Opinie użytkownika
Dobra dość książka, mimo spokojnie i wręcz ślamazarnie prowadzonej akcji.
Bym powiedział że to raczej powieść psychologiczna, lub ewentualnie thriller psychologiczny.
A i tak niżej podpisany miał mnóstwo przyjemności z zagłębienia się w jej treść.
To raczej pochwała, nie zarzut, ale książka napisana tak jakby zrobił to autor z Anglii! A nie z Polski.
Być może sam uległem jakiejś autosugestii, że skoro akcja dzieje się w UK...
Mimo wszystko, książka świetna, super pomyślana, wszystko na swoim miejscu, niezmiernie ciekawi bohaterowie i pomysł na zakończenie też na poziomie.
Już szukam innych książek tej...
Fajna, taka spokojna, z leniwie toczącą się akcją książka, skandynawski kryminał, wiadomo już wszystko.
Bardzo mi się podobała. Może zakończenie ciutek mogło być lepiej wymyślone i napisane, ale nie zmienia to faktu, że ta książka opowiada o bardzo ważnych kwestiach, jak poczucie winy, odkupienie win itp.
Polecam by się zapoznać samemu.
Zachęcony drugą częścią cyklu, szybko zakupiłem pierwszą część (ot, taka fanaberia). No i zdecydowanie nie żałuję.
Tom drugi na pewno bardziej mi się podobał, ale Trzeci stopień też się świetnie czyta.
Polecam wszystkim fanom dobrych skandynawskich kryminałów 🙂
Zanim się przestawiłem na styl pisania autora, minęło ze 100 stron...
Ale warto było czekać. Książka jest napisana dobrze, ciekawie i zachęcająco. Fajni bohaterowie, mistrzowsko zarysowana akcja, to duże atuty tej powieści.
Może to wszystko trochę przekombinowane, ale cóż z tego, skoro czytelnik dobrze się bawi...?
Lubię książki tego autora. Zwłaszcza cykl z Grossem. Z tym cyklem stykam się po raz pierwszy. Czyli zaczynam od części drugiej. Ale to chyba nie ma większego znaczenia, bo jakichś dużych nawiązań do części pierwszej nie ma.
W mojej opinii książka ta jest trochę przegadana. Wahałem się czy dać 7, ale panu Małeckiemu podwyzszam trochę poprzeczkę.
Mimo wszystko fajnie się...
Świetna książka i historia w niej zawarta.
Trochę trudno uwierzyć że mogła się zdarzyć, ale z drugiej strony, wszystko jest możliwe.
Świetnie napisana, wciągająca, i co dla mnie najważniejsze, zaskakująca.
Polecam wszystkim lubiącym dobry thriller z ciekawie zarysowanymi bohaterami.
Rzadko kiedy takie książki "poradnikowe" robią na mnie takie wrażenie.
Książka ta mówi o dwóch przeciwstawnych postawach czy też o sposobach myślenia i podejścia do życia. Jako sędzia i jako uczeń.
Ta druga opcja jest w opinii autorki korzystniejsza.
Polecam tym, którzy chcą coś w życiu zmienić.
Ja spróbuję.
Na Horście nigdy się jeszcze nie zawiodłem, i tak jest tym razem.
Facet pisze tak jak ja lubię. Nie jest to z pewnością nic wybitnego na miarę Nobla, ale z pewnością coś jednak jest takiego co mnie przyciąga, co mnie wciąga, i co nie pozwala się oderwać od czytania.
Bardzo polecam.
Tak świetnego kryminału dawno nie czytałem, a czytam ich dużo. Autorka tak mnie oszołomiła że zamówiłem od razu pierwszą część serii (fakt, trochę od czapy).
Co jest tak świetne w tej książce?
Wielowątkowość. Krótkie i szybkie rozdziały. Ciekawa zagadka, w której nie wiadomo o co chodzi prawie do końca. Świetny pomysł na zakończenie. Bohaterowie.
No po prostu mega...
Kolejna moja przygoda z serią o Oldze Balickiej, i kolejny raz przyjemność z czytania. Może nie jest to najlepsza część cyklu, ale mimo to dobra książka i dobrze się czyta. Mnie najbardziej podobała się trzecia część.
Tutaj troszkę zawiodło mnie samo zakończenie. Takie wymyślone, i przyznam szczerze że się pogubiłem kto co zrobił.
Ale i tak polecam.
Dawno nie czytałem tak wciągającej, polskiej książki. Jest to świetnie napisany thriller - kryminał. Autorka ma lekkie pióro, i super pomysły. Bohaterzy powieści są autentyczni.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić, to motywacja matki. Nie chcę spoilerować.
Bardzo polecam.
Świetny poradnik jak rozwiązywać problemy, przy okazji angażując w ten proces zespół, lub bezpośrednich podwładnych.
Metoda 4Q&Check jest tym, co najbardziej zapamiętałem z tej książki, i co z pewnością spróbuję zastosować.
Polecam!
Lepsza trochę od poprzedniego komiksu, czyli Tupilaki. Dla fanów, nie trzeba polecać.
Dla mnie, świetna pozycja.
Są takie książki "filmowe" jak ja to nazywam. I ta należy do nich. Idealny scenariusz na świetny film lub serial sensacyjny. Gdzie siedzisz w fotelu i wgniata Cię w niego, nie możesz na chwilę oderwać wzroku od akcji.
Gdzie wiele wątków, pozornie nie powiązanych ze sobą, w końcu się łączą.
Taka właśnie jest ta książka.
Serdecznie polecam.
Ot, taka bez historii, i bez szału. Trochę nudna w pierwszej połowie. Za to druga część lepsza, co dało w sumie 6.
Pokaż mimo to
Jestem pod wrażeniem tego jak "rozwija się" twórczość Pani Wolwowicz, jak coraz lepszy staje się styl jej pisania. Z każdą kolejną książką jest coraz lepiej, jest progres.
Ta, trzecia część cyklu z Olgą Balicką, jest jak dotąd najlepsza.
To, do czego mógłbym się jedynie doczepić, to zakończenie śledztwa. Ale samo prowadzenie akcji, super! Bardzo szybko się pochłania tą...
E, takie sobie to dzieło.
Napisane takim stylem i językiem którego nie lubię.
Co prawda nie jest to też jakieś zupełne dno, stąd taka ocena.
Bo dialogi fajne, szybko prowadzona akcja, no ale sam pomysł na finał kiepski.
Nie nie nie, cytując Muńka Staszczyka...
To moje trzecie spotkanie z tą autorką, z jej Szetlandami, i z wyspiarskimi bohaterami.
I chyba spotkanie najsłabsze z tych trzech.
Aczkolwiek nie jest to też jakaś beznadzieja, ot nieco ponad przeciętność.
Jeśli ktoś nie spotkał się jeszcze z Ann Cleves, to raczej bym odradzał zaczynać od tej części cyklu szetlandzkiego.