Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Emily Tesh porywa się na dość ciężkie tematy. Bohaterka osadzona w środowisku faszystowskim przeżywa niejedno, by wreszcie otworzyć swoje oczy na niesprawiedliwość tego świata. Nie czytam tego gatunku, więc parę rozwiązań szczerze mnie zaskoczyło. Książka jest z tych, które wciągają.
Niesmak pozostawiło jedynie zakończenie. Chciałoby się by, genezą wszelkich konfliktów zbrojnych był jeden silny przywódca. Obawiam się jednak, że to uproszczenie. Widzę w tej książce kandydatkę na dobry serial, z ciekawymi postaciami, które w większości na naszych oczach przeobrażają się w lepsze jednostki.
Dla mnie jednak za mało tu niuansów. To bajka, która nie pozostawia dużego pola dla wyobraźni.

Emily Tesh porywa się na dość ciężkie tematy. Bohaterka osadzona w środowisku faszystowskim przeżywa niejedno, by wreszcie otworzyć swoje oczy na niesprawiedliwość tego świata. Nie czytam tego gatunku, więc parę rozwiązań szczerze mnie zaskoczyło. Książka jest z tych, które wciągają.
Niesmak pozostawiło jedynie zakończenie. Chciałoby się by, genezą wszelkich konfliktów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy raz czytałam tę książkę jako nastolatka. Uwiodła mnie pomysłowość autorki, wiele jej aspektów pozostało dla mnie niezrozumiałych.
Po latach wróciłam, tym razem do angielskiej wersji. Ta książka wydaje się w dużej mierze eksperymentem intelektualnym, który ma za cel obalić autorytety. Zaskakujące jest, że po tylu latach problemy z niej dalej są rażąco aktualne. My zaś dalej wpatrujemy się w charyzmatycznych przywódców i nie widzimy, do czego doprowadza taki stan rzeczy.
Autorka daje jednak nadzieję. Podążanie za swoimi wartościami i pozostawanie wiernym sobie ma sens. Wielu z nas może irytować postawa Orr, która jest tutaj tak bliska taoizmowi, warto jednak zadać sobie pytanie, dlaczego.

Pierwszy raz czytałam tę książkę jako nastolatka. Uwiodła mnie pomysłowość autorki, wiele jej aspektów pozostało dla mnie niezrozumiałych.
Po latach wróciłam, tym razem do angielskiej wersji. Ta książka wydaje się w dużej mierze eksperymentem intelektualnym, który ma za cel obalić autorytety. Zaskakujące jest, że po tylu latach problemy z niej dalej są rażąco aktualne. My...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam szczerze, że nie byłam w stanie zrozumieć tej książki w pełni. Widziałam jak autor, wykorzystuje różne style literackie i bawi się formą. Nie jest to jednak coś, co przyciąga mnie do czytania.
Na szczęście pierwsza warstwa fabularna jest dość dobrze czytelna i pomaga zrozumieć nam, skąd biorą się frustracje czarnych autorów i autorek. Jak często wtłacza się ich w formy, które wcale nie są ich.
Dodatkowo poznajemy historię rodziny, którą zniszczyły niedomówienia i brak bliskości.
Naprawdę warto, bo jest to książka, w której pisarz może czasami zbytnio szarżuje, mimo to trudno nie docenić jego kunsztu. A dla tych, którzy lubią zabawę słowem i różnymi stylami będzie to na pewno pyszny kąsek.

Przyznam szczerze, że nie byłam w stanie zrozumieć tej książki w pełni. Widziałam jak autor, wykorzystuje różne style literackie i bawi się formą. Nie jest to jednak coś, co przyciąga mnie do czytania.
Na szczęście pierwsza warstwa fabularna jest dość dobrze czytelna i pomaga zrozumieć nam, skąd biorą się frustracje czarnych autorów i autorek. Jak często wtłacza się ich w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno mi było nie współczuć kobiecie pozbawionej autonomii i możliwości decydowania o sobie.
Do tego być może w niezamierzony sposób książka ta pokazuje jakim nieszczęściem dla kobiety może być, zostanie muzą, na ołtarzu sztuki. Sensownym wyborem jest chyba tylko ucieczka.

