-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
Chciałam wam jeszcze przypomnieć o "opowieści przedwigilijna" @joanna_nowak_autor 😍
Paulina to nie tylko sumienny pracownik ale pracoholiczka, kiedy szef zamiast awansu wysyła ją na urlop kobieta nie ma pojęcia jak ma wolny czas spędzić chociaż jest matką 5 letniej Laury. Na szczęście przyjaciółka zaprasza ją na wyjazd w jej rodzinne strony. Paulina pozna nie tylko rodziców przyjaciółki ale również jej brata z którym się nie będzie potrafiła dogadać. Na skutek uknutej intrygi ta dwójka będzie musiała jednak przygotować wigilijną kolację.
Muszę wam powiedzieć że ta lektura zmiękczy nie jedno twarde serducho. Zresztą ja uwielbiam książki gdzie pojawiają się dzieci jako bohaterowie a sama Laura zdobyła moje serce. Ta książkę to nie tylko lekka świąteczna opowieść ale razem z bohaterką możemy przypomnieć sobie co jest naprawdę w życiu ważne i jak łatwo zagubić się w świecie kiedy pęd i gonitwa po więcej przysłonią nam świat który nas otacza. Myślę że to idealna lektura na święta, dajcie się więc jej oczarować a może was bardzo pozytywnie zaskoczyć ❤️
Chciałam wam jeszcze przypomnieć o "opowieści przedwigilijna" @joanna_nowak_autor 😍
Paulina to nie tylko sumienny pracownik ale pracoholiczka, kiedy szef zamiast awansu wysyła ją na urlop kobieta nie ma pojęcia jak ma wolny czas spędzić chociaż jest matką 5 letniej Laury. Na szczęście przyjaciółka zaprasza ją na wyjazd w jej rodzinne strony. Paulina pozna nie tylko...
zapraszam was na kilka słów o "długo i szczęśliwie" @alisoncochrun 😍. Musicie wiedzieć że ja rzadko sięgam po książki z reprezentacją LGBT i kiedy już to robię bardzo długo wybieram książkę by się nie zawieść. Po tylu wspaniałych opiniach liczyłam na słodką, zabawną komedie romantyczną i właśnie to dostałam ! 😍 Dev pracuje jako producent reality show, w którym nasz drugi bohater ma znaleźć miłość swojego życia. Charlie zaś zupełnie nie przypomina księcia z bajki. Nie wierzy w miłość a udziałem w programie próbuje ratować swój wizerunek.
Na początku muszę wam powiedzieć że ta dwójka bohaterów była poprostu cudowna ❤️ zupełnie różni a jednak mający w sobie magnetyzm który przyciągał i choć początek momentami się dłużył to gdy już wkręciłam się w książkę nie mogłam przestać czytać. Żeby nie było to nie tylko lekka komedia romantyczna , porusza ona też bardzo ważne tematy związane z zrozumieniem swojej seksualności, depresję czy zaburzenia psychiczne. To jedna z tych pozycji gdzie główni bohaterowie nakręcają całość , gdzieś na bok odchodzi całe reality show a skupiamy się na tej dwójce. Bardzo miło spędziłam z nią czas 😊 więc jeśli szukacie czegoś na zimne wieczory to się nie zastanawiajcie dłużej tylko czytajcie ❤️
zapraszam was na kilka słów o "długo i szczęśliwie" @alisoncochrun 😍. Musicie wiedzieć że ja rzadko sięgam po książki z reprezentacją LGBT i kiedy już to robię bardzo długo wybieram książkę by się nie zawieść. Po tylu wspaniałych opiniach liczyłam na słodką, zabawną komedie romantyczną i właśnie to dostałam ! 😍 Dev pracuje jako producent reality show, w którym nasz drugi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Wszystko dla Emilii" @paszynska.maria to historia Jakuba Modrzyckiego który poznaje podczas balu zimowego miłość swojego życia Emilię. Ta dwójka zakochanych postanawia przez życie przejść razem, wydaje się że mają wszystko: siebie nawzajem, dom, rodzinę i interes który dobrze prosperuje, jednak w tym wszystkim powoli zapominają o sobie i o tym że miłość należy pielęgnować. Kiedy Jakub odkrywa że życie które wiódł może ulec zmianie postanawia zawalczyć o swoją rodzinę i ukochaną.
Muszę po pierwsze przyznać że autorka ma przepiękny styl to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością ale na pewno nie ostatnie. Stworzyła historię która pokazuje jak łatwo pogubić się w swoim życiu, jak często popadamy w rutynę, jak skupiamy się na pracy i umyka obok nas to co jest najważniejsze. Jakub i Emilia to bohaterowie którzy są pełni , postacie które mogłyby mieszkać obok nas, są jak prawdziwi a przez to cała historia staje się bardziej realna. Ciężko było się oderwać od książki bo nawet gdy musiałam to zrobić moje myśli leciały w stronę Jakuba, czy uda mu się odzyskać to co nawet nie zauważył że traci? Czy dla tej dwójki jest jeszcze szansa? Czy łatwo wybaczyć to wszystko co się wydarzyło? To historia w której każdy z nas może znaleźć coś dla siebie, która potrafi oczarować słowem, wywołać łzy wzruszenia jak i nadzieję w sercu. Dajcie się porwać opowieści o tym co w życiu ważne i jak dbać o to by tego nie stracić.
"Wszystko dla Emilii" @paszynska.maria to historia Jakuba Modrzyckiego który poznaje podczas balu zimowego miłość swojego życia Emilię. Ta dwójka zakochanych postanawia przez życie przejść razem, wydaje się że mają wszystko: siebie nawzajem, dom, rodzinę i interes który dobrze prosperuje, jednak w tym wszystkim powoli zapominają o sobie i o tym że miłość należy pielęgnować....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Co roku udaje mi się znaleźć książkę świąteczną o której mogę powiedzieć "tak będę do niej wracać, bo będę chciała jeszcze raz poczuć ten klimat i emocje" w tym roku z pewnością będzie to "świąteczna narzeczona" Paulina Kozłowska😍
Już sama okładka zwróciła moją uwagę, do tego motyw fake dating który uwielbiam, fajnie wykreowani bohaterowie i fabuła która nadaje się na film❤️ tak to jedna z tych historii że już gdy zaczynacie czytać chcecie ją zobaczyć zekranizowaną
Hubert prowadzi wydawnictwo gdy jedna z popularnych autorek szuka nowego wydawcy próbuje zwerbować ją do siebie. Przez przypadek Matylda która pracuje w salonie sukien ślubnych zostaje przedstawiona jako jego narzeczona. I choć naszemu kawalerowi nie do końca się to podoba musi brnąć w tą sytuację jeśli zależy mu by Idalia wydała u niego kolejną książkę, ta kobieta ma bardzo specyficzny styl jeśli chodzi o współpracę z wydawcami.
