Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Kapitalna fabuła, trzymajaca w napięciu, wzbudzająca wiele emocji. Uważam, że to najlepsza powieść autora w cyklu. Wielowątkowa. Jo Nesbo sprawnie manipuluje czytelnikiem w taki sposób, że ten wielokrotnie zmienia swoje zdanie dotyczące sprawcy morderst policjantów. Ostatecznie nie udało mi się trafnie wskazać winnego. Finał powieści wprawił mnie w osłupienie i napełnił kolejna dozą szacunku do wybitnego pióra autora.

Kapitalna fabuła, trzymajaca w napięciu, wzbudzająca wiele emocji. Uważam, że to najlepsza powieść autora w cyklu. Wielowątkowa. Jo Nesbo sprawnie manipuluje czytelnikiem w taki sposób, że ten wielokrotnie zmienia swoje zdanie dotyczące sprawcy morderst policjantów. Ostatecznie nie udało mi się trafnie wskazać winnego. Finał powieści wprawił mnie w osłupienie i napełnił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka ‘Pan Mercedes’ Stephena Kinga to rzekomy debiut autora w gatunku powieści detektywistycznej. Można uznać to twierdzenie za prawdę, jednakże nie jest to konieczne, gdyż King niejednokrotnie w swoich dziełach bawi się gatunkami, sprytnie przeplatając charakterystyczne konstrukcje między sobą. Powoduje to, że tak naprawdę nie jest to jego pierwsze, oficjalne starcie bądź co bądź z nowym wyzwaniem. Wielki talent, ogromne umiejętności i fachowy warsztat sprawiły, iż mimo zapowiedzi czegoś całkiem nowego byłem pewien, iż w książce odnajdę tyle samo Kinga co w poprzednich.
Muszę przyznać, nie zawiodłem się. Fabuła przykuwa uwagę od pierwszej strony, pierwszego zdania, nawet słowa. Jest utrzymana na wysokim poziomie, charakterystycznym dla autora tj. czytając kolejne strony ciężko oderwać się nawet w celu zaspokojenia potrzeb fizjologicznych. Majstersztyk pisarski.
Tym razem King zaprasza nas do czasów końca pierwszego dziesięciolecia dwudziestego pierwszego wieku. Od początku zauważymy mnóstwo odniesień do świata popkultury tak nam bliskiego, że wręcz nieodzownego. Tło dla wydarzeń z powieści stanowią wydarzenia, które miały miejsce w rzeczywistości. Zabieg ten spowodował jeszcze większe przywiązanie do książki, gdyż o ile wydarzenia z XX wieku nie każdemu czytelnikowi muszą być znajome o tyle czytanie o facebooku, twitterze, czy katastrofie ekologicznej w Zatoce meksykańskiej stanowi atut autentyczności wydarzeń.
Fabuła skupia się na rozwiązaniu zagadki tajemniczej masakry w City Center, gdzie nieobliczalny „sprafca” wjechał ukradzionym mercedesem w tłum ludzi czekających na targi pracy. Na nieszczęście dla społeczeństwa człowiek odpowiedzialny za morderstwo nie zostaje złapany i czując się niedowartościowany planuje kolejny zamach. Przeszkodzić w tym może mu już tylko Bill Hodges, emerytowany detektyw. W tym momencie rozpoczyna się pogoń za sprawcą katastrofy.
Nie chcę zdradzać tego co czeka w książce, mogę jedynie ocenić to, co najbardziej mnie zaintrygowało oprócz fabuły. Kilkakrotnie czytałem każdą wiadomość, którą wysyłali między sobą na czacie detektyw Hodges i Brady Hartsfield. Uważam te konwersacje za absolutną definicję perfekcji. Każda wiadomość została przemyślana, jest ciekawa, intrygująca i przede wszystkim popycha wydarzenia do przodu. To one ustaliły, kto ostatecznie jest zwierzyną a kto myśliwym. Druga rzecz tyczy się relacji między postaciami. Te są klarowne, czyste i nie można się niczego przyczepić. Aczkolwiek fakt romansu między emerytowanym detektywem z nadwagą a młodą kobietą jest dość kontrowersyjny jednak pasujący do całości. Zaciekawić z pewnością potrafi geniusz Brady’ego, jego umiejętności technologiczne i szeroka wiedza w tym temacie. Nieraz miałem wrażenie, że czytam jakąś powieść sci-fi.
Podsumowując ‘Pan Mercedes’ to pozycja obowiązkowa dla fanów twórczości Kinga. Każdy powinien znaleźć na stronach powieści znajomy styl, w dodatku należy zaznaczyć świetny styl. Fabuła trzyma w napięciu do samego końca, jest ciekawie, są momenty, które szokują. Czego chcieć więcej?
Polecam ;)

