Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo ciekawy pomysł na osadzenie fabuły wokół pewnego naukowego zjawiska. Niestety fabuła chwilami trochę się rozsypuje. Niemniej jest to bardzo dobra socjologiczna fantastyka naukowa.

Bardzo ciekawy pomysł na osadzenie fabuły wokół pewnego naukowego zjawiska. Niestety fabuła chwilami trochę się rozsypuje. Niemniej jest to bardzo dobra socjologiczna fantastyka naukowa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem ciekawa socjologiczna fantastyka naukowa. Niestety jak w większości książek Zajdla, sama fabuła mocno kuleje i jest to bardziej szeroko opisana teoria działania pewnego modelu społecznego, niż książka z prawdziwego zdarzenia.

Całkiem ciekawa socjologiczna fantastyka naukowa. Niestety jak w większości książek Zajdla, sama fabuła mocno kuleje i jest to bardziej szeroko opisana teoria działania pewnego modelu społecznego, niż książka z prawdziwego zdarzenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Niestety przez wszechobecne oczywiste aluzje do PRL-u, według mnie nie daje się jej już w dzisiejszych czasach czytać. Odłożyłem po 30 stronach.

Niestety przez wszechobecne oczywiste aluzje do PRL-u, według mnie nie daje się jej już w dzisiejszych czasach czytać. Odłożyłem po 30 stronach.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie najlepsza książka Zajdla (przeczytałem 4). Nie nawiązująca swoimi aluzjami, tak jak inne, do PRL-u i posiadająca naprawdę przez większość czasu ciekawą, wciągającą fabułę.

Według mnie najlepsza książka Zajdla (przeczytałem 4). Nie nawiązująca swoimi aluzjami, tak jak inne, do PRL-u i posiadająca naprawdę przez większość czasu ciekawą, wciągającą fabułę.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

W tej książce przeczytasz wszystkie te rzeczy, co do których wstydzisz się nawet przed samym sobą, że zdarza Ci się o nich myśleć. Wszystkie. A nawet może i więcej. Ona przeszywa ludzką naturę na wylot, jak seria z kałacha.

Trzeba jednak przyznać, jest to książka lekko nierówna, ale niektóre opowiadania to istne perełki postmodernistycznej literatury, które czyta się jednym tchem. A tych pozostałych pewnie nie zrozumiałem, bo aż tak paskudny nie jestem - tym się tylko w sumie po tej lekturze pocieszam.

W tej książce przeczytasz wszystkie te rzeczy, co do których wstydzisz się nawet przed samym sobą, że zdarza Ci się o nich myśleć. Wszystkie. A nawet może i więcej. Ona przeszywa ludzką naturę na wylot, jak seria z kałacha.

Trzeba jednak przyznać, jest to książka lekko nierówna, ale niektóre opowiadania to istne perełki postmodernistycznej literatury, które czyta się...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

13 pięter to według mnie książka wybitna przede wszystkim ze względu na styl w jakim Springer opisuje rzeczy teoretycznie nudne jak flaki z olejem. To ogromny atut tej książki.
Sama tematyka na pewno będzie dla jednych bardziej interesująca, a dla innych mniej. Jeśli jednak ktoś stojąc w oknie swojego mieszkania i patrząc na Warszawę zadaje sobie pytanie jak to jest, że patrząc w lewo widzi przedwojenną jeszcze ruderę, w której w mieszkaniu z zabitymi dechami oknami i przeciekającym dachem mieszka rodzina z piątką dzieci, a patrząc w lewo, 50m od tej rudery widzi apartamentowiec niczym z Manhattanu, to jest to książka dla niego.

13 pięter to według mnie książka wybitna przede wszystkim ze względu na styl w jakim Springer opisuje rzeczy teoretycznie nudne jak flaki z olejem. To ogromny atut tej książki.
Sama tematyka na pewno będzie dla jednych bardziej interesująca, a dla innych mniej. Jeśli jednak ktoś stojąc w oknie swojego mieszkania i patrząc na Warszawę zadaje sobie pytanie jak to jest, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawa, ale raczej publicystyczna, niż stricte naukowa, analiza genezy powstawania prekariatu i obecnej sytuacji, w jakiej się on znajduje. Poprzedzona dość obszernym, ale absolutnie nie nudnym, tłem historycznym i elementami teorii klas społecznych i kapitalizmu.
Niestety wyziewa z niej dość przygnębiający obraz naszej współczesności. Szczególnie szokujące są rozdziały poświęcone Chinom i Bangladeszowi, gdzie siłowe tłumienie protestów ludzi walczących o podstawową godność pracy, są prawie że na porządku dziennym. Oczywiście jest też bardzo wiele wątków polskich.
Trochę brakuje w tej książce zakończenia, konkluzji, czy też wyraźnego głosu, sugestii, wezwania do działania. Jednak może to po prostu zbyt wiele, tego od niej oczekiwać. (Szczególnie że książka ta ma zacięcie naukowe, co według mnie jest dużym plusem.) Bo któż z nas przecież wie, jak efektywnie zmienić ten świat na lepsze.

