-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać354
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik16
Biblioteczka
2020-06-05
2020-06-05
2019-11-02
2019-08
2019
2019-08-31
2019
2019
2019-05-04
2019-04-07
2019-04-07
Złota zasada brzmi: nie wierz temu, co piszą na okładkach. A jednak w tym przypadku blurby nie kłamią. Książka dr Kristin Funk naprawdę jest niezbędna w każdej domowej biblioteczce (nawet jeśli miałaby być w niej jedyną książką).
"Piersi. Poradnik dla każdej kobiety" jest napisany w przystępny i niepozbawiony poczucia humoru i taktu sposób. Doktor Funk odznacza się tak rzadko spotykanym u polskich lekarzy wyczuciem i poszanowaniem emocji i decyzji pacjentek. Bardzo wyraźnie daje w książce do zrozumienia, że ostateczna decyzja dot. podjętej terapii zawsze należy do kobiety, a jej rolą jest wsparcie tej decyzji i przedstawienie możliwie najpełniejszego obrazu.
W książce znajdują się porady dla kobiet w każdym wieku, bez względu na to, czy mają lub miały nowotwór, czy może zupełnie ich to nie dotyczy. Jedynym minusem jest dla mnie brak infografiki lub zdjęć przedstawiający krok po kroku jak prawidłowo wykonać samobadanie piersi. Całość została co prawda opisana już na samym początku, jednak biorąc pod uwagę brak świadomości i edukacji polskich kobiet w tej kwestii, byłoby to duże ułatwienie.
Autorka krok po kroku wyjaśnia i opisuje jak zrozumieć wyniki badań, jak ochronić się przed tą chorobą (która ma większy procent przeżywalności niż nam się wydaje) i jak z nią aktywnie walczyć. Obszerna część dotycząca prewencji przyda się każdej kobiecie, na każdym etapie życia.
Jeśli więc ma to być jedyna książka, jaką kupicie w tym roku - kupcie ją bez wyrzutów sumienia. Sobie, swojej przyjaciółce, siostrze, mamie, cioci, babci, kuzynce.
Złota zasada brzmi: nie wierz temu, co piszą na okładkach. A jednak w tym przypadku blurby nie kłamią. Książka dr Kristin Funk naprawdę jest niezbędna w każdej domowej biblioteczce (nawet jeśli miałaby być w niej jedyną książką).
"Piersi. Poradnik dla każdej kobiety" jest napisany w przystępny i niepozbawiony poczucia humoru i taktu sposób. Doktor Funk odznacza się tak...
2019-03
2019-03
2019-03
"Skóra" raczej nie zostanie w mojej pamięci na długo. To dość przeciętna książka, chociaż porusza ważny i bliski mi temat, którego wciąż za mało w naszej literaturze. Najlepsze jej momenty to dwie przeprowadzone przez autorkę rozmowy: z niemieckim artystą oraz polsko-arabskim socjologiem. I dla tych dwóch gorzkich tekstów warto przeczytać książkę Klementowskiej. Reszta? To chaotyczne historie uchodźców. Historie, które nie zapadają (niestety) w pamięć. Szkoda, bo mam wrażenie, że można było je przedstawić w o wiele lepszy sposób. Chociaż napisane w osobistym tonie, odebrałam je jako bardzo suche, coś się w nich gubi. Przeżycia bohaterów chociaż tak ważne, nikną w chaosie, który organizuje całą książkę. "Skóra" jest miejscami zbyt udramatyzowana (krótkie, urwane zdania, podniosły ton, akapity rozpoczynające się od powtórzeń zupełnie do mnie nie przemawiają, wybijając z rytmu i wzbudzając irytację), co tylko szkodzi całości. Poza dwoma wyżej wspomnianymi rozmowami (które otwierają na nowe sposoby myślenia i mówienia o kryzysie) była to mało zajmująca lektura, sprawiająca wrażenie pisanej na siłę.
"Skóra" raczej nie zostanie w mojej pamięci na długo. To dość przeciętna książka, chociaż porusza ważny i bliski mi temat, którego wciąż za mało w naszej literaturze. Najlepsze jej momenty to dwie przeprowadzone przez autorkę rozmowy: z niemieckim artystą oraz polsko-arabskim socjologiem. I dla tych dwóch gorzkich tekstów warto przeczytać książkę Klementowskiej. Reszta? To...
więcej Pokaż mimo to