Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka opowiada historię biznesmena, powracającego kraju po okresie niełaski. Jest naszpikowana opowieściami o przekrętach, manipulowaniu ludźmi i spacerze "po trupach do celu". Jednak tym razem nasz bohater chce się zmienić - Chce zainwestować coś, co faktycznie przysłuży się polskiej gospodarce. Stosuje przy tym te same nieczyste zagrywki, które stosował zawsze i... nie będę spolerować, ale nie prowadzi to do niczego dobrego, a stosowane przez niego metody w efekcie jemu samemu odbijają się czkawką.
Książkę dość ciężko mi się czytało. Jest napisana dosyć siermiężnym językiem, miejscami zbyt wulgarnym jak na mój gust. Poza tym ta tematyka to też nie jest moja bajka. Brzydzę się polityką. Za ekonomią też nie przepadam. Jeśli tak faktycznie wygląda życie bogaczy, to cieszę się, że nie mam tych kilku dodatkowych zer na koncie ;)

Książka opowiada historię biznesmena, powracającego kraju po okresie niełaski. Jest naszpikowana opowieściami o przekrętach, manipulowaniu ludźmi i spacerze "po trupach do celu". Jednak tym razem nasz bohater chce się zmienić - Chce zainwestować coś, co faktycznie przysłuży się polskiej gospodarce. Stosuje przy tym te same nieczyste zagrywki, które stosował zawsze i... nie...

"Szelest" to pierwsza powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak po którą sięgnęłam. Początek wydawał mi się chaotyczny, nie mogłam się odnaleźć w fabule, w skokach między współczesnością a przeszłością. Jednak stopniowo wszystko zaczęło się klarować i książka bardzo mnie wciągnęła. Pomysł fabuły oparty na dziwnej aplikacji mobilnej o nieznanym pochodzeniu jest bardzo interesujący i odzwierciedla dzisiejsze czasy. Wokół Akcji - atrakcyjnej dziennikarki zaczynają się dziać podejrzane rzeczy, a demony przeszłości zmuszają ją do przypomnienia sobie tajemnic sprzed lat by rozwiązać zagadkę morderstw młodych dziewczyn.
"Szelest" jest ciekawą książką. Momentami męczyło mnie zbyt wiele nawiązań do seksu, odnosiłam chwilami wrażenie jakby wszystko toczyło się tylko wokół tego. Jednak sam pomysł na ten thriller postrzegam jako bardzo intrygujący, a powieść szybko się czyta.

"Szelest" to pierwsza powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak po którą sięgnęłam. Początek wydawał mi się chaotyczny, nie mogłam się odnaleźć w fabule, w skokach między współczesnością a przeszłością. Jednak stopniowo wszystko zaczęło się klarować i książka bardzo mnie wciągnęła. Pomysł fabuły oparty na dziwnej aplikacji mobilnej o nieznanym pochodzeniu jest bardzo interesujący i...

Książka ta jest o rzeczywistości którą kreują ludzie w mediach społecznościowych, a która tak na prawdę nie ma za wiele wspólnego z prawdą. Pokazuje też, do czego może doprowadzić brnięcie w tą misternie tkaną sieć kłamstw. Autorka pokazuje w swojej książce bardzo aktualne problemy świata współczesnego. Jest to okraszone fikcją literacką, aczkolwiek scenariusz ten nie jest nieprawdopodobny. "Influencerka" zmusza do zastanowienia się nad tym czym nas atakują ze wszech stron media - nad ukazywaniem na polubionych przez nas profilach tego co właśnie chcemy zobaczyć, bo musi się to dobrze sprzedać. Fenomen Instagramu jest nowym zagadnieniem społecznym a dzięki tej książce możemy przemyśleć zarówno jego blaski jak i cienie i zdecydować która szala jest cięższa ;)

Książka ta jest o rzeczywistości którą kreują ludzie w mediach społecznościowych, a która tak na prawdę nie ma za wiele wspólnego z prawdą. Pokazuje też, do czego może doprowadzić brnięcie w tą misternie tkaną sieć kłamstw. Autorka pokazuje w swojej książce bardzo aktualne problemy świata współczesnego. Jest to okraszone fikcją literacką, aczkolwiek scenariusz ten nie jest...