Trudno mi było nie współczuć kobiecie pozbawionej autonomii i możliwości decydowania o sobie.
Do tego być może w niezamierzony sposób książka ta pokazuje jakim nieszczęściem dla kobiety może być, zostanie muzą, na ołtarzu sztuki. Sensownym wyborem jest chyba tylko ucieczka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Styl, w jakim napisano tę książkę, często mnie irytował. Jednak sama opowieść bardzo mnie wciągnęła.
Dla mnie to historia o tym, że same dobre chęci, empatia i dostrzeganie nierówności społecznych, nie wystarczą. By odnieść sukces, trzeba umieć zjednać sobie ludzi, byś świadomym swoich niedoskonałości i czujnym politycznie. Nawet wtedy łatwo jest dać się wykorzystać i stać pionkiem w cudzej rozgrywce.
Jakże to odmienna opowieść od pierwowzoru, gdzie świat fantazji jest cudowny tylko wtedy, jeśli naiwnie przestaniemy uważnie go obserwować i rozumieć.

Styl, w jakim napisano tę książkę, często mnie irytował. Jednak sama opowieść bardzo mnie wciągnęła.
Dla mnie to historia o tym, że same dobre chęci, empatia i dostrzeganie nierówności społecznych, nie wystarczą. By odnieść sukces, trzeba umieć zjednać sobie ludzi, byś świadomym swoich niedoskonałości i czujnym politycznie. Nawet wtedy łatwo jest dać się wykorzystać i stać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To książka z rodzaju tych, gdzie wracasz do bycia nastolatką, która fantazjuje o magicznym świecie, gdzie cudowny ktoś wyratuje cię z finansowych tarapatów i doceni twoją wartość. Fajnie jest pomarzyć.
Poza tym fabuła jest przewidywalna. Wszyscy są namiętni, nie dzielą się informacjami, a potem z tego wynikają kłopoty. Dziury w sensowności, zawsze można przykryć magią, ale nie będę się czepiać.
Dużo się pośmiałam, świetna rozrywka nawet dla okazjonalnych fanek romansów.

To książka z rodzaju tych, gdzie wracasz do bycia nastolatką, która fantazjuje o magicznym świecie, gdzie cudowny ktoś wyratuje cię z finansowych tarapatów i doceni twoją wartość. Fajnie jest pomarzyć.
Poza tym fabuła jest przewidywalna. Wszyscy są namiętni, nie dzielą się informacjami, a potem z tego wynikają kłopoty. Dziury w sensowności, zawsze można przykryć magią, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Antyutopia, w której dzieci zbierają krwawe żniwo przymykania oczu na zmiany klimatyczne przez stulecia. A starsi stają się świadkami, którzy muszą wreszcie otworzyć oczy i stawić czoła temu, do czego doprowadzili.
Ludzkość jednak trwa w swoich przyzwyczajeniach i próbuje jakoś przetrwać.
Książka jest tajemnicza, napisana pięknym językiem. Blisko jej często do poezji, która nie chce godzić się na industrializację i ignorowanie interesów przyszłych pokoleń.

Antyutopia, w której dzieci zbierają krwawe żniwo przymykania oczu na zmiany klimatyczne przez stulecia. A starsi stają się świadkami, którzy muszą wreszcie otworzyć oczy i stawić czoła temu, do czego doprowadzili.
Ludzkość jednak trwa w swoich przyzwyczajeniach i próbuje jakoś przetrwać.
Książka jest tajemnicza, napisana pięknym językiem. Blisko jej często do poezji, która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze się to czyta, zdarzają się również piękne i mądre zdania. Historia jest ciekawa, dla mnie jednak momentami dość mało wiarygodna.

