Echo z otchłani

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Chór zapomnianych głosów (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Czwarta Strona
- Data wydania:
- 2020-02-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-02-12
- Liczba stron:
- 403
- Czas czytania
- 6 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366517646
- Tagi:
- literatura polska space opera
- Inne
Kontynuacja Chóru zapomnianych głosów - bestsellerowej powieści z gatunku science-fiction Remigiusza Mroza. Dalsze losy Håkona Lindberga, Dija Udina Alhassana i Ellyse.
ISS Kennedy powrócił na Ziemię, która w niczym nie przypomina planety sprzed kilkuset lat. Po globalnym kataklizmie stała się jałowym pustkowiem, a na jej powierzchni przetrwali tylko nieliczni.
Ocalałe statki Ara Maxima są bezpieczne na orbicie, czekając na dalsze instrukcje tych, którzy podejmą się odbudowy ludzkości.
Co zdarzyło się na Ziemi? I czy okrętom naprawdę nic nie grozi? Wróg wygrał proelium i czeka gdzieś pośród gwiazd, świadomy istnienia gatunku ludzkiego.
Jeden z nich nadal znajduje się w kriokomorze Kennedy’ego. I będzie miał szansę, by odkupić swoje winy…
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Ciebie zainteresować
Oficjalne recenzje
Nowa Ziemia
„Echo z Otchłani” to kontynuacja powieści „Chór zapomnianych głosów”, wydanej po raz pierwszy w 2014 roku. I jeżeli ktoś chciałby zaczynać przygodę z Mrozem fantastą od drugiego tomu, to z pewnością wiele straci, a jeszcze więcej nie zrozumie. Części są ze sobą ściśle powiązane.
Powieść lawiruje między przeszłością, teraźniejszością a przyszłością. Trochę jest w kosmosie, a trochę na Ziemi, a czasami zawadzi też o inne planety. Podróż zaczynamy na orbicie Ziemi, statki powracają do macierzy po kilkusetletniej rozłące, nic nie poszło tak, jak miało, przyszłość, plany i wielkie nadzieje ludzkości związane z projektem Ara Maxima, o których mowa była w pierwszej części, musiały ulec zmianie. Statki wracają i zamiast pięknych miast i oceanów widzą Ziemię zasypaną piaskami pustyni rodem z filmów o Mad Maxie.
Remigiusz Mróz nie oszczędza swoich bohaterów. Jest ich wielu, jednak spośród nich najwięcej tekstu zabierają Håkon i Alhassan. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z fanatycznym przywódcą, zwiedzić podziemne miasto, przetrwać wycieczki w czasie i przestrzeni, stoczyć walkę z padlinożercami na motorach, jak również powrócić z martwych. Brzmi nieźle, prawda?
Mróz wykreował fascynujący świat, w którym pojęcie czasu przestaje mieć znaczenie – tutaj wszystko odbywa się na przestrzeni setek lat, zarówno wstecz, jak i w przód. Oczywiście wciąż z tymi samymi bohaterami, którzy są twardzi, nieugięci i szaleni. Pisarz bawi się czasem, pcha bohaterów w chaos i każe im podejmować misje wymagające cudu. Zupełnie nierealne, poza czasem, poza logiką i świadomością. Coś, co nie może się udać, udaje się, ale to w końcu sci-fi, tutaj nie ma rzeczy niemożliwych.
A o czym właściwie jest ta powieść? O człowieczeństwie, o ludziach jako gatunku, który musi przetrwać za wszelką cenę. Bohaterowie kosztem jednostek chcą ratować miliony. Jednak setki lat niewiele zmieniają w umyśle człowieka, który nie uczy się na błędach. Nadal jest żądny władzy i dominacji – to smutne podsumowania, z którymi przyjdzie się zmierzyć czytelnikowi.
U Mroza jest wiele wątków, przemyśleń, analiz, wspomnień i filozofii temporalnej. Pisarz nie pozwala się nudzić czytelnikowi. Sporo tu się dzieje, bohaterowie są wieloznaczni, szczególnie Alhassan, którego nie wiadomo, czy lubić, czy też niekoniecznie. Powieść wielowarstwowa, kosmiczna, piękna – o człowieczeństwie, o nas samych.
Grzegorz Śmiałek
Oceny
Cytaty
Ostatecznie uznali, że nie pozostaje im nic innego, jak przeżyć swoje życie najlepiej, jak było to możliwe.
