Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chyba po raz pierwszy postanowiłam przeczytać cykl od początku. Kiedy dostałam do recenzji ostatnią cześć trylogii, od razu wzięłam się za pierwszą część.

Z przyjemnością po trochu odkrywałam losy głównej bohaterki. Dowiadywał się po kolei co stało się w dzieciństwie, kim była i jak to wpłynęło na jej dalsze losy.

Chociaż teoretycznie można te książki czytać osobno, bo każda zawiera można powiedzieć osobny wątek kryminalny, jednak jest dużo spraw łączących, których nie można pominąć.

#zgubnywpływ to trzymający w napięciu thriller.
Abby jest policyjna negocjatorką, najlepszą w swoim fachu. To ona w dzieciństwie przebywała w sekcie, to ona jako jedna z trojga dzieci została uratowana z masakry Wilcoxa. Pewne wydarzenia sprawiają, że przeszłość powraca. Czyżby ktoś próbował reanimować kult Wilcoxa? Tylko dlaczego? Przecież Ojciec zginą, spalili się razem z innymi.

Dawna znajomą odzywa się do niej, bo ktoś uprowadził jej syna. Żądają 5 milionów dolarów okupu, tylko, że kobieta nigdy nie uzbiera takich pieniędzy. Tylko jedna osoba może pomóc Eden, to Abby Mullen.

Mocny i wstrząsający thriller. Temat sekt i dzieci jest zawsze trudny w książkach. Dla mnie bardzo emocjonujący. Jak to mówi główna bohaterka, sekty nie werbują ludzi, oni sprawiają, że sam chcesz do nich przystąpić. Powoli odseparowują od bliskich, zagrabiają majątki, wyłączają myślenie. Człowiek podporządkowują się całkowicie przywódcy, wierzy we wszystko i jest w stanie poświęci nawet swoje życie.

Polecam 💪💪💪

Chyba po raz pierwszy postanowiłam przeczytać cykl od początku. Kiedy dostałam do recenzji ostatnią cześć trylogii, od razu wzięłam się za pierwszą część.

Z przyjemnością po trochu odkrywałam losy głównej bohaterki. Dowiadywał się po kolei co stało się w dzieciństwie, kim była i jak to wpłynęło na jej dalsze losy.

Chociaż teoretycznie można te książki czytać osobno, bo...

Kiedy przeczytałam książkę #okosłonia byłam pod ogromnym wrażeniem. Od razu wrzuciłam sobie na wirtualną półkę kolejną książkę tych autorów. Doczekała się 🤪

#zewkalahari to opowieść, pamiętnik, reportaż małżeństwa Delii i Marka Owens. Podróż do serca Afryki. Lata 70te ubiegłego wieku. Para postanawia wyruszyć do Afryki w celach naukowych. Przygody jakie przeżywali są fascynujące. Mieszkanie z lwami, badanie ich zachowań i zwyczajów. Egzotyczne zwierzęta, które w każdej chwili mogły czyhać na ich życie. Badania nad hienami. Noce spędzone ma śledzeniu. Ciągły brak pieniędzy, czekanie na granty, życie w niepewności. Jednak nic ich nie powstrzymywało. Mimo, że w czasie ich badań, w czasie pobytu w Afryce, ich rodzina zaczęła się kurczyć. Omijała ich nie tyle śmierć najbliższych, także święte czy wesela. Nic nie mogło ich powstrzymać. Ich praca to wielka pasja. Nie poddawali się nawet w najgorszych momentach. Nie groźne im były dzikie zwierzęta. Miałam wrażenie, że są nieśmiertelni. Ja bym dostała zawału po pierwszej nocce. Lwy, hieny, kobry, węże i inne strasznie groźne osobniki.

Tej książki się nie czyta. Przez nią się dosłownie płynie. Razem z autorami przeżywałam każdą śmierć zwierzęcia, każdą odmowę grantu, ale też każdy szczęśliwy dzień. Każdą znalezioną wodę, każde uzupełnienie zapasów, aby móc kontynuować badania. Dla mnie genialna książka.

Polecam 💪💪💪

Kiedy przeczytałam książkę #okosłonia byłam pod ogromnym wrażeniem. Od razu wrzuciłam sobie na wirtualną półkę kolejną książkę tych autorów. Doczekała się 🤪

#zewkalahari to opowieść, pamiętnik, reportaż małżeństwa Delii i Marka Owens. Podróż do serca Afryki. Lata 70te ubiegłego wieku. Para postanawia wyruszyć do Afryki w celach naukowych. Przygody jakie przeżywali są...

Kolejna książka na rozluźnienie. Znam autorkę z cyklu "Poprowadź mnie". Bardzo spodobałam i się ta seria i samo pióro autorki, dlatego na kolejną książkę wybrałam #sekretyrodzinywinnickich .

