Aplikacja na telefon, która miała dać rozrywkę, stanie się dowodem w sprawie?
Alicja Grabska, zmęczona pisaniem nudnych artykułów do gazety nagle otrzymuje szansę przetestowania nowej aplikacji mobilnej Place to rest. Użytkownicy mają otrzymywać lokalizację niezwykłych miejsc do wypoczynku w Trójmieście. Podczas jednego z wypadów śladami mapy aplikacji Alicja znajduje ciało młodej kobiety. Sprawca nie zostawia jakichkolwiek śladów, a prowadzący sprawę- Oskar Korda znajduje przy kobiecie tajemniczą kartę pamięci z dziwnym nagraniem.
Alicja próbuje sama prowadzić śledztwo, kiedy po raz kolejny aplikacja daje o sobie znać i podsyła dziennikarce kolejne lokalizacje do sprawdzenia. Dość ryzykowne działania, a do tego wracające wspomnienia przeszłości z byłym mężem, niestety nie pomagają zachować zdrowego rozsądku.
Pierwszy tom serii Granice ryzyka zapowiada się bardzo dobrze, podobnie jak w “Kolorach zła” bohaterowie są bardzo charakterystyczni, nietuzinkowi. Małgorzata Sobaczak potrafi wciągnąć czytelnika w historię, nie dając wszystkich wskazówek tak od razu, choć mogłoby się wydawać, że już wiesz, kto jest sprawcą, do czego służy wątek poboczny. W pewnym momencie łapiemy się na tym, że w naszej głowie każdy kolejny bohater staje się sprawcą, ale nie. On siedzi cicho, aby zaskoczyć nas w najmniej oczekiwanym momencie…

Aplikacja na telefon, która miała dać rozrywkę, stanie się dowodem w sprawie?
Alicja Grabska, zmęczona pisaniem nudnych artykułów do gazety nagle otrzymuje szansę przetestowania nowej aplikacji mobilnej Place to rest. Użytkownicy mają otrzymywać lokalizację niezwykłych miejsc do wypoczynku w Trójmieście. Podczas jednego z wypadów śladami mapy aplikacji Alicja znajduje ciało...

Bardzo ciekawa historia. