rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Obowiązkowa lektura dla każdego Rodzica! Wyjątkowa i ważna.

Obowiązkowa lektura dla każdego Rodzica! Wyjątkowa i ważna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny reportaż, który powinien przeczytać każdy. Przedstawia nam z czym muszą mierzyć się rodzice, którzy mają dzieci z różnymi zaburzeniami. Pokazuje jak długą i trudną drogę muszą przebyć, żeby ich życie było choć trochę normalniejsze. Pokazuje nam również jak wiele niezrozumienia jest nie tylko w społeczeństwie ludzi z najbliższego otoczenia ale również wśród lekarzy i nauczycieli, którzy powinni być wsparciem dla takich rodzin. Książka bardzo ważna, ponieważ im bardziej będziemy świadomi istniejących problemów, tym lepiej będziemy reagować w pewnych sytuacjach, a rodzinom dotkniętych tym problemem będzie żyło się dzięki temu zdecydowanie lepiej.

Świetny reportaż, który powinien przeczytać każdy. Przedstawia nam z czym muszą mierzyć się rodzice, którzy mają dzieci z różnymi zaburzeniami. Pokazuje jak długą i trudną drogę muszą przebyć, żeby ich życie było choć trochę normalniejsze. Pokazuje nam również jak wiele niezrozumienia jest nie tylko w społeczeństwie ludzi z najbliższego otoczenia ale również wśród lekarzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Temat koronawirusa w tej książce to tylko pretekst do podjęcia ważnych i aktualnych problemów, z którymi spotykamy się na co dzień. Warta przeczytania!

Temat koronawirusa w tej książce to tylko pretekst do podjęcia ważnych i aktualnych problemów, z którymi spotykamy się na co dzień. Warta przeczytania!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pomimo, że dopiero za drugim podejściem przeczytałam ,,Przeminęło z wiatrem'' , to jestem zachwycona, już dawno nie wciągnęłam się w tak obszerną książkę. 1134 strony to zdecydowanie za mało, zakończenie niestety pozostawiło mnie z pewnym niedosytem. Ale pomimo to książkę polecam, tym bardziej teraz gdy zaczyna się jesień, a wieczory robią się coraz dłuższe.

Pomimo, że dopiero za drugim podejściem przeczytałam ,,Przeminęło z wiatrem'' , to jestem zachwycona, już dawno nie wciągnęłam się w tak obszerną książkę. 1134 strony to zdecydowanie za mało, zakończenie niestety pozostawiło mnie z pewnym niedosytem. Ale pomimo to książkę polecam, tym bardziej teraz gdy zaczyna się jesień, a wieczory robią się coraz dłuższe.

Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Miłość jest warta starania'' to książka zawierająca rozmowy z ludźmi niekoniecznie znanymi (przynajmniej nie dla wszystkich) ale z ludźmi, których mogło by się słuchać bez końca. Uwielbiam rozmowy ze starszymi osobami, którzy już wiele w życiu przeżyli i widzieli. Autorka książki zastanawia się wraz z rozmówcami co jest w życiu najważniejsze, zadaje pytania na temat religii, miłości, celu życia. oraz skąd pomimo wieku i dotychczasowych, niekoniecznie przyjemnych, przeżyć mają w sobie tyle energii. To książka, która pokazuje nam wartości , które pomimo zmieniającego się świata są nadal ważne i o których nie powinniśmy zapominać. Myślę, że będę wracać do tych rozmów jeszcze nie raz. Zdecydowanie polecam,!

,,Miłość jest warta starania'' to książka zawierająca rozmowy z ludźmi niekoniecznie znanymi (przynajmniej nie dla wszystkich) ale z ludźmi, których mogło by się słuchać bez końca. Uwielbiam rozmowy ze starszymi osobami, którzy już wiele w życiu przeżyli i widzieli. Autorka książki zastanawia się wraz z rozmówcami co jest w życiu najważniejsze, zadaje pytania na temat...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już od bardzo dawna żadna książka mnie tak nie wciągnęła. Historia Milligana kompletnie mnie zafascynowała i sprawiła, że zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Zdecydowanie polecam!

Już od bardzo dawna żadna książka mnie tak nie wciągnęła. Historia Milligana kompletnie mnie zafascynowała i sprawiła, że zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaskakująca!