To jedna z tych historii w której możemy przewidzieć zakończenie, tylko czy nie tego szukamy w świątecznych książkach? Śniegu, magii, filmowej historii ? Autorka ma świetne pióro przez co przez całość się poprostu płynie a zabawne sytuacje nie raz wywołają uśmiech na waszej twarzy. Także weźcie książkę do ręki, usiądźcie wygodnie obok choinki gdy za oknem tak pięknie pada, zróbcie sobie gorące kakao w tle puśćcie "last chrismas" i dajcie się porwać tej historii jestem pewna że miło spędzić z nim wieczór ❤️
Co roku udaje mi się znaleźć książkę świąteczną o której mogę powiedzieć "tak będę do niej wracać, bo będę chciała jeszcze raz poczuć ten klimat i emocje" w tym roku z pewnością będzie to "świąteczna narzeczona" Paulina Kozłowska😍
Już sama okładka zwróciła moją uwagę, do tego motyw fake dating który uwielbiam, fajnie wykreowani bohaterowie i fabuła która nadaje się na...
Czy istnieje książka dla każdego ? Myślę że wszyscy jesteśmy tak różni a przez to piękni że byłoby ciężko wybrać jedną pozycję która zadowoliłaby wszystkich ale jeśli już miałabym wybrać to zdecydowanie byłby to "rok z filozofami".
Pierwsze rzecz na którą zwracam uwagę gdy książka trafia w moje ręce (a jestem pewna że nie tylko ja tak mam) to jej wydanie ❤️ mamy tutaj przepiękną, twardą oprawę a środek również jest dopieszczony 🥰 Książka podzielona jest na cztery pory roku a każdego dnia towarzyszy nam inna sentencja, myśl. Niektóre o: miłości, szczęściu, przemijaniu, życiu. To nie jest książka na raz, to kalendarz przez który każdego dnia możemy chwilę poświęcić na kontemplację, zatrzymać się w pędzie życia, powiedzieć stop i znaleźć tą jedną chwilę, jeden moment dla nas samych. Jestem pewna że wiele z nas znajdzie w niej siebie ale też oprócz odpowiedzi , zmusi nas na zadawanie pytań i wgłębienia się w niektóre aspekty życia.
Poniżej wrzucam wam kilka cytatów, które mam nadzieję wzbudzą waszą ciekawość i emocje takie jak we mnie:
"Miłości nie można nakazać, może ona być tylko przekazywana, dawana: bezużyteczne jest jej głoszenie, jeśli kazania nie przekazują jej jako rzeczywistej energii. Gdyby jej siła mogła objąć świat, wszystkie problemy ludzkości zostałyby rozwiązane"
"Nadzieja jest tym dla duszy, czym oddech dla żywego organizmu"
"Nasza rozbudzona wyobraźnia zagląda za drugą stronę lustra, przemierza nieznane lądy i sięga gwiazd. Potrzeba wrażliwości i wyobraźni, by mądrze żyć, nie tylko norm, obowiązków i reguł"
Jeśli szukacie niebanalnego prezentu i książki która towarzyszy czytelnikowi przez cały rok będzie to idealny wybór 😍
Czy istnieje książka dla każdego ? Myślę że wszyscy jesteśmy tak różni a przez to piękni że byłoby ciężko wybrać jedną pozycję która zadowoliłaby wszystkich ale jeśli już miałabym wybrać to zdecydowanie byłby to "rok z filozofami".
Pierwsze rzecz na którą zwracam uwagę gdy książka trafia w moje ręce (a jestem pewna że nie tylko ja tak mam) to jej wydanie ❤️ mamy tutaj...
"The Atlas Six" kusiło mnie od początku. Mamy tutaj wybrańców którzy zasilą szeregi Towarzystwa Aleksandryjskiego oczywiście taką szansę mają tylko nieliczni, finałowa 6 kandydatów ma tylko 12 miesięcy by się wykazać, zaprezentować i przetrwać bo tylko 5 dostąpi wtajemniczenia. Ta książka wydawała się mieć wszystko co uwielbiam a jednak nie do końca między nami zaiskrzyło. Plusem jej jest na pewno pomysł autorki, historię poznajemy z perspektywy aż 6 bohaterów dzięki temu niby możemy każdego z nich lepiej poznać jednak ja momentami się gubiłam🙈 kto z kim i dlaczego. Oczywiście mamy tu intrygi, sojusze, jednak zamiast potęgować napięcie mnie szczerze trochę one wynudziły. Nie potrafiłam się wgryźć w fabułę i co najgorsze nie potrafiłam polubić żadnego bohatera i to chyba największy dla mnie minus. To wszystko było takie bez emocji , uczuć natomiast było bardzo wyrachowane i kalkulowane. Przez co nie kibicowałam żadnej z postaci i z żadną się nie zżyłam. Nie wiem czy sięgnę po drugi tom, może to poprostu nie był dla niej czas gdyż ostatnio o wiele lepiej czyta mi się paranormal romanse?
"The Atlas Six" kusiło mnie od początku. Mamy tutaj wybrańców którzy zasilą szeregi Towarzystwa Aleksandryjskiego oczywiście taką szansę mają tylko nieliczni, finałowa 6 kandydatów ma tylko 12 miesięcy by się wykazać, zaprezentować i przetrwać bo tylko 5 dostąpi wtajemniczenia. Ta książka wydawała się mieć wszystko co uwielbiam a jednak nie do końca między nami zaiskrzyło....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Co według was powinna mieć książka byście się zakochali ?
