-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Fantastyczna historia.
Prawie od początku, ale do samiutkiego końca utrzymująca moje zaciekawienie.
Z prawdziwą przyjemnością ją czytałam.
Fantastyczna historia.
Prawie od początku, ale do samiutkiego końca utrzymująca moje zaciekawienie.
Z prawdziwą przyjemnością ją czytałam.
Świetna historia, lekka, przyjemna, zabawna a tam gdzie trzeba poważna. Idealna na poprawę humoru :)
Polecam :)
Świetna historia, lekka, przyjemna, zabawna a tam gdzie trzeba poważna. Idealna na poprawę humoru :)
Polecam :)
Fajne i słodkie dopełnienie historii Cartera i Arizony.
Fajne i słodkie dopełnienie historii Cartera i Arizony.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Słodka, romantyczna i przede wszystkim niebanalna historia. Jednak nie ujęła mnie tak bardzo jak tego chciałam, nie przekonała mnie, zabrakło mi tutaj głębszych emocji. Nie do końca przemówił do mnie wątek z nadopiekuńczą rodziną, wręcz momentami mnie irytował.
Dobre czytadło na wieczór może dwa, jednak w pamięci na długo nie zapadnie :)
Słodka, romantyczna i przede wszystkim niebanalna historia. Jednak nie ujęła mnie tak bardzo jak tego chciałam, nie przekonała mnie, zabrakło mi tutaj głębszych emocji. Nie do końca przemówił do mnie wątek z nadopiekuńczą rodziną, wręcz momentami mnie irytował.
Dobre czytadło na wieczór może dwa, jednak w pamięci na długo nie zapadnie :)
Nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak część pierwsza. Niestety. Nie czułam wielkiej chemii między Carlosem i Kiarą. Czegoś brakowało mi w ich relacji. Była taka płaska, nijaka momentami obojętna.
Same przemyślenia Carlosa z założenia powinny być głębokie, poruszające, w końcu obracał się w nieciekawym środowisku, pełnym przemocy, wiele przeszedł w życiu a wyszło jak wyszło, po prostu słabo.
Pozostał niedosyt, chociaż muszę przyznać, że epilog bardzo mi się podobał :)
Nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak część pierwsza. Niestety. Nie czułam wielkiej chemii między Carlosem i Kiarą. Czegoś brakowało mi w ich relacji. Była taka płaska, nijaka momentami obojętna.
Same przemyślenia Carlosa z założenia powinny być głębokie, poruszające, w końcu obracał się w nieciekawym środowisku, pełnym przemocy, wiele przeszedł w życiu a wyszło jak...
Niestety nie podobało mi się.Niczym mnie ta historia nie ujęła a niektóre momenty były dla mnie w ogóle nie do zaakceptowania.Szkoda bo po pierwszej części w tej pokładałam duże nadzieje, niestety zawiodłam się.Szkoda.
Niestety nie podobało mi się.Niczym mnie ta historia nie ujęła a niektóre momenty były dla mnie w ogóle nie do zaakceptowania.Szkoda bo po pierwszej części w tej pokładałam duże nadzieje, niestety zawiodłam się.Szkoda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
To dość dobra powieść. Świetnie przemyślane wątki, nieźle wykreowane postacie, zgrabnie, ciekawie poprowadzona fabuła. I choć może wydawać się przewidywalna to wcale taka nie jest. Autorka miała kilka asów w rękawie i potrafiła zaskoczyć czytelnika. Ogólnie książka wciąga, intryguje a zakończenie zaskakuje.
Polecam :)
To dość dobra powieść. Świetnie przemyślane wątki, nieźle wykreowane postacie, zgrabnie, ciekawie poprowadzona fabuła. I choć może wydawać się przewidywalna to wcale taka nie jest. Autorka miała kilka asów w rękawie i potrafiła zaskoczyć czytelnika. Ogólnie książka wciąga, intryguje a zakończenie zaskakuje.
Polecam :)
Kompletnie nie moja bajka. Mimo, że uwielbiam romanse to ten konkretny zupełnie nie przypadł mi do gustu. Nudny potwornie i tak samo potwornie się męczyłam czytając :(
Mogłam odłożyć i nie męczyć się jednak przewracając kartki, ciągle miałam nadzieję, że mnie wciągnie, czymś zaskoczy...Przeliczyłam się i to bardzo, bo do samego końca było nudno i mdło. Po prostu nic ciekawego.