Świetna opowieść o zdradzie, miłości, tęsknocie, nietrafionych wyborach i przede wszystkim o rodzinnych tajemnicach. Pewnego dnia znika seniorka rodu. Winnica pozostaje w rękach dziadka i rodziny. Uciekła? Zaginęła? Została porwana czy może już nie żyje? Odniosłam wrażenie, że rodzina nie bardzo się nad tym zastanawia. Smutne to... najważniejsza dla prawie wszystkich jest winnica. Nic poza tym się nie liczy, babcia pewnie i tak wróci.
Momentami smuta ale też szczęśliwa. Nostalgiczne opowieść, dająca do myślenia. Jak dla mnie książka z przesłaniem.

Czytało się dobrze, lekko i przyjemnie. Z miłą chęcią poznałam całą rodzinę, począwszy od dziadków, skończywszy na wnukach rodziny Winnickich. Powoli odkrywałam sekrety, których się nie spodziewałam. Choć autorka już od samego początku dała nam zalążek, nad którym można było pomyśleć. Pierworodny, który nie pracuje w winnicy, wnuk- odsunięty od dworku. Dziwne, ale na szczęście wszystko do wyjaśnienia 🤣. Moją ulubioną bohaterką została Dianą.. wnuczka Emilii, która została w winnicy, ale to nigdy nie było jej marzenie. Czy każdy nie powinien podążać swoją droga?

Motto rodzinne, które na pewno zostanie w głowie: "Co zasiejesz, to zbierzesz"

Polecam 💪💪💪

Kolejna książka na rozluźnienie. Znam autorkę z cyklu "Poprowadź mnie". Bardzo spodobałam i się ta seria i samo pióro autorki, dlatego na kolejną książkę wybrałam #sekretyrodzinywinnickich .

Świetna opowieść o zdradzie, miłości, tęsknocie, nietrafionych wyborach i przede wszystkim o rodzinnych tajemnicach. Pewnego dnia znika seniorka rodu. Winnica pozostaje w rękach...

Z bólem przyznaje, że autor jest mi znany od niedawna. Kiedyś coś tam przeczytałam i tak zostało. Ale od kiedy poznałam serię z babcią Matyldą, nie mogę się doczekać kolejnego tomu i kolejnej przygody. A po spotkaniu autorskim w naszej bibliotece, koniecznie muszę wszystko nadrobić.

Jestem pewna, że większości z Was emerytowana milicjantka przypadłaby do gustu. Jest kryminalnie i przede wszystkim śmiesznie.

Jest to trzecia część cyklu z Marcinem Engelem. Ale jak dla mnie furorę robi babcia Matylda.🤣

Tym razem poznajemy od podszewki RAJSKI ZAKĄTEK. Poprzednio było Ustronie Morskie a teraz Ustroń. A w nim fanatyczny ksiądz, klasztor, w którym można znaleźć ciszę, spokój a nawet śmierć 🤣. Wystarczy posiadać kosztowności, mieszkania, czy po prostu być bogatym. Reszta zajmie się zakon. Brzmi strasznie? Bo tak jest.
A, że Matylda przebywa w tamtych okolicach od razu postanawia zająć się sprawa. Do akcji wkracza też jej koleżanka, emerytowana milicjantka, która jest w uzdrowisku razem z babcią. Oczywiście Marcin z Kamą odrywają tu ważna rolę. Do tego jego była narzeczona i je nowy chłopak. Mieszanka wybuchowa. Sensacja połączona z komedią i przygodą. Nic tylko czytać.

Ponieważ nie posiadam egzemplarza papierowego u mnie w formie audiobooka, którego lektorem jest sam autor @cwirlej_krymi
Słuchało się z ogromną przyjemnością.

Polecam 💪💪💪

Z bólem przyznaje, że autor jest mi znany od niedawna. Kiedyś coś tam przeczytałam i tak zostało. Ale od kiedy poznałam serię z babcią Matyldą, nie mogę się doczekać kolejnego tomu i kolejnej przygody. A po spotkaniu autorskim w naszej bibliotece, koniecznie muszę wszystko nadrobić.

Jestem pewna, że większości z Was emerytowana milicjantka przypadłaby do gustu. Jest...

Ostatnio tak polubiłam autorkę, że w ciemno biorę każdy jej książkę. Ale ta jest nieco inna. Przyzwyczaiłam się już, że autorka wraca wspomnieniami do okresu wojny a tu całkiem współczesna historia. Choć tak samo smutna i wciągająca.

Lacei wraz z ojcem i swoim rodzeństwa bierze udział w wypadku samochodowym, w którym ginie głowa rodziny. Trauma, którą przeżywa nie daje jej normalnie funkcjonować. Chociaż wypadek spowodował drugi kierowca, to ona cały czas się obwinia za śmierć ojca. Kiedy w szkole pojawia się nowy chłopak jej życie zaczyna powoli rozkwitać.
Mija prawie rok od śmierci taty i jak się okazuje, nie tylko ona jest w takiej sytuacji. Nadal pogrążona w żałobie postanawia pomoc innym nastolatkom, które zostały z jednym rodzicem.

