie mitycznego dobrego imienia kogoś tam. Po prostu próba dotarcia do prawdy, która ludziom się należy i to tyle. Na pewno nie zburzy porządku i nie wywoła końca świata czym zdaje się straszą ci którzy mają coś na sumieniu. Warto wiedzieć...i mieć własne zdanie.

Kawał dobrej dziennikarskiej roboty. Podobnie jak wiele innych publikacji o ciemniejszej stronie kościoła, fanatyków nie przekona. Nie można jej jednak postrzegać jako "atak na kościół" i szarganie mitycznego dobrego imienia kogoś tam. Po prostu próba dotarcia do prawdy, która ludziom się należy i to tyle. Na pewno nie zburzy porządku i nie wywoła końca świata czym zdaje...

Klasyczny Harris chociaż nie w swojej najlepszej jakości. Wszystko poprawnie ale ma się wrażenie że pisane na czas i nie do końca trzyma klimat. Ogólnie do strawienia i czas wypełnić może. Formalnie ocena 6,1.

Klasyczny Harris chociaż nie w swojej najlepszej jakości. Wszystko poprawnie ale ma się wrażenie że pisane na czas i nie do końca trzyma klimat. Ogólnie do strawienia i czas wypełnić może. Formalnie ocena 6,1.

Pomijając podręcznikowy styl tej skądinąd interesującej pracy, dostałem kawał wciągającej lektury i dawkę nowych, czasem gorzkich, faktów. Po przeczytaniu i przemyśleniu rzeczywistości wiele rzeczy staje się oczywistymi. Polecam wszystkim którzy chcą się jednak obudzić ze snów o potędze....To naprawdę tylko sen. A telewizja faktycznie kłamie....

Pomijając podręcznikowy styl tej skądinąd interesującej pracy, dostałem kawał wciągającej lektury i dawkę nowych, czasem gorzkich, faktów. Po przeczytaniu i przemyśleniu rzeczywistości wiele rzeczy staje się oczywistymi. Polecam wszystkim którzy chcą się jednak obudzić ze snów o potędze....To naprawdę tylko sen. A telewizja faktycznie kłamie....

Rzec można klasyka gatunku. Swego czasu panowie narobili trochę zamieszania tą publikacją. Mimo że nieco już przebrzmiałe i odsunięte na bok kwestie (niektóre) warte przemyślenia i poświęcenia chociaż kilku chwil. Może faktycznie nie wszystko jest oczywiste... zdecydowanie nie dla "słuchaczy" i "rodziny"...😉

Rzec można klasyka gatunku. Swego czasu panowie narobili trochę zamieszania tą publikacją. Mimo że nieco już przebrzmiałe i odsunięte na bok kwestie (niektóre) warte przemyślenia i poświęcenia chociaż kilku chwil. Może faktycznie nie wszystko jest oczywiste... zdecydowanie nie dla "słuchaczy" i "rodziny"...😉

Kawał (w przenośni i dosłownie) fajnego kryminału. Całe 8 ponieważ takie właśnie mi pasują...można się naprawdę zatracić chociaż czasem...ale to akurat nie problem.

Kawał (w przenośni i dosłownie) fajnego kryminału. Całe 8 ponieważ takie właśnie mi pasują...można się naprawdę zatracić chociaż czasem...ale to akurat nie problem.

To moja pierwsza książka pani Katarzyny. Od razu przypadł mi do gustu styl pisania chociaż niektóre epizody niekoniecznie;) Ogólnie kawałek niezłego kryminału z małymi niedociągnięciami. Wciąga i trzyma w napięciu, choć jak pisali inni komentujący finał trochę rozczarowuje. Za to alternatywna rzeczywistość jako ostateczne zakończenie i jej połączenie z głównym wątkiem...Dla mnie bomba. A wszystko przez Targi Książki w Katowicach:)

To moja pierwsza książka pani Katarzyny. Od razu przypadł mi do gustu styl pisania chociaż niektóre epizody niekoniecznie;) Ogólnie kawałek niezłego kryminału z małymi niedociągnięciami. Wciąga i trzyma w napięciu, choć jak pisali inni komentujący finał trochę rozczarowuje. Za to alternatywna rzeczywistość jako ostateczne zakończenie i jej połączenie z głównym wątkiem...Dla...

Ogólnie w porządku chociaż pozostaje lekki niedosyt. Temat ciekawy ale można odnieść wrażenie że nieco spłycony. Jako całość 6,6. Mimo wszystko Robert Harris w dobrej formie.

Ogólnie w porządku chociaż pozostaje lekki niedosyt. Temat ciekawy ale można odnieść wrażenie że nieco spłycony. Jako całość 6,6. Mimo wszystko Robert Harris w dobrej formie.

Na.gwiazdkach 7 ale ogólnie 6,5. Niby wszystko profesjonalne. Jest wszystko co powinno złożyć się na dobrą literaturę. Wreszcie książka przykleiła mnie do czytania po blady świt. Czegoś czego nie potrafię jednak zdefiniować mi zabrakło i czuję pewien niedosyt. Z szacunkiem do pracy autora warto przeczytać....To coś nowego.

Na.gwiazdkach 7 ale ogólnie 6,5. Niby wszystko profesjonalne. Jest wszystko co powinno złożyć się na dobrą literaturę. Wreszcie książka przykleiła mnie do czytania po blady świt. Czegoś czego nie potrafię jednak zdefiniować mi zabrakło i czuję pewien niedosyt. Z szacunkiem do pracy autora warto przeczytać....To coś nowego.

Jak dla mnie kawałek przyzwoitego kryminału.

Jak dla mnie kawałek przyzwoitego kryminału.

Niech za cały komentarz posłuży fragment utworu popularnej kiedyś formacji od poezji śpiewanej: "Szukam, szukania mi trzeba domu gitarą i piórem....A góry nade mną jak niebo a niebo nade mną jak góry...." Dla szukających po prostu....

Niech za cały komentarz posłuży fragment utworu popularnej kiedyś formacji od poezji śpiewanej: "Szukam, szukania mi trzeba domu gitarą i piórem....A góry nade mną jak niebo a niebo nade mną jak góry...." Dla szukających po prostu....