Kompletnie nie moja bajka. Mimo, że uwielbiam romanse to ten konkretny zupełnie nie przypadł mi do gustu. Nudny potwornie i tak samo potwornie się męczyłam czytając :(
Mogłam odłożyć i nie męczyć się jednak przewracając kartki, ciągle miałam nadzieję, że mnie wciągnie, czymś zaskoczy...Przeliczyłam się i to bardzo, bo do samego końca było nudno i mdło. Po prostu nic ciekawego.
Jestem mile zaskoczona bo ani opis książki ani jej początek nie był powalający a jednak im dłużej czytałam, tym bardziej się wciągałam w tę historię. Ciekawe spojrzenie na Afrykę nie tylko od strony jej piękna jakie oferuje, ale przede wszystkim od strony jej przeogromnych problemów z którymi się zmaga.Historia Sophie i Ian'a oraz ich przyjaciół bardzo pouczająca i poruszająca i chociaż jest to wytwór wyobraźni autorki to po przeczytaniu tej książki zdajemy sobie sprawę z tego, że takie rzeczy dzieją się naprawdę. Prawdziwe, smutne, ale i dające nadzieję na to, że człowiek sam wewnętrznie może się zmienić ale i swoją osobą, postępowaniem może pozytywnie wpłynąć na życie innych ludzi :)
Warto przeczytać :)
Jestem mile zaskoczona bo ani opis książki ani jej początek nie był powalający a jednak im dłużej czytałam, tym bardziej się wciągałam w tę historię. Ciekawe spojrzenie na Afrykę nie tylko od strony jej piękna jakie oferuje, ale przede wszystkim od strony jej przeogromnych problemów z którymi się zmaga.Historia Sophie i Ian'a oraz ich przyjaciół bardzo pouczająca i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie pamiętam już kiedy tak bardzo męczyłam się czytając książkę. W tej historii nie było nic, zupełnie nic, co by mi się spodobało. Nudna, właściwie to potwornie nudna , rozważania głównej bohaterki momentami tak infantylne, że nie mogłam wyjść z podziwu dla samej siebie, że ja jeszcze to czytam.
Tam gdzie nie było infantylnie i niedorzecznie to było słodko i różowo aż do bólu zębów.
Temat fajny, ale wykonanie fatalne.
Nie pamiętam już kiedy tak bardzo męczyłam się czytając książkę. W tej historii nie było nic, zupełnie nic, co by mi się spodobało. Nudna, właściwie to potwornie nudna , rozważania głównej bohaterki momentami tak infantylne, że nie mogłam wyjść z podziwu dla samej siebie, że ja jeszcze to czytam.
Tam gdzie nie było infantylnie i niedorzecznie to było słodko i różowo aż do...
Świetna historia. Podobał mi się jej klimat nieco mroczny i tajemniczy, od samego początku po prawie koniec.
Ciekawe powiązanie z bohaterami poprzednich części, co dawało nam wgląd w to jakim torem poszło ich życie.
Bardzo, bardzo dobre zakończenie całej serii.
Polecam :)
Świetna historia. Podobał mi się jej klimat nieco mroczny i tajemniczy, od samego początku po prawie koniec.
Ciekawe powiązanie z bohaterami poprzednich części, co dawało nam wgląd w to jakim torem poszło ich życie.
Bardzo, bardzo dobre zakończenie całej serii.
Polecam :)
Tak samo bardzo dobra, wciągająca, intrygująca jak części poprzednie. Jak zwykle bardzo dobre połączenie kryminału i romansu. Oczywiście nie obyło się bez małych zgrzytów, ale całość historii wszystko rekompensuje.
Polecam :)
Tak samo bardzo dobra, wciągająca, intrygująca jak części poprzednie. Jak zwykle bardzo dobre połączenie kryminału i romansu. Oczywiście nie obyło się bez małych zgrzytów, ale całość historii wszystko rekompensuje.
Polecam :)
Zac & Mia, dzieli ich wszystko łączy jedno –rak.
Ta historia to bardzo prawdziwa podróż życia, od walki z chorobą, przez zwyczajną codzienność, po trudne wybory. Historia, która daje wiele do myślenia, porusza najbardziej ukryte emocje, zmusza do zastanowienia nad ulotnością życia.
Polecam :)
Zac & Mia, dzieli ich wszystko łączy jedno –rak.
Ta historia to bardzo prawdziwa podróż życia, od walki z chorobą, przez zwyczajną codzienność, po trudne wybory. Historia, która daje wiele do myślenia, porusza najbardziej ukryte emocje, zmusza do zastanowienia nad ulotnością życia.
Polecam :)
Zapowiadało się całkiem fajnie i ciekawie a okazało się nudno a chwilami beznadziejnie.