Skąd te bzdury płyną? Złapałeś salmonellę mózgowia?
OPINIE i DYSKUSJE
Moim zdaniem zdecydowanie gorsza niż poprzedniczka, trochę przekombinowana momentami, ale wciąga równie mocno.
Moim zdaniem zdecydowanie gorsza niż poprzedniczka, trochę przekombinowana momentami, ale wciąga równie mocno.
Pokaż mimo toPo przeczytaniu pierwszej części od razu zasiadłem do kontynuacji... I powiem szczerze, że srogo się zawiodłem. Początek w porządku, ale środek to jakiś koszmar, dawno tyle książki nie przekartkowałem. Gdyby nie zależało mi dowiedzieć się jak wszystko się kończy, to już po jakiejś 1/4 wróciłaby na półkę.
Po przeczytaniu pierwszej części od razu zasiadłem do kontynuacji... I powiem szczerze, że srogo się zawiodłem. Początek w porządku, ale środek to jakiś koszmar, dawno tyle książki nie przekartkowałem. Gdyby nie zależało mi dowiedzieć się jak wszystko się kończy, to już po jakiejś 1/4 wróciłaby na półkę.
Pokaż mimo to„Chór...” sprawił mi przyjemność, wyróżniał się w całej masowej papce klasy B. „Echo...” to pewien problem w ocenie. Największy mam z Udinem, to postać mocno zaakcentowana, ale... Udim ze swoimi bezustannymi kąśliwymi uwagami, agresywnym zachowaniem i niewybrednymi żartami jest męczący i przyjmuje rolę nadwornego błazna. A ma na kim się wyżywać. Właściwie cała ocalała załoga zachowuje się jak zagubione w lesie, przerażone dzieci. Niewiele potrafią, wykłócają się między sobą i ciągle ze zdziwieniem drapią w głowę, kiedy wszystko jest nie tak jakby chcieli. A przecież to Wybrańcy, których misja miała uratować ludzkość. Marny był casting na tych najlepszych z najlepszych. Późniejszy kalejdoskop zdarzeń i żonglerka czasem wprowadza chaos. Oczywiście koniec powieści wszystko wyjaśnia, ale środek... Dialogi są szybkie, fabuła płynie jak górski potok, czuć rękę dobrego rzemieślnika, ale nie artysty.
I największy dla mnie minus: każdy z bohaterów był mi – od początku – zupełnie obojętny. Poza wspomnianym Udinem reszta to jakieś nic nieznaczące duchy, które snują się, pojawiają na chwilę, znikają i znów pojawiają.
„Chór...” sprawił mi przyjemność, wyróżniał się w całej masowej papce klasy B. „Echo...” to pewien problem w ocenie. Największy mam z Udinem, to postać mocno zaakcentowana, ale... Udim ze swoimi bezustannymi kąśliwymi uwagami, agresywnym zachowaniem i niewybrednymi żartami jest męczący i przyjmuje rolę nadwornego błazna. A ma na kim się wyżywać. Właściwie cała ocalała...
więcej Pokaż mimo toSporo się zastanawiałem jaką dać tutaj ocenę. "Echo z otchłani" nie jest na pewno książką złą czy słabą, ale jest jednak słabsza niż poprzedniczka.
Nasi bohaterowie stają przed bardzo trudnymi wyzwaniami i próbami. W tej części często towarzyszymy innym bohaterom niż Lindberg i Al Hassan, co daje nam możliwość bliżej ich poznać i co bardzo rozdmuchuje całą akcję. Momentami jednak kolejne zwroty akcji i zaskoczenia zaczynały mnie męczyć. Potem udawało się znowu złapać zainteresowanie akcją, ale kolejne wydarzenia często wytrącały fabułę z rytmu. Mimo że miejscami wydaje mi się trochę przekombinowana, to nadal fajnie się to czyta. I plusik za fajne zakończenie.
Sporo się zastanawiałem jaką dać tutaj ocenę. "Echo z otchłani" nie jest na pewno książką złą czy słabą, ale jest jednak słabsza niż poprzedniczka.
więcej Pokaż mimo toNasi bohaterowie stają przed bardzo trudnymi wyzwaniami i próbami. W tej części często towarzyszymy innym bohaterom niż Lindberg i Al Hassan, co daje nam możliwość bliżej ich poznać i co bardzo rozdmuchuje całą akcję. Momentami...
