-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2023
Ciekawa książka, chociaż trochę mi brakuje tej pogłębionej analizy obecnej w książce Semczuka o Kocie, ale pewnie to wynika z tego, że na temat wielu spraw opisanych w książce po prostu materiał jest dość ubogi. Streszczenie zbrodni połanieckiej mocno takie sobie, właściwie niczego nowego się z niego nie dowiedziałam. Ciekawy był opis sprawy wampira z Zagłębia i niejasności, jakie do dziś się wiążą z tą sprawą, np. presji związanej z faktem, że jedna z ofiar wampira nieprzypadkowo nosiła nazwisko Gierek czy pamiętnika wampira, brzmiącego jakby był żywcem wyjęty z policyjnych notatek. Dużym atutem książki są sprawy nieprzemielone przez media, jak np. tajemnicze śmierci marynarzy (chociaż tutaj jednak momentami autor za bardzo polegał na obiegowych opiniach, bo np. brak listu pożegnalnego nie świadczy o tym że samobójstwa nie było - tylko ok. 30% samobójców zostawia listy pożegnalne) czy właściwie nieznana sprawa Garbińskiego, bardzo podobna do sprawy Tarwida.
Ciekawa książka, chociaż trochę mi brakuje tej pogłębionej analizy obecnej w książce Semczuka o Kocie, ale pewnie to wynika z tego, że na temat wielu spraw opisanych w książce po prostu materiał jest dość ubogi. Streszczenie zbrodni połanieckiej mocno takie sobie, właściwie niczego nowego się z niego nie dowiedziałam. Ciekawy był opis sprawy wampira z Zagłębia i...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka krótka, ale treściwa. Porządny research, rozmowy z ciekawymi ludźmi, krytyczna ocena źródeł i bardzo ciekawie naświetlony szerszy kontekst, związany z życiem homoseksualnych mężczyzn końca PRL-u, gdy policja pod pretekstem ochrony przed niebezpieczeństwami wchodziła z butami w życie (ciekawe, ilu policjantów, którzy w czasie akcji Hiacynt przesłuchiwali gejów na temat liczby partnerów i ulubionych pozycji to kryptogeje), w Polsce nie było nie tylko internetu, ale też żadnych organizacji LGBT, a niewiele wcześniej, gdy ofiary tytułowego mordercy z pikiety dorastały, to zjawisko homoseksualności nie było nawet opisywane w prasie... Sporo rzeczy, zwłaszcza listów do A. Selerowicza, nadal brzmi nieprzyjemnie aktualnie, jak np. wzmianki o depresjach, samobójstwach czy o wyrzucaniu młodych ludzi z domu. Trochę szkoda, że dla pełnego obrazu społeczności homoseksualnej u schyłku PRL-u autor nie napisał choćby krótkiego akapitu o lesbijkach, ale i tak książka świetna.
Książka krótka, ale treściwa. Porządny research, rozmowy z ciekawymi ludźmi, krytyczna ocena źródeł i bardzo ciekawie naświetlony szerszy kontekst, związany z życiem homoseksualnych mężczyzn końca PRL-u, gdy policja pod pretekstem ochrony przed niebezpieczeństwami wchodziła z butami w życie (ciekawe, ilu policjantów, którzy w czasie akcji Hiacynt przesłuchiwali gejów na...
więcej mniej Pokaż mimo to2022
Bardzo dobry reportaż, podziwiam drobiazgowy research autora. Podoba mi się, że autor nie przedstawia Grzegorza i jego matki jako chodzących ideałów, a pokazuje ich jak zwykłych ludzi z krwi i kości. Czytając o zastraszaniu świadków, próbach zrobienia z Grzegorza degenerata i narkomana i o "specjalistach" sugerujących, że nawet, jeśli przyczyną śmierci Grzegorza było pobicie przez milicjantów, to ten fakt pod żadnym pozorem nie można ujawnić tego opinii publicznej, żałowałam, że nie mogę czytać tego reportażu jak książki historycznej o epoce słusznie minionej, ale cóż, brutalność policji i dezinformacja ze strony miłościwie nam panujących nadal mają miejsce. Mocna lektura, choć momentami trudna emocjonalnie.