Książka ‘Pan Mercedes’ Stephena Kinga to rzekomy debiut autora w gatunku powieści detektywistycznej. Można uznać to twierdzenie za prawdę, jednakże nie jest to konieczne, gdyż King niejednokrotnie w swoich dziełach bawi się gatunkami, sprytnie przeplatając charakterystyczne konstrukcje między sobą. Powoduje to, że tak naprawdę nie jest to jego pierwsze, oficjalne starcie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Absolutnie urzekła mnie ta książka! Trafiłem na nią przypadkowo, poprzez góra dwa słowa bliskiej mi osoby. Postanowiłem ją przeczytać, zaintrygował mnie opis z tyłu.
Nie spodziewałem się jaka perełka trafiła w moje dłonie, jedno z odkryć mojego literackiego życia.
Historia, jej intryga i cała otoczka pochłonęły mnie do reszty. Nie mogłem oderwać się od tekstu. Wielokrotnie myślałem, iż odgadnąłem późniejsze wątki jednak zawsze moje przypuszczenia okazywały się błędne! Jakże to intryguje i wznieca ogień literackiego pożądania u czytelnika, który nierzadko potrafi odgadnąć pewne historie!
Absolutnie jedna z ulubionych powieści i jestem przekonany, iż sięgnę po wiecej pozycji od autora ;)

Absolutnie urzekła mnie ta książka! Trafiłem na nią przypadkowo, poprzez góra dwa słowa bliskiej mi osoby. Postanowiłem ją przeczytać, zaintrygował mnie opis z tyłu.
Nie spodziewałem się jaka perełka trafiła w moje dłonie, jedno z odkryć mojego literackiego życia.
Historia, jej intryga i cała otoczka pochłonęły mnie do reszty. Nie mogłem oderwać się od tekstu....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zakupiłem Misery i zapomniałem o całym bożym świecie.
Ach, cóż za dzieło. Wybitne, fenomenalne, porywające.
Zdecydowanie zasługuje na 10 gwiazdek gdyż:
- fabuła jest prowadzona w sposób wciągający, budzący uwagę,
- opis odczuć Paula jest wręcz jak z marzeń - te chwile kiedy zaczyna podejrzewać Annie o chorobę psychiczną, chwile, gdy czyta jej pamiętnik, oraz jego życie po wyzwoleniu się od pielęgniarki - wspaniałe.
- Postać Annie Wilkes - zaryzykuję stwierdzenie, że jest ona najbardziej wyraźną bohaterką literacką jaką znam. Jej choroba psychiczna i to, jak się ona wyraża - miód dla fanów horrorów.
- Okrutne sceny tortur- tego oczekiwałem.

Polecam!

Zakupiłem Misery i zapomniałem o całym bożym świecie.
Ach, cóż za dzieło. Wybitne, fenomenalne, porywające.
Zdecydowanie zasługuje na 10 gwiazdek gdyż:
- fabuła jest prowadzona w sposób wciągający, budzący uwagę,
- opis odczuć Paula jest wręcz jak z marzeń - te chwile kiedy zaczyna podejrzewać Annie o chorobę psychiczną, chwile, gdy czyta jej pamiętnik, oraz jego życie po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Portret Doriana Graya to jedna z tych książek, które należy przeczytać przed śmiercią. Jest ona absolutnym klasykiem literatury, wzorcowo napisanym, spójnym i w zasadzie w konstrukcji dominuje prostota.

