rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Cel uświęca środki, więc co jest w stanie zrobić człowiek by zostać królem? Jakub Szapiro to postać nietuzinkowa. Narracja, którą stworzył Szczepan Twardoch na przestrzeni paru stron potrafi zabrać lub dać bohaterowi więcej sympatii ze strony czytelnika, choć bohater nie zrobił nic w tym kierunku. Przemiennie odczuwamy sympatie i antypatie do głównego bohatera. Kibicujemy mu a zaraz chcemy by się potknął i wiadomo co rozwalił. Jest to powieść o współistnieniu ludzi, którzy przez ksenofobie się nienawidzą. Miejscem akcji jest Warszawa tak inna i jednocześnie taka sama do tej współczesnej.

Cel uświęca środki, więc co jest w stanie zrobić człowiek by zostać królem? Jakub Szapiro to postać nietuzinkowa. Narracja, którą stworzył Szczepan Twardoch na przestrzeni paru stron potrafi zabrać lub dać bohaterowi więcej sympatii ze strony czytelnika, choć bohater nie zrobił nic w tym kierunku. Przemiennie odczuwamy sympatie i antypatie do głównego bohatera. Kibicujemy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna to była podróż. Miejscami było tak odrażająco i brutalnie, że aż człowiek nie mógł się oderwać. Bardzo podobała mi się narracja, która zdradzała w pewien sposób kolejne kroki bohaterów ale zostawiała promyk nadziei. Główny bohater jest wyrazisty ma w sobie coś, ale wg mnie siłą tej powieści są bohaterowie drugoplanowi. My od razu rozczytujemy intencje ludzi, za to Demon musi krok po kroku dochodzić do właściwych wniosków. Mimo całej brutalności życia ukazane przez Barbare Kingsolver, Demon Copperhead to książka o tym, że zawsze jest jakaś szansa na lepsze życie i mimo warunków jakie mamy dokoła możemy wznieść się wyżej niż otoczenie.

Piękna to była podróż. Miejscami było tak odrażająco i brutalnie, że aż człowiek nie mógł się oderwać. Bardzo podobała mi się narracja, która zdradzała w pewien sposób kolejne kroki bohaterów ale zostawiała promyk nadziei. Główny bohater jest wyrazisty ma w sobie coś, ale wg mnie siłą tej powieści są bohaterowie drugoplanowi. My od razu rozczytujemy intencje ludzi, za to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Oj było dużo opisów. Jakby autor chciał wątek kryminalny maksymalnie skrócić to liczę, że 100 stron by starczyło, ale ta książka to opis. Opis powojennej Warszawy, której ulice są pełne łobuzów. To miasto jest jak Gotham a Zły jak Batman, tylko wszystko po polsku i przybrane w biedę lat powojennych. Dodatkowym składnikiem tego zestawu jest alkohol, bo przemoc musi być w mieście zbrodni. Wątki romantyczne często słodko mdłe, jedynie postać Hawajki i ostatni fragment z nią związany jest ludzki. Bardzo dużo bohaterów, część świetnych a parę nudnych i nużących.

Oj było dużo opisów. Jakby autor chciał wątek kryminalny maksymalnie skrócić to liczę, że 100 stron by starczyło, ale ta książka to opis. Opis powojennej Warszawy, której ulice są pełne łobuzów. To miasto jest jak Gotham a Zły jak Batman, tylko wszystko po polsku i przybrane w biedę lat powojennych. Dodatkowym składnikiem tego zestawu jest alkohol, bo przemoc musi być w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra pozycja. Pokazująca świat z perspektywy osoby, która stwierdziła, że nigdy, ale to nigdy nie chce mieć dzieci. Bohaterka jest utwierdzona w swoim zdaniu do grobowej deski, co mnie trochę odstrasza, ale jej wywody i zachowanie w stosunku do pozostałych bohaterów wzbudza już sympatie. Miała być ona samotniczką, która jest dobra dla ludzi i nikomu nie szkodzi i z tego autorka się wywiązała. Pozycja dobra do szybkiego odhaczenia. Po skończeniu książki nie miałem żadnych ekstra przemyśleń.

