rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Zabierałem się za ten tytuł długo, odkładałem, kurzyła się na półce i ciągle czekała. Teraz po zakończeniu nieco żałuje, że trwało to ta długo. Pan Patykiewicz stworzył absolutnie niezwykłą wizję świata po apokalipsie. Każda kolejna strona łączyła elementy i uzupełniała obraz. I te elementy tworzące wierzenia, rutynę, legendy wywołują delikatną gęsią skórkę, tchną świeżością i nigdy dotąd nie spotkałem się z takimi ideą.
Nieliczne minusy to nieco głupkowata młodociana postawa głównego bohatera, którego minusy jednak są przyjemnie wypełniane przez postacie go otaczające. Ponadto warsztat Pan Patykiewicza lub może praca edytorska, gdyby ten aspekty był mocniej dopracowany, gdyby powieść poleżała jeszcze pół roku to mogłoby być jeszcze lepiej. Pomimo to serdecznie polecam, czyta się nadspodziewanie dobrze.

Zabierałem się za ten tytuł długo, odkładałem, kurzyła się na półce i ciągle czekała. Teraz po zakończeniu nieco żałuje, że trwało to ta długo. Pan Patykiewicz stworzył absolutnie niezwykłą wizję świata po apokalipsie. Każda kolejna strona łączyła elementy i uzupełniała obraz. I te elementy tworzące wierzenia, rutynę, legendy wywołują delikatną gęsią skórkę, tchną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Definitywnie najlepsza książka autorstwa pana Glukhovsky'ego jaką miałem okazję czytać. Fantastyczna, monumentalna historia z ogromną dawką ideologii zawartą w niemal każdym akapicie. Ideologia pięknie zaplata się z fabułą, która ze strony na stronę nabiera coraz wyraźniejszych barw zabawiając się dynamizmem i dając czytelnikowi sekundę na oddech. Nie mogę nawet zdradzić imion bohaterów, bo wierzcie wyczekiwanie na poznanie ich troszkę trwa i buduje piękną tajemnicę. Bezkresna miłość, dojrzałość, przyszłość, przeszłość, ból, ból i ból - to tutaj znajdziecie.

Definitywnie najlepsza książka autorstwa pana Glukhovsky'ego jaką miałem okazję czytać. Fantastyczna, monumentalna historia z ogromną dawką ideologii zawartą w niemal każdym akapicie. Ideologia pięknie zaplata się z fabułą, która ze strony na stronę nabiera coraz wyraźniejszych barw zabawiając się dynamizmem i dając czytelnikowi sekundę na oddech. Nie mogę nawet zdradzić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Całkowicie niebanalna, inna, ciężka, gęsta, niezwykle brutalna powieść. Magia rozłożona na czynnik pierwsze przedstawiona jako alegoria ludzkiej psychiki. Psychiki, której nie można pokonać, ale można ją uplastyczniać, kreować i wykorzystywać dla siebie. Nie można wyciąć zła z psychiki, ale można go rozproszyć. Uczucie ukazane jako coś na co się czeka, jako stała, która potrafi przyjąć postać drugiej osoby. Bez żadnego szczęśliwego zakończenia, tylko ukazanie konsekwencji płynącej z własnych niedociągnięć, a nawet błędów.
PS: Jedyny minus musiałem uwzględnić przez uśmiercanie kolejnych bohaterów po zaledwie paru stronach od ich wprowadzenia. Możliwość dodania czegoś nowego do tego świata została zmarnowana na rzecz szybszej akcji.