Moje odczucia dotyczące tej książki są bardzo pozytywne. Sentencje, jakie pojawiają się w niej są piękne, zachwycające i skłaniają do refleksji. I oto słowo klucz według mnie- często zastanawiałem się czy dana myśl jest prawdziwa i słuszna, czy tylko wypowiedziana po to, by zniszczyć moralność Doriana. O tak, Lord Henry Wotton często wprowadzał mi mętlik w głowie - czy ta myśl jest warta uwagi, czy też nie.

W każdym razie jest to piękne studium moralności i psychiki człowieka. Występują w książce bardzo barwne - i zapadające na długo w pamięci postacie.

Serdecznie polecam ;)

Portret Doriana Graya to jedna z tych książek, które należy przeczytać przed śmiercią. Jest ona absolutnym klasykiem literatury, wzorcowo napisanym, spójnym i w zasadzie w konstrukcji dominuje prostota.

Moje odczucia dotyczące tej książki są bardzo pozytywne. Sentencje, jakie pojawiają się w niej są piękne, zachwycające i skłaniają do refleksji. I oto słowo klucz według...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo interesująca, wciągnęła mnie.
Miło zaskoczył mnie Coelho, zapoznam się szerzej z jego twórczością.

Bardzo interesująca, wciągnęła mnie.
Miło zaskoczył mnie Coelho, zapoznam się szerzej z jego twórczością.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Studium w szkarłacie - wybitne dzieło Artura Conana Doyle.

Powieść ta przedstawia nam Sherlocka Holmesa, ambitnego detektywa-amatora, który w swojej sztuce przewyższa każdego, niemniej nie zyskał jeszcze sławy i rozgłosu. Pozostaje w cieniu i można między wersami wyczytać, że bardzo mu to ciąży, gdyż jest świadomy własnych umiejętności.

Cudownym zbiegiem okoliczności młodego detektywa poznaje doktor Watson , który słaby i podupadły na zdrowiu wraca z misji w Afganistanie do Anglii. Razem postanawiają zamieszkać, dzieląc się kosztami wynajmu mieszkania.

Tym sposobem zacieśniają się między nimi więzi. Detektyw intryguje doktora, ten pragnie go jak najbliżej poznać.

I tak czytelnikowi przedstawiona zostaje pierwsza misja Holmesa. Staje on przed okrutnym, tajemniczym i specyficznym morderstwem. Ale czy na pewno? Czy istnieje zabójca? Co znaczy napisane krwią na ścianie słowo Rache?
Sherlock Holmes już to wie. A czytelnik? Na szczęście nie i dlatego jesteśmy zobligowani "zatonąć" w fantastycznej przygodzie ku wyjaśnieniu zagadki.

Studium w szkarłacie to książka godna polecenia dla każdego fana literatury. Pisarski geniusz Doyle'a wypełnia każdą stronicę, fabuła jest ciekawa, a tajemnica jak i jej odkrycie zaskakują.

Książka jest świetna, porywająca, przykuwa na kilka godzin, na prawdę warto.

Studium w szkarłacie - wybitne dzieło Artura Conana Doyle.

Powieść ta przedstawia nam Sherlocka Holmesa, ambitnego detektywa-amatora, który w swojej sztuce przewyższa każdego, niemniej nie zyskał jeszcze sławy i rozgłosu. Pozostaje w cieniu i można między wersami wyczytać, że bardzo mu to ciąży, gdyż jest świadomy własnych umiejętności.

Cudownym zbiegiem okoliczności...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zwieńczenie historii.

Piękne i olśniewające. Pomijając język, narrację, strukturę powieści to Opowieści z Narnii zaskoczyły sensem ukrytym, jak sprytnie idea chrześcijańska została wpleciona w Opowieści.