Miłość, żal, tęsknota. Ogrom uczuć i smutku, które po części prowadzą do szczęścia.
Smutna i wzruszająca historia, którą przeczytałam jednym tchem.

Książki autorki mają w sobie aurę tajemniczości, mnóstwo smutku i tajemnic. Tu autorka pokazuje jak sobie poradzić ze stratą bliskiej osoby, jak można przejść proces żałoby.
Jest bardzo smutno ale i szczęśliwie. Życie rodzin po stracie, po nagłej stracie bliskiego jest jak więzienie. Człowiek grzęźnie i nie może się wydostać. Wystarczy zapalnik, którym w tym przypadku był Sam.

Polecam 💪💪💪

Ostatnio tak polubiłam autorkę, że w ciemno biorę każdy jej książkę. Ale ta jest nieco inna. Przyzwyczaiłam się już, że autorka wraca wspomnieniami do okresu wojny a tu całkiem współczesna historia. Choć tak samo smutna i wciągająca.

Lacei wraz z ojcem i swoim rodzeństwa bierze udział w wypadku samochodowym, w którym ginie głowa rodziny. Trauma, którą przeżywa nie daje jej...

Z przyjemnością wzięłam do recenzji drugą część właśnie tej książki i postanowiłam, że chociaż raz zacznę od początku. Bardzo kontrowersyjna, na czasie. Historia kryminalna, brutalna. Głównymi bohaterami jest para policjantów oraz zamieszany we wszystko przedstawiciel świata przestępczego.

Prawdziwa historia lgbt. Policjant i przestępca są gejami. Aleksander to detektyw, ukrywający przed światem swoją orientację. Konrad to znany wrocławski homoseksualista, który prowadzi kluby dla gejów.

Ich losy się łączą, przy okazji rozwiązania zagadki kilku morderstw. Czy Konrad jest zamieszany w całą tą historię? Kim jest morderca i dlaczego ciągle jest tak blisko...

Czytało się szybko, mimo, że książka dość gruba. Nie nudziłam się w żadnym momencie. Jedyne co, to zbyt duża dawka czułości pomiędzy mężczyznami. Dla mnie to za dużo.

Polecam 💪💪💪 i jestem ciekawa Waszych opinii.

Z przyjemnością wzięłam do recenzji drugą część właśnie tej książki i postanowiłam, że chociaż raz zacznę od początku. Bardzo kontrowersyjna, na czasie. Historia kryminalna, brutalna. Głównymi bohaterami jest para policjantów oraz zamieszany we wszystko przedstawiciel świata przestępczego.

Prawdziwa historia lgbt. Policjant i przestępca są gejami. Aleksander to detektyw,...

Bardzo lubię autora i na premierę audiobooka czekałam z niecierpliwością. Do tego boski głos pana Kosiora ♥️ i mamy to cudo.

Początkowo myślałam, że to książka na faktach. Nie wiem, ale coś mi się ubzdurało. Jak zaczęłam szukać wiadomości o Tytusie to tylko #marcelmoss mi się wyświetlał. Ale to było dopiero po skończonej książce.🤣

Książka sztos. Mam wrażenie, albo i jestem pewna, że autor się rozwija i to w bardzo szybkim tempie. To, że zawsze go lubiłam, nie jest tajemnicą. Ale teraz dorównał najlepszym.

Książka o Tytusie Mayerze będzie jedną z lepszych przeczytanych w tym roku. Już to wiem.💪

Mnóstwo emocji, strachu. Poniżanie, katowanie głównego bohatera. Autor doprowadził do tego momentu, że mimo tego co zrobił Tytus, ilu ludzi zabił, zaczęłam mu współczuć. Tak naprawdę każdy jest zdolny do morderstwa, wszystko zależy od sytuacji.

Książka genialna, wciągającą, Opisującą historię mordercy, który po latach znalazł się na wolności. Chciał aby świat poznał prawdę. Żeby ktoś napisał o jego postępowaniu. Przede wszystkim chciał powiedzieć, dlaczego. Nie to, żeby się usprawiedliwiał, chciał wyjawić co robił i dlaczego. Czy ofiar rzeczywiście było 99? A może więcej?

Polecam. Dla mnie mocna 10 💪💪💪

Bardzo lubię autora i na premierę audiobooka czekałam z niecierpliwością. Do tego boski głos pana Kosiora ♥️ i mamy to cudo.

Początkowo myślałam, że to książka na faktach. Nie wiem, ale coś mi się ubzdurało. Jak zaczęłam szukać wiadomości o Tytusie to tylko #marcelmoss mi się wyświetlał. Ale to było dopiero po skończonej książce.🤣

Książka sztos. Mam wrażenie, albo i...