Zaskakująca!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, której tematem głównym jest postrzeganie kobiet i mężczyzn w środowisku pracy. Jak dla mnie lektura obowiązkowa. Tym bardziej w naszym kraju, gdzie nadal istnieje przekonanie, że musimy przyjąć z góry narzucone nam role, nie tylko w pracy ale także w życiu prywatnym. Oczywiście istnieją wyjątki. Jednak jeśli już zdecydujemy się, że pójdziemy inną drogą niż wszyscy to nasza decyzja często jest nieakceptowana przez społeczeństwo. Często także praca ludzi, którzy wyszli poza schemat nie jest należycie doceniana. Sheryl Sandberg w swojej książce zwraca także uwagę na to jak ważne jest aby kobiety nawzajem wspierały się w działaniach, które podejmują. Polecam każdemu, nie tylko płci pięknej ponieważ aby coś zmienić musimy działać razem. :)

Świetna książka, której tematem głównym jest postrzeganie kobiet i mężczyzn w środowisku pracy. Jak dla mnie lektura obowiązkowa. Tym bardziej w naszym kraju, gdzie nadal istnieje przekonanie, że musimy przyjąć z góry narzucone nam role, nie tylko w pracy ale także w życiu prywatnym. Oczywiście istnieją wyjątki. Jednak jeśli już zdecydujemy się, że pójdziemy inną drogą niż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Magiczna opowieść. :)

Magiczna opowieść. :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna na poprawę humoru ;)

Świetna na poprawę humoru ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna! Już dawno nie czytałam książki, która tak by mnie wciągnęła. Podczas lektury zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Gdy na chwilę musiałam się od niej oderwać to nie wiedziałam co się dzieję i gdzie jestem, tak bardzo wczułam się w klimat. Do tego bardzo zaskakująca. Na początku książki byłam przekonana, że wiem jak się to wszystko potoczy jednak autorka bardzo mnie zaskoczyła całym zwrotem akcji i to mi się także bardzo podobało.
Do tego pozwoliła na chwilę oderwać się od nauki na studiach. :)

Świetna! Już dawno nie czytałam książki, która tak by mnie wciągnęła. Podczas lektury zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Gdy na chwilę musiałam się od niej oderwać to nie wiedziałam co się dzieję i gdzie jestem, tak bardzo wczułam się w klimat. Do tego bardzo zaskakująca. Na początku książki byłam przekonana, że wiem jak się to wszystko potoczy jednak autorka bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wydawać mogłoby się, że książka Herrndorfa to nic niezwykłego. Jednak gdy zobaczyłam ją w księgarni, pomyślałam ,,muszę ją mieć". Kupiłam i nie mogłam się doczekać kiedy zacznę czytać. Nie zawiodłam się. To niby banalna historia dwóch nastolatków, którzy wyruszają w wakacyjną podróż skradzioną ładą, jednak moim zdaniem ta historia ma swój klimat i dlatego przypadła mi do gustu wprost nie mogłam się od niej oderwać dopóki nie skończyłam. Bardzo przyjemna.:)

Wydawać mogłoby się, że książka Herrndorfa to nic niezwykłego. Jednak gdy zobaczyłam ją w księgarni, pomyślałam ,,muszę ją mieć". Kupiłam i nie mogłam się doczekać kiedy zacznę czytać. Nie zawiodłam się. To niby banalna historia dwóch nastolatków, którzy wyruszają w wakacyjną podróż skradzioną ładą, jednak moim zdaniem ta historia ma swój klimat i dlatego przypadła mi do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak dla mnie książka świetna. Chyba nigdy nie czytałam żadnych thrillerów psychologicznych. Ale zacznę, na pewno też postaram się dopaść jakąś inną książkę tego autora.
,,Klinika" jest zaskakująca, gdy już nam się wydaje, że zagadka została rozwiązana i wiemy o co chodzi, autor pokazuje nam, że wcale tak nie jest. I to mi się podoba, nie mogłam się oderwać ;)