Wyrazistych bohaterów ? Uwierzcie mi tutaj jest ich kilku , a zapamiętacie każdego.
Ekscytującą fabułę? Czy może być coś lepszego niż wygnana kobieta która by mogła wrócić musi zabić samego boga?
Bohaterkę która potrafi o siebie zawalczyć ? Nie znam silniejszej postaci niż Rasmira
Trochę brutalności bo przecież życie to nie tylko tęcza i jednorożce ? Ojj tutaj będzie jej nawet więcej niż trochę a topór i krew polecą nie raz
Romans? Taki by wydobywał z nas najlepsze cechy ale nie robił przy tym z bohaterów idiotów? Miłość jest piękna ale przy tej drugiej osobie nie powinniśmy zapominać o swoim ja i choć bywa ciężko niektóre rzeczy musimy zrobić i osiągnąć samodzielnie, jedynie przy wsparciu duchowym.
Tak więc jeśli szukacie choć jednej z tych rzeczy w książkach to od razu możecie sięgnąć po "Wojowniczka z dzikiego lasu" Tricia Levenseller i dać się porwać historii młodej dziewczyny, która staje się kobietą, która naiwnie zaufała tym którym nie powinna i która poniesie z tego powodu wydaje się najgorszą karę.
Rasmira potrafi walczyć i posługiwać się toporem jak mało kto. Najlepsza Wojowniczka w wiosce której wodzem jest jej ojciec. Szkolona by zająć jego miejsce, popełnia błąd przez który w hańbie musi opuścić swój dom. Będzie mogła wrócić jedynie gdy wykona zadanie "zabije boga" tego który raz za razem zbiera daninę tak wysoką że ludzie muszą głodować, tego który potrafi za karę zniszczyć całą wioskę jeśli jej nie dostanie. Nasza bohaterka trafia do Dzikiego lasu pełnego niebezpieczeństw i niespodzianek. Przed nią nie tylko walka o honor ale też walka o siebie i o życie. Oczywiście w tej walce nie będzie sama ale zaufanie czasami bywa trudniejsze niż władanie bronią, trudniejsze niż najgorszy trening. Jak skończy się ta historia ? Kogo na swej drodze spotka nasza bohaterka ? I czy w ogóle jest możliwe wykonanie tego zadania, czy może lepiej odpuścić i zacząć od nowa? Nie kochani, nie zdradzę wam odpowiedzi na te pytanie ale znajdziecie je w książce, w historii która nie dała mi zasnąć i którą wyciągnęłam na raz 😊 będziecie jak ja kibicować Rasmirze i kartka za kartką podążać jej śladami nie mogąc choć na chwilę jej zostawić. Nie raz pojawi się u was uśmiech, nie raz wzburzenie, niedowierzanie ale cały czas będziecie zaintrygowani by dowiedzieć się czy nasza bohaterka odwróci swoją kartę i udowodni że można być jednocześnie wojownikiem i kobietą.
Co według was powinna mieć książka byście się zakochali ?
Wyrazistych bohaterów ? Uwierzcie mi tutaj jest ich kilku , a zapamiętacie każdego.
Ekscytującą fabułę? Czy może być coś lepszego niż wygnana kobieta która by mogła wrócić musi zabić samego boga?
Bohaterkę która potrafi o siebie zawalczyć ? Nie znam silniejszej postaci niż Rasmira
Trochę brutalności bo przecież...
Macie ulubioną książkę @authorljshen ?
Moją przez długi czas był "uwodziciel" romans biurowy pełen śmiechu i chemii między postaciami. Jednak mam wrażenie że autorka akurat w napięcie i namiętności pomiędzy bohaterami potrafi jak mało kto. "Igrając z ogniem" to zupełnie inna historia jednak również zajęła ona bardzo wysokie miejsce w moim serduchu. Życie Grace zmienia się po wypadku staje się samotniczką, wyrzutkiem pracuje w food trucku w którym zostaje zatrudniony On. Chłopak ulubieniec wszystkich, pełen tajemnic siejący spustoszenie tam gdzie się pojawi. Ona go odpycha a on nie daje się tak łatwo spławić. Jak możecie się domyślać mamy tutaj na początku relacje enemies to lovers którą bardzo lubię. To co mi się bardzo podobało to znajomość tej dwójki, tego jak się ona zmieniała, jak nasz bohater wyciągał Grace na powierzchnię i jak bardzo ważne problemy autorka w książce poruszyła. To historia w której znajdziemy ból i cierpienie ale może przez to wydaje się taka prawdziwa ❤️ myślę że fani L.J. Shen się nie zawiodą a pozostali mogą odkryć historię choć napisaną lekkim piórem i stylem, to pełną emocji i nie tak sielankową jakby mogło się wydawać. Dajcie jej szansę nawet jak nie przepadacie za jej książkami bo ta historia według mnie bardzo się wyróżnia i na pewno jest warta poznania.
Macie ulubioną książkę @authorljshen ?
Moją przez długi czas był "uwodziciel" romans biurowy pełen śmiechu i chemii między postaciami. Jednak mam wrażenie że autorka akurat w napięcie i namiętności pomiędzy bohaterami potrafi jak mało kto. "Igrając z ogniem" to zupełnie inna historia jednak również zajęła ona bardzo wysokie miejsce w moim serduchu. Życie Grace zmienia się...
"Listy Noel" @richardpaulevansauthor to słodko gorzka historia która wzruszyła mnie nieraz przy lekturze. Noel wraca do rodzinnego miasta na życzenie ojca który umiera, między tą dwójką od lat relacje są bardzo trudne. Jednak gdy nasza bohaterka dociera na miejsce okazuje się że nie zdążyła a jej ojciec odszedł na zawsze. Z każdym kolejny dniem życie które tak starannie układała przestaje istnieć. W końcu postanawia zostać by zastanowić się co dalej, w jej życiu pojawi się ponownie osoba którą kiedyś znała i kochała jak i tajemnicze listy które będą nie raz dla niej drogowskazem. Ojj kochani ile tutaj było łez żalu, bólu i goryczy. Nie dam rady chyba policzyć ile razy wkurzała mnie Noel jej upór i zachowanie. Poznawałam jej historię i z każdą stroną było mi jej żal, za emocje które w sobie trzymała, za złość na cały świat którą w sobie nosiła a najbardziej że straciła okazję by przebaczyć. Ta historia mimo to była bardzo ciepła i otulająca, może przez to że była taka życiowa. Jak często nosimy w sobie urazy, złość i nie zdążamy się pogodzić z kimś na kim nam zależy? Noel przebędzie długą drogę by poznać wszystkie sekrety z dzieciństwa, pogodzić się z prawdą i z samą sobą. Oczywiście nie będzie w tym sama. Bardzo podobała mi się ta historia, miasteczko i bohaterowie to opowieść do której wrócę z pewnością gdy będę miała gorszy dzień i będę potrzebowała czegoś co pomimo żalu da mi też nadzieję.