Z przyjemnością przeczytałam pierwszą części i nie mogłam się doczekać kolejnej. Tym razem też w formie audiobooka, bo pan Kosior jest niezastąpiony. 😜

Śmiało stwierdzam, że #nicdostracenia jest jeszcze lepsza niż pierwsza część. To istna petarda, począwszy od pogrzebu dziadka i lawinie nieszczęśliwych wypadków, kończąc na zaskakującym zakończeniu. Z niecierpliwością będę wyglądała kolejnej części.

Luta Karabina jedzie do Turcji na pogrzeb dziadka. Niestety Hakan Ozan jest wszędzie. Dopadnie tam, gdzie się nie spodziewasz. Końcówka książki mnie mocno zaskoczyła, po cichu liczyłam na takie rozwiązanie, ale nie spodziewałam się konfrontacji z samą głową rodu Ozanów.
To czego dowiedziała się pogrążona w żałobie Luta, przechodzi ludzkie pojęcie. Na każdym kroku śmierć i zdrada.

Autor nie dość, że przyprawia człowieka o zawał to jeszcze płakać przez niego muszę. Początek książki smutny i tragiczny, na szczęście na końcu trochę się polepszyło. Nie będę zdrada szczegółów, ale na pewno zachęcam do przeczytania. Emocje sięgają zenitu.

Polecam 💪💪💪

Z przyjemnością przeczytałam pierwszą części i nie mogłam się doczekać kolejnej. Tym razem też w formie audiobooka, bo pan Kosior jest niezastąpiony. 😜

Śmiało stwierdzam, że #nicdostracenia jest jeszcze lepsza niż pierwsza część. To istna petarda, począwszy od pogrzebu dziadka i lawinie nieszczęśliwych wypadków, kończąc na zaskakującym zakończeniu. Z niecierpliwością będę...

Nie mogłam się doczekać. Musiałam po nią sięgnąć. #izabelazeiske to jedna z moich ulubionych postaci z programu #googlebox
Od zawsze lubię oglądać perypetie mieszkańców z tego programu. Pani Iza to cudowna kobieta, pełna życia, zabawna i szczera. Byłam strasznie ciekawa o czym będzie książka. A teraz z niecierpliwością czekam na kolejną część. Mam nadzieję, że szybko dowiem się jak rozwiązał się problem rodem z Wenecji. I na pewno nie mam w planach wyjazdu tam z mężem 🤣 to dla wtajemniczonych. 🤣

Udar, albo jak to inni myślą zawał, zmienił życie Belli o 180°. Przestała wegetować, miała chęcią na życie, na branie go pełnymi garściami. Tylko mąż nie bardzo optymistycznie do tego podchodził. Wycieczka.do Wenecji miała zmienić wszystko. I zmieniła... ale czy na lepsze. Tego pewnie dowiemy się niedługo.

Uśmiałam się, wciągnęła mnie od samego początku do końca. Kobieta po sześćdziesiątce i jej perypetie, chęci zmiany, brania tego co najlepsze. Cudownie się czytało.

Wiecie że Iza ma szóstkę dzieci? Szczęściu chłopów i mąż. Oj było co robić 😱. Mnóstwo wiadomości i ciekawostek. Małżeństwo z długim stażem, chłopacy odchowani, urzędniczka, jej życie wydawało się spokojne ale i nudne. Przyszedł czas na zmiany.

Może do Wenecji nie pojedziemy ale ta sieć na ciele, truskawki i bita śmietana są godne rozważenia 🤣♥️

Polecam, świetna książka 💪💪💪

Nie mogłam się doczekać. Musiałam po nią sięgnąć. #izabelazeiske to jedna z moich ulubionych postaci z programu #googlebox
Od zawsze lubię oglądać perypetie mieszkańców z tego programu. Pani Iza to cudowna kobieta, pełna życia, zabawna i szczera. Byłam strasznie ciekawa o czym będzie książka. A teraz z niecierpliwością czekam na kolejną część. Mam nadzieję, że szybko dowiem...

To kolejna książka, zeszłotygodniowa premiera, której nie mogłam się doczekać. Mój ulubiony autor, tortury, krew, śmierć. To co lubię najbardziej.

Poznajemy nowych bohaterów, całkiem inną serię, choć brutalnie jak zawsze.
Po książki autora sięgam w ciemno i z największą przyjemnością. Mam mnóstwo autografów, kilka spotkań autorskich za mną. Uwielbiam.💪

Głównymi bohaterami są brat zakonny Hektor i niezbyt optymistycznie nastawiona do religii komisarz Sara Adam.
Ciekawy duet, coś nowego i równie fascynującego co w poprzednich seriach. Do tego seryjny morderca, zwany Jubileuszowym, który co roku zabija kolejną ofiarę. Kolejny z bohaterów Manuel, artysta, wykonujący profile przestępców. Cała trójka ma niezwykle zdolności. Połączą siły i złapią mordercę? A może wydarzy się coś niespodziewanego?