Dobra pozycja. Pokazująca świat z perspektywy osoby, która stwierdziła, że nigdy, ale to nigdy nie chce mieć dzieci. Bohaterka jest utwierdzona w swoim zdaniu do grobowej deski, co mnie trochę odstrasza, ale jej wywody i zachowanie w stosunku do pozostałych bohaterów wzbudza już sympatie. Miała być ona samotniczką, która jest dobra dla ludzi i nikomu nie szkodzi i z tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Polska szkoła reportażu, ale treść pozostawia sporo ale. Będzie trochę narzekania, jednak podkreślam, że czytało mi się dobrze i nie żałuje tego czasu. Na samym początku autorka się zatrudnia w klubie Go-Go. Jest tu dużo więcej przemyśleń niż czystej treści, tak naprawdę po samym początku miałem ochotę odpuścić. W momencie gdy Pani Rogaska skupiła się rozmowie z ludźmi zrobiło się dużo, lepiej. Sądzę, że ten reportaż będzie odczytany dobrze, tylko po jednej stronie politycznej sceny. Pozostałe osoby mogą poczuć jeszcze większą niechęć. Duża empatia autorki w stosunku do bohaterek i bohaterów reportażu nie będzie miała wpływu na konserwatywnych czytelników o ile sięgną tej pozycji. Mam wrażenie, że pewna teza nie została obroniona mimo usilnej próby nadania jej emocjonalnego sznytu.

Polska szkoła reportażu, ale treść pozostawia sporo ale. Będzie trochę narzekania, jednak podkreślam, że czytało mi się dobrze i nie żałuje tego czasu. Na samym początku autorka się zatrudnia w klubie Go-Go. Jest tu dużo więcej przemyśleń niż czystej treści, tak naprawdę po samym początku miałem ochotę odpuścić. W momencie gdy Pani Rogaska skupiła się rozmowie z ludźmi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię te krótkie formy od Janusza Wiśniewskiego. W paru stronach musi zmieścić jakąś treść wartą przemyślenia i zwykle mu się udaję.

Lubię te krótkie formy od Janusza Wiśniewskiego. W paru stronach musi zmieścić jakąś treść wartą przemyślenia i zwykle mu się udaję.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie napisane, z humorem o traumie wychowania w konserwatywnej i religijnej rodzinie. Proszę, by Bóg mnie nie zabił za tą opinię ;)

Świetnie napisane, z humorem o traumie wychowania w konserwatywnej i religijnej rodzinie. Proszę, by Bóg mnie nie zabił za tą opinię ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia o wku%wieniu. Lubie, takie krótkie książki zamknięciem. Irytowała często powtarzana forma powtórzeń. Rozumiem, że to miało podnieść książkę literacko, ale po 3 razach można było tego zaprzestać. Główna bohaterka jest jakaś i super, jej mąż jest zły i tyle. Niby dostajemy wyjaśnienie, że to nie tak, że jest takim wolnym duchem, ale jego wyjaśnienie jest tylko po to by dać mu jakiś głoś, bo wiadomo, że wyrok już jest wydany.

Historia o wku%wieniu. Lubie, takie krótkie książki zamknięciem. Irytowała często powtarzana forma powtórzeń. Rozumiem, że to miało podnieść książkę literacko, ale po 3 razach można było tego zaprzestać. Główna bohaterka jest jakaś i super, jej mąż jest zły i tyle. Niby dostajemy wyjaśnienie, że to nie tak, że jest takim wolnym duchem, ale jego wyjaśnienie jest tylko po to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka odchaczona w formie audiobooka. Świetnie przeczytana, treść baśniowa mocno mnie wciągneła, im bardziej szło w tematy historczyne tym gorzej. Polecam z całego serca, a autora sobie zapisuje bo na pewno do niego wrócę.

Książka odchaczona w formie audiobooka. Świetnie przeczytana, treść baśniowa mocno mnie wciągneła, im bardziej szło w tematy historczyne tym gorzej. Polecam z całego serca, a autora sobie zapisuje bo na pewno do niego wrócę.

Pokaż mimo to

Okładka książki Pożądanie. Antologia opowiadań miłosnych, zmysłowych, erotycznych i dziwnych Michał Cetnarowski, Anna Kańtoch, Jakub Małecki, Jakub Nowak, Łukasz Orbitowski, Bernadeta Prandzioch, Marcin Przybyłek, Piotr Rogoża, Wit Szostak, Szczepan Twardoch, Jarosław Urbaniuk, Jakub Żulczyk
Ocena 5,8
Pożądanie. Ant... Michał Cetnarowski,...

