Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katie O'Neill
4
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
58 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Tea Dragon Tapestry
Katie O'Neill
Cykl: Tea Dragon (tom 3)
7,6 z 16 ocen
26 czytelników 3 opinie
2020
The Tea Dragon Festival
Katie O'Neill
Cykl: Tea Dragon (tom 2)
7,6 z 19 ocen
30 czytelników 2 opinie
2019
The Tea Dragon Society
Katie O'Neill
Cykl: Tea Dragon (tom 1)
7,4 z 43 ocen
86 czytelników 5 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
The Tea Dragon Society Katie O'Neill
7,4
"Memories don't just live inside you, Minette. They live in all the people and objects you share your life with"
~~~
Moja przygoda z komiksami zaczęła się od powieści obrazkowej pod tytułem "Heartstopper". Być może część z Was pamięta jak bardzo była mną zachwycona. Dzięki niej tak naprawdę przekonałam się do czego typu książek, gdzie kiedyś śmiało uważałam, że komiksy niekoniecznie można zaliczyć do książek. Jak się okazuje to jednak mają czasami bardziej rozbudowaną fabułę niż niektóre "zwyczajne" powieści. Dziś przychodzę do was z recenzją pierwszego tomu całej serii, czyli "The Tea Dragon Society".
Główną bohaterką historii jest Greta - mała, rezolutna i ciekawa świata dziewczynka. Pewnego dnia dziewczynka spotyka w mieście zabłąkanego " herbacianego smoka". Po skonsultowaniu się z rodzicami, do kogo on należy, postanawia go oddać w ręce właścicieli. Hesekiel, wdzięczny Grecie za to, że ta od razu chciała oddać smoka z powrotem, proponuję jej pobieranie od siebie nauk nad tym, jak opiekować się herbacianymi smokami oraz jak przygotowywać ich herbatę. Dziewczynka po długim czasie namysłu zgadza się i rozpoczyna swoją przygodę w herbaciarni.
Szczerze mówiąc na początku planowałam zrecenzować całą serię, a nie każdy tom oddzielnie. Było to spowodowane tym, że "The Tea Dragon Society" ma raptem 76 stron. No nie ukrywam, że jest to maluszek, a takie bardzo często ciężko się recenzuję. Po przeczytaniu uważam jednak, że każdemu z tomów trzeba będzie poświęcić trochę uwagi. Pierwsza część, która jest twoją drogą też najkrótsza, była bardzo przyjemną lekturą. Udało mi się przeczytać całość w niepełne 20 minut, nawet czytając ją po angielsku. Język jest bardzo prosty, więc jeżeli ktoś z was ma chęć przeczytać, a boi się tego, że nie zrozumie, to rozwiewam wątpliwości i informuję, że śmiało możecie się za nią zabierać. Obrazki są śliczne, kolorowe i przyjemne dla oka. Książeczka jest reklamowana jako powieść obrazkowa dla osób w każdym wieku, z czym jak najbardziej się zgadzam. Jest krótka, niewymagająca, dlatego z pewnością będzie atrakcyjna dla dzieci. Jednocześnie fabuła, jak i sam pomysł na świat, w którym urzędują herbaciane smoki, są bardzo ciekawe, przez co myślę, że bez problemu wciągną też dorosłego. Całość oceniam bardzo pozytywnie i uważam, że świetnie sprawdzi się na wyciągnięcie z zastoju.
The Tea Dragon Society Katie O'Neill
7,4
“The Tea Dragon Society” is a story of a young girl named Greta, who learns to be a blacksmith. One day she helps a stray dragon and takes her back to her owner - Hesekiel, who runs a tea shop out of town. He teaches Greta about tea dragons - cute little creatures, who grow very special tea leaves on their bodies. At the tea shop Greta makes new friends and learns how to take care of tea dragons, at the same time learning about the importance of tradition.
This book is very short, perfect if you’re looking for a cute, one-sitting read. I love Katie O’Neill’s drawing style - the characters are simple, but very pretty, and the backgrounds are full of beautiful details and many floral accents. The best thing in this book are the tea dragons, of course! I wish I could have one for myself.
The story is divided into four chapters, according to the seasons: Spring, Summer, Autumn and Winter. Each chapter could be longer, though, because the whole action feels too rushed. At the end we have a real treat, though - “Extracts From the Tea Dragon Handbook”, featuring different kinds of tea dragons and explaining how they should be cared for. It was a great addition to the story and I wish this part was much longer.
“The Tea Dragon Society” is a lovely, unique graphic novel, which, however, haven’t fulfilled its potential in my opinion. But I still think it’s worth reading, if only for the adorable tea dragons.