Bardzo ciekawa, ale raczej publicystyczna, niż stricte naukowa, analiza genezy powstawania prekariatu i obecnej sytuacji, w jakiej się on znajduje. Poprzedzona dość obszernym, ale absolutnie nie nudnym, tłem historycznym i elementami teorii klas społecznych i kapitalizmu.
Niestety wyziewa z niej dość przygnębiający obraz naszej współczesności. Szczególnie szokujące są...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy teorie i wnioski przedstawione w tej książce są prawdziwe, czy nie; czy są, wreszcie!, złotymi ekonomicznymi odpowiedziami, na problemy, z którymi ludzkość od niepamiętnych czasów się boryka? Jestem daleki od odpowiedzi na tak skonstruowane pytanie, bo czytając książki przedstawiające wszystkie te "rzeczy" z punktu widzenia obróconego o 180 stopni, wpada się, czytając, w podobną egzaltację. Niestety, po prostu często nie ma jednoznacznych odpowiedzi ani prostych rozwiązań, bo nasz świat jest o wiele bardziej skomplikowany i w dodatku jeszcze dynamicznie zmienny.
Jednak na pewno "23 rzeczy..." są książką, która daje do myślenia. A to jest już bardzo wiele, żeby nie powiedzieć, że więcej książka człowiekowi dać nie może. Niestety, jeśli sięgniemy po nią, żeby zrozumieć otaczającą ją rzeczywistość, to tak samo jak ona kwestionuje pewne rozwiązania i mechanizmy, i my musimy zakwestionować te przedstawione w niej. Nie ma lekko proszę Państwa, kamień filozoficzny niestety... nie istnieje.

Czy teorie i wnioski przedstawione w tej książce są prawdziwe, czy nie; czy są, wreszcie!, złotymi ekonomicznymi odpowiedziami, na problemy, z którymi ludzkość od niepamiętnych czasów się boryka? Jestem daleki od odpowiedzi na tak skonstruowane pytanie, bo czytając książki przedstawiające wszystkie te "rzeczy" z punktu widzenia obróconego o 180 stopni, wpada się, czytając,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ma się co rozpisywać, lepiej czytać Morfinę. Twardoch to Gombrowicz XXI wieku. Chapeau bas.

Nie ma się co rozpisywać, lepiej czytać Morfinę. Twardoch to Gombrowicz XXI wieku. Chapeau bas.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Druga, jakby, część książki "Śladami Pitagorasa", która jest absolutną klasyką zagadek matematycznych. Czytałem obie w dzieciństwie. Pamiętam jednak, że "Lilavati" mniej mnie wciągnęła. Chyba dlatego, że brakowało jej takiej lekkości i piękna, z jakimi przedstawione były zagadki w "Śladami Pitagorasa". Problemy w niej przedstawione były chyba też trochę bardziej złożone, co nie zachęcało mnie jako dziesięcioletniego dziecka, do zagłębiania się w nie tak samo jak w zagadki ze "Śladów Pitagorasa", które z tego co pamiętam przeanalizowałem wszystkie.

Druga, jakby, część książki "Śladami Pitagorasa", która jest absolutną klasyką zagadek matematycznych. Czytałem obie w dzieciństwie. Pamiętam jednak, że "Lilavati" mniej mnie wciągnęła. Chyba dlatego, że brakowało jej takiej lekkości i piękna, z jakimi przedstawione były zagadki w "Śladami Pitagorasa". Problemy w niej przedstawione były chyba też trochę bardziej złożone, co...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie pamiętam już z niej wiele, bo czytałem ją mając 10 może lat. Pamiętam jednak, że czytałem ją z zapartym tchem, a zamieszczone w niej zagadki matematyczne do granic rozpalały moją wyobraźnię. Także dla mnie na zawsze pozostanie absolutną klasyką, która nauczyła mnie nie przyjmować otaczającej rzeczywistości na wiarę, tylko zadawać pytania i logicznie myśleć. Bo przecież to matematyka jest językiem całego świata, jaki nas otacza.

