-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2024-05-09
2024-05
Masterton jest bezkompromisowym królem krwawej rozrywki. Nie jest to pierwsza książka pana Grahama z którą miałam przyjemność spędzić kilka chwil. Czy jest "gorsza" od innych? Tego bym nie powiedziała. Jest inna i cały w tym psikus autora. Takie jest moje zdanie.
Główny bohater - David wraz ze swoim siedmioletnim synem sprowadzają się do Fortyfoot house, by ich polepszyć stan życia. Wtedy zaczynają się problemy. David podjął się próby remontu domu, który nie zawsze był domem. Tylko kiedy jest teraz? Kiedy było?
"Drapieżcy" to wciągająca powieść oblana krwią ofiar. Polecam każdemu miłośnikowi grozy.
Masterton jest bezkompromisowym królem krwawej rozrywki. Nie jest to pierwsza książka pana Grahama z którą miałam przyjemność spędzić kilka chwil. Czy jest "gorsza" od innych? Tego bym nie powiedziała. Jest inna i cały w tym psikus autora. Takie jest moje zdanie.
Główny bohater - David wraz ze swoim siedmioletnim synem sprowadzają się do Fortyfoot house, by ich polepszyć...
2024-05-03
Bardzo dobrze spędziłam czas. Książka wartościowa, przypomniała mi dzieciństwo i czytane wtedy baśnie. Polecam każdemu- młodemu i staremu. Świetna na odreagowanie. Napisana w bardzo prosty, ale intrygujący sposób, oczywiście nieodkładalna.
Bardzo dobrze spędziłam czas. Książka wartościowa, przypomniała mi dzieciństwo i czytane wtedy baśnie. Polecam każdemu- młodemu i staremu. Świetna na odreagowanie. Napisana w bardzo prosty, ale intrygujący sposób, oczywiście nieodkładalna.
Pokaż mimo to2024-04-22
Postać Langera kocham i nienawidzę jednocześnie. Budzi we mnie tak sprzeczne odczucia. Jestem pełna podziwu dla tak perfekcyjnie stworzonej postaci. Książka ta jest wciągająca, po odłożeniu jej ciągle krąży się myślami wokół niej. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, zupełnie inne sobie zaplanowałam. Jednak stanowczo autor wybrał lepsze. Liczę na tom trzeci i kolejne przerażające akcje i krętactwo. Polecam każdemu. A teraz przepraszam... Chyłka czeka. 😇
Postać Langera kocham i nienawidzę jednocześnie. Budzi we mnie tak sprzeczne odczucia. Jestem pełna podziwu dla tak perfekcyjnie stworzonej postaci. Książka ta jest wciągająca, po odłożeniu jej ciągle krąży się myślami wokół niej. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło, zupełnie inne sobie zaplanowałam. Jednak stanowczo autor wybrał lepsze. Liczę na tom trzeci i kolejne...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-14
Książkę pochłonęłam w jeden dzień. Wspaniała, wciągająca, nieodkładalna. Postać Chyłki napisana genialnie, a Zordon pasuje do niej idealnie i tworzą dzięki temu idealny duet. Cieszę się, że Pan Mróz w pisaniu książek ma zatrważające tempo. Pokochaliśmy się z jego twórczością, potrzebuję jej.
Książkę pochłonęłam w jeden dzień. Wspaniała, wciągająca, nieodkładalna. Postać Chyłki napisana genialnie, a Zordon pasuje do niej idealnie i tworzą dzięki temu idealny duet. Cieszę się, że Pan Mróz w pisaniu książek ma zatrważające tempo. Pokochaliśmy się z jego twórczością, potrzebuję jej.
Pokaż mimo to2024-04-13
Mam do siebie żal, że wzięłam się na Chyłkę dopiero teraz - po przeczytaniu Langera i w zasadzie całego Paderborna. Remigiusz Mróz jest bezsprzecznie autorem, który potrafi zainteresować i zatrzymać przy sobie czytelnika. Przy jego książkach nie ma mowy o nudzie, a jedynie człowiek może zacząć przeklinać niczym Chyłka. Chylę czoła i nadrabiam całą serię.