Całkowicie niebanalna, inna, ciężka, gęsta, niezwykle brutalna powieść. Magia rozłożona na czynnik pierwsze przedstawiona jako alegoria ludzkiej psychiki. Psychiki, której nie można pokonać, ale można ją uplastyczniać, kreować i wykorzystywać dla siebie. Nie można wyciąć zła z psychiki, ale można go rozproszyć. Uczucie ukazane jako coś na co się czeka, jako stała, która...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytaniu obu książek z rewelacyjnej serii 'Metra' pana Glukhovsky'ego postanowiłem, że na pewno za jakiś czas wezmę w dłonie opowieści kreowane na obrazie Rosjanina. Gdy usłyszałem o Polaku, który takową napisał byłem wręcz zachwycony i dodatkowo o Krakowie, wybornie!
Przy pierwszym zetknięciu z 'Dzielnicą Obiecaną' z tyłu mojej głowy odezwał się przykry stereotyp, że skoro napisał to Polak to może mnie spotkać przykry zawód. Nic bardziej mylnego! Teraz bije się w pierś i napawa mnie duma, że taka powieść wyszła spod pióra mojego rodaka. 'Dzielnica Obiecana' w samej strukturze odbiega od podstawy tego uniwersum gdyż brakuje tu tytułowego 'metra'. Ale śpieszę podkreślić, że zostało to wypełnione bardzo dobrze przemyślaną siecią podziemnych schronów oraz samotnych rodzin, które stworzyły swoje własne autonomiczne nory. Bohaterowie tacy jak Siedlar, Ruski czy też Ninel krążący wokół głównych, młodocianych bohaterów Marcina i Ewy wypełniają ich niedoskonałości, irytujące cechy i dodają ostrości, charakteru całej historii. Ponadto prolog fantastycznie i tajemniczo wprowadza postać okładkowego Króla i napędza naszą wyobraźnie, a epilog odważnie urywa książkę. Słowo 'urywa' jest o tyle adekwatne, że prawdopodobnie nie kończy ale właśnie urywa, dzięki czemu gorąco liczę na kontynuację. Reasumując mocno polecam ten tytuł, który już teraz zdobi moją półkę.

Po przeczytaniu obu książek z rewelacyjnej serii 'Metra' pana Glukhovsky'ego postanowiłem, że na pewno za jakiś czas wezmę w dłonie opowieści kreowane na obrazie Rosjanina. Gdy usłyszałem o Polaku, który takową napisał byłem wręcz zachwycony i dodatkowo o Krakowie, wybornie!
Przy pierwszym zetknięciu z 'Dzielnicą Obiecaną' z tyłu mojej głowy odezwał się przykry stereotyp,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Czas abym naskrobał parę słów na temat twórczości Glukhovsky'ego, po przeczytanie 'Metra 2033' oraz tego tytułu muszę stwierdzić, że w moim odczuciu 'Metro 2034' było nieco lepsze. Część opowiadająca o roku 33' była na samym początku mocno nużąca, a postać Artema rozwijała się bardzo mozolnie i miejscami mocno mnie irytowała. Natomiast w tym tytule odnalazłem naprawdę bardzo wyrazistych bohaterów, którzy zaintrygowali mnie od pierwszych wzmianek na czele z Homerem. Znajdziemy tutaj mniej akcji, ale wbrew pozorom nie jest to minus, ale ogromny plus bo to puste miejsce zajęły opisy myśli, odczuć oraz poznaliśmy pokręcony system wartości, model zachowań ludzi w takim społeczeństwie. Świat wykreowany przez Glukhovsky'ego wymaga od nas myślenia, czyli swojskiego rodzaju zasługi abyśmy mogli wniknąć do metra, ale akurat to przypomina mi kolejnego bohatera, czyli Leonida i jego Szmaragdowy Gród. Ale więcej informacji można znaleźć w tej pozycji, którą gorąco polecam.

Czas abym naskrobał parę słów na temat twórczości Glukhovsky'ego, po przeczytanie 'Metra 2033' oraz tego tytułu muszę stwierdzić, że w moim odczuciu 'Metro 2034' było nieco lepsze. Część opowiadająca o roku 33' była na samym początku mocno nużąca, a postać Artema rozwijała się bardzo mozolnie i miejscami mocno mnie irytowała. Natomiast w tym tytule odnalazłem naprawdę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szczerze naprawdę ciężko było mi zebrać jakoś myśli i napisać parę słów na temat tej książki. Skończyłem ją już jakieś dwa dni temu i nadal czuję pewien niedosyt. Bierze się on zapewnię stąd, że tak bardzo tęsknie do Pieśni Lodu i Ognia. Ale już wracając chcę powiedzieć, że ta książka naprawdę utrzymuję poziom jaki narzucił sobie Martin i wszystkie trzy powieści mają w sobie to coś. Droga, perypetie Dunka i Jaja pozwalają nam zajrzeć za swojskiego rodzaju kulisy odkrywając kolejne smaczki i tajemnice Siedmiu Królestw.
Na koniec mogę polecić ją tylko osobom, które zapoznały się z kunsztem autora i czekają na kolejną część, dla nas jest to naprawdę fantastyczny dodatek.