Zarazem skłoniła mnie ta książka do rozmyślań nad istotą tworzenia. Kto zasługuje na największe uznanie, czy ten, kto wymyślił i robił, a może ten, kto zgłaszał poprawki i kwestionował, a może ten, kto umiejętnie promował.
A przede wszystkim Zevin przypomina nam, że praktycznie nigdy nie tworzymy w samotności. A wyzwania, jakie stawia przed nami kultura, nie są wcale urojone.

Dobrze się to czyta, zdarzają się również piękne i mądre zdania. Historia jest ciekawa, dla mnie jednak momentami dość mało wiarygodna.

Zarazem skłoniła mnie ta książka do rozmyślań nad istotą tworzenia. Kto zasługuje na największe uznanie, czy ten, kto wymyślił i robił, a może ten, kto zgłaszał poprawki i kwestionował, a może ten, kto umiejętnie promował.
A przede...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nosi w sobie największe wady gatunku dla młodzieży; nadmierna ekspozycja, tłumaczy nieustannie czym jest feminizm i czemu mizoginia jest zła. Brakuje pogłębionej psychologii postaci, a za tłumem pojawiających się bohaterów trudno nadążyć.
Z drugiej strony historia wciąga i nie daje złapać oddechu. Kibicujemy i martwimy się sytuacją bohaterki.
Jeśli szukamy czegoś lekkiego i pokrzepiającego, zanurzonego w magicznym świecie, i przymkniemy oko na sens, to będzie to udane czytadło.

Książka nosi w sobie największe wady gatunku dla młodzieży; nadmierna ekspozycja, tłumaczy nieustannie czym jest feminizm i czemu mizoginia jest zła. Brakuje pogłębionej psychologii postaci, a za tłumem pojawiających się bohaterów trudno nadążyć.
Z drugiej strony historia wciąga i nie daje złapać oddechu. Kibicujemy i martwimy się sytuacją bohaterki.
Jeśli szukamy czegoś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Można docenić tę książkę za ciekawe opisanie kulis konkursów pianistycznych. Wydaje się też, że autorka naprawdę kocha muzykę.
Niestety często trafne i ciekawe metafory są tłumaczone i rozwlekane do tego stopnia, że dla mnie stają się pretensjonalne.
Do tego część postaci jest tak pomnikowa i idealna, że trudno w nie uwierzyć.
Brakuje mi tutaj dojrzałości opisania ludzkich wad i wyzwań, jakie przed nimi one budzą.
Zaczęłam się też zastanawiać, jak przedstawiamy w popkulturze geniuszów, geniuszki. Czy tworzenie z nich kryształowych postaci, nie szkodzi społeczeństwu i nie stawia niespełnianych standardów?

Dla mnie rozczarowanie, ale nie mogę nie docenić wiedzy pisarki na temat muzyki. Jeśli styl Riku Onda nie gra komuś na nerwach, będzie to bez wątpienia magiczna książka.

Można docenić tę książkę za ciekawe opisanie kulis konkursów pianistycznych. Wydaje się też, że autorka naprawdę kocha muzykę.
Niestety często trafne i ciekawe metafory są tłumaczone i rozwlekane do tego stopnia, że dla mnie stają się pretensjonalne.
Do tego część postaci jest tak pomnikowa i idealna, że trudno w nie uwierzyć.
Brakuje mi tutaj dojrzałości opisania ludzkich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To książka z rodzaju tych, które mi nie podeszły, widzę jednak ich wartość. Słowa i zdarzenia płyną w niej dla mnie strumieniem, za którym nie nadążam. Widzę jej poetyckość i piękno, sercem go jednak nie doceniam.

To książka z rodzaju tych, które mi nie podeszły, widzę jednak ich wartość. Słowa i zdarzenia płyną w niej dla mnie strumieniem, za którym nie nadążam. Widzę jej poetyckość i piękno, sercem go jednak nie doceniam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny pomysł i całkiem niezły warsztat pisarski uwodzą. Zaintrygowana czytałam dalej, aż niestety zrozumiałam o czym podskórnie jest ta książka.
Gdy Japonki zaczynają pisać wywrotowe książki, trudne i stawiające kontrowersyjne pytania, Japończy zaczynają przywoływać je do porządku przez swoje bohaterki.