Nie pamiętam, żebym czytała w podobny sposób wciągającą książkę od czasów Harrego Pottera. Fabuła zauroczyła mnie jeszcze bardziej dzięki temu, że jest inspirowana powieściami autora którego uwielbiam - Juliusza Verne'a. Powieść przeniosła mnie w morski świat już od pierwszej strony i malowała fantastyczne obrazy w mojej wyobraźni do samego końca. Nie mogłam się od niej oderwać i przeczytałam ją jednym tchem. Mam ogromną nadzieję, że będzie kontynuacja przygód potomkini Kapitana Nemo i Nautilusa w następnych tomach!

Nie pamiętam, żebym czytała w podobny sposób wciągającą książkę od czasów Harrego Pottera. Fabuła zauroczyła mnie jeszcze bardziej dzięki temu, że jest inspirowana powieściami autora którego uwielbiam - Juliusza Verne'a. Powieść przeniosła mnie w morski świat już od pierwszej strony i malowała fantastyczne obrazy w mojej wyobraźni do samego końca. Nie mogłam się od niej...

Ta książka bardzo mnie zaskoczyła. Czytałam kilka kryminałów Wojciecha Chmielarza i choć podobały mi się, to nie zachwyciły mnie ponadprzeciętnie. Z ciekawością sięgnęłam po napisaną przez niego powieść fantasy i okazało się to strzałem w dziesiątkę - ciekawy świat, interesujące postaci bohaterów, potwory intrygi, przygoda, ciekawa fabuła. W tej książce znalazłam wszystko czego oczekuję po książce fantasy. W dodatku najciekawsza postać żeńska jest moją imienniczką, przez co jeszcze ciekawiej czytało mi się tą powieść ;) Bardzo polecam!

Ta książka bardzo mnie zaskoczyła. Czytałam kilka kryminałów Wojciecha Chmielarza i choć podobały mi się, to nie zachwyciły mnie ponadprzeciętnie. Z ciekawością sięgnęłam po napisaną przez niego powieść fantasy i okazało się to strzałem w dziesiątkę - ciekawy świat, interesujące postaci bohaterów, potwory intrygi, przygoda, ciekawa fabuła. W tej książce znalazłam wszystko...

Już bardzo dawno nie sięgnęłam po współczesną książkę obyczajową. Ale ta lektura okazała się wyjątkowo przyjemna, o wiele bardziej niż się tego spodziewałam. Historia może nie jest zbyt oryginalna, ale wiadomo jak się toczy fabuła w takich powieściach. Jednak okoliczności, wyjątkowe miejsce opisywane przez autorkę tworzą niezwykły klimat i bardzo zrelaksowałam się i odstresowałam czytając tę książkę. Bardzo polecam tą lekturę jako odskocznię od dnia codziennego ;)

Już bardzo dawno nie sięgnęłam po współczesną książkę obyczajową. Ale ta lektura okazała się wyjątkowo przyjemna, o wiele bardziej niż się tego spodziewałam. Historia może nie jest zbyt oryginalna, ale wiadomo jak się toczy fabuła w takich powieściach. Jednak okoliczności, wyjątkowe miejsce opisywane przez autorkę tworzą niezwykły klimat i bardzo zrelaksowałam się i...

Pomimo tego, że nie zaczęłam lektury od pierwszego tomu, a "Szwedzki kryminał" był pierwszą książką autorów to nie miałam problemu z płynnym wejściem w fabułę i ze zorientowaniem w świecie nakreślonym przez Dębskich. Bardzo dobrze czytało mi się ten kryminał - ciekawe postacie, dobrze zaplanowana intryga, niespodziewane zwroty akcji i niesztampowy główny bohater. Do tego napięcie trzymające czytelnika faktycznie podobnie jak w skandynawskich kryminałach. Akcja dzieje się na Dolnym Śląsku, Winkler rozwiązuje zagadkę zbrodni, które wydarzyły się w rodzinie wplątanej w sektę. Co ciekawe w sprawę główny bohater zostaje wciągnięty przez splot przypadkowych zdarzeń. Książkę, czyta się bardzo szybko, wciąga prawie od pierwszej strony. Bardzo polecam!

Pomimo tego, że nie zaczęłam lektury od pierwszego tomu, a "Szwedzki kryminał" był pierwszą książką autorów to nie miałam problemu z płynnym wejściem w fabułę i ze zorientowaniem w świecie nakreślonym przez Dębskich. Bardzo dobrze czytało mi się ten kryminał - ciekawe postacie, dobrze zaplanowana intryga, niespodziewane zwroty akcji i niesztampowy główny bohater. Do tego...

