Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ta książka była dla mnie jak sesja psychoterapii na temat pokoleniowej traumy związanej z wojną.
Jest rewelacyjna!
Wielowarstwowa, z niuansam, z dwoma solidnymi wątkami kryminalnymi i dobrze zresearchowanym wątkiem historycznym.
Polecam całą serię każdemu!

Ta książka była dla mnie jak sesja psychoterapii na temat pokoleniowej traumy związanej z wojną.
Jest rewelacyjna!
Wielowarstwowa, z niuansam, z dwoma solidnymi wątkami kryminalnymi i dobrze zresearchowanym wątkiem historycznym.
Polecam całą serię każdemu!

Ta część nie ma w sobie żadnej treści, ma jakieś 100 stron niż pierwsza część i jest oczywistym skokiem na kasę.

Ta część nie ma w sobie żadnej treści, ma jakieś 100 stron niż pierwsza część i jest oczywistym skokiem na kasę.

To jest oczywiście książka na miarę swoich czasów (pierwsze wydanie w latach 50.) ale zestarzała się źle - rasizm, rasizm, rasizm i kolonializm!

Poza tym, ta książka uświadomiła mi jak źle pierwsi archeolodzy traktowali lokalnych ludzi, których wynajmowali do pracy i że nie mieli żanych skrupułów co do wywożenia skarbów historii danego kraju na długi koniec świata.

Bardzo ciekawie się to wszystko czytało tuż po "Babel" Rebeki Huang, która porusza tematy bardzo aktualne w kontekście tej książki.

To jest oczywiście książka na miarę swoich czasów (pierwsze wydanie w latach 50.) ale zestarzała się źle - rasizm, rasizm, rasizm i kolonializm!

Poza tym, ta książka uświadomiła mi jak źle pierwsi archeolodzy traktowali lokalnych ludzi, których wynajmowali do pracy i że nie mieli żanych skrupułów co do wywożenia skarbów historii danego kraju na długi koniec świata....

Wprowadziłam w życie bardzo małą część rad z tej książki, a i tak czuję się dużo lepiej!

Wprowadziłam w życie bardzo małą część rad z tej książki, a i tak czuję się dużo lepiej!

Moje guilty pleasure.
Uwielbiam się bać przy takich książkach i pożera się je w tempie ekspresowym ale nie mogę i nawet nie próbuję brać tego na poważnie :)

Moje guilty pleasure.
Uwielbiam się bać przy takich książkach i pożera się je w tempie ekspresowym ale nie mogę i nawet nie próbuję brać tego na poważnie :)

Poddaję się po 25%.
Szkoda czasu! Pseudonaukowe, coachingowe bzdury.

Poddaję się po 25%.
Szkoda czasu! Pseudonaukowe, coachingowe bzdury.

Męczę ją od miesięcy i poddaję się po 38%.
Zbyt nudna i napuszona żebym chciała się z nią dalej męczyć. Szkoda, bo miałam w stosunku do niej ogromne oczekiwania.

Męczę ją od miesięcy i poddaję się po 38%.
Zbyt nudna i napuszona żebym chciała się z nią dalej męczyć. Szkoda, bo miałam w stosunku do niej ogromne oczekiwania.

Pierwsza książka w cyklu jest jak CSI, a druga jak "Kryminalne umysy"

Pierwsza książka w cyklu jest jak CSI, a druga jak "Kryminalne umysy"

Polecam - pozytywne zaskoczenie!

Czyta się trochę jak odcinek CSI w polskich realiach i bohaterami, którzy zdecydowanie wzbudzili moją sympatię.
Solidna intryga, ciekawe środowisko w którym obracamy się w książce i elementy mixed media (rozdziały przeplatane sensacyjnymi artykułami) sprawiły że książkę bardzo przyjemnie i szybko się czytało.

Nie jestem pewna jak czuję się z tym że udało mi się zgadnąć którymi polskimi celebrytami autorka inspirowała się tworząc niektóre postaci w książce. Niby autorka zarzeka się że wszystkie postaci są fikcyjne ale nie była zbyt subtelna i użyła ich prawdziwych imion.

Przy kolejnym wydaniu przydaoby się też zrobić lepszą korektę tekstu ale nie przeszkadzało mi to w czytaniu.

Jestem fanką mniej popularnych polskich autorów kryminałów i zamierzam kontunuować serię! :)

Polecam - pozytywne zaskoczenie!

Czyta się trochę jak odcinek CSI w polskich realiach i bohaterami, którzy zdecydowanie wzbudzili moją sympatię.
Solidna intryga, ciekawe środowisko w którym obracamy się w książce i elementy mixed media (rozdziały przeplatane sensacyjnymi artykułami) sprawiły że książkę bardzo przyjemnie i szybko się czytało.

Nie jestem pewna jak czuję...

Jedna z bardziej niepokojących rzeczy jakie czytałam

Jedna z bardziej niepokojących rzeczy jakie czytałam

Długość tej historii wydaje mi się przerostem formy nad treścią i o ile zakochalam się w pierwszych rozdziałach i zachwycił mnie sposób w jaki autor ujrzał na spiralę i przedstawił nam nieskończony wachlarz horroru opartego tylko i wyłacznie na idei spirali, o tyle drug połowę książki dosłownie przemęczyłam.
Nie mogę natomiast zarzucić Junji Ito braku wyobraźni lub nieumiejętności wzbudzenia u ludzi ich najgłębszych lęków - to nad wyraz mu się udało w tej mandze.
Zdecydowanie wolę zbiory opowiadań tego autora takie jak The liminal zone.