To w sumie ciekawe czemu w książce Toshikazu Kawaguchi śledzimy głównie kobiety, które muszą podejmować trudne decyzje. Poświęcać się dla wszystkich wokół, często za pomocą zmyślnego emocjonalnego szantażu.

Gdybym przeczytała tę książkę wiele lat wcześniej pewnie nazwałabym ją magiczną i bym się zachwyciła. Teraz jednak widzę manipulacje autora i bardzo, bardzo mnie to razi. Wolę literaturę gdzie nie narzuca się odpowiedzi jak powinniśmy żyć.

Świetny pomysł i całkiem niezły warsztat pisarski uwodzą. Zaintrygowana czytałam dalej, aż niestety zrozumiałam o czym podskórnie jest ta książka.
Gdy Japonki zaczynają pisać wywrotowe książki, trudne i stawiające kontrowersyjne pytania, Japończy zaczynają przywoływać je do porządku przez swoje bohaterki.

To w sumie ciekawe czemu w książce Toshikazu Kawaguchi śledzimy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ishiguro pokazuje nam świat oczami Klary, przypominający nasz własny, i bardzo prawdopodobny jego wymiar w przyszłości. Nieumiejętność zrozumienia wielu zależności przez Klarę sprawia, że wszystko spowite jest tajemnicą. Powoli wszystko nabiera sensu, dalej jednak wiele elementów układanki nie wskakuje na miejsce.
Książka podejmuje tematy technologiczne, w jakim kierunku może zmierzać społeczeństwo i świat.
Zarazem pyta o miejsce na duchowość w świecie robotyki, nie daje jednak żadnych odpowiedzi. Za to skłania nas do myślenia.

Ishiguro pokazuje nam świat oczami Klary, przypominający nasz własny, i bardzo prawdopodobny jego wymiar w przyszłości. Nieumiejętność zrozumienia wielu zależności przez Klarę sprawia, że wszystko spowite jest tajemnicą. Powoli wszystko nabiera sensu, dalej jednak wiele elementów układanki nie wskakuje na miejsce.
Książka podejmuje tematy technologiczne, w jakim kierunku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No zupełnie mnie niestety nie porwało. To chyba dobre głównie dla fanów szalonych, detektywistycznych teorii.

No zupełnie mnie niestety nie porwało. To chyba dobre głównie dla fanów szalonych, detektywistycznych teorii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przymuszenie kogokolwiek do roli, bez dania mu wyboru prowadzi to przeróżnych nieciekawych sytuacji. Stwarza życie, gdzie zawsze czai się żal niespełnionych ambicji. Gdzie miłość nie płynęła pełnych strumieniem, a prawie nikt nie ma szansy poznać osoby, która poświęciła się dla innych. Warto zadać sobie pytanie, czy nie lepiej walczyć o swoje przekonania, nawet jeśli ryzyko przeciwstawienia się społecznym rolom, zabiera nam odwagę.

Przymuszenie kogokolwiek do roli, bez dania mu wyboru prowadzi to przeróżnych nieciekawych sytuacji. Stwarza życie, gdzie zawsze czai się żal niespełnionych ambicji. Gdzie miłość nie płynęła pełnych strumieniem, a prawie nikt nie ma szansy poznać osoby, która poświęciła się dla innych. Warto zadać sobie pytanie, czy nie lepiej walczyć o swoje przekonania, nawet jeśli ryzyko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pisze w sposób dość rzetelny o historii, która wielu może być nieznana. Ciekawie kreśli obraz Malezji i jej skomplikowanej historii. Niestety nie porwała mnie emocjonalnie. Większość bohaterów wydaje się na wskroś papierowa, trudno też zrozumieć ich zachowanie lub co nimi kieruje. Zarazem, nie uznaję tego za stracony czas. Można się zakochać w tej opowieści lub nie.