SIęgnęłam po tę książkę, ponieważ tak na prawdę nie słyszałam nigdy wcześniej o takim zawodzie jak camgirl, co to jest i co (oprócz skrajnej biedy) może doprowadzić dziewczynę do podjęcia się takiego zajęcia. Początek wydał się interesujący - autorka opisywała swoje dzieciństwo i dorastanie w bogatej ale silnie patologicznej rodzinie. Zagubienie, brak rodzinnego ciepła i potrzeba bycia kochaną i popularną to motywy które skłoniły autorkę do zostania tytułową camgirl. Dalsza część książki jest już mniej interesująca (przynajmniej dla mnie). Przesiąknięta amerykańską kulturą - przez to może dla mnie nieco mniej zrozumiała, opisująca to jak dziewczyna manipulowała ludźmi, żeby osiągnąć to co nazywa sukcesem. Odebrałam tą książkę jako spowiedź zepsutej do szpiku kości dziewczyny, prawdopodobnie dotkniętą również jakimiś problemami psychicznymi. Może być z pewnością ciekawa dla socjologów, psychologów i psychiatrów oraz czytelników interesujących się tymi dziedzinami. Książka bardzo pusta, pozbawiona emocji, napisana prostym językiem. Od połowy staje się bardzo monotematyczna, jednak pomimo tych minusów czyta się ją dość szybko.

SIęgnęłam po tę książkę, ponieważ tak na prawdę nie słyszałam nigdy wcześniej o takim zawodzie jak camgirl, co to jest i co (oprócz skrajnej biedy) może doprowadzić dziewczynę do podjęcia się takiego zajęcia. Początek wydał się interesujący - autorka opisywała swoje dzieciństwo i dorastanie w bogatej ale silnie patologicznej rodzinie. Zagubienie, brak rodzinnego ciepła i...

Książka interesująca, aczkolwiek depresyjna. Pierwsza część opowiada o tym jak ścieżki życiowe autorki Michelle Lyons doprowadziły ją do stanowiska, gdzie jako dziennikarka była świadkiem egzekucji wymierzanych przez wymiar sprawiedliwości USA i opisywała je społeczeństwu. Książka jest głęboko przesiąknięta kulturą amerykańską, więc wydaje mi się, że my, jako Europejczycy (a przynajmniej ja) nie potrafimy zrozumieć jej w pełnym wymiarze. Autorka opisuje osobiste refleksje - to czego doświadczała podczas swojej pracy i co działo się w jej głowie. Pierwsza część książki wydała mi się w związku z tym ciekawa. Druga część to opis wydarzeń, które doprowadziły do zwolnienia autorki z piastowanego przez nią stanowiska, pełna goryczy i bólu, zdarzenia te są przedstawione oczywiście w bardzo subiektywny sposób, bez przedstawienia drugiego punktu widzenia. Nie pozwala to czytelnikowi wyrobić sobie własnej opinii. Jest to spowiedź autorki i przelanie swoich problemów na papier. Tak jak pierwsza część książki była interesująca, bo w Polsce obecnie nie istnieje kara śmierci - zmusiło mnie to do refleksji i ukazało ten proceder, który jest mi obcy - tak druga część to forma pamiętnika stanowiącego wylanie swoich żali. Nie sięgnęłabym drugi raz po tą pozycję, aczkolwiek uważam ją za interesującą w pewnym stopniu (przynajmniej pierwszą jej połowę).

Książka interesująca, aczkolwiek depresyjna. Pierwsza część opowiada o tym jak ścieżki życiowe autorki Michelle Lyons doprowadziły ją do stanowiska, gdzie jako dziennikarka była świadkiem egzekucji wymierzanych przez wymiar sprawiedliwości USA i opisywała je społeczeństwu. Książka jest głęboko przesiąknięta kulturą amerykańską, więc wydaje mi się, że my, jako Europejczycy...