"Listy Noel" @richardpaulevansauthor to słodko gorzka historia która wzruszyła mnie nieraz przy lekturze. Noel wraca do rodzinnego miasta na życzenie ojca który umiera, między tą dwójką od lat relacje są bardzo trudne. Jednak gdy nasza bohaterka dociera na miejsce okazuje się że nie zdążyła a jej ojciec odszedł na zawsze. Z każdym kolejny dniem życie które tak starannie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Może zaskoczę tym wielu ale to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki 🙈 gdy sięgałam pierwszy raz po tę historię chyba sama do końca nie wiedziałam czego się spodziewać. Możecie mi uwierzyć że nie sądziłam że będzie to książka aż tak nasiąknięta brutalnością. Autorka stworzyła bardzo duszny, mroczny psychotyczny klimat który towarzyszy nam przy poznaniu historii Blake oraz May. Tylko by było to jasne, to nie jest romans i choć znajdziecie tutaj różną gamę uczuć, emocji i miłości to nie liczcie na namiętność. To opowieść o tym jak wali nam się świat, jak często nie widzimy tego co mamy przed sobą i jak łatwiej dla wielu z nas odwrócić głowę w drugą stronę gdy w około nas dzieje się coś złego.
Blake wraca w rodzinne strony po śmierci brata i rodziców. Jego kariera w wojsku również się skończyła. Powrót który tak wiele go kosztował okazuje się ciężki jak nie jedna misja w której jako żołnierz brał udział. Pewnie was nie zaskoczę ale to moja ulubiona postać w tej książce, nie jest on bez wad a wręcz przeciwnie nie jedno ma za uszami, jednak ma w sobie to coś co przyciąga jak magnes. Niejednokrotnie potrzebowałam złapać oddech w trakcie lektury by ochłonąć znajdziecie tu takie trudne tematy jak: gwałt, ubezwłasnowolnienie kobiet czy śmierć. To z pewnością lektura dla osób o mocnych nerwach jednak przez postacie które stworzyła autorka i klimat samej książki tak bardzo warta poznania.❤️
Będziecie jak Blake chcieli się dowiedzieć co się dzieje w jego rodzinnym mieście, dlaczego wszyscy tak dziwnie się zachowują i co to ma wspólnego z jego sąsiadką May Hart ? Jestem pewna że nie odpuścicie by odkryć wszystkie karty, nieraz będziecie zszokowani i pełni niedowierzania, pewnie też w waszych oczach pojawią się łzy wzruszenia a niekiedy będziecie poprostu wkurzeni na cały świat i na autorkę że serwuje nam takie palpitacje serca. Jednak dlatego ja kocham tą historię ❤️ za te wszystkie emocje które od samego początku po sam jej koniec nie opuszczają czytelnika i zostają w nim nawet gdy minie już trochę czasu od lektury.
Może zaskoczę tym wielu ale to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki 🙈 gdy sięgałam pierwszy raz po tę historię chyba sama do końca nie wiedziałam czego się spodziewać. Możecie mi uwierzyć że nie sądziłam że będzie to książka aż tak nasiąknięta brutalnością. Autorka stworzyła bardzo duszny, mroczny psychotyczny klimat który towarzyszy nam przy poznaniu historii Blake...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Zdarza wam się zakochać już w pierwszych rozdziałach czytanej książki by potem niestety lekko nadkruszyć swojej serducho, bo jednak na samym końcu już idealnie nie jest ?
Mam tak z "pragnienia serc", kocham pierwszą połowę tej książki ❤️ czytałam strona po stronie z myślą że będzie ona w mojej topce tego roku. Co więc poszło nie tak jakbym chciała? Chyba nie byłam gotowa na taki obrót spraw jakie nam autorka zaserwowała. Książka jest dość obszerna liczy ponad 400 stron i choć połowę połknęłam na raz gdyż całkowicie przemówiła ona do moje serducha i mojej wrażliwej części tak już druga połowa choć bardziej dynamiczna miałam wrażenie że niestety nie skupiała się już tak na emocjach a jedynie na wydarzeniach.
Evelyn i Jace spotykają się pierwszy raz przypadkiem. Jednak dziewczyna od razu zwraca uwagę naszego bohatera. Jest urocza , pełna wdzięku i co najważniejsze jak szybko się on przekonuje zupełnie nie zainteresowana jego statusem. A uwierzcie mi przed rodziną O'Connellów nawet Hiltonowie i Kardashian wypadają słabo. Jace jednak postanawia że skoro Evelyn nie chce się umówić na randkę zdobędzie jej przyjaźń. I tutaj dla mnie dzieje się magia. Ich wzajemne relacje są cudowne, oboje chcą czegoś więcej ale każdy z nich boi się zrobić kolejny ruch. Gdy jednak zbliża się zjazd rodziny na który nasz bohater zabiera Evie jako swoją narzeczoną ich przyjaźń będzie w końcu musiała albo rozwinąć się w coś więcej albo skończyć, by pozwolić im pójść dalej. Nie powiem wam ile razy mialam łzy w oczach czytając rozterki bohaterki a gdy zrozumiałam dlaczego nigdy nie wdaje się w relacje inne niż przyjaźń nie mogłam ich już powstrzymać. To ta część która totalnie zdobyła moje serce , która nie pozwala mi się oderwać i przy której zostawiłam kawałek swojego serca. Dlaczego więc mam mieszane uczucia ? Hmm nie chcę wam za dużo zdradzać ale potem w fabule wkrada się wątek sensacyjny i niestety ale nie tylko zmienia on dynamikę książki ale mam wrażenie że odciąga nas od emocji których doświadczyliśmy do jego pojawienia się. Dla mnie działo się za dużo momentami czułam się przytłoczona wydarzeniami które nie pozwalały się zatrzymać by je przeżyć i przeanalizować.