Szczerze naprawdę ciężko było mi zebrać jakoś myśli i napisać parę słów na temat tej książki. Skończyłem ją już jakieś dwa dni temu i nadal czuję pewien niedosyt. Bierze się on zapewnię stąd, że tak bardzo tęsknie do Pieśni Lodu i Ognia. Ale już wracając chcę powiedzieć, że ta książka naprawdę utrzymuję poziom jaki narzucił sobie Martin i wszystkie trzy powieści mają w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka jest niezwykła. Nie mogłem, po prostu nie umiałem oderwać się, bo tak bardzo chciałem poznać zwieńczenie. Jest wspaniałe, inne, oderwane od dzisiejszego kultu wyidealizowania wszystkiego co nas otacza. A inne nareszcie znaczy prawdziwe. Nie ma tutaj wyboru wielkiego bohatera całej wojny rebeliantów z Panem tylko dostajemy prawdziwe uczucia, dojrzałą historię, która brutalnie pokazuje jaki wpływ na nasz umysł ma wojna.
Cała trylogia jest wspaniała bo pokazuje nam przygodę, miłość, walkę, oddanie, wątpliwości, tragedie i co najważniejsze prawdę. Gorąco polecam, ale uprzedzam.. przyszły czytelniku, nie dasz się oderwać.

Ta książka jest niezwykła. Nie mogłem, po prostu nie umiałem oderwać się, bo tak bardzo chciałem poznać zwieńczenie. Jest wspaniałe, inne, oderwane od dzisiejszego kultu wyidealizowania wszystkiego co nas otacza. A inne nareszcie znaczy prawdziwe. Nie ma tutaj wyboru wielkiego bohatera całej wojny rebeliantów z Panem tylko dostajemy prawdziwe uczucia, dojrzałą historię,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Historia trzymająca w napięciu w każdej minucie mojej przygody z tą opowieścią. Bohaterowie są od siebie różni, zaczynając od profesora Adriana, młodej buntowniczki Jennifer, zwaną Numerem 4 i kończąc na bardzo intrygującym, niewątpliwie chorym Marku Wolfie. A także warto wspomnieć o strzępkach rozdziałów, w których czytamy o reakcjach, tzw 'widzów'. Sam koniec również wbrew pozorom potrafi zaskoczyć i odchodzi od wytartych ścieżek. Dodatkowo sama zbrodnia ukazana przez autora była dla mnie w pewien sposób niezwykła, tajemnicza, inna co prowadziło do fantastycznego nawiązania z psychologią obecną w całym dziele, która uwiodła mnie totalnie.
Ogólnie gorąco polecam, sam na pewno z nieukrywaną przyjemnością zagłębie się w prozę pana Katzenbacha. I pamiętajcie, przy tym tytule czytelnik ciągle ma w głowie tylko 'co będzie potem'.

Historia trzymająca w napięciu w każdej minucie mojej przygody z tą opowieścią. Bohaterowie są od siebie różni, zaczynając od profesora Adriana, młodej buntowniczki Jennifer, zwaną Numerem 4 i kończąc na bardzo intrygującym, niewątpliwie chorym Marku Wolfie. A także warto wspomnieć o strzępkach rozdziałów, w których czytamy o reakcjach, tzw 'widzów'. Sam koniec również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsza książka z cyklu 'Dary Anioła'. Cyklu, który jest naprawdę świetny w moim odczuciu. Wciąga i mimo pozornej prostoty całej historii.. na szczęście w pełni pozornej zostawia pewien ślad w czytelnikach i każe nam iść w nieznane szukając własnej drogi. Książkę polecam każdemu bo wciąga, naprawdę ciężko się od niej oderwać.