Historia Agaty, która po załamaniu psychicznym zatrudnia się jako pomoc w przedszkolu. Ale tam znów zaczynają się dziać podobnie dziwne rzeczy, które brała zawsze za swoje przywidzenia i wytwory wyobraźni. Z biegiem czasu okazuje się, że magia którą od dawna widziała wokół siebie to nie są jej zwidy, ale taka jest rzeczywistość.
Bardzo przyjemna i niesztampowa książka fantasy. Ciekawie nakreślone charaktery postaci, ich rozterki i dylematy. Trochę wyolbrzymione na mój gust zakończenie, zbyt duże skupienie na dzieciach i tematyce przedszkolnej, ale generalnie fajna lektura.

Historia Agaty, która po załamaniu psychicznym zatrudnia się jako pomoc w przedszkolu. Ale tam znów zaczynają się dziać podobnie dziwne rzeczy, które brała zawsze za swoje przywidzenia i wytwory wyobraźni. Z biegiem czasu okazuje się, że magia którą od dawna widziała wokół siebie to nie są jej zwidy, ale taka jest rzeczywistość.
Bardzo przyjemna i niesztampowa książka...

Asheva w skutek wydarzeń po śmierci jego ojca jest zmuszony opuścić swój kraj, ziemie Czarnego Narodu. Po opuszczeniu swojej ojczyzny stopniowo odkrywa, że to jak na prawdę funkcjonuje świat różni się od tego czego się uczył w szkole, aż w końcu okazuje się, że ten porządek świata, który dopiero co poznał jest sztuczny i niezgodny z prawdziwą naturą.
Książka ta była dla mnie sporym zaskoczeniem. Sądząc po tytule miałam obawy, że będzie w niej bardzo rozbudowany wątek romantyczny. Ale tytułowy Harlequin jest postacią, w książce nie ma w ogóle wątku romantycznego, a zamiast tego jest wartka akcja i dużo przygód spotykających głównego bohatera.
Barwy i maski to bardzo ciekawa powieść fantasy ukazująca problemy rasowości i systemu kastowego ukazane w innym świecie. Książka napisana takim językiem, że bardzo dobrze się ją czyta, a poza ciekawą fabułą daje dużo do myślenia.

Asheva w skutek wydarzeń po śmierci jego ojca jest zmuszony opuścić swój kraj, ziemie Czarnego Narodu. Po opuszczeniu swojej ojczyzny stopniowo odkrywa, że to jak na prawdę funkcjonuje świat różni się od tego czego się uczył w szkole, aż w końcu okazuje się, że ten porządek świata, który dopiero co poznał jest sztuczny i niezgodny z prawdziwą naturą.
Książka ta była dla...

Książka rozpoczyna się w momencie, kiedy do Mariany - głównej bohaterki - dzwoni jej roztrzęsiona siostrzenica Zoe z prośbą o wsparcie, ponieważ jej najlepsza przyjaciółka została zamordowana na terenie campusu. Mariana, która ledwo co otrząsnęła się po tragicznej śmierci ukochanego, który zginął zaledwie rok wcześniej jedzie do Cambridge, by wesprzeć krewną. Po przyjeździe stopniowo angażuje się w śledztwo by w finale dotrzeć do prawdy i sama znaleźć się w śmiertelnym zagrożeniu.
Powieść rozkręca się powoli. Na początku byłam trochę zawiedziona, lekko mi się nudziła, ale jako że nie łatwo się poddaję jeśli chodzi o książki, czytałam dalej. I całe szczęście! Akcja stopniowo nabiera tempa, by w końcowej fazie przyspieszyć tak bardzo, że nie sposób odłożyć książkę nawet na chwilę.
Bardzo interesujący thriller z ciekawie przedstawionymi rysami psychologicznymi postaci, z antycznym wątkiem w tle i nawiązaniami do starożytnej Hellady oraz z niespodziewanymi zwrotami akcji. "Boginie" Alexa Michaelidesa z pewnością mają wszystkie cechy jakie powinien mieć świetny thriller!

Książka rozpoczyna się w momencie, kiedy do Mariany - głównej bohaterki - dzwoni jej roztrzęsiona siostrzenica Zoe z prośbą o wsparcie, ponieważ jej najlepsza przyjaciółka została zamordowana na terenie campusu. Mariana, która ledwo co otrząsnęła się po tragicznej śmierci ukochanego, który zginął zaledwie rok wcześniej jedzie do Cambridge, by wesprzeć krewną. Po przyjeździe...