I nie zrozumcie mnie źle uważam że to jest naprawdę fajna lektura i bardzo miło będę ją wspominać, pewnie do niej wrócę jak nie do całości to do pierwszej jej połowy. Trochę jednak żałuję że nie była dla mnie do końca idealna.
Zdarza wam się zakochać już w pierwszych rozdziałach czytanej książki by potem niestety lekko nadkruszyć swojej serducho, bo jednak na samym końcu już idealnie nie jest ?
Mam tak z "pragnienia serc", kocham pierwszą połowę tej książki ❤️ czytałam strona po stronie z myślą że będzie ona w mojej topce tego roku. Co więc poszło nie tak jakbym chciała? Chyba nie byłam gotowa...
Uwielbiam retellingi dlatego gdy tylko przeczytałam opis "Neon gods" wiedziałam że muszę sięgnąć po tą książkę. Współczesna historia mitu o Hadesie i Persefonie, kto z nas nie czytał ich historii w szkole? No cóż jedno jest pewne ta opowieść jest zdecydowanie bardziej niegrzeczna i grzeszna niż możemy przypuszczać. Wiem że wielu osobom ta erotyka, której jest tu bardzo dużo przeszkadza ja byłam na nią przygotowana gdyż znam inne książki autorki i widziałam że w jej historiach odgrywa ona ważną rolę. Tutaj nie jest inaczej. Momentami jest bardzo gorąco a pokój rozkoszy Hadesa mógłby onieśmielać samego Christiana Greya, jednak w żaden sposób mi to nie przeszkadzało rozkoszować się tą opowieścią. Należy z góry podkreślić że to książka dla starszych czytelników, pełna wątków bdsm i fantazji erotycznych które spełniają nawzajem nasi bohaterowie. Oprócz tego wszystkiego jest to też opowieść o dziewczynie która żyje na świeczniku, zmuszona przez pozycję matki błyszczeć w świecie reflektorów, udawała szczęśliwą i z sztucznym przyklejonym uśmiechem odliczała dni do swojej wolności. Gdy jej rodzicielka wraz z Zeusem zawierają pakt który niszczy jej marzenia, Persefona nie bacząc na wszystkich i wszystko ucieka z Olimpu aż wpada w ręce Hadesa. Jednego z trzynastu który według opowieści miał być martwy. I tu się robi ciekawie. Po pierwsze świat polityki, intryg, koneksji był bardzo interesujący i bardzo prawdziwy. Sama historia Persefony i Hadesa ich relacje i to w jaki sposób się ona rozwijała pochłaniał mnie jako czytelnika. Ta dwójka miała tylko 3 miesiące by doprowadzić swój plan do końca i by każde z nich poszło w swoją stronę. Jednak trzy miesiące to całkiem sporo by zmienić swoje nastawienie i zdanie w wielu kwestiach. Co ważne wydaje mi się że to lektura nie tylko dla fanów fantastyki ale nawet dla osób które jej nie czytają a odnajdują się w romansach. Nie mamy tu skrzydeł, magii autorka postawiła na ukazanie olimpu i trzynastu jako państwa i ich polityków, każdy odpowiadał za co inne, każdy chciał zwiększyć swoją pozycję w świecie i każdy z nich na różne sposoby próbował zdobyć więcej władzy. To była iście niegrzeczna uczta którą mam nadzieję będę kontynuowana wraz z następnym tomem 🥰 nie mogę się już doczekać kolejnego retellingu. ❤️
Uwielbiam retellingi dlatego gdy tylko przeczytałam opis "Neon gods" wiedziałam że muszę sięgnąć po tą książkę. Współczesna historia mitu o Hadesie i Persefonie, kto z nas nie czytał ich historii w szkole? No cóż jedno jest pewne ta opowieść jest zdecydowanie bardziej niegrzeczna i grzeszna niż możemy przypuszczać. Wiem że wielu osobom ta erotyka, której jest tu bardzo dużo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Cześć moliki 🥰 mam nadzieję że wasz tydzień mija lepiej niż mój ale na szczęście mamy już środę a długi weekend przed nami. ❤️ Ostatnio z znajoma przypomniała mi o "when life happened" Jewel E Ann a ja zorientowałam się że choć książkę przeczytałam jakiś czas temu nie wstawiłam na jej temat opinii 🙈 także najwyższy czas nadrobić zaległości.
Pytanie na dziś: waszym zdaniem gorsza jest zdrada cielesna czy jednak emocjonalna? Se* czy może zrozumienie że osoba z którą jesteśmy zakochała się w kimś innym?
Czy choć minęło trochę czasu pamiętam o emocjach i fabule? Tak, pewnie nie o wszystkich detalach ale to jedna z tych nieobliczalnych historii która zapada w pamięć. Z pozoru lekka ale jednak pełna bólu, cierpienia, wzajemnych oskarżeń, pokazująca że życie to chwila którą warto się cieszyć tu i teraz.
Parker to kobieta która jest w dołku. Jej chłopak zdradził ją z jej siostrą bliźniaczką do tego się z nią ożenił. Nie ma pracy, nie ma pieniędzy tylko nienawiść którą nosi w sobie, choć muszę przyznać że do samego końca nie potrafiłam zrozumieć jak siostra mogła jej wywinąć taki numer 🙈 Na jej drodze staje Gus , który jest przystojny, seksowny z jedną poważną wadą: żoną. Jednak jak się okazuje życie potrafi nieźle namieszać. Dlatego nie warto upierać się przy: "ja nigdy bym tego nie zrobiła" bo dopóki nie staniemy oko w oko w podobnej sytuacji nie możemy być pewni jak postąpimy.Ta historia ma w sobie wszystko by nie pozwolić czytelnikowi się od niej uwolnić do tego wzbudza skrajne emocje, raz będziemy Parker współczuć i pomstować z nią na cały świat, jej bliskich i tego jak jej życie przez zdradę najbliższych się zmieniło, innym razem będziemy mieli ochotę nią potrząsnąć i powiedzieć dziewczyno co ty robisz. Nie byłam po opisie przygotowana na taki bieg zdarzeń.