Mam do siebie żal, że wzięłam się na Chyłkę dopiero teraz - po przeczytaniu Langera i w zasadzie całego Paderborna. Remigiusz Mróz jest bezsprzecznie autorem, który potrafi zainteresować i zatrzymać przy sobie czytelnika. Przy jego książkach nie ma mowy o nudzie, a jedynie człowiek może zacząć przeklinać niczym Chyłka. Chylę czoła i nadrabiam całą serię.
Pokaż mimo to2024-04-02
Bardzo mnie wciągnęła, zaciekawiła. Chętnie wezmę się za kolejny tom, gdy tylko wejdzie na LEGIMI. Nie czytałam serii Chyłka i chyba jest do nadrobienia, ale nie ukrywam, że te bodajże 17 tomów przeraża mnie bardziej niż sam Langer. 😉
Bardzo mnie wciągnęła, zaciekawiła. Chętnie wezmę się za kolejny tom, gdy tylko wejdzie na LEGIMI. Nie czytałam serii Chyłka i chyba jest do nadrobienia, ale nie ukrywam, że te bodajże 17 tomów przeraża mnie bardziej niż sam Langer. 😉
Pokaż mimo to2024-03-31
Jestem fanką książek pana Mastertona. Wybitny autor, który potrafi jak nikt inny stworzyć aurę grozy, niepokoju i zaciekawić przy tym bez końca. Walhalla absolutnie zasługuje na podium gatunku horror. Uwaga spojler: zakończenie FENOMENALNE. Potrzebuję więcej. Gdy czytam takie książki mam nieodpartą potrzebę założenia bookstagrama, bloga czegokolwiek o tematyce książkowej, by dzielić się wrażeniami. Polecam każdemu miłośnikowi grozy i dreszczyku emocji na plecach.
Jestem fanką książek pana Mastertona. Wybitny autor, który potrafi jak nikt inny stworzyć aurę grozy, niepokoju i zaciekawić przy tym bez końca. Walhalla absolutnie zasługuje na podium gatunku horror. Uwaga spojler: zakończenie FENOMENALNE. Potrzebuję więcej. Gdy czytam takie książki mam nieodpartą potrzebę założenia bookstagrama, bloga czegokolwiek o tematyce książkowej,...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-24
2024-03-12
Coś wspaniałego. To co robi ze mną autor jest godne podziwu. Książka absolutnie nieodkładalna. Genialnie poprowadzona fabuła, bohaterowie idealnie wykreowani. Czekam na kolejne tomy. Pozycja dołącza do "ohów, i ahów". Oby więcej takich książek, młodzi ludzie nielubiący czytać niech zaczynają swoje przygody od takich jak opisane w "podzielonych" i wtedy pokochają czytanie. 💜💜💜
Coś wspaniałego. To co robi ze mną autor jest godne podziwu. Książka absolutnie nieodkładalna. Genialnie poprowadzona fabuła, bohaterowie idealnie wykreowani. Czekam na kolejne tomy. Pozycja dołącza do "ohów, i ahów". Oby więcej takich książek, młodzi ludzie nielubiący czytać niech zaczynają swoje przygody od takich jak opisane w "podzielonych" i wtedy pokochają czytanie....
więcej mniej Pokaż mimo to2024-03-01
Czuję, że jest to wstęp do bardzo ciekawych, interesujących i intrygujących przygód. Jestem bardzo zadowolona.
Czuję, że jest to wstęp do bardzo ciekawych, interesujących i intrygujących przygód. Jestem bardzo zadowolona.
