-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2019-02
2020-03-24
Paulina Młynarska jest jedną z najmądrzejszych kobiet, jakie w jakiś sposób zaistniały w moim życiu.
Książkę dostałam w prezencie na życzenie i jestem nią totalnie zauroczona. Mądra, dowcipna, z ciętym, ale i szczerym językiem.
Szczerze polecam :)
Paulina Młynarska jest jedną z najmądrzejszych kobiet, jakie w jakiś sposób zaistniały w moim życiu.
Książkę dostałam w prezencie na życzenie i jestem nią totalnie zauroczona. Mądra, dowcipna, z ciętym, ale i szczerym językiem.
Szczerze polecam :)
2020-06
No i kolejna część przygód Lary Jean i Petera... ;) i znów obejrzałam najpierw film, a potem przeczytałam książkę. I kolejny raz przekonałam się, że książka jest lepsza od filmu (choć filmy też lubię) ;) . W książce jest jednak więcej wątków, trochę inaczej są pokazane, ale wciąż ukazują piękno miłości (i to nie tylko romantycznej).
Książka idealna na wieczór pod kocem ;)
No i kolejna część przygód Lary Jean i Petera... ;) i znów obejrzałam najpierw film, a potem przeczytałam książkę. I kolejny raz przekonałam się, że książka jest lepsza od filmu (choć filmy też lubię) ;) . W książce jest jednak więcej wątków, trochę inaczej są pokazane, ale wciąż ukazują piękno miłości (i to nie tylko romantycznej).
Książka idealna na wieczór pod kocem ;)
2020-07-24
Na książkę trafiłam całkowicie przypadkowo. Czekałam na koleżankę i żeby się nie nudzić, poszłam do empiku, żeby kupić coś do czytania. Patrzyłam na książki i totalnie nie wiedziałam, co wybrać.
Wtedy podeszła do mnie dziewczyna, która tam pracowała, zaczęłyśmy rozmawiać i nawiązałyśmy jakąś wspólną nić, wspólne flow ;) W końcu zdradziłam jej mój problem i kiedy zobaczyłam, że w moich klimatach książkowych nie bardzo się odnajduję, ułatwiłam jej zadanie i poprosiłam o kryminał, gdzie główną bohaterką jest kobieta, najlepiej w częściach. I to było to! Od razu zaświeciły jej oczy i poszłyśmy do działu kryminałów i pokazała mi tę książkę. Opowiedziała mi o niej i to był strzał w 10!
Tajemnica, groza, wydział zabójstw - to jest to, co lubię najbardziej! A Jane Rizzoti jest moją ulubioną bohaterką ;) Po skończeniu tak się wciągnęłam, że obecnie jestem na trzeciej części i mam zamiar przeczytać wszystkie tomy.
Zdecydowanie polecam osobom, które lubią kryminały, zagadki, seryjnych zabójców i wyścig z czasem.
Spodobało mi się również to, że w książce nie widzimy perspektywę tylko policjantów, ale również mordercy. Super książka, naprawdę polecam!
Na książkę trafiłam całkowicie przypadkowo. Czekałam na koleżankę i żeby się nie nudzić, poszłam do empiku, żeby kupić coś do czytania. Patrzyłam na książki i totalnie nie wiedziałam, co wybrać.
Wtedy podeszła do mnie dziewczyna, która tam pracowała, zaczęłyśmy rozmawiać i nawiązałyśmy jakąś wspólną nić, wspólne flow ;) W końcu zdradziłam jej mój problem i kiedy zobaczyłam,...
2020-03
Szczerze powiedziawszy, przyznaję się bez bicia - najpierw obejrzałam film. I do tego stopnia się w nim zakochałam, że obejrzałam go z dziesiątki razy.
W końcu po pół roku męczenia filmu, dostałam książkę w prezencie od przyjaciółki i.... uważam, że książka jest jeszcze lepsza! (wiadomo)
Książkę polecam zdecydowanie tylko tym osobom, które lubią romantyczne i zakręcone historie.
Nie jest to wybitna literatura, ale czyta się szybko i przyjemnie, potrafi też porządnie wciągnąć ;) .
Szczerze powiedziawszy, przyznaję się bez bicia - najpierw obejrzałam film. I do tego stopnia się w nim zakochałam, że obejrzałam go z dziesiątki razy.