Zakończenie zaskakuje, przynajmniej pozostawia po sobie takie wrażenie, może się podobać.

Koniec serii to rewelacyjne zakończenie bajecznej Narnii.

Zwieńczenie historii.

Piękne i olśniewające. Pomijając język, narrację, strukturę powieści to Opowieści z Narnii zaskoczyły sensem ukrytym, jak sprytnie idea chrześcijańska została wpleciona w Opowieści.

Zakończenie zaskakuje, przynajmniej pozostawia po sobie takie wrażenie, może się podobać.

Koniec serii to rewelacyjne zakończenie bajecznej Narnii.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szósty tom fantastycznej serii Opowieści z Narnii.

Tom szczególny. Który fan Narnii nie chciałby wiedzieć, jak to wszystko się zaczęło? Przypuszczam,że takiego nie ma.
Zatem Siostrzeniec Czarodzieja to pozycja obowiązkowa i jedyna w swoim rodzaju.

Szósty tom fantastycznej serii Opowieści z Narnii.

Tom szczególny. Który fan Narnii nie chciałby wiedzieć, jak to wszystko się zaczęło? Przypuszczam,że takiego nie ma.
Zatem Siostrzeniec Czarodzieja to pozycja obowiązkowa i jedyna w swoim rodzaju.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piąta część fantastycznej serii Opowieści z Narnii.

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto przeczytał poprzednie tomy. Tym razem fabuła jest swoistą podróżą w przeszłość, do czasów, gdy Narnią rządziła czwórka rodzeństwa.
W tym tomie dowiemy się kim jest Szasta oraz jaki to lew śledzi uciekinierów.

Piąta część fantastycznej serii Opowieści z Narnii.

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto przeczytał poprzednie tomy. Tym razem fabuła jest swoistą podróżą w przeszłość, do czasów, gdy Narnią rządziła czwórka rodzeństwa.
W tym tomie dowiemy się kim jest Szasta oraz jaki to lew śledzi uciekinierów.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czwarta część fantastycznej serii Opowieści z Narnii.

Nie wyobrażam sobie dziecka, które z niechęcią podchodzi do Narnii, gdyż to piękna opowieść, przedstawiająca szlachetne wzorce, oddziałująca na wyobraźnie.

Zdecydowanie polecam.

Czwarta część fantastycznej serii Opowieści z Narnii.

Nie wyobrażam sobie dziecka, które z niechęcią podchodzi do Narnii, gdyż to piękna opowieść, przedstawiająca szlachetne wzorce, oddziałująca na wyobraźnie.

Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Trzeci już tom fantastycznych Opowieści z Narnii.

Po raz kolejny zanurzamy się do wspaniałego świata Narnii. Tym razem przyjdzie nam wraz z Edmundem i Łucją, Eustachym i Kaspianem przeżyć morską przygodę.

Trzeci już tom fantastycznych Opowieści z Narnii.

Po raz kolejny zanurzamy się do wspaniałego świata Narnii. Tym razem przyjdzie nam wraz z Edmundem i Łucją, Eustachym i Kaspianem przeżyć morską przygodę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Brisingr po słabym Najstarszym pozostawił dobre wrażenie.
Zdecydowanie lepiej się go czytało a i przyjemność płynąca z przewracania kolejnych stron była spora.
Odnalazłem to, co oczekiwałem po tym tytule i bardzo się z tego powodu cieszę.
Mimo wszystko nie lubię przerywać serii w połowie dlatego też brisingr napełnił mnie nadzieją na "lepsze jutro" i niecierpliwie oczekuję, aż w moje dłonie wpadnie zwieńczenie historii Eragona i Saphiry.