Mam nadzieję, że jesteście ciekawi. Mnie wciągnęła od samego początku. Chociaż przez chwilę musiałam się przyzwyczaić do nowych bohaterów. To nie to samo co komisarz Eryk Deryło, którego dosłownie wielbię 😱♥️

Poziom emocji sięgał zenitu. Sceny jak z horroru, włosy wyrywane pęsetą, ludzkie głowy w słojach, mózgi wyskrobane łyżeczką... To tylko kilka z ciekawostek.
Kto zna twórczość autora, ten wie...

Polecam 💪💪💪

To kolejna książka, zeszłotygodniowa premiera, której nie mogłam się doczekać. Mój ulubiony autor, tortury, krew, śmierć. To co lubię najbardziej.

Poznajemy nowych bohaterów, całkiem inną serię, choć brutalnie jak zawsze.
Po książki autora sięgam w ciemno i z największą przyjemnością. Mam mnóstwo autografów, kilka spotkań autorskich za mną. Uwielbiam.💪

Głównymi bohaterami...

Ostatnio mocno za mną chodzą reportaże. Kolejnym z przeczytanych jest #siostry
Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach

Powiem Wam, że nie jestem zszokowana czy zaskoczona. Nie będę wgłębiać się w temat, bo sama chodziłam do liceum katolickiego, które prowadziły siostry. Od kilku przedmiotów też miałam siostry zakonne. Dodatkowo moja mama spędziła ponad 10 lat w pracy w klasztorze. Oczywiście jako osoba świecka. 🤣. Nie jest mi obce słownictwo klasztorne, co to klauzula też wiadomo. Były miejsca do których my, zwykli ludzie nie mogliśmy wchodzić.

Materiał na pewno szokujący, choć ja tam mówię, że wszystko jest dla ludzi. To samo co w męskich seminariach dzieje się w damskich klasztorach. To jakoś tak logiczne. Nie powinna się ukrywać krzywdy ludzkiej, a taka tu zachodziła. Molestowanie, gwałty, znęcanie się. To tylko niektóre zachowania, które w większości były ukrywane przez przełożonych.

Wywiad, reportaż z kilkunastoma kobietami, które spędziły część swojego życia w klasztorach. Jedne po trzy lata, inne odeszły po ponad dwudziestu. Nie ma reguły. Jedne się podporządkowują, inne nie dają rady. Faktycznie, niektóre z reguł, zasad są wręcz śmieszne. Np. że kostki czy nadgarstki trzeba mieć zakryte, tak dla Jezusa, bo nie wypada się obnażać.😱

Dla wielu osób na pewno książka będzie szokująca. Bo nie ukrywajmy, taka jest. Z powołania powinno się cieszyć. Sądzę, że 90 % kobiet występujących w tym reportażu, gdyby nie te krzywdy, zacofanie, brak postępu, rozwoju ( nie wiem jak to nazwać), nigdy by nie odeszło. I do dzisiaj służyły by Bogu.

Polecam 💪. Ciekawy i drastyczny reportaż.

Ostatnio mocno za mną chodzą reportaże. Kolejnym z przeczytanych jest #siostry
Siostry. O nadużyciach w żeńskich klasztorach

Powiem Wam, że nie jestem zszokowana czy zaskoczona. Nie będę wgłębiać się w temat, bo sama chodziłam do liceum katolickiego, które prowadziły siostry. Od kilku przedmiotów też miałam siostry zakonne. Dodatkowo moja mama spędziła ponad 10 lat w pracy...

Z premedytacją wzięłam do recenzji trzecią i ostatnią cześć trylogii funeralnej. Książki leżały u mnie na wirtualnej półce od dawna. Zakochałam się w okładkach od samego początku. Tak przy okazji to pierwszych dwóch w papierze nie mam. Jakby ktoś pytał 🤣, a chętnie bym przyjęła do biblioteczki.

Zacznijmy od początku. Przeczytałam wszystkie po kolei, tak jak przystało. Śmiesznie i jeszcze raz śmiesznie. Komedia przy której uśmiech nie schodzi z twarzy. Teksty genialne i nie potrzeba było zbrodni, żeby było fajnie.

Perypetie trzech rodzin, w sumie trzech kobiet. Jedna prowadzi zakład pogrzebowy, druga kwiaciarnię a trzecia usługi cateringowe.

W pierwszej części poznajemy bliżej Jagnę, właścicielkę domu pogrzebowego, która pozostawiona przez męża, od lat prowadzi go sama. Pewnego dnia dostaje pozew o rozwód, a okazuje się, że to ona jest winna rozpadu małżeństwa. Musi walczyć. Na pewno jest wesoło. Dodatkowo poznajemy panią weterynarz Kingę i jej perypetie z klientami, oraz kocią mamę, starszą panią Alicję.

Czyta się wyśmienicie szybko i przyjemnie. Dawno się tak nie ubawiłam przy czytaniu książki. Do tego genialne, przyciągające wzrok okładki. Bez czytania opisu, brałabym w ciemno.