W końcu po pół roku męczenia filmu, dostałam książkę w prezencie od przyjaciółki i.... uważam, że książka jest jeszcze lepsza! (wiadomo)
Książkę polecam zdecydowanie tylko tym osobom, które lubią romantyczne i zakręcone...
2015-01-26
No to powiem tak: Czyta się szybko i wchłania czytelnika od razu. Oczywiście, jeżeli ktoś takie rzeczy lubi.
Element zaskoczenia jest, acz nie chcę zdradzać jaki, bo być może tylko ja byłam tym zaskoczona.
Jedyne, co mi się nie spodobało, to to, że książka na blogu Kasi załączana jest do serii owocowej, a myślę, że ta i jeszcze dwie poprzednie powinny być w oddzielnej serii.
Najpierw sądziłam, że Wiśniowy Dworek jest kontynuacją wcześniejszych tomów - nie. Potem myślałam, że Kasia tak sobie oddzielne, niepołączone ze sobą książki wydała, a że nie dało się nigdzie ich "upchać", to "upchała" w serii owocowej (i to nie zarzut, broń Boże!), więc troszeczkę się pogubiłam, ale przy ostatnim tomie wszystko się wyjaśniło ;-) .
Jeśli ktoś lubi lekkie pióro Kasi, to ta książka spełni jego oczekiwania ;-) . A i brawo za Lenkę! Pierwszy raz autor zrobił co trzeba z postacią, która mnie irytowała od początku... ciekawa jestem skąd przyszła do głowy Kasi ta postać... ja mam nadzieję, że nie z życia, bo byłoby to smutne, gdyby poznała taką osobę... nie życzę Ci tego kochana Kasiu!
No to powiem tak: Czyta się szybko i wchłania czytelnika od razu. Oczywiście, jeżeli ktoś takie rzeczy lubi.
Element zaskoczenia jest, acz nie chcę zdradzać jaki, bo być może tylko ja byłam tym zaskoczona.
Jedyne, co mi się nie spodobało, to to, że książka na blogu Kasi załączana jest do serii owocowej, a myślę, że ta i jeszcze dwie poprzednie powinny być w oddzielnej...
2015-01-08
No cóż... jeśli ktoś lubi i ogląda chłopaków, nie zawiedzie się. Poziom żartu i powagi - takie jak w programie. Dyskusje równie poważne, jak i niekiedy ironiczne (ukłony oczywiście do Karola).
Ja chłopaków "poznałam" bliżej przy okazji pisania pracy magisterskiej na temat środowiska Youtuberów. Wcześniej jedynie wiedziałam o ich istnieniu.
Niestety premiera była zbyt późno, bym mogła książkę wykorzystać w pracy, ale z pewnością bym to zrobiła, gdybym pracę pisała później.
No, tak że fanom polecam i nie-fanom również, bo książkę naprawdę fajnie się czyta. Widać po niej (jak i po programie), że panowie mają coś sensownego do powiedzenia i warto poświęcić trochę czasu by ich posłuchać/poczytać.
Jedynym minusem, jaki jestem w stanie wskazać, to długość dialogów - niekiedy bywały za długie. A dla osoby, która czyta "rozdziałami" może to być nieco kłopotliwe ;) .
Panowie - pozdrawiam!
I obyście nie zniknęli z polskich mediów, bo Wasi odbiorcy sporo na tym stracą (ja przy 1000 odcinku się popłakałam "to naprawdę już koniec? ;( " ;) )
No cóż... jeśli ktoś lubi i ogląda chłopaków, nie zawiedzie się. Poziom żartu i powagi - takie jak w programie. Dyskusje równie poważne, jak i niekiedy ironiczne (ukłony oczywiście do Karola).
Ja chłopaków "poznałam" bliżej przy okazji pisania pracy magisterskiej na temat środowiska Youtuberów. Wcześniej jedynie wiedziałam o ich istnieniu.
Niestety premiera była zbyt późno,...
2014-12-03
Właśnie skończyłam czytać książkę i szczerze powiedziawszy - nie bardzo wiem, co się teraz dzieje wokół mnie.