Bardzo dobry reportaż, podziwiam drobiazgowy research autora. Podoba mi się, że autor nie przedstawia Grzegorza i jego matki jako chodzących ideałów, a pokazuje ich jak zwykłych ludzi z krwi i kości. Czytając o zastraszaniu świadków, próbach zrobienia z Grzegorza degenerata i narkomana i o "specjalistach" sugerujących, że nawet, jeśli przyczyną śmierci Grzegorza było...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-02-20
Ciekawa i wciągająca książka. Autor podaje dużo faktów i szczegółów, ale robi to w sposób lekki, a czasami wręcz potoczny, np. opisując Niebuszewo jako miejsce, gdzie można było „dostać po ryju, a do domu wrócić w samych gaciach”. Oprócz dokładnego researchu na temat samego Józefa Cyppka autor opisuje ciekawy kontekst historyczny Szczecina w pierwszych latach po II wojnie światowej, gdzie panowało coś, co socjologowie nazywają anomią, bo świat jeszcze nie odrodził się na dobre po wojnie, gdzie nieraz zjeżdżali ludzie zajmujący się niezbyt uczciwymi interesami, licząc, że zostaną tam anonimowi, gdzie było kilka tysięcy Niemców (a jednym z nich był właśnie Józef Cyppek), którzy mieli przechlapane z powodu swojego pochodzenia, gdyż reszta społeczeństwa mściła się na nich za okupacyjny koszmar. Autor konkretnie i rzeczowo wskazuje na niedociągnięcia śledztwa (czy też tego, co śledztwem miało być, a trwało zaledwie kilka dni), które prowadzą do wątpliwości, czy Cyppek rzeczywiście był tym legendarnym „rzeźnikiem”, jak brak porządnych badań daktyloskopijnych, chociaż daktyloskopia miała się już w Polsce całkiem nieźle, brak przesłuchania sąsiadki, która, według świadków, była u Cyppka w dniu zabójstwa, czy brak wyjaśnienia, skąd Cyppek, zwykły ślusarz, miałby wiedzieć, jak precyzyjnie oddzielić różne tkanki i organy wewnętrzne. Poznajemy też miejskie legendy o Niemcach produkujących ludzkie mięso, będące kolejną wariacją legend o Żydach przerabiających dzieci na macę - tylko grupa, której owa legenda dotyczy, jest inna. Autor podaje też trochę wiedzy z zakresu kryminologii i psychologii sądowej, chociaż niestety, odwołując się do statystyk, nie podaje źródeł. Ja np. Chętnie zapoznałabym się bliżej z cytowanym badaniem nad związkiem między zabójstwami a alkoholem, ale niestety, autor pisze jedynie, że statystyki te podawane są przez „fachową literaturę”. No i też trochę wątpliwe wydaje mi się pisanie o przyczynieniu, czy też o „quasi-winie” ofiary - ja rozumiem, że autor miał na myśli ryzyko wiktymologiczne (np. Alkohol zwiększa ryzyko stania się ofiarą przestępstwa, ale to przecież nie znaczy, że ofiara jest winna), no ale myślę, że temat jest na tyle śliski, że jeśli nie zamierza się go naprawdę porządnie omówić, to lepiej nie tykać go wcale. Ogólnie jednak dobrze mi się czytało tę książkę i chętnie sięgnę po kolejne książki autora.
Ciekawa i wciągająca książka. Autor podaje dużo faktów i szczegółów, ale robi to w sposób lekki, a czasami wręcz potoczny, np. opisując Niebuszewo jako miejsce, gdzie można było „dostać po ryju, a do domu wrócić w samych gaciach”. Oprócz dokładnego researchu na temat samego Józefa Cyppka autor opisuje ciekawy kontekst historyczny Szczecina w pierwszych latach po II wojnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Ciekawa i dokładna analiza zmagań z edukacją seksualną w Polsce. Można w niej znaleźć dużo ciekawostek różnego kalibru, od polskiej terminologii seksuologicznej Kurkiewicza, jak "płcenie" czy "samieństwo", aż po jaskrawe przykłady obwiniania ofiar zgwałceń, obecne nawet w piśmiennictwie osób uznanych dziś za najwybitniejsze postaci polskiej seksuologii. Pokazuje, że patrząc z perspektywy historycznej, Polska nie jest wcale jakimś strasznie zacofanym ciemnogrodem, o czym świadczy np. postępowy podręcznik Sokoluka i in., wycofany później przez ministerstwo. Niestety zagłębiając się w tę tematykę można też odczuć, jak bardzo stoimy w miejscu i jak opłakany jest stan edukacji seksualnej w Polsce A.D. 2021 (mam tu na myśli oczywiście działania obecnych władz, a nie rozmaite oddolne inicjatywy). Chociaż książka ma charakter popularnonaukowy, a nie stricte naukowy, autorka precyzyjnie podaje źródła. Momentami można było się trochę pogubić w chronologii, gdy autorka pisała o latach 90-tych, potem o PRL-u, a po chwili znowu o latach 90-tych, ale książka ma jasną strukturę, każdy rozdział opisuje inne zagadnienie, jak np. ciąża czy infekcje przenoszone drogą płciową. Polecam.