Polecam 💪💪💪

Z premedytacją wzięłam do recenzji trzecią i ostatnią cześć trylogii funeralnej. Książki leżały u mnie na wirtualnej półce od dawna. Zakochałam się w okładkach od samego początku. Tak przy okazji to pierwszych dwóch w papierze nie mam. Jakby ktoś pytał 🤣, a chętnie bym przyjęła do biblioteczki.

Zacznijmy od początku. Przeczytałam wszystkie po kolei, tak jak przystało....

Poszłam jednym tchem. Druga część przygód trójki znajomych i ich rodzin jest równie fascynująca i śmieszna co pierwsza. W kolejnej części trylogii funeralnej poznajemy bliżej Martę, właścicielkę kwiaciarni Cuda- Wianki, której życie przechodzi między palcami. Mąż ją zaniedbuje, a właściwie to nie ma męża. Jest jakiś obcy, nie swój. Niby się nie kłócą, ale coś jest na rzeczy. Tu autorka mnie zaskoczyła.😱
Duża dawka śmiechu 🤣 , czarnego humoru. Jest też kradzież, wyłudzenie, nowa miłość, złośliwości. Wszystko na wesoło. 😜
To kolejna książka, na której się nie zawiodłam. Tak jak okładka jest boska, tak zawartość równie atrakcyjna i przede wszystkim śmieszna, jak na komedie przystało.

Dodatkowo śmieszne teksty, dorównują pierwszej części. Żałuję tylko że tak późno się za nią zabrałam. Jedyne co dobre, to mogłam przeczytać całą trylogię jednym rzutem. Nie czekając na kolejne książki.

Polecam całą serie, a jeszcze dzisiaj wrócę z ostatnią częścią trylogii.

Poszłam jednym tchem. Druga część przygód trójki znajomych i ich rodzin jest równie fascynująca i śmieszna co pierwsza. W kolejnej części trylogii funeralnej poznajemy bliżej Martę, właścicielkę kwiaciarni Cuda- Wianki, której życie przechodzi między palcami. Mąż ją zaniedbuje, a właściwie to nie ma męża. Jest jakiś obcy, nie swój. Niby się nie kłócą, ale coś jest na...

Ostatnio zaciekawiły nie reportaże i to dosyć mocno. Kolejnym, który przeczytałam jest #czaskrwawegoksiężyca

Ameryka, stan Oklahoma, lata 20te, XX wieku.
Świetna książka, pokazująca prawdę o zabójstwach Indian z plemienia Osagów, przez białych ludzi. Często wysoko postawionych, mających chęci się wzbogacić. Ponieważ ziemie zajmowane przez plemię było bogate w złoża ropy naftowej, biali robili wszystko, żeby je przejąć. Od poniewierania, zabierania pieniędzy, prawie, że ubezwłasnowolnienia, do morderstw. Zawierali też związki małżeńskie z Indianami, po to, aby w przyszłości czerpać korzyści z tych ziem. Otrucia, strzały w tył głowy, wszystko dla pieniędzy. Na szczęście w tym czasie Egdar Hoover powołał nową jednostkę, później nazwaną FBI, która miała zaangażować się w sprawę i doprowadzić do skazania winnych. Niezależnie od tego czy to było biali czy Indianie. Ameryka patrzyła im na ręce. Sam Edgar Hoover był dyrektorem FBI od 1924 roku do 1972, do momentu śmierci.

Polecam, z ogromną ciekawością czytałam jak traktowano ludzi, przede wszystkim ze względu na ich pochodzenie. Co człowiek może zrobić dla pieniędzy, a w dodatku jak pewnie się czuje, bezkarny, władczy.

Wiele emocji, smutnych faktów. Książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Z miłą chęcią obejrzę teraz film. Jestem ciekawa jak wypadli Leonardo DiCaprio oraz Robert De Niro w rolach głównych. Film zdobył wiele pozytywnych opinii, teraz kolej na mnie.

Polecam 💪💪💪

Ostatnio zaciekawiły nie reportaże i to dosyć mocno. Kolejnym, który przeczytałam jest #czaskrwawegoksiężyca

Ameryka, stan Oklahoma, lata 20te, XX wieku.
Świetna książka, pokazująca prawdę o zabójstwach Indian z plemienia Osagów, przez białych ludzi. Często wysoko postawionych, mających chęci się wzbogacić. Ponieważ ziemie zajmowane przez plemię było bogate w złoża ropy...

Dzisiejsza premiera, to coś naprawdę wielkiego. Już myślałam, że wszystko się kończy, że ułoży i jak zwykle autor namieszał 🤣..ale to dobrze, bo nie przetrawiłam myśli, że mogę się pożegnać z Igim i Sandrą.

Dosłownie petarda. Tak jak całą serię uważam za doskonałą, to z książki na książek jest coraz lepiej. Perypetie Sandry i jej siostry oraz Igiego i Tymona zostaną ze mną na długo. Na szczęście w tej części możemy bliżej poznać przeszłość Tymona. Autor wyjaśnia co się z nim działo, przez co przechodził. Nie zdradza nam oczywiście jak to potoczy się dalej. A sądzę, że jest o czym pisać. Zazdrość, romans, zdrada, porwanie, znęcanie się. Coś okropnego, aż fajnego. 😱
To tylko część z tego o czym możecie poczytać. Autor zapewnia wiele przeżyć i mega dawkę emocji.