Początkowo książka wydaje się po prostu kolejną erotyczną historią (w końcu seria z różą, nie?), jednak z każdą stroną można się przekonać, iż nie jest to zwykła erotyczna opowieść. Owszem, wątki miłosne są zawarte, jednak główny wątek ma charakter kryminalny - co pozytywnie mnie zaskoczyło.
Niby ta Kasia taka niepozorna, kobieca literatura, a tutaj po prostu dała upust swojej mrocznej i tajemniczej stronie.
Co prawda w głównej zagadce mnie nie zaskoczyła, ale myślę, iż to z racji zbyt dogłębnego analizowania wszystkiego, każdej sytuacji oraz namiętnego oglądania filmów kryminalnych ;) .
Jeżeli ktoś lubi kryminały + posądza Kasię tylko o tkliwe romanse - koniecznie musi przeczytać tę książkę. Polecam!
Właśnie skończyłam czytać książkę i szczerze powiedziawszy - nie bardzo wiem, co się teraz dzieje wokół mnie.
Początkowo książka wydaje się po prostu kolejną erotyczną historią (w końcu seria z różą, nie?), jednak z każdą stroną można się przekonać, iż nie jest to zwykła erotyczna opowieść. Owszem, wątki miłosne są zawarte, jednak główny wątek ma charakter kryminalny - co...
2014-11-22
Po raz kolejny Kasia pokazała, że nie jest pisarką tylko tkliwych historii o szczęśliwych zakończeniach.
W tej książce jest o tyle więcej goryczy i tej złej strony świata - że odradzałabym ją osobom, które są wrażliwe na ludzkie cierpienie i okrucieństwo innych. Bo inaczej skończą jak ja - zapłakani, z spuchniętymi oczami.
Właśnie skończyłam czytać książkę i mam ochotę teraz się do kogoś przytulić i szlochając jak dziecko - zasnąć zwinięta w kłębek, wciąż zadając sobie pytanie "dlaczego?".
Na samą myśl, że ta historia mogła stać się naprawdę - mam ochotę krzyczeć, zrobić coś, bronić jak lwica... i nie wiem, co jeszcze. I choć nie godzę się na taki świat, nie chcę takiego świata, mam świadomość, że niestety tacy właśnie są niektórzy ludzie - okrutni i bezwzględni.
Co mnie najbardziej poruszyło? Postawa bliskich bohaterki. Jej rodziców, przyjaciół, czy jej ukochanego... o ironio, to jej najwięksi wrogowie (początkowo) byli po jej stronie, rozumieli. A ci bliscy? No normalnie mam ochotę stanąć przed nimi i całych sił nimi potrząsnąć i krzyczeć "opamiętajcie się, do jasnej cholery! Jak możecie być tacy okrutni i... GŁUPI?!".
Ech, za bardzo się wczułam... Ludzie! Taki mały apel: PRZESTAŃCIE BYĆ ŚLEPI NA TO, CO SIĘ WOKÓŁ WAS DZIEJE!
Po raz kolejny Kasia pokazała, że nie jest pisarką tylko tkliwych historii o szczęśliwych zakończeniach.
W tej książce jest o tyle więcej goryczy i tej złej strony świata - że odradzałabym ją osobom, które są wrażliwe na ludzkie cierpienie i okrucieństwo innych. Bo inaczej skończą jak ja - zapłakani, z spuchniętymi oczami.
Właśnie skończyłam czytać książkę i mam ochotę...
2014-11-01
Ciocię Goka kocham już od... no ładnych paru lat, nie potrafię określić ile. Dlatego też przeczytanie jego autobiografii było dla mnie czymś oczywistym. Gdy kupiłam ją wraz z innymi książkami, postanowiłam sobie, że nadrobię najpierw inne, a potem zajrzę do Goka.
Niestety, jak to w życiu bywa, los zrobił mi psikusa i stało się niestety tak, że miałam bardzo ciężki okres w swoim życiu. W pewnym momencie bałam się nawet, że wpadłam w depresję. Wtedy właśnie tupnęłam nogą i uznałam, że tu tylko Ciocia Gok jest w stanie pomóc.