Pierwsza książka z cyklu 'Dary Anioła'. Cyklu, który jest naprawdę świetny w moim odczuciu. Wciąga i mimo pozornej prostoty całej historii.. na szczęście w pełni pozornej zostawia pewien ślad w czytelnikach i każe nam iść w nieznane szukając własnej drogi. Książkę polecam każdemu bo wciąga, naprawdę ciężko się od niej oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Skończyłem ją niemal przed momentem i muszę się podzielić tym co przeżyłem. Diabeł tkwi w szczegółach jak to nieraz już słyszałem, a szczegóły w 'Sezonie Burz' są naprawdę cudowne.
Wbrew pozorom zacznę od końca od ostatniego rozdziału, bo poczułem się jak owa postać, której imienia nie przytoczę. Byłem nią, byłem tą osobą, która łaknie w głębi serca tej historii, szczegółów.. więcej i więcej. Ta saga uczy, uczy bardzo wielu rzeczy, postrzegania świata i tego, że w głębi nas istnieje odwaga aby iść własną drogą, a należy tylko po nią sięgnąć by spełniać swoje marzenia, ukryte pragnienia.. bo co jest ważniejsze niż marzenia?
Geralt to postać ponadczasowa, Sapkowski to pisarz wielkiego formatu, ogromnego. Saga o wiedźminie i także ta część jest jednym słowem arcydziełem. I tutaj przytoczę wątek Geralta i Yennefer.. których łączy jak to lubię zwać 'coś więcej niż miłość'. Jest tutaj pragnienie, zazdrość, strach, tęsknota i prawda czym tak naprawdę można nazwać miłość.
I koniec musi być zwieńczony zbitką cytatów 'Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy', 'Iluzja.. wszystko jest iluzją'.

Skończyłem ją niemal przed momentem i muszę się podzielić tym co przeżyłem. Diabeł tkwi w szczegółach jak to nieraz już słyszałem, a szczegóły w 'Sezonie Burz' są naprawdę cudowne.
Wbrew pozorom zacznę od końca od ostatniego rozdziału, bo poczułem się jak owa postać, której imienia nie przytoczę. Byłem nią, byłem tą osobą, która łaknie w głębi serca tej historii,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Eh Kubuś Puchatek.. książka cudowna, absolutnie cudowna i tyle wspomnień, jak chociażby czytanie tego dziełka pod kołdrą przy świetle z latarki. W moim odczuciu po prostu bezcenna ;)

Eh Kubuś Puchatek.. książka cudowna, absolutnie cudowna i tyle wspomnień, jak chociażby czytanie tego dziełka pod kołdrą przy świetle z latarki. W moim odczuciu po prostu bezcenna ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedyś nuda, nuda, nuda. A z perspektywy czasu jestem dumny, że jednak spędziłem z nią czas i mogę teraz wspominać świetną przygodą z Robinsonem.

Kiedyś nuda, nuda, nuda. A z perspektywy czasu jestem dumny, że jednak spędziłem z nią czas i mogę teraz wspominać świetną przygodą z Robinsonem.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobało.. a rekomendacją niech będzie fakt, że dla wielu i także dla mnie była i jest odrobinkę lepsza od Kodu. : )

Bardzo mi się podobało.. a rekomendacją niech będzie fakt, że dla wielu i także dla mnie była i jest odrobinkę lepsza od Kodu. : )

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie najlepsza książka autorstwa pana Browna.. wkręciła mnie i nie oderwałem się zanim nie skończyłem.. cudowna : )

Dla mnie najlepsza książka autorstwa pana Browna.. wkręciła mnie i nie oderwałem się zanim nie skończyłem.. cudowna : )

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wybitna.
Mogę jedynie podziękować mojej przyjaciółce, że dzięki niej trafiłem na tego autora.. po lekturze, bardzo szybkiej lekturze byłem zachwycony kunsztem pana Harlana.

Wybitna.
Mogę jedynie podziękować mojej przyjaciółce, że dzięki niej trafiłem na tego autora.. po lekturze, bardzo szybkiej lekturze byłem zachwycony kunsztem pana Harlana.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Udało się.. nareszcie złapałem książkę i jestem zachwycony.. po prostu zachwycony.. już czekam aż cała reszta powędruje na moją półeczkę. Coś pięknego : )

Udało się.. nareszcie złapałem książkę i jestem zachwycony.. po prostu zachwycony.. już czekam aż cała reszta powędruje na moją półeczkę. Coś pięknego : )

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

U mnie akurat cała ta seria.. jest po prostu wyjątkowa. Otworzyła dla mnie drzwi, wrota przed światem książek i tego co piękne w nich. I tak nawiasem, stoi sobie za moimi plecami na półce jak i cała reszta serii. : )

U mnie akurat cała ta seria.. jest po prostu wyjątkowa. Otworzyła dla mnie drzwi, wrota przed światem książek i tego co piękne w nich. I tak nawiasem, stoi sobie za moimi plecami na półce jak i cała reszta serii. : )

Pokaż mimo to