Kontynuacja "Chóru zapomnianych głosów" na początku wydaje się słabsza od pierwszej części, ale warto zaufać autorowi i ponownie dać się wciągnąć w tą historię. Dużo akcji oraz jej zwrotów i moim zdaniem - świetna kontynuacja "Chóru".
Kontynuacja "Chóru zapomnianych głosów" na początku wydaje się słabsza od pierwszej części, ale warto zaufać autorowi i ponownie dać się wciągnąć w tą historię. Dużo akcji oraz jej zwrotów i moim zdaniem - świetna kontynuacja "Chóru".
Pokaż mimo toO matko, co za gniot!
O matko, co za gniot!
Pokaż mimo toSłaba, męcząca lektura.
Kontynuacja Chóru zapomnianych głosów mówiąc delikatnie nie podołała. Echo z otchłani prawie zupełnie nie posiada zalet poprzedniczki, jej wady są natomiast spotęgowane. Ale po kolei…
Główną zaletą pierwszej części cyklu były liczne, zaskakujące zwroty w fabule, które nie pozwalały odłożyć książki ani na chwilę. Autor (zwłaszcza w pierwszej połowie) świetnie zbudował wówczas nastrój grozy i tajemnicy. Tymczasem, fabuła Echa jest w większości po prostu nieciekawa. Niby coś się dzieje, ale z powodu głupoty bohaterów i ogromnej ilości błędów logicznych zupełnie nie mogłem wczuć się w historię.
Już w Chórze dało się poznać, że nasi protagoniści nie są zbyt bystrzy. Tutaj ten problem tylko się nasilił. Postacie bardzo często postępują zupełnie bezmyślnie, a ich decyzje mają tragiczne skutki. Zupełnie zapominają też o priorytetach. Dla przykładu w poprzedniej części chcieli zapobiec zagładzie ludzkości, teraz natomiast ryzykują jej istnienie dla ratowania jednej osoby.
Kolejnym minusem powieści są niedomknięte wątki. W obu częściach pada pytanie o przyczynę natychmiastowego wysłania misji ratunkowej w postaci okrętu Kennedy’ego w pierwszym tomie. Autor w mnogości wątków zapomniał chyba o tym punkcie i w rezultacie nadal nie znamy odpowiedzi.
Jedynym pozytywnym elementem powieści jest zakończenie. Ostatnie 15-20% książki ma poziom najlepszych części Chóru i trzyma w napięciu. Sporo rzeczy zostaje całkiem dobrze wytłumaczonych i całość kończy się niezłą klamrą. Pozostawiam natomiast otwartym pytanie, czy dla w miarę przyzwoitych kilkudziesięciu stron warto męczyć się wcześniej z ponad trzystoma.
Powiem szczerze, gdyby nie zakończenie to prawdopodobnie wystawiłbym tej pozycji moją pierwszą na tym serwisie ocenę 1/10. Ostatecznie dam trójkę ale i tak czuję, że po lekturze pozostał mi niesmak. Nie polecam, a wręcz odradzam.
Słaba, męcząca lektura.
więcej Pokaż mimo toKontynuacja Chóru zapomnianych głosów mówiąc delikatnie nie podołała. Echo z otchłani prawie zupełnie nie posiada zalet poprzedniczki, jej wady są natomiast spotęgowane. Ale po kolei…
Główną zaletą pierwszej części cyklu były liczne, zaskakujące zwroty w fabule, które nie pozwalały odłożyć książki ani na chwilę. Autor (zwłaszcza w pierwszej połowie)...
Częste zwroty w akcji są czasem męczące ALE docenia się - bo książka jest zupełnie nie oczywista
Częste zwroty w akcji są czasem męczące ALE docenia się - bo książka jest zupełnie nie oczywista
Pokaż mimo toCiut słabsza od Chóru, ale równie dobra, zawiła, z prawie wszystkimi cechami 1-go tomu. I z miłym zakończeniem. Brawo!!!
Ciut słabsza od Chóru, ale równie dobra, zawiła, z prawie wszystkimi cechami 1-go tomu. I z miłym zakończeniem. Brawo!!!
Pokaż mimo toDruga część dużo słabsza w moim odczuciu, jakby przekombinowana. Plus za zakończenie w całkiem przyjemny sposób.
Druga część dużo słabsza w moim odczuciu, jakby przekombinowana. Plus za zakończenie w całkiem przyjemny sposób.
Pokaż mimo to