Zapowiadało się całkiem fajnie i ciekawie a okazało się nudno a chwilami beznadziejnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Druga część Igrzysk śmierci tak samo zachwycająca co poprzedni tom. W dalszym ciągu mamy ciekawą, nieprzerysowaną fabułę,akcja wartka nie pozwalająca na chwilę znużenia. Grono nowych, ciekawych szalenie różniących się od siebie postaci.
Autorka doskonale gra na emocjach czytelnika, od pierwszych stron książki po ostatnią. Nie bawi się w upiększanie i delikatność wręcz odwrotnie jest szczera, brutalna a nawet i okrutna. Intensywna -tak właśnie określiłabym tę część trylogii.
Polecam :)
Druga część Igrzysk śmierci tak samo zachwycająca co poprzedni tom. W dalszym ciągu mamy ciekawą, nieprzerysowaną fabułę,akcja wartka nie pozwalająca na chwilę znużenia. Grono nowych, ciekawych szalenie różniących się od siebie postaci.
Autorka doskonale gra na emocjach czytelnika, od pierwszych stron książki po ostatnią. Nie bawi się w upiększanie i delikatność wręcz...
Bardzo klimatyczna, troszeczkę tajemnicza, na pewno życiowa, skłania do refleksji. Lekka, obyczajowa historia w sam raz na bożonarodzeniowy czas.
Bardzo klimatyczna, troszeczkę tajemnicza, na pewno życiowa, skłania do refleksji. Lekka, obyczajowa historia w sam raz na bożonarodzeniowy czas.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Temat ciekawy, ale wykonanie w mało porywającym stylu. Było dość nudno, nie czuło się chemii z bohaterami a postać Beck'a bardzo słabo nakreślona.
Podobał mi się humor głównych bohaterów i ważny, ale dość słabo wyeksponowany motyw podróży.
Temat ciekawy, ale wykonanie w mało porywającym stylu. Było dość nudno, nie czuło się chemii z bohaterami a postać Beck'a bardzo słabo nakreślona.
Podobał mi się humor głównych bohaterów i ważny, ale dość słabo wyeksponowany motyw podróży.
Po raz kolejny napiszę , że to beznadziejny pomysł dzielenia książki na dwie części.
Podoba mi się pomysł na wykreowanie postaci Nasha i Santy , podoba mi się również ich historia, choć wolałbym, aby więcej działo się między nimi bezpośrednio a nie tylko w ich głowie.
Fajnie się wszystko zaczyna, historia wciąga i nagle urywa… :(
Po raz kolejny napiszę , że to beznadziejny pomysł dzielenia książki na dwie części.
Podoba mi się pomysł na wykreowanie postaci Nasha i Santy , podoba mi się również ich historia, choć wolałbym, aby więcej działo się między nimi bezpośrednio a nie tylko w ich głowie.
Fajnie się wszystko zaczyna, historia wciąga i nagle urywa… :(
Tak sobie właśnie wyobrażałam postać Nasha i Santy w tej kwestii się nie rozczarowałam. Natomiast co mi się nie podobało i to bardzo to to, że zbyt dużo miejsca zostało poświęcone na różne rozważania głównych bohaterów. Niestety to było nużące i w wielu momentach niepotrzebne. Ogólnie książka fajna lecz nie powala na kolana.
Tak sobie właśnie wyobrażałam postać Nasha i Santy w tej kwestii się nie rozczarowałam. Natomiast co mi się nie podobało i to bardzo to to, że zbyt dużo miejsca zostało poświęcone na różne rozważania głównych bohaterów. Niestety to było nużące i w wielu momentach niepotrzebne. Ogólnie książka fajna lecz nie powala na kolana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Podobała mi się ta historia, mimo wielu niedociągnięć, chociażby w dialogach czy przewidywalności bo dość szybko człowiek rozwiązuje o co chodzi to i tak całość bardzo mi się podobała. Całkiem fajne połączenie teraźniejszości z przeszłością co niewątpliwie działa na plus tej książki. Jest wiele wspaniałych momentów wywołujących uśmiech na twarzy, jest trochę smutku, rozczarowania, bólu ale i jest wiara i nadzieja na drugą szansę, jest wszystko to co powinno być w książce o miłości :)
Podobała mi się ta historia, mimo wielu niedociągnięć, chociażby w dialogach czy przewidywalności bo dość szybko człowiek rozwiązuje o co chodzi to i tak całość bardzo mi się podobała. Całkiem fajne połączenie teraźniejszości z przeszłością co niewątpliwie działa na plus tej książki. Jest wiele wspaniałych momentów wywołujących uśmiech na twarzy, jest trochę smutku,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to