Do tego Sandra Milton wpada w pułapkę Skorpiona... co z tego wyjdzie? Czy wreszcie rodziny zaznają trochę spokoju? Trochę na pewno, aż do ostatniej strony. I znowu jestem zmuszona czekać na dalszy ciąg.

Dla mnie bomba i polecam dalej 💪💪💪

Dzisiejsza premiera, to coś naprawdę wielkiego. Już myślałam, że wszystko się kończy, że ułoży i jak zwykle autor namieszał 🤣..ale to dobrze, bo nie przetrawiłam myśli, że mogę się pożegnać z Igim i Sandrą.

Dosłownie petarda. Tak jak całą serię uważam za doskonałą, to z książki na książek jest coraz lepiej. Perypetie Sandry i jej siostry oraz Igiego i Tymona zostaną ze mną...

Autorka jest mi dobrze znana. Bardzo lubię jej książki i z chęcią sięgnęłam po audiobooka. Trochę musiałam poczekać, żeby usłyszeć głos pana Kosiora. 😍

Jak zwykle genialne! Pełna napięcia, nieprzewidywalna. To jedna z książek, której nie chcesz odłożyć zanim nie skończysz. Porwania, morderstwa, stara posiadłość w ciemnym lesie, z daleka od ludzi. To wszystko pobudza wyobraźnię na maksa 💪

Uwielbiam thrillery i z książki na książkę zakochuje się jeszcze bardziej w tym gatunku. Z każdym czytaniem sama się dziwię, że autorzy tak zaskakują, wymyślając coraz to dziwniejszą fabułę, jednak zawsze bardzo prawdopodobną. Sama mieszkam w pobliżu lasu, więc sobie wyobraźcie co można myśleć trakcie czytania. Aż strach w okno spojrzeć 🤣😱

Sara, po rozwodzie przeprowadza się do domu rodziców, można powiedzieć z dala od ludzi. Posiadłość jest wielka i wymaga remontu. Wracają wspomnienia z dzieciństwa. Od kiedy wyjechała po zakończeniu szkoły, rzadko przybywała w te strony. Koszmar zaczyna powracać. Jej młodsza córka widzi ducha zmarłej dziewczynki, prawdopodobnie tego, którego ona widywała w dzieciństwie. Jaka okaże się prawda? Jakie tajemnice kryje ten dom i jej rodzina? Straszną? Wręcz okrutną? Dlaczego w znalezionym dzienniku pokoleń, tzw. Biblii, nie ma wzmianki o niej i jej dzieciach? O co w tym wszystkim chodzI? Dodatkowo w miasteczku znikają młode dziewczyny. Początkowo władze sądzą, że mogły uciec z domu? Ale czy na pewno? Może grasuje tu porywacz i morderca? Wtedy wszyscy są w niebezpieczeństwie.
Czy Sarze uda się poskładać życie na nowo? Pozbyć się demonów przeszłości i żyć w spokoju razem z córkami? To się okaże...

Koniecznie musicie przeczytać.
Polecam 💪💪💪

Autorka jest mi dobrze znana. Bardzo lubię jej książki i z chęcią sięgnęłam po audiobooka. Trochę musiałam poczekać, żeby usłyszeć głos pana Kosiora. 😍

Jak zwykle genialne! Pełna napięcia, nieprzewidywalna. To jedna z książek, której nie chcesz odłożyć zanim nie skończysz. Porwania, morderstwa, stara posiadłość w ciemnym lesie, z daleka od ludzi. To wszystko pobudza...

Mój ulubiony autor i kolejni ulubieni bohaterowie. Choć nie kocham ich jak Deryłe to przypadli mi do gustu i chętnie czytam o ich kolejnych śledztwach.
To już czwarte spotkanie z Langer i Orestem, a już chcę więcej.

Dla mnie nie było zbyt krwawo, no chociaż jakaś głową oderwana od ciała kulała się po drodze 😱.

Nadal książki na wysokim poziomie. Akcja napięta, dużo emocji no i ciągle nie domyślam się kto może mordować. Autor potrafi tak zakręcić fabuła, tak poprowadzić na sąsiedni tor, że końcówka zawsze zaskakuje.

Czyste zło, monstrum, potwór. Tak wynika z relacji świadków. Ale czy to prawda? Czy co ludzie mogą być wiarygodni? Kto prześladuje niewinne osoby? A może właśnie są winne?

Koniecznie przeczytajcie 💪💪💪
Polecam

Mój ulubiony autor i kolejni ulubieni bohaterowie. Choć nie kocham ich jak Deryłe to przypadli mi do gustu i chętnie czytam o ich kolejnych śledztwach.
To już czwarte spotkanie z Langer i Orestem, a już chcę więcej.