Jestem ciekawa waszej oceny tej sytuacji i jej osoby. Jakby tego było mało ta opowieść będzie miała kilka zwrotów akcji którym jednym złamią serce, innych zaskoczą ale z pewnością nie zostawią nikogo obojętnym.
Cześć moliki 🥰 mam nadzieję że wasz tydzień mija lepiej niż mój ale na szczęście mamy już środę a długi weekend przed nami. ❤️ Ostatnio z znajoma przypomniała mi o "when life happened" Jewel E Ann a ja zorientowałam się że choć książkę przeczytałam jakiś czas temu nie wstawiłam na jej temat opinii 🙈 także najwyższy czas nadrobić zaległości.
Pytanie na dziś: waszym...
Uważacie że są książki które zasługują na dużo większą uwagę a zniknęły w tłumie premier? Albo że okładka zupełnie nie pasuje do historii, wydaje się jak jedna z setek w tłumie a środek to zaś cudowna, niezwyczajna i niebanalna historia która wywołuje śmiech i łzy w trakcie czytania? Tak mam z "flirting with 40" K. Bromberg. Spodziewałam się zwykłego romansu z gorącymi scenami tymczasem dostałam momentami zabawną, pełną pasji historię dwójki ludzi których połączyło przeznaczenie.
Blakely to prawie 40 latka której życie ostatnio mocno się zmieniło. Najpierw rozwód i związek jej byłego męża z kobietą młodszą do tego w pracy czuję się otaczana samymi młodymi osobami a szefowa jej pomysły uznaje co chwilę za staromodne. Pewnego razu udaje się na drinka do baru gdzie spotyka Slade, który przysiada się obok i zaczyna z nią rozmowę. Nasza bohaterka nie rozumie dlaczego tak młody, przystojny mężczyzna zwrócił uwagę właśnie na nią. On również przechodzi kiepski moment w swoim życiu, jednak schodzi on na dalszy plan kiedy spotyka naszą bohaterkę.
Po pierwsze co musicie wiedzieć to że mamy tutaj motyw różnicy wieku i tym razem to bohaterka jest starsza od bohatera. Po drugie to znajdziemy motyw fake daitng ostatnio tak modny i który UWIELBIAM. Ta historia jednak porusza ważne tematy te prywatne przez które przechodzili nasi bohaterowie jak choćby strach przed związkiem i uczuciami, brak pewności siebie który jedynie wzrósł po zdradzie jak i to że często dostosowując całe życie do tej drugiej połówki, robiąc to czego się od nas oczekuje zatracamy siebie same. Mamy też problemy z pracą w której nasza bohaterka musi borykać się z zawiścią i zazdrością młodszej szefowej jak i problemy bohatera który przez to że okazał prywatne emocje w miejscu pracy może ją stracić.
Uwierzcie mi ta historia to coś więcej niż ta okładka. Po pierwsze niesie za sobą mnóstwo nadziei i miłości oraz humoru. Po drugie daje taki błogi spokój i otula niczym kocyk i ciepłe kakao w zimne i deszczowe dni. Dajcie się przekonać i porwać tej książce. Jestem ciekawa czy wy poznając Slade mielibyście tyle odwagi co Blakely by zawyć do księżyca, stworzyć listę rzeczy do zrobienia i wybrać się razem w tę podróż.
Uważacie że są książki które zasługują na dużo większą uwagę a zniknęły w tłumie premier? Albo że okładka zupełnie nie pasuje do historii, wydaje się jak jedna z setek w tłumie a środek to zaś cudowna, niezwyczajna i niebanalna historia która wywołuje śmiech i łzy w trakcie czytania? Tak mam z "flirting with 40" K. Bromberg. Spodziewałam się zwykłego romansu z gorącymi...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Korona ze złoconych kości" Jennifer L Armentrout to trzeci tom serii w którym znajdziemy brutalny świat ciekawych bohaterów ale też bardzo gorące sceny od który zarumienią się nie jedni. Po tym jak skończył się drugi tom nie mogłam się doczekać aż ten wpadnie w moje ręce. Od początku jesteśmy wrzuceni w akcję która nie daje nam możliwości by odłożyć książkę choć na chwilę. Historia pełna tajemnic powoli zaczyna nam dawać na niektóre pytania odpowiedzi jednocześnie stawiając przed nami kolejne. Bohaterowie których kochamy kolejny raz staną przed wyborami które mogą zakończyć ich życie. Jednak to co najbardziej mnie pochłonęło to przemiana Poppy z początkowo nieśmiałej zagubionej momentami irytującej dziewczyny staje się odważną i pełną poczucia własnej wartości kobietą, która odkrywa kim jest i co potrafi. Cudownie było obserwować jak się zmienia ❤️ Castell w pewnym momencie usuwa się w cień jednak dalej jest dla niej oparciem, wspiera i pozwala jej dojrzeć, podejmować samodzielnie decyzję jednak zawsze stoi u jej boku i przy niej a czasem bardzo umiejętnie odwraca jej uwagę 🔥🔥 Uwielbiam wspólne dogryzania tej dwójki i ich relacje, pełne pasji i namiętności. Fani Kierana również nie będą zawiedzeni mam wrażenie że z książki na książkę ta postać staje się coraz ważniejsza, w tym tomie jest go jeszcze więcej niż w poprzednich a dalej zostaje tym samym lekko aroganckim, pewnym siebie jednak lojalnym przyjacielem. Pewnie zabrzmię bezkrytycznie ale dla mnie to najlepszy tom tej serii ❤️ i nie chodzi tylko oto jak autorka prowadzi głównych bohaterów ale też o to w jakim kierunku zmierza fabuła. Uwierzcie mi nie raz będzie zaskoczeni w trakcie czytania tym co się dzieje a zakończenie kochani wbija w fotel, jeśli myśleliście że "Królestwo ciała i ognia" miała mocną końcówkę to szykujcie się na prawdziwe trzęsienie ziemi.