Książka pisze w sposób dość rzetelny o historii, która wielu może być nieznana. Ciekawie kreśli obraz Malezji i jej skomplikowanej historii. Niestety nie porwała mnie emocjonalnie. Większość bohaterów wydaje się na wskroś papierowa, trudno też zrozumieć ich zachowanie lub co nimi kieruje. Zarazem, nie uznaję tego za stracony czas. Można się zakochać w tej opowieści lub nie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sadystyczna relacja ukazana przez związek wampirów, ma to zdecydowanie sens i bardzo dobrze się czyta. Jednak brak pogłębionej psychologii bohaterów, pozostawia luki w niektórych wątkach i niedosyt. Bez większych wymagań nie zawodzi.

Sadystyczna relacja ukazana przez związek wampirów, ma to zdecydowanie sens i bardzo dobrze się czyta. Jednak brak pogłębionej psychologii bohaterów, pozostawia luki w niektórych wątkach i niedosyt. Bez większych wymagań nie zawodzi.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudno mi się to czytało. Poszatkowana opowieść z licznymi bohaterami. Nie jest to problemem. Ani to, że prawie nikt nie jest sympatyczny, ale już mało interesujące postaci tak.
Do tego trudno mi momentami było znieść protekcjonalny styl, niby tyle historii a większość brzmi podobnie, zmiana była ledwo dostrzegalna. Pozostałam po tej książce lekko zaskoczona. Nie wiem czemu, miała służyć ta opowieść. Jak traumatyczne jest wykorzystanie kobiet jako obiektu własnych fantazji? Jak ulegamy własnym narracjom? Dla mnie niedosyt. Być może nadaję po prostu na innych falach niż Gunty.

Trudno mi się to czytało. Poszatkowana opowieść z licznymi bohaterami. Nie jest to problemem. Ani to, że prawie nikt nie jest sympatyczny, ale już mało interesujące postaci tak.
Do tego trudno mi momentami było znieść protekcjonalny styl, niby tyle historii a większość brzmi podobnie, zmiana była ledwo dostrzegalna. Pozostałam po tej książce lekko zaskoczona. Nie wiem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Początkowo byłam zniechęcona do tej książki. Kolejna opowieść o niecodziennej przyjaźni, która pomoże im otworzyć się na świat. Rzeczywiście książka jest o tym, ale porusza też problem zdrowia psychicznego, parentyfikacji, budowy wspólnoty na kanwie podobnych zainteresowań. Co więcej, odnosi się do różnych książek, pokazując jak fikcja może pomóc nam zmierzyć się z życiowymi problemami. Jak najbardziej do polecenia.

Początkowo byłam zniechęcona do tej książki. Kolejna opowieść o niecodziennej przyjaźni, która pomoże im otworzyć się na świat. Rzeczywiście książka jest o tym, ale porusza też problem zdrowia psychicznego, parentyfikacji, budowy wspólnoty na kanwie podobnych zainteresowań. Co więcej, odnosi się do różnych książek, pokazując jak fikcja może pomóc nam zmierzyć się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka może być dla wielu osób trudna, daje raczej zachętę do pracy nad sobą i własnymi demonami bez prostych przepisów na ozdrowienie. Również może rozczarować nas to, jak zaszkodzili nam nasi rodzice, mimo często jak najlepszych intencji. Trudno to przyjąć, gdyż łatwiej nie dopuścić do siebie bólu, niż spróbować wybaczyć. Dla mnie najważniejszą lekcją, którą z nią wzięłam, to świadomość, że agresja jest często tylko przykrywką ogromnego lęku. Dzięki temu łatwiej będzie mi się zatrzymać i zrozumieć siebie i innych. Świetna książka do rozmyślań, daleka od poradnictwa.

Książka może być dla wielu osób trudna, daje raczej zachętę do pracy nad sobą i własnymi demonami bez prostych przepisów na ozdrowienie. Również może rozczarować nas to, jak zaszkodzili nam nasi rodzice, mimo często jak najlepszych intencji. Trudno to przyjąć, gdyż łatwiej nie dopuścić do siebie bólu, niż spróbować wybaczyć. Dla mnie najważniejszą lekcją, którą z nią...

więcej Pokaż mimo to