Nie pamiętam już z niej wiele, bo czytałem ją mając 10 może lat. Pamiętam jednak, że czytałem ją z zapartym tchem, a zamieszczone w niej zagadki matematyczne do granic rozpalały moją wyobraźnię. Także dla mnie na zawsze pozostanie absolutną klasyką, która nauczyła mnie nie przyjmować otaczającej rzeczywistości na wiarę, tylko zadawać pytania i logicznie myśleć. Bo przecież...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Najtrafniejsze określenie tej książki jakie przychodzi mi do głowy, to "piękna". Z jednej strony historia sama w sobie jest do granic możliwości nieprawdopodobna, zarówno ze strony mnożących się koincydencji, jak i emocji targających bohaterem. Z drugiej, styl i niesamowita pieczołowitość z jaką zbudowana jest fabuła są po prostu genialne. Ogromne chapeau bas dla wyobraźni autora. Nie jest to książka wielka ani uniwersalna, ale jest perełką. Jest piękną, wciągającą historią opowiedzianą w uroczy, zachwycający sposób.

Najtrafniejsze określenie tej książki jakie przychodzi mi do głowy, to "piękna". Z jednej strony historia sama w sobie jest do granic możliwości nieprawdopodobna, zarówno ze strony mnożących się koincydencji, jak i emocji targających bohaterem. Z drugiej, styl i niesamowita pieczołowitość z jaką zbudowana jest fabuła są po prostu genialne. Ogromne chapeau bas dla wyobraźni...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To książka o tym jak mimo tego, że żyjemy tuż obok siebie, możemy być różni. Do tego stopnia, że nigdy nie będziemy w stanie się porozumieć. Zawsze będziemy interpretować świat nie tak jak trzeba, a tylko tak jak potrafimy. I nigdy nie staniemy się tacy, jacy w głębi serca chcielibyśmy być, obserwując nasze otoczenie. Bardzo przekonująco zarysowane postaci i do bólu realistyczne interakcje między nimi. Wszystko to niesamowicie smutne, ale jednocześnie jakże, wciąż, prawdziwe.

To książka o tym jak mimo tego, że żyjemy tuż obok siebie, możemy być różni. Do tego stopnia, że nigdy nie będziemy w stanie się porozumieć. Zawsze będziemy interpretować świat nie tak jak trzeba, a tylko tak jak potrafimy. I nigdy nie staniemy się tacy, jacy w głębi serca chcielibyśmy być, obserwując nasze otoczenie. Bardzo przekonująco zarysowane postaci i do bólu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie rozpisując się, styl - 10, fabuła - 1. Jednak z niecierpliwością czekam na moment, gdy Jakub Żulczyk trafi na dobrą, wartą opowiedzenia historię.

Nie rozpisując się, styl - 10, fabuła - 1. Jednak z niecierpliwością czekam na moment, gdy Jakub Żulczyk trafi na dobrą, wartą opowiedzenia historię.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książką to "Zwał" jest nazwać raczej ciężko. Jest to jakby zbiór notatek z pamiętnika, które niestety bardzo luźno łączą się w całość. Dodatkowo postaci są bardzo mocno stereotypowe. Wszystko to daje wrażenie, że "Zwał" jest raczej stopklatką, opisem pewnego stanu rzeczy, jednak bez głębszych refleksji, czy historii. Szkoda, bo tematyka mocno współczesna, co czyni ją naprawdę ciekawą.

Książką to "Zwał" jest nazwać raczej ciężko. Jest to jakby zbiór notatek z pamiętnika, które niestety bardzo luźno łączą się w całość. Dodatkowo postaci są bardzo mocno stereotypowe. Wszystko to daje wrażenie, że "Zwał" jest raczej stopklatką, opisem pewnego stanu rzeczy, jednak bez głębszych refleksji, czy historii. Szkoda, bo tematyka mocno współczesna, co czyni ją...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie lepsza niż pierwsza część. Bardziej spójna. Można zdecydowanie powiedzieć, że to jest książka. O pierwszej części, nie koniecznie.
Próżność, małostkowość, snobizm, a z drugiej strony dziecięca naiwność, bezradność wobec życia, prawdziwe marzenia. I w końcu cynizm i hedonizm, jako lekarstwo na ten dychotomiczny świat.
Ja to kupuję. To jest szczere i według mnie w znakomitej większości bardzo dobrze zaobserwowane. A że styl niezbyt dla niektórych wyszukany, a że struktura chwilami niedomaga, a że tempo bardzo nierówne... ok, ale jak to powiedział podobno Schopenhauer - Dob­ry styl po­lega głównie na tym, że ma się coś do powiedzenia.