"Zenga, zenga" to interesujący reportaż ukazujący obraz Libii w okresie Arabskiej Wiosny Ludów, która w tym kraju przerodziła się w wojnę domową. Zwolennicy Muammara Kadafiego toczyli zbrojne spory z cywilami walczącymi o wolność. Opisuje dramatyczne wydarzenia, mordy, gwałty, samosądy.
Oprócz możliwości zapoznania się z tym co działo się na przełomie 2010 i 2011 roku w Libii, autor też umożliwia nam wgląd w swoje życie - życie korespondenta wojennego. O tym jak musiał sobie radzić w wojennej zawierusze i to z niewielkimi środkami finansowymi na przetrwanie.
Andrzej Meller nakreślił bardzo ciekawe obrazy swoim reportażem. Dla mnie ta lektura była tym bardziej interesująca, jako że trzy lata przed opisanymi wydarzeniami byłam w Libii i w trakcie czytania tej książki widziałam obrazy z mojej pamięci, miejsca w których byłam, a które tak krótko po mojej wizycie stały się świadkami tak dramatycznych zdarzeń.

"Zenga, zenga" to interesujący reportaż ukazujący obraz Libii w okresie Arabskiej Wiosny Ludów, która w tym kraju przerodziła się w wojnę domową. Zwolennicy Muammara Kadafiego toczyli zbrojne spory z cywilami walczącymi o wolność. Opisuje dramatyczne wydarzenia, mordy, gwałty, samosądy.
Oprócz możliwości zapoznania się z tym co działo się na przełomie 2010 i 2011 roku w...

Piękna opowieść o siostrzanej miłości, która zwycięży wszystko i złamie wszelkie bariery. Duża część akcji książki dzieje się w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, przerażające są opisy tego co tam się dzieje i jak młode dziewczyny muszą sobie tam radzić, żeby przeżyć. Jednak nie jest to przybijająco-depresyjna opowieść, Tak jak to zwykle bywa z historiami dziejącymi się w obozach zagłady. Narracja skupia się na siostrzanej miłości, dzięki której bohaterki, nawzajem się wspierając przezwyciężają wszystkie, nawet najtrudniejsze chwile. Udaje im się dożyć wyzwolenia obozu przez armię radziecką i przeżyć marsz śmierci. W czasie wojny tracą najbliższych, ale wszystkim trzem siostrom udaje się pozostać przy życiu.
Druga część książki opowiada o tym jak trzy kobiety radzą sobie po zakończeniu wojny: jak zakładają rodziny, wyjeżdżają na południe by pomagać przy współtworzeniu nowego państwa Izrael i jak radzą sobie z dramatyczną przeszłością, która prześladuje ich każdego dnia, zarówno w snach jak i na jawie.
Jednak siostrzana miłość wszystko zwycięża i dożywają wspólnie późnej starości, otoczeni rodziną i najbliższymi. Wzruszająca książka paradoksalnie napawająca optymizmem i wzmagającą chęć życia. Bardzo polecam!

Piękna opowieść o siostrzanej miłości, która zwycięży wszystko i złamie wszelkie bariery. Duża część akcji książki dzieje się w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau, przerażające są opisy tego co tam się dzieje i jak młode dziewczyny muszą sobie tam radzić, żeby przeżyć. Jednak nie jest to przybijająco-depresyjna opowieść, Tak jak to zwykle bywa z historiami dziejącymi...

Tytułowy dług honorowy, to dług, który na kartach tej powieści spłaca Bezimienny wobec Czarnego. By wyrównać rachunki bohater został zobowiązany do rozwiązania zagadki śmierci młodej dziewczyny. Niby zabójca siedzi w więzieniu, ale jak tylko Bezimienny pojawia się w wiosce Wilki i zaczyna się orientować w sytuacji, staje się jasne, że za kratkami siedzi niewinny człowiek.
Ale w tej małej, nieprzyjaznej wiosce, w której pozornie nic się nie dzieje, wkrótce ma dojść do jeszcze gorszych zbrodni. W tle wydarzeń pojawia się również wątek hodowli marihuany. Okazuje się, że nie tylko teraźniejszość wioski jest naznaczona krwią, ale również jej przeszłość kryje mroczne tajemnice. Autor bardzo ciekawie rozrysowuje szkice psychologiczne postaci.
Książka wciąga od pierwszej strony, a akcja przyspiesza tępa z każdą kartką. Również zakończenie bardzo przypadło mi do gustu - w postaci opowieści o wybaczeniu i o tym, że długi trzeba spłacać.