Długość tej historii wydaje mi się przerostem formy nad treścią i o ile zakochalam się w pierwszych rozdziałach i zachwycił mnie sposób w jaki autor ujrzał na spiralę i przedstawił nam nieskończony wachlarz horroru opartego tylko i wyłacznie na idei spirali, o tyle drug połowę książki dosłownie przemęczyłam.
Nie mogę natomiast zarzucić Junji Ito braku wyobraźni lub...

Kuźmińscy piszą jedne z najlepszych (i najbardziej rzetelnych, spójrzcie tylko na podziękowania!) kryminałów w polsce. Gorąco polecam!

Kuźmińscy piszą jedne z najlepszych (i najbardziej rzetelnych, spójrzcie tylko na podziękowania!) kryminałów w polsce. Gorąco polecam!

DEFINITYWNIE MOJA ULUBIONA KSIĄŻKA TEGO ROKU!
Część 1 i 2 są bardzo dobre i pełne ciepła ale to część 3 zarezonowała ze mną na tak głębokim poziomie, że nie mogłam powstrzymać łez, a żeby to było jasne, to w ogóle nie jest smutny komimks!
Polecam każdemu, a ja będę ją przeżywać jeszcze przez dłuższy czas.

DEFINITYWNIE MOJA ULUBIONA KSIĄŻKA TEGO ROKU!
Część 1 i 2 są bardzo dobre i pełne ciepła ale to część 3 zarezonowała ze mną na tak głębokim poziomie, że nie mogłam powstrzymać łez, a żeby to było jasne, to w ogóle nie jest smutny komimks!
Polecam każdemu, a ja będę ją przeżywać jeszcze przez dłuższy czas.

Szalenie mnie porwała ta książka - połknęłam ją w dwa dni!

W bardzo wciągający sposób przedstawia nam najczęstsze problemy w pracy projektowej i praktyczne sposoby na wyjścia z kryzysu. Uczy też jak skutecznie zaimplementować metodykę pracy projektowej w firmie i jak przekonać do niej osoby oporne.

Na pewno zastosuję się do niektórych z rad w mojej pracy :)

Jedyne na czym niestety się zawiodłam to seksistowskie fragmenty - to że jedna z koleżanek przychodzi pierwsza na spotkanie i zaczyna sprzątać bałagan z poprzedniego dnia, a gdy jej koledzy przychodzą to się rozsiadają i jest to napisane jakby miało być najnaturalniejszą rzeczą na świecie. Tak samo kiedy CEO i szef IT rozmawiają sobie "o wyglądzie koleżanek". Autorze, to nie ok! Stać cię na więcej!

Szalenie mnie porwała ta książka - połknęłam ją w dwa dni!

W bardzo wciągający sposób przedstawia nam najczęstsze problemy w pracy projektowej i praktyczne sposoby na wyjścia z kryzysu. Uczy też jak skutecznie zaimplementować metodykę pracy projektowej w firmie i jak przekonać do niej osoby oporne.

Na pewno zastosuję się do niektórych z rad w mojej pracy :)

Jedyne na...

WTF - ta książka jest w zasadzie szkodliwa!

Szkoda że na legimi jest inna okładka, gdybym zobaczyła okładkę tego wydania to być może oszczędziłabym sobie tego doświadczenia.

Poddałam się po 1,5h audiobooka ale już widziałam że autorka robi podbudowę pod to że dziewczyna zakocha się w swoim gwałcicielu-psychopacie, bo był straumatyzowany w dzieciństwie i dlatego jest TAAKI BIIEEEDNY.

Nie, nie, nie, NIE!
Po prostu nie!

WTF - ta książka jest w zasadzie szkodliwa!

Szkoda że na legimi jest inna okładka, gdybym zobaczyła okładkę tego wydania to być może oszczędziłabym sobie tego doświadczenia.

Poddałam się po 1,5h audiobooka ale już widziałam że autorka robi podbudowę pod to że dziewczyna zakocha się w swoim gwałcicielu-psychopacie, bo był straumatyzowany w dzieciństwie i dlatego jest TAAKI...

Nadal liczę na to że kiedyś uda mi się zaprzyjaźnić ze swoją.

Nadal liczę na to że kiedyś uda mi się zaprzyjaźnić ze swoją.

Antologia "Słowiański horror" podobała mi się odrobinę bardziej ale i tak bardzo satysfakcjonująco spędziłam czas przy tym tomie, a opowiadanie "Płacz" Anny Musiałowicz pozostanie ze mną na długo.

Polecam każdemu :)

Antologia "Słowiański horror" podobała mi się odrobinę bardziej ale i tak bardzo satysfakcjonująco spędziłam czas przy tym tomie, a opowiadanie "Płacz" Anny Musiałowicz pozostanie ze mną na długo.

Polecam każdemu :)

Ten komiks to było dziwne przeżycie...
Czyli żeby przetrwać koniec świata trzeba zostać wierszem?

Ten komiks to było dziwne przeżycie...
Czyli żeby przetrwać koniec świata trzeba zostać wierszem?

Ciekawe informacje przekazane w nieciekawy sposób

Ciekawe informacje przekazane w nieciekawy sposób

Zakochałam się w owczej wizji świata i ludzi!

Zakochałam się w owczej wizji świata i ludzi!