Brisingr po słabym Najstarszym pozostawił dobre wrażenie.
Zdecydowanie lepiej się go czytało a i przyjemność płynąca z przewracania kolejnych stron była spora.
Odnalazłem to, co oczekiwałem po tym tytule i bardzo się z tego powodu cieszę.
Mimo wszystko nie lubię przerywać serii w połowie dlatego też brisingr napełnił mnie nadzieją na "lepsze jutro" i niecierpliwie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Drugi tom Dziedzictwa w moich oczach nie zasługuje, by być książką przeciętną. Stąd tylko cztery gwiazdki.
Dlaczego?
Po stosunkowo dobrym Eragonie tym razem zawiodłem się. Nie powiem,że żałuję wydanych pieniędzy ale mimo to wrażeniem, które towarzyszyło mi po skończeniu Najstarszego był zwyczajny niedosyt.
W kontynuacji nie odnalazłem tego, czego oczekiwałem tj. rozwinięcia błyskotliwej fabuły, przedstawienia przeszłych dla czasów powieści wydarzeń, głębszego nakreślenia tła konfliktu.
Dodatkowym minusem okazała się zmiana narracji - w Eragonie wydarzenia zawsze obserwowaliśmy z jego i Saphiry perspektywy. Tym razem znaczna część powieści poświęcona jest dokonaniom Rorana - kuzyna głównego bohatera. Proszę nie zrozumieć źle, nie jest to zjawisko złe. Ale wówczas ta zmiana okazała się nieprzyjemnym szokiem.

Drugi tom Dziedzictwa w moich oczach nie zasługuje, by być książką przeciętną. Stąd tylko cztery gwiazdki.
Dlaczego?
Po stosunkowo dobrym Eragonie tym razem zawiodłem się. Nie powiem,że żałuję wydanych pieniędzy ale mimo to wrażeniem, które towarzyszyło mi po skończeniu Najstarszego był zwyczajny niedosyt.
W kontynuacji nie odnalazłem tego, czego oczekiwałem tj....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Eragona dostałem w prezencie jeszcze w czasie, kiedy byłem mocno zakochany w Harrym Potterze. Z radością powitałem nową pozycję, przyznam, że z dużymi oczekiwaniami rozpocząłem czytanie.
Jak na tamten czas Eragon był bardzo ciekawą książką, zainteresował mnie. Szczerze, spodobał mi się nawet.
W pierwszym tomie Dziedzictwa poznajemy historię Alagaesii i smoczych jeźdźców. Z rozwojem fabuły dorastamy wraz z głównym bohaterem. Możemy być godni podziwu jak szybko zachodzi jego transformacja, jak zmienia się na kartach powieści.
Tym, co mnie irytowało to bardzo płytkie (tak ja to odebrałem) dialogi między Eragonem a jego smoczycą Saphirą. Przesycone były taką dziecinnością - zupełnie niepotrzebne w obliczu rosnącego w siłę i nabierającego doświadczenia bohatera.

Eragona dostałem w prezencie jeszcze w czasie, kiedy byłem mocno zakochany w Harrym Potterze. Z radością powitałem nową pozycję, przyznam, że z dużymi oczekiwaniami rozpocząłem czytanie.
Jak na tamten czas Eragon był bardzo ciekawą książką, zainteresował mnie. Szczerze, spodobał mi się nawet.
W pierwszym tomie Dziedzictwa poznajemy historię Alagaesii i smoczych jeźdźców. Z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Druga część fantastycznej serii: Opowieści z Narnii.

Po przeczytaniu pierwszej części (Lew, Czarownica i Stara Szafa) nie wyobrażałem sobie, że zakończę przygodę na tej jedynej.
Szybko sięgnąłem po kolejną i ponownie wkroczyłem w piękny świat Narnii. Kolejny raz te same odczucia, ten sam zachwyt, ta sama przyjemność płynąca z pochłaniania kolejnych stron tekstu.
Polecam.

Druga część fantastycznej serii: Opowieści z Narnii.

Po przeczytaniu pierwszej części (Lew, Czarownica i Stara Szafa) nie wyobrażałem sobie, że zakończę przygodę na tej jedynej.
Szybko sięgnąłem po kolejną i ponownie wkroczyłem w piękny świat Narnii. Kolejny raz te same odczucia, ten sam zachwyt, ta sama przyjemność płynąca z pochłaniania kolejnych stron tekstu.
Polecam.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwszy tom fantastycznej serii: Opowieści z Narnii.