Tytułowy dług honorowy, to dług, który na kartach tej powieści spłaca Bezimienny wobec Czarnego. By wyrównać rachunki bohater został zobowiązany do rozwiązania zagadki śmierci młodej dziewczyny. Niby zabójca siedzi w więzieniu, ale jak tylko Bezimienny pojawia się w wiosce Wilki i zaczyna się orientować w sytuacji, staje się jasne, że za kratkami siedzi niewinny...

Wielowątkowa powieść, której akcja toczy się w Toruniu. Witkacy próbuje się odnaleźć po przejściu na emeryturę i zaczyna działać jako detektyw. W swoim pierwszym zleceniu trafia na trop sekty.
Kurczaczek działa jako instagramowa influencenka, a poza tym wnosi dużo ciepła i spaja wszystkich bohaterów.
Pojawiają się też Sęp i Kojot, a zakończenie daje do myślenia jaka jest różnica między prawdziwą przyjaźnią, a toksyczną relacją udającą przyjaźń.
Dużo magii, duchów, demonów - bez wątpienia w tej książce znajduje się wszystko, co powinno się znaleźć w powieści fantasy, a nawet więcej ;)
Bardzo przyjemna książka z wartką akcją!

Wielowątkowa powieść, której akcja toczy się w Toruniu. Witkacy próbuje się odnaleźć po przejściu na emeryturę i zaczyna działać jako detektyw. W swoim pierwszym zleceniu trafia na trop sekty.
Kurczaczek działa jako instagramowa influencenka, a poza tym wnosi dużo ciepła i spaja wszystkich bohaterów.
Pojawiają się też Sęp i Kojot, a zakończenie daje do myślenia jaka jest...

Przeczytałam do tej pory kilka książek Wojciecha Chmielarza, ale ta bez wątpienia jest z nich najlepsza. Detektyw Wolski na pogrzebie swojego ojca dostrzega z daleka swoją dawną miłość, która zginęła niemal dekadę temu. To nie daje mu spokoju. Rozkopuje jej grób, żeby się przekonać, czy na pogrzebie, w którym uczestniczył dawno temu pochowano na pewno jego dziewczynę. Okazuje się, że nie, a dalsze poszukiwania prowadzą na tropy innych zamordowanych i zaginionych dziewczyn. W dodatku ginie następna, a akcja książki ze strony na stronę coraz bardziej przyspiesza. Wciągająca fabuła, nieoczywiste rozwiązania poszczególnych wątków, niesztampowi bohaterowie oraz styl sprawia, że łyknęłam tę książkę 'na raz'.

Przeczytałam do tej pory kilka książek Wojciecha Chmielarza, ale ta bez wątpienia jest z nich najlepsza. Detektyw Wolski na pogrzebie swojego ojca dostrzega z daleka swoją dawną miłość, która zginęła niemal dekadę temu. To nie daje mu spokoju. Rozkopuje jej grób, żeby się przekonać, czy na pogrzebie, w którym uczestniczył dawno temu pochowano na pewno jego dziewczynę....

Biorąc tę książkę spodziewałam się powieści obyczajowej z baletem w tle. Jednak pierwsze rozdziały okazały się być obrazem świata widzianym oczami niepełnosprawnej dziewczyny. Ale niepełnosprawnej tylko fizycznie, bo jej mózg pracował tak jak mózg każdego człowieka. Niestety upośledzenie nie pozwalało jej artykułować swoich myśli. Pomyślałam na początku, że to będzie książka przy której się strasznie będę męczyć. Nie lubię porzucać książek, które już zaczęłam czytać, a takie które poruszają tematykę osób niepełnosprawnych wpędzają mnie w podły nastrój i przez kilka dni chodzę potem w depresyjnym nastroju. Jednak ta książka podziałała na mnie w zupełnie inny sposób - Nastka jest osobą która czerpie radość z życia z najdrobniejszych rzeczy, w dodatku te rzeczy, które ją tak bardzo cieszą - a dla normalnie funkcjonującego człowieka są zupełnie niezauważalne, a bywają nawet męczące - dają jej energię na długie miesiące. Patrząc na swoje życie z perspektywy Nastki, możemy się uważać za królów życia. Dlatego moje przeczucie co do tej książki było bardzo mylące. Jest to piękna opowieść o radości życia i czerpania jej z najdrobniejszych rzeczy.
Drugim wątkiem jest wątek siostry Nastki - Łucji. Łucja jest baletnicą. Jej życie naznaczone jest codziennym ćwiczeniem i próbą sprostania swoim ambicjom, by być coraz lepszą. Z tą bohaterką bardzo się utożsamiałam. Sama jestem skrzypaczką i borykam się codziennie z podobnymi problemami. Oczywiście tylko jeśli chodzi o życie zawodowe, bo Łucją, oprócz baletu bardzo troskliwie dba o swoją siostrę i ojca.
Ojciec jest trzecim bohaterem tej książki, który przeżył tragedię po utraty żony i tak naprawdę przeżywa ją każdego dnia. Opiekuje się najlepiej jak potrafi swoimi dwiema córkami.
To piękna powieść o trzech zupełnie różnych (jeśli chodzi o charaktery) osobach, a książka jest bardzo ciekawym obrazem psychologiczno-socjologicznym obrazem tak skomplikowanej rodziny. W dodatku napisana jest pięknym językiem i czyta się ją z wielką przyjemnością. Jestem przekonana, że "Święto ognia " każdemu czytelnikowi da wiele do myślenia. Polecam z całego serca.