Na półkach:

Nie rozumiem tak niskiej oceny dla tego zbioru opowiadać na lubimyczytac. Większość opowiadań jest ciekawych. Są opowiadanie dziwne jak "człowiek nie ciągły". Dziwią mnie nie przychylne opinie do opowiadań Orbitowskiego i Żulczyka, tak są one bardziej obleśne, rozwiązłe a przy tym ludzkie. Ciekawszy jest bohater odarty z norm społecznych.
"Zimno gdy zajdzie" pisane z wielu perspektyw czasowych czytałem z zapartym tchem i chętnie sprawdzę twórczość Jakuba Nowaka. Najdłużej w pamięci zostanie mi chyba "Życie podwójne". Polecam cały zbiór.

Nie rozumiem tak niskiej oceny dla tego zbioru opowiadać na lubimyczytac. Większość opowiadań jest ciekawych. Są opowiadanie dziwne jak "człowiek nie ciągły". Dziwią mnie nie przychylne opinie do opowiadań Orbitowskiego i Żulczyka, tak są one bardziej obleśne, rozwiązłe a przy tym ludzkie. Ciekawszy jest bohater odarty z norm społecznych.
"Zimno gdy zajdzie" pisane z wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Spodziewałem się nudy i powtórzonych frazesów telewizyjnych dzienników, a dostałem całkiem ciekawą pozycje. Jeżeli ktoś interesuje się polską polityką to może być ciekawie spędzony czas.

Spodziewałem się nudy i powtórzonych frazesów telewizyjnych dzienników, a dostałem całkiem ciekawą pozycje. Jeżeli ktoś interesuje się polską polityką to może być ciekawie spędzony czas.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemne krótkie opowiadania.

Bardzo przyjemne krótkie opowiadania.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawno nic mnie tak nie zmęczyło jak doczytanie tej książki. Ciężko tu o bohatera, do którego poczuje się sympatie. Emma wiecznie niezadowolona, Karol ślepo i głupio zakochany. Kochankowie nijacy. Rozumiem, że 200 lat temu powieść ta łamała konwenanse, lecz wg mnie ta książka nie postarzała się dobrze.

Dawno nic mnie tak nie zmęczyło jak doczytanie tej książki. Ciężko tu o bohatera, do którego poczuje się sympatie. Emma wiecznie niezadowolona, Karol ślepo i głupio zakochany. Kochankowie nijacy. Rozumiem, że 200 lat temu powieść ta łamała konwenanse, lecz wg mnie ta książka nie postarzała się dobrze.

Pokaż mimo to

Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,3
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Na półkach:

Kilka bardzo dobrych opowiadań, parę średnich do odbębnienia. Coś zostało w głowie, więc nie ma tragedii.

Kilka bardzo dobrych opowiadań, parę średnich do odbębnienia. Coś zostało w głowie, więc nie ma tragedii.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mało co tak dobrze mi się czyta jak książki Piotra C. Język prosty, fabularnie bez zaskoczeń jak zna się twórczość autora. Muszę przyznać, że książką się płynie i czasami szkoda, że nie było ze 100 stron więcej.

Mało co tak dobrze mi się czyta jak książki Piotra C. Język prosty, fabularnie bez zaskoczeń jak zna się twórczość autora. Muszę przyznać, że książką się płynie i czasami szkoda, że nie było ze 100 stron więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nigdy żadnej książki nie czytałem tyle razy i wątpię, że przeczytam jeszcze w swoim życiu.

Nigdy żadnej książki nie czytałem tyle razy i wątpię, że przeczytam jeszcze w swoim życiu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak to u Kinga. Akcja zawiązuje się powoli. Dobra książka.

Jak to u Kinga. Akcja zawiązuje się powoli. Dobra książka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie mogłem się oderwać. Styl i treść mnie połknęły. Czułem, że stykam się z prawdziwą literaturą piękną. Ja, jako czytelnik wszedłem w ten nieludzki labirynt.

Nie mogłem się oderwać. Styl i treść mnie połknęły. Czułem, że stykam się z prawdziwą literaturą piękną. Ja, jako czytelnik wszedłem w ten nieludzki labirynt.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka przyjemna. Główny bohater jest "jakiś".

Książka przyjemna. Główny bohater jest "jakiś".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fenomenalny reportaż.

Fenomenalny reportaż.

Pokaż mimo to