-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2024-03
2024-02
2024-01
2024-01
Oj jak dobrze czytało mi się tą książkę. Tak samo jak w pierwszej części autor zabiera nas do małej kawiarni w Tokio. Można w niej przenieść się w przeszłość (są jednak pewne warunki do spełnienia). Z początku irytowały mnie te zasady, jednak im dłużej się nad nimi zastanawiałem tym większego sensu one nabierały. Serdecznie polecam, pozycja idealna na ukojenie nerwów i oczyszczenie głowy.
Oj jak dobrze czytało mi się tą książkę. Tak samo jak w pierwszej części autor zabiera nas do małej kawiarni w Tokio. Można w niej przenieść się w przeszłość (są jednak pewne warunki do spełnienia). Z początku irytowały mnie te zasady, jednak im dłużej się nad nimi zastanawiałem tym większego sensu one nabierały. Serdecznie polecam, pozycja idealna na ukojenie nerwów i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12
2023-11
2023-09
2023-06
2023-05
2023-05
2023-03
2023-03
2023-02
Nie było mi łatwo przebrnąć. Pan Westerman miesza ze sobą wiele tematów, które mam wrażenie otwiera i po chwili porzuca. Z punktu widzenia biologa, książka nie wniosła wiele więcej niż uzupełnienie ciekawostkami o paleontologach. Najciekawszym fragmentem książki był dla mnie opis ludobójstwa w Indonezji i gdyby autor postanowił napisać o tym osobną książkę to chętnie po nią sięgnę.
Nie było mi łatwo przebrnąć. Pan Westerman miesza ze sobą wiele tematów, które mam wrażenie otwiera i po chwili porzuca. Z punktu widzenia biologa, książka nie wniosła wiele więcej niż uzupełnienie ciekawostkami o paleontologach. Najciekawszym fragmentem książki był dla mnie opis ludobójstwa w Indonezji i gdyby autor postanowił napisać o tym osobną książkę to chętnie po nią...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02
Marysia i Jan to na pewno ciekawa para. Rozmawiają ze sobą bardziej jak przyjaciele niż córka-ojciec. Bardzo przyjemnie było czytać ich przemyślenia.
Marysia i Jan to na pewno ciekawa para. Rozmawiają ze sobą bardziej jak przyjaciele niż córka-ojciec. Bardzo przyjemnie było czytać ich przemyślenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Niektórzy powinni pozostać tylko na szklanych ekranach. Niestety próba przeniesienia dowcipu Pani Cunk na papier nie udała się. Kilka fraz przez które kąciki ust wędrują do góry nijak ma się do bólu mięśni twarzy podczas oglądania jej autorskiego programu.
Niektórzy powinni pozostać tylko na szklanych ekranach. Niestety próba przeniesienia dowcipu Pani Cunk na papier nie udała się. Kilka fraz przez które kąciki ust wędrują do góry nijak ma się do bólu mięśni twarzy podczas oglądania jej autorskiego programu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to