Biorąc tę książkę spodziewałam się powieści obyczajowej z baletem w tle. Jednak pierwsze rozdziały okazały się być obrazem świata widzianym oczami niepełnosprawnej dziewczyny. Ale niepełnosprawnej tylko fizycznie, bo jej mózg pracował tak jak mózg każdego człowieka. Niestety upośledzenie nie pozwalało jej artykułować swoich myśli. Pomyślałam na początku, że to będzie...

Autorka starała się poruszyć w tej książce aktualne tematy. Prawa kobiet w kontekście strajków, które miały miejsce w Polsce w ubiegłym roku. Niestety zrobiła to w bardzo złym stylu. Tego co jest najwięcej w tej książce to seks, zdrady, które spychają na bok ledwo wspomniane wątki kandydatury kobiety na prezydenta. Jest też w nieciekawy sposób prowadzony wątek kryminalny. Najbardziej absurdalne jest dla mnie to, że kiedy główna bohaterka dochodzi w końcu do tego kto zabił jej męża - po prostu idzie z nim do łóżka. Wulgarna książka pełna absurdów. Nie polecam.

Autorka starała się poruszyć w tej książce aktualne tematy. Prawa kobiet w kontekście strajków, które miały miejsce w Polsce w ubiegłym roku. Niestety zrobiła to w bardzo złym stylu. Tego co jest najwięcej w tej książce to seks, zdrady, które spychają na bok ledwo wspomniane wątki kandydatury kobiety na prezydenta. Jest też w nieciekawy sposób prowadzony wątek kryminalny....

Po "Wiośnie utraconych", którą przeczytałam miesiąc temu, spodziewałam się równie intrygującej książki. Ten tom okazał się jednak znacznie bardziej wciągający! Anna Kańtoch cofnęła nas w czasie w stosunku do poprzedniej powieści. Tym razem poznajemy główną bohaterkę, kiedy była jeszcze czynną funkcjonariuszką policji i zajmowała się sprawą chłopca, którego wyrwano w ostatniej chwili ze szpon śmierci, podczas gdy całą jego rodzinę - tatę, macochę i dwie siostrzyczki - wymordowano. W dodatku chłopiec dopiero pół roku wcześniej wrócił do rodziny po dziesięciu latach życia w piwnicy, po tym jak w wieku pięciu lat został uprowadzony przez chorą psychicznie kobietę. Kto dokonał tak okropnej zbrodni na rodzinie, która przeżyła taką tragedię i próbowała wrócić do równowagi? Na to pytanie próbuje znaleźć odpowiedź komisarz Krystyna. Nie jest to łatwe, ponieważ co rusz ujawniane są nowe wątki, które ciężko jest ze sobą połączyć razem. Fascynujący, wciągający kryminał o niebanalnej fabule!

Po "Wiośnie utraconych", którą przeczytałam miesiąc temu, spodziewałam się równie intrygującej książki. Ten tom okazał się jednak znacznie bardziej wciągający! Anna Kańtoch cofnęła nas w czasie w stosunku do poprzedniej powieści. Tym razem poznajemy główną bohaterkę, kiedy była jeszcze czynną funkcjonariuszką policji i zajmowała się sprawą chłopca, którego wyrwano w...