Jak dla mnie książka świetna. Chyba nigdy nie czytałam żadnych thrillerów psychologicznych. Ale zacznę, na pewno też postaram się dopaść jakąś inną książkę tego autora.
,,Klinika" jest zaskakująca, gdy już nam się wydaje, że zagadka została rozwiązana i wiemy o co chodzi, autor pokazuje nam, że wcale tak nie jest. I to mi się podoba, nie mogłam się oderwać ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świat, który przedstawia nam Orwell, to świat pusty, bez wyższych uczuć i emocji. Ludzie są podporządkowani systemowi. Żaden człowiek nie ma tam prawa do prywatności, każdy najmniejszy ruch jest śledzony. Nikt nie posiada własnego zdania i poglądów gdyż wszystko jest narzucone z góry. Nikt nie może sprzeciwić się panującym zasadom, prędzej czy później partia i tak doprowadzi to tego, że dana osoba podda się panującym regułom. Tak też jest z Winstonem, który pomimo wszystko i tak zostaje pokonany przez system.
Ta książka wzbudziła we mnie wiele emocji. Po pierwsze zaczęłam się zastanawiać nad tym, że nie doceniamy tych najprostszych a jednocześnie bardzo ważnych, z czego nie zdajemy sobie sprawy rzeczy, takich jak wolność słowa, myśli, możność wyrażania swoich uczuć w sposób otwarty. Są do dla nas tak oczywiste sprawy, że na co dzień o tym nie myślimy.
Może to trochę odważne stwierdzenie ale wydaje mi się, że współcześnie w jakimś stopniu zaczynamy przypominać ludzi z książki Orwella, w czasach których żyjemy, często podporządkowujemy się innym przestajemy myśleć, gdyż robią to za nas nowoczesne urządzenia, przyjmujemy poglądy innych ludzi bo tak jest łatwiej i bezpieczniej, niż wyrazić własne zdanie na dany temat.

Świat, który przedstawia nam Orwell, to świat pusty, bez wyższych uczuć i emocji. Ludzie są podporządkowani systemowi. Żaden człowiek nie ma tam prawa do prywatności, każdy najmniejszy ruch jest śledzony. Nikt nie posiada własnego zdania i poglądów gdyż wszystko jest narzucone z góry. Nikt nie może sprzeciwić się panującym zasadom, prędzej czy później partia i tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka mnie nie poruszyła w żaden sposób. Jakoś dotrwałam do końca. Ciężko mi to określić, zbyt banalna? prosta? nie wiem, taki kicz trochę. Ale to tylko moje zdanie, niektórzy może lubią takie rzeczy.

Książka mnie nie poruszyła w żaden sposób. Jakoś dotrwałam do końca. Ciężko mi to określić, zbyt banalna? prosta? nie wiem, taki kicz trochę. Ale to tylko moje zdanie, niektórzy może lubią takie rzeczy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca a zarazem odpychająca i przerażająca. Toksyczny ,,związek,, matki z córką. Niemożność przeskoczenia pewnych barier i granic, które niszczą życie głównej bohaterki. Nadopiekuńczość matki, która swoje dziecko traktuje jak własność, jak coś dzięki czemu można osiągnąć szczyt. Destrukcyjna miłość kochanków, miłość matczyna która prowadzi do upadku.
Zdanie sobie sprawy z popełnianych błędów, w momencie gdy jest już za późno...

Wciągająca a zarazem odpychająca i przerażająca. Toksyczny ,,związek,, matki z córką. Niemożność przeskoczenia pewnych barier i granic, które niszczą życie głównej bohaterki. Nadopiekuńczość matki, która swoje dziecko traktuje jak własność, jak coś dzięki czemu można osiągnąć szczyt. Destrukcyjna miłość kochanków, miłość matczyna która prowadzi do upadku.
Zdanie sobie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zanim zaczęłam czytać ,,Jedz, módl się, kochaj'', trafiłam na kilka niezbyt pochlebnych opinii na temat tej książki. Większość z nich raczej słabo oceniały tą pozycję. Pomimo tego, że o książce było swego czasu głośno, gdyż na jej podstawie powstał film. Postanowiłam sama przekonać się czy warto po nią sięgnąć.
Książka zawiera bardzo dużo refleksji autorki na temat życia, poszukiwania własnej drogi itd. Chociaż nie sposób było nie zwracać uwagi na przemyślenia E.G. to jednak podeszłam do tej książki z trochę innej strony. Bowiem bardziej skupiłam się na podróżach, kulturach i tradycjach w różnych krajach, doznaniach smakowych, delektowaniu się spokojem, ciszą oderwaniem się na chwile od szybkiego, nowoczesnego, współczesnego świata. Nie potraktowałam tego jako poradnik, który zawiera wskazówki jak odnaleźć siebie.
Dlatego jeśli miałaby komuś polecić tę książkę to tylko pod tym względem, żeby poczytać ją dla rozrywki, nie dla jakichś głębszych przemyśleń.