Pokaż mimo to2024-02-16
Przez mój ostatni zastój czytelniczy spowodowany chorobą leżałam jak kłoda i nie mogłam skupić się na czytaniu czy oglądaniu czegoś innego niż głupoty na YouTube. Jednak byłam tak niezaspokojona, że gdy tylko poczułam się lepiej zabrałam się za Niełatwa. Cóż mogę powiedzieć. Książka wspaniała, poruszająca szalenie ciężkie tematy. Napisana w sposób idealny dzięki czemu zwyczajnie ją połknęłam. Polecam każdemu. Dziękuję Panu Piotrowi za kawał dobrej książki. 👌
Przez mój ostatni zastój czytelniczy spowodowany chorobą leżałam jak kłoda i nie mogłam skupić się na czytaniu czy oglądaniu czegoś innego niż głupoty na YouTube. Jednak byłam tak niezaspokojona, że gdy tylko poczułam się lepiej zabrałam się za Niełatwa. Cóż mogę powiedzieć. Książka wspaniała, poruszająca szalenie ciężkie tematy. Napisana w sposób idealny dzięki czemu...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-03
Bardzo miło spędziłam z nią czas. Z całą pewnością nie jest to górnolotna pozycja, ale czegoś takiego właśnie potrzebowałam. Re-read udany.
Bardzo miło spędziłam z nią czas. Z całą pewnością nie jest to górnolotna pozycja, ale czegoś takiego właśnie potrzebowałam. Re-read udany.
Pokaż mimo to2024-01-30
Mój Boże, jakie to było dobre. Czekałam na dzień wolny, bym mogła oddać się bez reszty lekturze. (najlepszy poniedziałek w tym roku) Porwała mnie, była zaskakująco wyśmienita, pełna intryg i napięcia. Książka jest napisana w sposób fenomenalny, nie ma możliwości, by odłożyć ją choćby na chwilę. Angażuje od pierwszych stron. Potrzebuję więcej Millie i jej perypetii w życiu zawodowym i prywatnym! Frieda McFadden KOCHAM CIĘ. 🖤
Mój Boże, jakie to było dobre. Czekałam na dzień wolny, bym mogła oddać się bez reszty lekturze. (najlepszy poniedziałek w tym roku) Porwała mnie, była zaskakująco wyśmienita, pełna intryg i napięcia. Książka jest napisana w sposób fenomenalny, nie ma możliwości, by odłożyć ją choćby na chwilę. Angażuje od pierwszych stron. Potrzebuję więcej Millie i jej perypetii w życiu...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-27
Jestem zaskoczona i wbrew niektórym opiniom bardzo zadowolona lekturą. Bohaterowie fakt, nieustraszeni, chcący dowiedzieć się prawdy o zaginięciach i śmierciach swoich bliskich, znajomych. Zakończenie wprowadziło mnie w osłupienie, lecz gdy pomyślę o całej książce mogłam sama się tego domyśleć. Polecam "Dom stu szeptów". 👻
Jestem zaskoczona i wbrew niektórym opiniom bardzo zadowolona lekturą. Bohaterowie fakt, nieustraszeni, chcący dowiedzieć się prawdy o zaginięciach i śmierciach swoich bliskich, znajomych. Zakończenie wprowadziło mnie w osłupienie, lecz gdy pomyślę o całej książce mogłam sama się tego domyśleć. Polecam "Dom stu szeptów". 👻
Pokaż mimo to2024-01-23
"Córka mordercy" J. Blackhurst. Książka jak najbardziej na plus. Zbudza ciekawość pomimo tego, iż da się przewidzieć następujące wydarzenia. Jestem bardzo zadowolona. Dobra passo książkowa w 2024 trwaj dalej! 😃
"Córka mordercy" J. Blackhurst. Książka jak najbardziej na plus. Zbudza ciekawość pomimo tego, iż da się przewidzieć następujące wydarzenia. Jestem bardzo zadowolona. Dobra passo książkowa w 2024 trwaj dalej! 😃
Pokaż mimo to2024-01-19
Zamknięta przestrzeń, szalejąca zima, niespodziewane morderstwo. Przepadłam bez reszty. Twórczość Agathy Christie jest wspaniała, klasyczna. Bardzo dobrze spędziłam czas. Książka idealna na raz.
