Opinie użytkownika
świetne, lekkie, choć niepozostawiające bez refleksji i wzruszeń. Czyta się jednym tchem.
Pokaż mimo toDruga ukochana książka Chmielewskiej. Joanna kolejny raz daje upust swojej fantazji i zaczyna się szalona akcja, w której wszyscy stają się potencjalnymi zabójcami Stolarczyka... :) moment stypy- mój ulubiony (polecam!!!!).
Pokaż mimo toKsiążka, która powoduje (od początku do końca) głośny śmiech. Joanna i jej przyjaciele wspaniale snują przypuszczenia, rozwiązują zagadkę śmierci Edka i napaści na kolejne ofiary. Pan Muldgaard i jego "mnogo a mnogo" powala :) za każdym razem płaczę ze śmiechu i nie mogę się od tego powstrzymać :))))
Pokaż mimo toZnam pod innym tytułem "Joachim ma Kłopoty"- bo to jemu się urodził brat... czyżby się zmienił tytuł? Mimo to serdecznie polecam!!!
Pokaż mimo toWszystkie książki o Mikołajku i jego kompanach po prostu powalają na łopatki nawet największych twardzieli i wszystkie smutasy. ŚWIETNE!!!
Pokaż mimo toArcydzieło w swojej klasie. Do dziś wracam do tych książek z wielką chęcią i szybko wtapiam się w świat małych chłopców, którzy beztrosko odbierają życie, bawią się w najlepsze i próbują swoich sił w przyjaźni, bohaterstwie, nauce. Obowiązkowa lektura każdego dorosłego dzieciaka :)
Pokaż mimo toŚwietnie oddany klimat gangsterskich porachunków w świecie honoru, który był nadrzędnym dobrem dla bohaterów powieści. Doskonale przedstawiony charakter Nowego Jorku i jego mieszkańców.
Pokaż mimo toKsiążka, która przytłacza sobą każdego czytelnika. A jednak wciąga od palców u stóp po końce włosów. Jest spowita zimnem, skostniałością skał i mrocznej Szwecji, tajemnicą, a także przepełniona nieuleczalną miłością, pragnieniem ponad możliwości i tęsknotą, tak wielką jak pomnik górnika. Warto przeczytać, nie pozostawia obojętnym. Zapada głęboko w pamięć.
Pokaż mimo toPrzeczytałam tę książkę, bo każda wiele moich znajomych o niej mówiło. (Jakie szczęście, że nie kupiłam jej, tylko pożyczyłam od jednej z piejącej peany na jej temat). Czytało się ją dość szybko, gdyż język jakim ją napisano nie jest zbyt wyszukany. Im dłużej czytałam tym bardziej irytował mnie główny wątek- oczekiwanie na podpisanie umowy na zabawy SM, który ciągnął się...
więcej Pokaż mimo toSzczerze uśmiałam się czytając tę książkę. Nie ma w niej zadęcia, nie ma tysiąca sposobów na włoskie dania (tak popularny sposób na sprzedanie opowieści), jest za to humor, lekkość, przemyślenia autora, które dodają smaku. Polecam.
Pokaż mimo toW kilku słowach: całkiem PRZYJEMNA lektura, co nie oznacza- o zbyt wyszukanej tematyce, ale język i ogólny wydźwięk raczej pozytywnie oceniam. Polecam, czemu nie!
Pokaż mimo toKsiążka, czytając którą na pewno nikt się nie będzie niecierpliwił i nudził. Jest oczywiście w świetnym stylu (jak wszystkie tego autora) i bardzo spójna. Czyta się świetnie i żałuje się, że już nadszedł koniec. Po stokroć polecam.
Pokaż mimo toI tu po raz pierwszy w stosunku do Pana Miłoszewskiego mam dylemat. Niby jest strasznie, niby zatrważająco jak na thriller przystało. A jednak trochę trąci myszką i rozśmiesza. Nie mniej jednak język, który tak u Pana Miłoszewskiego lubię i tym razem zachwyca, choć sama fabuła nie jest już aż tak porywająca. Ale polecam.
Pokaż mimo toDobra książka, która od początku do końca interesuje i nie nudzi. Nie brałam jej długo do ręki przez film, który powstał na jej podstawie, a którym się nie zainteresowałam. Ale jak to bywa z adaptacjami książek zwykle i tym razem się potwierdziło- nie warto oglądać filmu zanim przeczyta się książkę. Pan Miłoszewski ma lekkie pióro, akcja, którą tworzy jest wartka i miło się...
więcej Pokaż mimo toDzieło totalne. Niesamowite, nietuzinkowe. Bardzo "wciągające", jeśli tak można się wyrazić o arcydziele. Nie czytałam w liceum- nie wiem jakim cudem to się stało. Teraz żałuję, ze tak późno poznałam tę książkę.
Pokaż mimo to