Zaczęłam czytać. I nie zawiodłam się! Z każdą stroną kochałam tego człowieka coraz bardziej. Całym sercem czułam, że jest ktoś na świecie, kto zrozumiałby mnie bardziej, niż ktokolwiek inny. Tak jak do tej pory Gok był moim mentorem w każdej sprawie (nie tylko modzie), tak dzięki tej książce, jego rola w tym się umocniła.
Polecam nie tylko tym, którzy go uwielbiają, ale również tym, którzy potrzebują siły napędowej do dalszego działania i wiary w siebie.
Ciocię Goka kocham już od... no ładnych paru lat, nie potrafię określić ile. Dlatego też przeczytanie jego autobiografii było dla mnie czymś oczywistym. Gdy kupiłam ją wraz z innymi książkami, postanowiłam sobie, że nadrobię najpierw inne, a potem zajrzę do Goka.
Niestety, jak to w życiu bywa, los zrobił mi psikusa i stało się niestety tak, że miałam bardzo ciężki okres w...
2010-06-01
Uwielbiam książki pani Michalak! Wszystkie "pożarłam" w natychmiastowym tempie! :)
I choć nie jestem miłośniczką fantastyki, to mimo wszystko ta książka mnie zachwyciła! Do tej pory pamiętam całą historię i myślę, że jeszcze nie raz do niej wrócę. :)
Uwielbiam książki pani Michalak! Wszystkie "pożarłam" w natychmiastowym tempie! :)
I choć nie jestem miłośniczką fantastyki, to mimo wszystko ta książka mnie zachwyciła! Do tej pory pamiętam całą historię i myślę, że jeszcze nie raz do niej wrócę. :)
2011-02-03
No cóż, Kasia jak zwykle nie zawiodła. Co prawda, sama historia już mniej zachwyca, ale za to postacie dzieci i sytuacji z nimi związanych - wszystko rekompensują.
Poruszane w niej wątki bywają mroczne i tajemnicze, dlatego też nie wepchnęłabym tej książki na półkę jedynie romansów.
Wywołuje ona ciarki, uderzenia gorąca i przekleństw wypowiadanych w powietrze. Bez melisy będzie trudno :).
No cóż, Kasia jak zwykle nie zawiodła. Co prawda, sama historia już mniej zachwyca, ale za to postacie dzieci i sytuacji z nimi związanych - wszystko rekompensują.
Poruszane w niej wątki bywają mroczne i tajemnicze, dlatego też nie wepchnęłabym tej książki na półkę jedynie romansów.
Wywołuje ona ciarki, uderzenia gorąca i przekleństw wypowiadanych w powietrze. Bez melisy...
2011-02-10
Uwielbiam! Bohaterka zupełnie jak ja - roztrzepana, marząca o miłości i domku na wsi :). Kolejna z cyklu "marzenia się spełniają". :)
Uwielbiam! Bohaterka zupełnie jak ja - roztrzepana, marząca o miłości i domku na wsi :). Kolejna z cyklu "marzenia się spełniają". :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-05-04
Poleciłam ją swoim koleżankom ze studiów. Książka podobna do "Niani w Nowym Jorku", tylko że nianią jest mężczyzna, a wszystko jest opisywane z perspektywy matki. Oczywiście, jak to w romansach, jest i wątek miłosny, ale pomijając go - można wiele zauważyć jeśli chodzi o relacje rodzic-rodzic oraz rodzic-dziecko. Warta polecenia dla przyszłych pedagogów.
Poleciłam ją swoim koleżankom ze studiów. Książka podobna do "Niani w Nowym Jorku", tylko że nianią jest mężczyzna, a wszystko jest opisywane z perspektywy matki. Oczywiście, jak to w romansach, jest i wątek miłosny, ale pomijając go - można wiele zauważyć jeśli chodzi o relacje rodzic-rodzic oraz rodzic-dziecko. Warta polecenia dla przyszłych pedagogów.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-05-06
Piękna i zabawna opowieść o tym, że nie wolno przestawać wierzyć we własne marzenia i walczyć o ich spełnienie.
Historia daleka od rzeczywistości, ale bardzo przyjemnie się czyta. Co tu dużo mówić - przeczytałam ją w dwie noce (12h?) ;).
"Ta Michalak" nie zawiodła ;).
Piękna i zabawna opowieść o tym, że nie wolno przestawać wierzyć we własne marzenia i walczyć o ich spełnienie.
