-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2021-02-09
Tym razem Sanderson napisał książkę bardziej science fiction niż fantasy, a przy tym skierowaną do trochę młodszego odbiorcy (chociaż sądzę, że spodoba się każdemu, bez względu na wiek ;). Całkiem ciekawa konstrukcja świata, dużo szczegółów, wątków i... maszyn. I jak to u Sandersona - nie zabrakło tu też życiowej filozofii, traumatycznych przeżyć i ciekawych aspektów psychologicznych. Główną bohaterką jest postać dziewczęca, na szczęście nie przesadzona jeśli chodzi o idealizację. Bardzo fajnie zresztą jest prowadzona, pomimo trudów nie poddaje się i dąży do swoich celów.
Myślę, że książka będzie idealna szczególnie dla małoletnich czytelników, którzy interesują się lotnictwem, astronomią i kochają opowieści o niesamowitych podniebnych bitwach. Ale i starsi odbiorcy znajdą w niej wiele wartościowego przekazu, który skupia się szczególnie na tym, że upór i konsekwencja w dążeniu do marzeń, zawsze się opłaca.
Tym razem Sanderson napisał książkę bardziej science fiction niż fantasy, a przy tym skierowaną do trochę młodszego odbiorcy (chociaż sądzę, że spodoba się każdemu, bez względu na wiek ;). Całkiem ciekawa konstrukcja świata, dużo szczegółów, wątków i... maszyn. I jak to u Sandersona - nie zabrakło tu też życiowej filozofii, traumatycznych przeżyć i ciekawych aspektów...
więcej mniej Pokaż mimo toCałkiem fajna książka. Wykreowany świat jest całkiem oryginalny, chociaż są nawiązania do mniej lub bardziej powszechnych mitów i wierzeń. Akcja jest dość wartka przez co całkiem przyjemnie się czyta ten utwór. Czasami brakowało mi logicznosci fabuły i postaci, ale i tak z pewnością sięgnę po kolejne części.
Całkiem fajna książka. Wykreowany świat jest całkiem oryginalny, chociaż są nawiązania do mniej lub bardziej powszechnych mitów i wierzeń. Akcja jest dość wartka przez co całkiem przyjemnie się czyta ten utwór. Czasami brakowało mi logicznosci fabuły i postaci, ale i tak z pewnością sięgnę po kolejne części.
Pokaż mimo to
Książka jest po prostu świetna. Opowiada o traumach z przeszłości, które definiują człowieka w niemal nieodwracalny sposób. Z pozoru irracjonalne zachowania, mają swoje głębokie wytlumaczenie.
Mocno doceniam to, że Pan Małecki zrobił porządne rozpoznanie tematyki, w której obraca się główny bohater. Mam kolegę w wojsku, który opowiadał mi o misjach w Afganistanie i w 100% pokrywa się to z tym, co zostało ukazane w książce.
Do tego piękny wątek romantyczny, ukazany z lekkością i realizmem postaci.
Autor nie nadużywa słów lecz tworzy z nich mądre połączenia, dzięki czemu książkę czyta się naprawdę świetnie. Nie ma tu nie wiadomo jakiej akcji, nie ma niesamowitych opisów przyrody. Jest krótko, zwięźle i na temat. I pięknie. Naprawdę pięknie. :)
Polecam tę książkę każdemu.
Książka jest po prostu świetna. Opowiada o traumach z przeszłości, które definiują człowieka w niemal nieodwracalny sposób. Z pozoru irracjonalne zachowania, mają swoje głębokie wytlumaczenie.
więcej Pokaż mimo toMocno doceniam to, że Pan Małecki zrobił porządne rozpoznanie tematyki, w której obraca się główny bohater. Mam kolegę w wojsku, który opowiadał mi o misjach w Afganistanie i w 100%...