"Korona ze złoconych kości" Jennifer L Armentrout to trzeci tom serii w którym znajdziemy brutalny świat ciekawych bohaterów ale też bardzo gorące sceny od który zarumienią się nie jedni. Po tym jak skończył się drugi tom nie mogłam się doczekać aż ten wpadnie w moje ręce. Od początku jesteśmy wrzuceni w akcję która nie daje nam możliwości by odłożyć książkę choć na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Przyznajcie ile znacie romansów w których to mężczyzna jest tym niedoświadczonym, tym bardziej nieśmiałym w kontaktach z płcią przeciwną? Jestem pewna że nie wiele.
Reid nie miał łatwego życia porzucony jako noworodek, podrzucany z miejsca na miejsce, nie zagrzewający nigdzie miejsca z łatką trudnego dziecka. Dorastał bez miłości i opieki a gdy na swojej drodze spotkał osoby które choć trochę się nim zainteresowały odchodziły. Nie macie pojęcia ile razy miałam ochotę tego chłopaka przytulić, ile razy w moich oczach pojawiały się łzy gdy on tracił poczucie własnej wartości, gdy nie potrafił dostrzec jaką wspaniałą osobą jest i ile ma do zaoferowania. To z pewnością najbardziej wzruszająca historia z całej serii jednak niech to was nie zwiedzie, bo choć momentów w których Reid rozstapia nasze serce jest bardzo dużo to jest to jak poprzednie części gorący romans w którym znajdziecie sporo hot scen. Mega polubiłam postać kobiecą. Becca była jednocześnie niezależna, otwarta, odważna jak i momentami krucha i szukająca oparcia. Pewnie było to spowodowane że wychowywał ją ojciec policjant z którym miała bardzo dobrą relację jednak nie był on szczęśliwy wyjazdem córki i tym że jest w związku z byłym kryminalistą. Mogę wam obiecać jedno. Reid roztopi wasze serce. Momentami jest mega słodko ale to bardzo pasuje do tej historii, momentami jest wzruszająco ale i niebezpiecznie. Jednak jeśli chcecie wiedzieć jakie problemy staną przed tą dwójką i czy dadzą radę je pokonać musicie sięgnąć po tą część. Nie zawiedziecie się ❤️
Przyznajcie ile znacie romansów w których to mężczyzna jest tym niedoświadczonym, tym bardziej nieśmiałym w kontaktach z płcią przeciwną? Jestem pewna że nie wiele.
Reid nie miał łatwego życia porzucony jako noworodek, podrzucany z miejsca na miejsce, nie zagrzewający nigdzie miejsca z łatką trudnego dziecka. Dorastał bez miłości i opieki a gdy na swojej drodze spotkał...
Dzień dobry moliki w #fantastycznyczwartek dziś o książce która zachwyciła mnie swoją okładką i opisem. "Cienie" Paula Weston to pierwszy tom serii Refaim. Poznajemy główną bohaterkę, która przeżywa żałobę po swoim bracie bliźniaku. Jej cierpienie, ból po stracie ukochanej osoby w życiu przytłacza ją codziennie a blizny po tym wypadku każdego dnia jej o nim przypominają. Pewnego razu na jej drodze staje Rafa który mówi że nie tylko znał jej brata ale byli najlepszymi przyjaciółmi. Jednak dziewczyna go nie zna a gdy widzi zdjęcia potwierdzające słowa chłopaka nie rozumie dlaczego brat trzymał to w sekrecie. Jednak gdyby tego było mało w mieście które było dla niej oazą spokoju zjawiają się kolejne osoby które mówią że znali jej bliźniaka i ją, że jest ona częścią pewnego stowarzyszenia i musi z nimi wracać.
Muszę się wam przyznać że dawno się czytałam niczego z wątkiem aniołów, upadłych, demonów czy biesów. Autorka w ciekawy sposób połączyła świat ludzi jest on zwykły i normalny z światem który z wierzeń chrześcijańskich, historii o aniołach ich wygnaniu i nefilim. W pewnym momencie się one łączą a nasza bohaterka stoi na środku starając się zrozumieć jaki ona ma z tym związek, kim jest i komu może zaufać. To momentami brutalna historia a my jesteśmy jak Gabi w samym środku wydarzeń które trwają od setek lat i staramy się zrozumieć co się stało że bohaterowie znaleźli się w tym punkcie, jak do tego doszło i co zrobić by wszystko wróciło do normy i by rozwiązać problem. Ta książka nie ma wad, momentami dzieje się dużo a my gubimy się już kto jest kim. Wiele rzeczy zostaje niewyjaśnionych i błądzimy po omacku jak Gabi jednak to pierwszy tom serii, wprowadzenie które mam nadzieję okaże się w kolejnych tomach jeszcze lepszą historią. Co do bohaterów to przyznaje bez bicia że Rafa zdobył moją uwagę od pierwszej sceny. Mroczny, tajemniczy i waleczny mężczyzna który sam dźwiga tajemnice i mam wrażenie że największą przed naszą bohaterką. Piękniś i Nathaniel nie zdobyli mojej sympatii ani nie wzbudzili mojego zaufania jestem ciekawa czy to się zmieni w kolejnych częściach.