Zdecydowanie lepsza niż pierwsza część. Bardziej spójna. Można zdecydowanie powiedzieć, że to jest książka. O pierwszej części, nie koniecznie.
Próżność, małostkowość, snobizm, a z drugiej strony dziecięca naiwność, bezradność wobec życia, prawdziwe marzenia. I w końcu cynizm i hedonizm, jako lekarstwo na ten dychotomiczny świat.
Ja to kupuję. To jest szczere i według mnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę przereklamowana. Początek mocny i wciągający, ale potem jakoś przekaz się rozmywa. Kilka rozdziałów jest, mam wrażenie, zupełnie przypadkowych. Tylko po to, żeby nabić trochę stron. Cięty, inteligentny język (mocno, ale realistycznie wulgarny). Na pewno po przeczytaniu można zaszpanować kilkoma historyjkami, dowcipami, czy epitetami wśród znajomych. Ale czy coś więcej? To pewnie mocno zależy po prostu od tego ile ma się lat.

Trochę przereklamowana. Początek mocny i wciągający, ale potem jakoś przekaz się rozmywa. Kilka rozdziałów jest, mam wrażenie, zupełnie przypadkowych. Tylko po to, żeby nabić trochę stron. Cięty, inteligentny język (mocno, ale realistycznie wulgarny). Na pewno po przeczytaniu można zaszpanować kilkoma historyjkami, dowcipami, czy epitetami wśród znajomych. Ale czy coś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Właściwie to zbiór anegdot, krótkich opowiadań, więc cieżko ocenić ją całościowo. Chwilami świetna w swoim sarkaźmie, chwilami jednak trochę nudna. Zdecydowanie polecam rozdziały Wujka dobra rada, z których dowiecie się na przykład, że w 7 na 10 przypadków najlepszą ripostą jest "Spierdalaj!". A w pozostałych trzech? Jak przeczytasz 600 książek, obejrzysz 300 inteligentnych filmów i pożyjesz z 10 lat w dorosłym świecie, to jeśli nie masz IQ porzeczki, to samo przyjdzie. :D "Piórkiem i mięsem" na pewno jest jedną z tych 600. ;)

Właściwie to zbiór anegdot, krótkich opowiadań, więc cieżko ocenić ją całościowo. Chwilami świetna w swoim sarkaźmie, chwilami jednak trochę nudna. Zdecydowanie polecam rozdziały Wujka dobra rada, z których dowiecie się na przykład, że w 7 na 10 przypadków najlepszą ripostą jest "Spierdalaj!". A w pozostałych trzech? Jak przeczytasz 600 książek, obejrzysz 300 inteligentnych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna książka na długo zapadająca w pamięć. Śmiech, płacz, suspens, nerwy, a potem nostalgia, że to już koniec. Mimo, że akcja rozgrywa się mroźna zimą w oblężonym Leningradzie, gdzie nie ma nic do jedzenia, czytając Miasto Złodziei ma się ochotę oddać dużo, żeby tam być, z bohaterami.

Genialna książka na długo zapadająca w pamięć. Śmiech, płacz, suspens, nerwy, a potem nostalgia, że to już koniec. Mimo, że akcja rozgrywa się mroźna zimą w oblężonym Leningradzie, gdzie nie ma nic do jedzenia, czytając Miasto Złodziei ma się ochotę oddać dużo, żeby tam być, z bohaterami.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Łowcy milionów Leszek Kostrzewski, Piotr Miączyński
Ocena 7,3
Łowcy milionów Leszek Kostrzewski,...

Na półkach:

Co prawda historie przedstawione w tej książce nie będę mocno pomocne w starcie od zera w obecnych realiach rynkowych, ale są ciekawą lekcją historii Polski lat 90-tych oraz dają wyraźny obraz cech, kryjących się pod tajemniczym epitetem "przedsiębiorczy".

Co prawda historie przedstawione w tej książce nie będę mocno pomocne w starcie od zera w obecnych realiach rynkowych, ale są ciekawą lekcją historii Polski lat 90-tych oraz dają wyraźny obraz cech, kryjących się pod tajemniczym epitetem "przedsiębiorczy".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to