Dla mnie nie było zbyt krwawo, no chociaż jakaś głową oderwana od ciała kulała się po drodze 😱.

Nadal książki na wysokim poziomie. Akcja napięta, dużo emocji...

Och co to była za książka. 😍
Ale mi się podobało. Romantycznie, smutno, strasznie emocjonalnie. Do tego odrobina magii i powstała genialna pozycja.
Nie mogłam się oderwać. Były łzy, był uśmiech. Pozycja na pewno godna polecenia.

Julia wraz z dwójką dzieci, po namowach rodziców, wyjeżdża w góry do miejscowego szeptuna. Rodzina potrzebuje jego pomocy. Lekarze są bezradni co do choroby Kuby, pozostaje tylko zaufać szeptunowi. Jak to się potoczy? Czy tylko chłopiec potrzebuje pomocy? Co z z Julią i jej córka? Marysia też skrywa ogromna tajemnicę, która ma wpływ na całą rodzinę.
A co ukrywa Waldek, miejscowy pół Cygan, który zaopiekował się rodziną?

Przepiękna opowieść o odmienności, o tragedii rodzinnej, o tęsknocie i prawdziwej miłości.

Polecam

Och co to była za książka. 😍
Ale mi się podobało. Romantycznie, smutno, strasznie emocjonalnie. Do tego odrobina magii i powstała genialna pozycja.
Nie mogłam się oderwać. Były łzy, był uśmiech. Pozycja na pewno godna polecenia.

Julia wraz z dwójką dzieci, po namowach rodziców, wyjeżdża w góry do miejscowego szeptuna. Rodzina potrzebuje jego pomocy. Lekarze są bezradni co...

Było dziecięco, było letnio i radośnie więc przyszedł czas na Maxa 🤣

Trochę mnie zaskoczyła ta książka. To, że każdą autora biorę w ciemno i nawet nie czytam opisu to norma.
Podobało mi się, było tajemniczo, ale zdecydowanie wolę jak jest bardziej krwawo. Jak krew tryska, flaki na wierzchu 🤣 Takiego Maxa kocham 🤣

Na pewno było emocjonująca, ciekawy pomysł na fabule. Choć od początku było obyczajowo a nawet bym rzekła, że nudnawo. Znam autora bardzo dobrze i wiedziałam, że czymś zaskoczy. Ostatnie kilkadziesiąt stron wciągnęło mnie dogłębnie.
To historia miłosna, o kończącym się życiu, o trudnych wyborach i jeszcze trudniejszych decyzjach.
To pokaz siły, to walka na śmierć i życie.
Czy miłość jest w stanie pokonać wszystko? Co jesteśmy w stanie zrobić dla tej miłości? Odpowiedzi na te pytania oczywiście w książce 😜

Polecam a ja wracam do krwawego Maxa 🤣

Było dziecięco, było letnio i radośnie więc przyszedł czas na Maxa 🤣

Trochę mnie zaskoczyła ta książka. To, że każdą autora biorę w ciemno i nawet nie czytam opisu to norma.
Podobało mi się, było tajemniczo, ale zdecydowanie wolę jak jest bardziej krwawo. Jak krew tryska, flaki na wierzchu 🤣 Takiego Maxa kocham 🤣

Na pewno było emocjonująca, ciekawy pomysł na fabule. Choć...

Kolejny raz jestem sroką okładkową 🤣. Przepiękny rynek, bardzo podobny do tego z mojej miejscowości. To przykuło moją uwagę.

#latozritą to wspaniała opowieść, której akcja toczy się w małym miasteczku. Nowa mieszkanka,, tajemnicza Rita, wzbudza sensację u każdego. Począwszy od staruszek, poprzez młode dziewczyny a kończąc na burmistrzu. Czym zajmuje się tajemnicza Rita? Dlaczego przeprowadziła się właśnie tutaj? Jak to wpłynie na związki między kobietami a mężczyznami?

Oprócz Rity na pewno szczególną uwagę zwróciły cudowne bibliotekarki. Starsza, przed emeryturą, przeżywająca druga młodość, młodsza uwielbiająca pracę w bibliotece.
Tak naprawdę poznajemy wielu bohaterów, każdy ma swoją historię.

Książkę czyta się naprawdę.szybko, czuć klimat małego miasteczka, gdzie wszyscy się znają, gdzie wiedzą o sobie wszystko. A każda, nawet.drobna zmiana wzbudzą sensację.

Polecam 💪💪💪

Kolejny raz jestem sroką okładkową 🤣. Przepiękny rynek, bardzo podobny do tego z mojej miejscowości. To przykuło moją uwagę.

#latozritą to wspaniała opowieść, której akcja toczy się w małym miasteczku. Nowa mieszkanka,, tajemnicza Rita, wzbudza sensację u każdego. Począwszy od staruszek, poprzez młode dziewczyny a kończąc na burmistrzu. Czym zajmuje się tajemnicza Rita?...