Opinie użytkownika
Trochę rozwlekła pozycja, chociaż pomysł na wątek przyznaję, ciekawy.
Co pamięta chłopiec? Kto popełnił przestępstwo? Kto jest matką? Kto tak naprawdę jest dobry, a kto zły...?
Naprzemienne monologi- których nie lubię.
Mam wrażenie, że już kiedyś czytałam tą książkę... chociaż jest to ciężkie, ze względu na trzymane ręku I wydanie z 2018 roku...
Książka w porządku, chociaż czytałam wiele lepszych.
Całkiem ciekawa pozycja, dobrze utrzymane napięcie, chociaż momentami można się nudzić. Tak nie do końca potrafiłam przewidzieć, kto jest tak naprawdę tą złą postacią.
Pokaż mimo to
Może to kwestia panujących upałów...
Wenecja skwar. Gorąco. Puuufff... upał przez całą książkę.
W sumie jedyne co pamiętam, to te upały. Żar i skwar.
Opisy rozciągnięte jak guma balonowa...
Może być, ale nie musi... Nie czułabym się gorzej, gdybym nie przeczytała tej książki...
Ciekawe. Do przeczytania zarówno dla nastolatka jak i dorosłego.
Wciągający wątek. Magia i niesamowitość. Niedorzeczność.
Filmu nie oglądaliśmy ;)
Sięgając po tą książkę z półki, spodziewałam się... nie wiem czego, ale mnie ona zaskoczyła. Pozytywnie.
Magiczna, ciekawa, może nie rewelacyjna, ale dobra.
Nie. Stanowczo upieram się, że ten pan nie pisze thrillerów!
Ale. Książa z ciekawym wątkiem, trzymająca w lekkim napięciu.
Czyta się szybko i przyjemnie.
Nie. To nie jest thriller...!
Nie. Nie czytało mi się lekko.
Nie. Nie czytało się szybko...
Owszem, potem nieoczekiwanie wszystko wywróciło się o.. hmm... 45 stopni... bo gdzieś podejrzewałam co się stało...
Do przeczytania, bez rewelacji, ani fajerwerków.
ok... robi się coraz dziwniej.
Pierwsze akapity czytałam kilka razy...
Nie rozumiejąc kim kto jest, dlaczego nie ma Anaeli, gdzie oni w ogóle są i dlaczego na Ziemi jest Saris...
A w ogóle, to już nie wiem, czy nie pomyliłam tomów...
Pierwsza myśl... O co do cholery chodzi...
Znowu długi czas uczyłam się czytać żeby rozumieć.
Znowu dużo się dzieje...
Ciężko mi było wejść do tego świata i go zrozumieć.
Bardzo dużo się dzieje, czasami nie nadążałam nad fabułą.
Ale całokształt w porządku...
Da się przeczytać...
Świat z punktu widzenia mężczyzny, który boryka się z codziennymi problemami.
Lekkie, raczej nie torebkowo- kieszonkowe ;)
Całkiem całkiem, ale rewelacji nie ma.
Jak najbardziej do przeczytania.
Ktoś ucieka, ktoś inny go goni.
Ładnie napisane, czytelnie dla zmysłów.
Dobra fabuła.
Rewelacja! Piękne opisy, lekko się czyta.
I nie przeszkadza przeskakiwanie z lat do lat.
No ja czytając chciałam tam być!
Ja nadal chcę tam pojechać ;)
No i cóż. No niezła. No lepsza od tej nieszczęsnej dziewczyny z pociągu.
Wciągający wątek. Woda. Czarownice. Morderstwa. Wiele znaków zapytania.
Rzadko mi się zdarza, aby jakiś cykl książek zapadł mi w pamięci (aż musiałam zerknąć. Drugą część skończyłam czytać w marcu 2014!) Ale gdzieś ciągle powracał w myślach ... co było dalej....?
No i sięgnęłam do trzeciej części, utrzymanej w tym samym tempie, stylu, magii. Super.
Jest pomysł, jest moc!
Zrobiłam wyjątek, najpierw obejrzałam film.
Pokręcony jak tak zwane baranie jajca.
Książka okazała się tak samo pokręcona, jeśli nie bardziej.
Dobra, ale specyficzna.
Ciężkawo się czyta.
Nie lubię tego stylu.
Kilku narracji.
Niby to samo.
Niby inny punkt widzenia.
Niby taki bardziej jakby męski.
Niby ten mężczyzna jest trochę damski.
...
Trochę za dużo powtórzeń.
Zjadliwe.
W porządku.
Fabuła, najlepsza ze wszystkich części.
Mniej seksu, więcej akcji.
Niestety dużo błędów w druku.
Dziwne nieskładne zdania.
I powtórzenia, powtórzenia, powtórzenia.
Za dużo.
Dalej miłe, lekkie i przyjemne.
Niewiele powtórzeń z pierwszej części (tylko takie... konieczne)
I ładnie wklejone w dalszą fabułę.