Ta książka to fajna przygoda ❤️ znajdziecie w niej ciekawy świat nawiązujący do wierzeń chrześcijańskich, mocne sceny walki, motyw hate love , namiętność która odgrywa tu ważną rolę ale też przyjaźń i poświęcenie 😊
Dzień dobry moliki w #fantastycznyczwartek dziś o książce która zachwyciła mnie swoją okładką i opisem. "Cienie" Paula Weston to pierwszy tom serii Refaim. Poznajemy główną bohaterkę, która przeżywa żałobę po swoim bracie bliźniaku. Jej cierpienie, ból po stracie ukochanej osoby w życiu przytłacza ją codziennie a blizny po tym wypadku każdego dnia jej o nim przypominają....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Na przekór nocy" Brigid Kemmerer zaintrygowało mnie opisem. Królestwo w którym panuje korupcja, dwaj bracia stojący na jego czele. Jeden jako król drugi jako Najwyższy sędzia Królewski. Dwóch młodzieńców którzy musieli za szybko dorosnąć przez zamach i morderstwo rodziców. Dwie młode zagubione osoby które z jednej strony chciałyby rządzić sprawiedliwie i litościwe , dbając o swoich poddanych . Z drugiej zaś obawiający się i nie potrafiący zrozumieć jak to możliwe, że ich drogi ojciec który był tak kochany przez naród został bestialsko zamordowany. Ta opowieść jest pełna mroku w którym śmierć , smutek , bieda, choroba i żałoba tworzą mocno duszny i pełen napięcia klimat. Dzięki czemu postać Tessy i Wesa wybija się na pierwszy plan jako to światełko w tunelu już w pierwszych stronach. Nie zdradzę wam za wiele opowiadając o bohaterach czy fabule gdyż to by sporo zaspoilerowalo a tego nie chcę . Mogę wam za to napisać że uwielbiam to w jaki sposób autorka poprowadziła tą historię. Jak z strony na stronę poznawaliśmy lepiej każdą z postaci , jak pomimo nienawiści zaczęli dostrzegać rację innych. To co mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie to pokazanie elit politycznych , wyobraźcie sobie : kraj w których panuje gorączka zabijająca obywateli , atakująca z nienacka i zabijająca kobiety, dzieci czy mężczyzn , kraj stojący na krawędzi . Gdzie jedyny lek który ratuje ludzie życie jest sprzedawany tylko tym kogo stać a jego cena jest wciąż podnoszona. Brzmi tak prawdziwie : politycy jak zwykle się bogacą a biedni obywatele umierają.
Przy tej książce na pewno nie zaznacie nudy ❤️ a jako fanką romansów oczywiście daje znać że i ten wątek się pojawi 😊 początkowo niewinny jednak będzie się on rozwijał i tak jak ja będzie z wytesknieniem czekać na kolejne wspólne sceny bohaterów. Nie zawiedziecie się ❤️
"Na przekór nocy" Brigid Kemmerer zaintrygowało mnie opisem. Królestwo w którym panuje korupcja, dwaj bracia stojący na jego czele. Jeden jako król drugi jako Najwyższy sędzia Królewski. Dwóch młodzieńców którzy musieli za szybko dorosnąć przez zamach i morderstwo rodziców. Dwie młode zagubione osoby które z jednej strony chciałyby rządzić sprawiedliwie i litościwe ,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo sądzicie o książkach bardzo popularnych, które są wszędzie, krzyczą z każdej strony weź mnie!!!! Dajecie się skusić czy jednak jesteście odporni na reklamę ? Ja bardzo często ulegam z różnym skutkiem. Raz jestem zawiedziona bo moje oczekiwania względem lektury są za wysokie innym razem jestem zachwycona i podzielam zdanie tych którzy zachwalają . Jak było w przypadku " Dom nad błękitnym morzem" TJ Klune? Byłam zachwycona, oczarowana , ta lektura napełniła mnie takim ciepłem , otuliła pozytywnymi emocjami i dała taką nadzieję. Z pozoru zwykła książka dała początek pięknej podróży , nauki i emocji które człowieka długo po przeczytaniu ostatniej strony nie opuszczają. Ta opowieść pokazuje jak często się mylimy, jak często błędnie oceniamy innych , jak mało wystarczy by kogoś przekreślić. Ciężko mi opisać fabułę nie zdradzając ważnych rzeczy z treści. Jedno mogę wam obiecać ta książka to podróż , podróż która okaże się lekcją dla wielu. Wybierzemy się z nią razem z Linusem i poznamy dzięki niemu wiele niesamowitych istot , które okażą się wyjątkowe. To historia kierowana do młodszych czytelników jednak z ręką na sercu zachęcam te straszę osoby by również po nią sięgnęły . Zresztą czy takie opowieści nie są najlepsze ? Z których można czerpać w każdym wieku ? dajcie się więc przekonać i oczarować .
Co sądzicie o książkach bardzo popularnych, które są wszędzie, krzyczą z każdej strony weź mnie!!!! Dajecie się skusić czy jednak jesteście odporni na reklamę ? Ja bardzo często ulegam z różnym skutkiem. Raz jestem zawiedziona bo moje oczekiwania względem lektury są za wysokie innym razem jestem zachwycona i podzielam zdanie tych którzy zachwalają . Jak było w przypadku...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
mam dla was książkę idealną na ten czas dlatego spieszę by wam polecić "no i znowu mamy święta" Tracy Andreen. Prawda że tytuł pasuje 😂
Finley wraca ze szkoły z internatem do rodzinnego miasteczka Chrismas. Po przyjeździe jednak okazuje się że jej rodzice rozeszli się a były chłopak spotyka się z jej najlepszą przyjaciółką. Najgorsze jednak że w jej rodzinne strony przyjeżdża kolega z szkoły, któremu nieco przerysowała magię świąt w rodzinnych stronach.
Autorka książki pisze scenariusze filmowe i to widać bo to jedna z tych opowieści które można wyobrazić sobie na dużym ekranie. Taka która w przedświątecznym szaleństwie daje chwilę wytchnienia, tak by usiąść, odpocząć i poczuć klimat świąteczny pomiędzy gonitwą po prezenty czy lepieniem uszek ale też gdy już w trakcie świąt potrzebujemy chwili z książką. To lekka historia młodzieżowa opowiadająca o problemach nastolatków ale na pewno wywoła też miejscami uśmiech na twarzy w trakcie lektury jak i wprowadzi nas w świąteczny klimat. Myślę że polubicie się z bohaterami a w szczególności Arthura. Myślę że fanom zimowych historii się spodoba 😍 no i ta okładka ❤️ urocza 😍
mam dla was książkę idealną na ten czas dlatego spieszę by wam polecić "no i znowu mamy święta" Tracy Andreen. Prawda że tytuł pasuje 😂
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFinley wraca ze szkoły z internatem do rodzinnego miasteczka Chrismas. Po przyjeździe jednak okazuje się że jej rodzice rozeszli się a były chłopak spotyka się z jej najlepszą przyjaciółką. Najgorsze jednak że w jej rodzinne strony...