Zamknięta przestrzeń, szalejąca zima, niespodziewane morderstwo. Przepadłam bez reszty. Twórczość Agathy Christie jest wspaniała, klasyczna. Bardzo dobrze spędziłam czas. Książka idealna na raz.
Pokaż mimo to2024-01-18
Jest to moje pierwsze spotkanie z J. D. Barker i z całą pewnością nie jest ostatnie. Zabójca czwartej małpy wciągnął mnie bez reszty. Strony pamiętnika są genialne i przerażające, bowiem wtedy na naszych oczach dorasta morderca. Przygodę zaczynamy od przypadkowego wypadku mężczyzny pod kołami autobusu. Jednak czy to było faktycznie przypadkowe dowiemy się później. Książka bezsprzecznie nieodkładalna. Jedyne co jeszcze dodam to 🙈🙉🙊. Miłego czytania i nie ufajcie nikomu 😉
Jest to moje pierwsze spotkanie z J. D. Barker i z całą pewnością nie jest ostatnie. Zabójca czwartej małpy wciągnął mnie bez reszty. Strony pamiętnika są genialne i przerażające, bowiem wtedy na naszych oczach dorasta morderca. Przygodę zaczynamy od przypadkowego wypadku mężczyzny pod kołami autobusu. Jednak czy to było faktycznie przypadkowe dowiemy się później. Książka...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-09
Pani Ruth Ware zachwyciła mnie "Pod kluczem" dlatego z nadzieją na podobne emocje i napięcie rozpoczęłam przygodę z książką "Kobieta z dziesiątej kabiny". Klaustrofobiczna, ciekawa historia, która opleciona została w ciężko poprowadzone dialogi. Mocne thrillery typu detektyw Robert Hunter to zdecydowanie moja domena książek, lecz Pani Ruth Ware potrafi jak nikt inny zamknąć czytelnika w małej, ciemnej przestrzeni. Miło spędziłam czas zanurzając się w historii głównej bohaterki.
Pani Ruth Ware zachwyciła mnie "Pod kluczem" dlatego z nadzieją na podobne emocje i napięcie rozpoczęłam przygodę z książką "Kobieta z dziesiątej kabiny". Klaustrofobiczna, ciekawa historia, która opleciona została w ciężko poprowadzone dialogi. Mocne thrillery typu detektyw Robert Hunter to zdecydowanie moja domena książek, lecz Pani Ruth Ware potrafi jak nikt inny zamknąć...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-08
Chyba przesadziłam z ilością pana Cobena w ostatnim czasie lub po prostu mnie nie porwało "bez pożegnania". Will nasz główny bohater traci miłość swojego życia, a osobą, która mogła się przyczynić do tej straty jest jego brat, który przepada bez wieści. Matka Willa kilka lat później umiera wykończona żalem i rozpaczą po stracie syna, wyznaje synowi, że jego brat żyje... No i zaczynamy dość zawiłe akcje. Bardzo zagmatwane, interesujące akcje. Zakończenie bardzo mi się podobało. Jednak uważam, że jestem lekko zawiedziona tą lekturą.
Chyba przesadziłam z ilością pana Cobena w ostatnim czasie lub po prostu mnie nie porwało "bez pożegnania". Will nasz główny bohater traci miłość swojego życia, a osobą, która mogła się przyczynić do tej straty jest jego brat, który przepada bez wieści. Matka Willa kilka lat później umiera wykończona żalem i rozpaczą po stracie syna, wyznaje synowi, że jego brat żyje... No...
więcej mniej Pokaż mimo to
Zachęcona opiniami sięgnęłam po książkę i pomimo wyśmienitego pióra, wartkiej akcji, ciągłego napięcia... szybko o niej zapomnę.
Zachęcona opiniami sięgnęłam po książkę i pomimo wyśmienitego pióra, wartkiej akcji, ciągłego napięcia... szybko o niej zapomnę.
Pokaż mimo to