Ciekawa i dokładna analiza zmagań z edukacją seksualną w Polsce. Można w niej znaleźć dużo ciekawostek różnego kalibru, od polskiej terminologii seksuologicznej Kurkiewicza, jak "płcenie" czy "samieństwo", aż po jaskrawe przykłady obwiniania ofiar zgwałceń, obecne nawet w piśmiennictwie osób uznanych dziś za najwybitniejsze postaci polskiej seksuologii. Pokazuje, że patrząc...
więcej mniej Pokaż mimo toPorządna, dziennikarska robota. Mnóstwo szczegółów, skrupulatnie poskładanych w interesującą całość. Historia Kota ma już ponad pół wieku, więc dla pełnego obrazu warto by też było nakreślić obraz epoki towarzysza Wiesława, ale i bez tego książka jest bardzo ciekawa. Zresztą czytając ją nie miałam wrażenia, żeby opowiadała o jakichś zamierzchłych czasach. Tym bardziej w kontekście tego, że sporo się teraz mówi o incelach, a zeznania kolegów Kota sugerują, że Kot był incelem, zanim to było modne- uważał kobiety za dziwki i szmaty, a jednocześnie rozpaczliwie pragnął zbliżyć się do którejś z nich, no i to, że koledzy Kota śmiali się, że jest zniewieściały i nazywali go Karoliną Kotówną, też na pewno nie polepszało sytuacji. No i ciekawie też się czytało to, co mówiła matka Kota, święcie przekonana, że jej syn jest normalnym chłopakiem, a w dodatku jest bardzo dziecinny w "tych sprawach" i na pewno nie zainteresował się jeszcze żadną dziewczyną. Doceniam też to, że autor nie stara się za wszelką cenę wcisnąć czytelnikom sensacji, ale stara się dążyć do prawdy, np. dementując fake news o sekcji zwłok, która miała wykazać u Kota guza mózgu (w rzeczywistości Kot został pochowany od razu po wykonaniu wyroku), czy opisując kwestię fałszywych noży Kota w Muzeum Kryminalistyki w Gdańsku. Dla miłośników true crime naprawdę smakowita lektura.
Porządna, dziennikarska robota. Mnóstwo szczegółów, skrupulatnie poskładanych w interesującą całość. Historia Kota ma już ponad pół wieku, więc dla pełnego obrazu warto by też było nakreślić obraz epoki towarzysza Wiesława, ale i bez tego książka jest bardzo ciekawa. Zresztą czytając ją nie miałam wrażenia, żeby opowiadała o jakichś zamierzchłych czasach. Tym bardziej w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Ciekawe i nieoczywiste sprawy, nieprzemielone przez media. Podobał mi się wątek tajemniczych samobójstw (“samobójstw”?) marynarzy. Bardzo ciekawy jest reportaż o pacyfikacji wsi białoruskich przez żołnierzy wyklętych. Ważna rzecz, zwłaszcza w czasach pisowskiej propagandy. Ciekawe są też opowieści o “propagandzie szeptanej” - jest to niezła przestroga przed tym, do czego mogą prowadzić wszelkie autorytaryzmy, nie ważne, czy z prawa, czy z lewa. Porządne reportaż sądowe, które pięknie pokazują, że starożytni mieli rację twierdząc, że historia jest nauczycielką życia.
Ciekawe i nieoczywiste sprawy, nieprzemielone przez media. Podobał mi się wątek tajemniczych samobójstw (“samobójstw”?) marynarzy. Bardzo ciekawy jest reportaż o pacyfikacji wsi białoruskich przez żołnierzy wyklętych. Ważna rzecz, zwłaszcza w czasach pisowskiej propagandy. Ciekawe są też opowieści o “propagandzie szeptanej” - jest to niezła przestroga przed tym, do czego...
więcej Pokaż mimo to