Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ciekawa książka reportaż o drugiej Polsce małych miast i miasteczek. Daleko od stolicy i wielkich miastach innej rzeczywistości nie łatwej. Wiem coś o tym bo sama jestem z małego miasta i znam temat z autopsji. Miło czytać książkę o sobie i nie tylko o wielkich miastach. Wreszcie ktoś sobie o nas przypomniał.

Bardzo ciekawa książka reportaż o drugiej Polsce małych miast i miasteczek. Daleko od stolicy i wielkich miastach innej rzeczywistości nie łatwej. Wiem coś o tym bo sama jestem z małego miasta i znam temat z autopsji. Miło czytać książkę o sobie i nie tylko o wielkich miastach. Wreszcie ktoś sobie o nas przypomniał.

Wspaniała książka. Wspaniale się czyta. Dobrze napisana.

Wspaniała książka. Wspaniale się czyta. Dobrze napisana.

Rewelacyjna.

Rewelacyjna.

Potrzebowałam się nauczyc z niej tworzenia baz danych w tym programie. Niestety, ale nie udało mi się to. Nie kończące się wywody autora o wyższości Accessa nad Exelem czy kartką papieru. Za mało praktycznych przykładów tworzenia tabel, kwerend i formularzy. :( Nie polecam.

Potrzebowałam się nauczyc z niej tworzenia baz danych w tym programie. Niestety, ale nie udało mi się to. Nie kończące się wywody autora o wyższości Accessa nad Exelem czy kartką papieru. Za mało praktycznych przykładów tworzenia tabel, kwerend i formularzy. :( Nie polecam.

Gdy chodziłam jeszcze do szkoły, a konkretnie mówiąc do gimnazjum, bo w tych klasach książka ta to lektura obowiązkowa. Nie lubiłam jak moim rówieśnicy czytania lektur zwłaszcza długich, taką niestety była ta właśnie książka. Jednak teraz gdy edukacja już mnie nie obowiązuje, a tempo i technika czytania jest już zależna wyłącznie ode mnie. Znowu sięgnęłam po tą książkę. I z miłym rozczarowaniem muszę stwierdzić, że dziś tą pozycję czytało mi się bardzo dobrze i rozumiem już dlaczego jest lekturą. I że nie tylko Mickiewicz wielkim wieszczem był, ale Sienkiewicz jak najbardziej też. Zadaję sobie tylko jedno pytanie. Dlaczego ta książka jest lekturą w gimnazjum ?? I to w pierwszej klasie ! Powinna być znacznie później w trzeciej lub nawet dopiero w liceum. To bardzo poważna książka o poważnych tematach, które takiego bąka jak w gimnazjum niewiele interesują ... albo ich nie rozumie ! Nie wspominając, że w Krzyżakach nie mało jest scen brutalnych ...
Obcinanie rąk i walki na śmierć i życie ... Treść tej książki może zrozumieć tylko starszy człowiek. Nie mówię że ja już taka stara jestem, ale na pewno nie gimnazjalista.

Gdy chodziłam jeszcze do szkoły, a konkretnie mówiąc do gimnazjum, bo w tych klasach książka ta to lektura obowiązkowa. Nie lubiłam jak moim rówieśnicy czytania lektur zwłaszcza długich, taką niestety była ta właśnie książka. Jednak teraz gdy edukacja już mnie nie obowiązuje, a tempo i technika czytania jest już zależna wyłącznie ode mnie. Znowu sięgnęłam po tą książkę. I z...

Lubię Shakespeare'a i Makbeta też. Coś dla romantycznych dusz.

Lubię Shakespeare'a i Makbeta też. Coś dla romantycznych dusz.

Bardzo fajna książka. Książka dzięki, której przełamałam niechęć do czytania. Po prostu tak mnie wciągnęła, że zapominałam o całym świecie.

Bardzo fajna książka. Książka dzięki, której przełamałam niechęć do czytania. Po prostu tak mnie wciągnęła, że zapominałam o całym świecie.