Tytuł ten to artyzm, piękno.
Tytuł ten to imaginacja.
Tytuł ten to wspaniała podróż czwórki rodzeństwa do Narnii. Zaczyna się niewinnie. Od starej szafy. Któż by przypuszczał, że element umeblowania może kryć za sobą tak wielką tajemnicę?
Zagłębiłem się w powieści i nie oderwałem się, póki nie skończyłem.
Polecam.

Pierwszy tom fantastycznej serii: Opowieści z Narnii.

Tytuł ten to artyzm, piękno.
Tytuł ten to imaginacja.
Tytuł ten to wspaniała podróż czwórki rodzeństwa do Narnii. Zaczyna się niewinnie. Od starej szafy. Któż by przypuszczał, że element umeblowania może kryć za sobą tak wielką tajemnicę?
Zagłębiłem się w powieści i nie oderwałem się, póki nie skończyłem.
Polecam.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, od której nie mogłem oderwać się, kiedy czytałem ją w dzieciństwie.
Bardzo interesujący pomysł, ciekawa fabuła i to magnetyczne "coś", co przyciąga do powieści.
Oryginalna i zaskakująca, mocno wpływa na wyobraźnie. Człowiek zżywa się z kotami, ich losami, historią, wierzeniami i całą otoczką.
Polecam na dłuższy wieczór.

Książka, od której nie mogłem oderwać się, kiedy czytałem ją w dzieciństwie.
Bardzo interesujący pomysł, ciekawa fabuła i to magnetyczne "coś", co przyciąga do powieści.
Oryginalna i zaskakująca, mocno wpływa na wyobraźnie. Człowiek zżywa się z kotami, ich losami, historią, wierzeniami i całą otoczką.
Polecam na dłuższy wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mimo iż osoba Sherlocka Holmesa była mi znana od jakiegoś czasu to po książki pana Artura Conana Doyle'a sięgnąłem stosunkowo niedawno i przyznam, był to mój błąd.
Czytanie przygód słynnego detektywa i podążanie za nim w stronę rozwiązania zagadek to czysta przyjemność, fantastycznie spędzony czas.
Z tego powodu polecam opowiadania każdemu.

Mimo iż osoba Sherlocka Holmesa była mi znana od jakiegoś czasu to po książki pana Artura Conana Doyle'a sięgnąłem stosunkowo niedawno i przyznam, był to mój błąd.
Czytanie przygód słynnego detektywa i podążanie za nim w stronę rozwiązania zagadek to czysta przyjemność, fantastycznie spędzony czas.
Z tego powodu polecam opowiadania każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kunszt Kinga i właściwie można było by zakończyć ocenę.

Ze swoich odczuć pragnę dodać, że pozycja ta mnie zaskoczyła. Dlaczego?
Po opinii innych zacząłem sobie wyobrażać jak będzie wyglądać ta książka, absolutnie nie spodziewałem się tego, co przeczytałem. Dlatego Wielki Marsz wywarł na mnie tak duże wrażenie.

Książka zawiera wszystko co najlepsze w tego typu lekturach:
- opis wycieńczenia
- dramaturgia
- przyjacielska pomoc na granicy ryzyka
- niespodziewane zgony
- cięty, ostry język

Polecam każdemu.

Kunszt Kinga i właściwie można było by zakończyć ocenę.

Ze swoich odczuć pragnę dodać, że pozycja ta mnie zaskoczyła. Dlaczego?
Po opinii innych zacząłem sobie wyobrażać jak będzie wyglądać ta książka, absolutnie nie spodziewałem się tego, co przeczytałem. Dlatego Wielki Marsz wywarł na mnie tak duże wrażenie.

Książka zawiera wszystko co najlepsze w tego typu...

więcej Pokaż mimo to