Zanim zaczęłam czytać ,,Jedz, módl się, kochaj'', trafiłam na kilka niezbyt pochlebnych opinii na temat tej książki. Większość z nich raczej słabo oceniały tą pozycję. Pomimo tego, że o książce było swego czasu głośno, gdyż na jej podstawie powstał film. Postanowiłam sama przekonać się czy warto po nią sięgnąć.
Książka zawiera bardzo dużo refleksji autorki na temat życia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Muszę powiedzieć, że Cook zrobił na mnie większe wrażenie przy pierwszej książce jaką czytałam. Nie wiem czy to jest spowodowane tym, że ,,Nosiciel'' nie przypadł mi tak do gustu jak wcześniejsza pozycja, czy po prostu nie jest to, to czego szukam.
Ogólnie cała fabuła jest ciekawa i interesująca. Jednak za mało jest momentów, w których czytelnik z napięciem oczekuje tego co wydarzy się dalej. Mi osobiście tego brakowało.
Zakończenie jest na pewno zaskakujące jednak nie w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Byłam zdziwiona rozwojem akcji na końcu książki, wszystko skończyło się dobrze (aż za dobrze). Takie zakończenie jakie przedstawił nam autor jest po prostu nudne. O wiele ciekawiej byłoby z inaczej sfinalizowaną historią (niekoniecznie szczęśliwą).

Muszę powiedzieć, że Cook zrobił na mnie większe wrażenie przy pierwszej książce jaką czytałam. Nie wiem czy to jest spowodowane tym, że ,,Nosiciel'' nie przypadł mi tak do gustu jak wcześniejsza pozycja, czy po prostu nie jest to, to czego szukam.
Ogólnie cała fabuła jest ciekawa i interesująca. Jednak za mało jest momentów, w których czytelnik z napięciem oczekuje tego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać. Muszę powiedzieć, że pierwszy raz spotykam się z tym autorem i w ogóle z thrillerem medycznym. Pierwsze co mi przychodzi na myśl to, to że bardzo się cieszę iż jestem wegetarianką i mięsa nie jadam bo inaczej chyba bym tego nie przeżyła. Ogólnie książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, było to dla mnie coś nowego i interesującego. Chociaż muszę przyznać, że główny bohater często irytował mnie swoim bezmyślnym działaniem. Jednak to może dzięki temu akcja trzymała mnie w napięciu, nie wiedziałam bowiem co tym razem postanowi Kim Reggis i czym mnie zaskoczy. Zadziwiające jest też zachowanie rodziców małej Becky po jej śmierci, niby jest to dla nich tragedia ale z drugiej strony nie przeżywają jej tak, jak bym to sobie wyobrażała. Z racji tego, że nie czytałam wcześniej książek tego rodzaju nie wiem, może właśnie to na tym polega. Nie chodzi tu o to żeby skupić się (w tym akurat przypadku na tragedii) ale na akcji jaka rozgrywa się na przykład w rzeźni czy w domu Kima w momencie gdy ktoś usiłuje go zabić. Pomimo wszystko jestem zadowolona. Myślę, że jeśli będę miała okazję jeszcze nie jeden raz sięgnę po książkę Cooka.

Właśnie skończyłam czytać. Muszę powiedzieć, że pierwszy raz spotykam się z tym autorem i w ogóle z thrillerem medycznym. Pierwsze co mi przychodzi na myśl to, to że bardzo się cieszę iż jestem wegetarianką i mięsa nie jadam bo inaczej chyba bym tego nie przeżyła. Ogólnie książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, było to dla mnie coś nowego i interesującego. Chociaż muszę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to opowieść o przyjaźni i miłości przede wszystkim. Książkę łatwo się czyta, jako że ostatnio szukałam coś lekkiego, żeby oderwać się trochę od szkolnych lektur i nauki była w sam raz. Polecam dla tych, którzy lubią właśnie takie proste historie. Jeśli zaś szukacie czegoś nadzwyczajnego, innego to myślę, że ta nie różni się od innych niczym szczególnym. Chociaż na pewno ma swój urok.

Jest to opowieść o przyjaźni i miłości przede wszystkim. Książkę łatwo się czyta, jako że ostatnio szukałam coś lekkiego, żeby oderwać się trochę od szkolnych lektur i nauki była w sam raz. Polecam dla tych, którzy lubią właśnie takie proste historie. Jeśli zaś szukacie czegoś nadzwyczajnego, innego to myślę, że ta nie różni się od innych niczym szczególnym. Chociaż na...

więcej Pokaż mimo to