Historia daleka od rzeczywistości, ale bardzo przyjemnie się czyta. Co tu dużo mówić - przeczytałam ją w dwie noce (12h?) ;).
"Ta Michalak" nie zawiodła ;).
2011-10-01
Na początku nie bardzo zachęcała mnie ta książka do przeczytania, ale im dalej czytałam, tym bardziej stawała się moją ulubioną. Krytyczne spojrzenie na siebie z domieszką humoru. Można się przy niej zdrowo uśmiać, dlatego tym, którzy lubią gdy łzy płyną im po twarzy zaraz po ataku śmiechu - serdecznie polecam!
Na początku nie bardzo zachęcała mnie ta książka do przeczytania, ale im dalej czytałam, tym bardziej stawała się moją ulubioną. Krytyczne spojrzenie na siebie z domieszką humoru. Można się przy niej zdrowo uśmiać, dlatego tym, którzy lubią gdy łzy płyną im po twarzy zaraz po ataku śmiechu - serdecznie polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-01-26
Tak jak dwie ostatnie książki, które przeczytałam, z tej serii mnie nie zachwyciły, tak ta część - bardzo! Postać Adama chyba najbardziej doprawiła tę opowieść. A może to moja wyobraźnia? :) W każdym razie tę historię przeczytałam z wypiekami na twarzy :).
Tak jak dwie ostatnie książki, które przeczytałam, z tej serii mnie nie zachwyciły, tak ta część - bardzo! Postać Adama chyba najbardziej doprawiła tę opowieść. A może to moja wyobraźnia? :) W każdym razie tę historię przeczytałam z wypiekami na twarzy :).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-04-01
Osoby przyzwyczajone do lekkiego, łagodnego i pozytywnego pióra Michalak, mogą być zaskoczone treścią i formą owej historii.
W każdym razie mnie owa treść bardzo zaskoczyła. Acz pozytywnie.
Kolejna książka "tej Michalak", która pomogła mi w ważnym okresie mojego życia.
Osoby przyzwyczajone do lekkiego, łagodnego i pozytywnego pióra Michalak, mogą być zaskoczone treścią i formą owej historii.
W każdym razie mnie owa treść bardzo zaskoczyła. Acz pozytywnie.
Kolejna książka "tej Michalak", która pomogła mi w ważnym okresie mojego życia.
2012-06-01
No cóż tu dużo mówić. Chyba jedna z moich ulubionych historii spisanych ręką pani Kasi. Dlaczego? No cóż, pokochałam Ewę od samego początku ;). Jej wpadki, jej głupie pomysły, jej jeszcze bardziej głupsze DOMYSŁY! No cóż, jakbym siebie widziała ;).
W niektórych momentach nie byłam w stanie czytać książki, tak bardzo skręcałam się ze śmiechu ;). Jeszcze jeśli niektóre sceny wizualizować...
Kolejnym plusem książki jest bodziec w niej zawarty, a który może popchnąć ku spełnianiu marzeń, tych nawet najbardziej absurdalnych i niemożliwych!
Polecam gorąco!
No cóż tu dużo mówić. Chyba jedna z moich ulubionych historii spisanych ręką pani Kasi. Dlaczego? No cóż, pokochałam Ewę od samego początku ;). Jej wpadki, jej głupie pomysły, jej jeszcze bardziej głupsze DOMYSŁY! No cóż, jakbym siebie widziała ;).
W niektórych momentach nie byłam w stanie czytać książki, tak bardzo skręcałam się ze śmiechu ;). Jeszcze jeśli niektóre sceny...
Ten człowiek jest po prostu mistrzem! Uwielbiam jego styl pisania, jego zabawę słowem, jego dowcip i jednocześnie mądrość.
Osobiście uważam go za najlepszego dziennikarza naszych czasów i ta książka jest świetnym dowodem na to :) .
Aha... i Gucio love forever! ;)
Ten człowiek jest po prostu mistrzem! Uwielbiam jego styl pisania, jego zabawę słowem, jego dowcip i jednocześnie mądrość.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOsobiście uważam go za najlepszego dziennikarza naszych czasów i ta książka jest świetnym dowodem na to :) .
Aha... i Gucio love forever! ;)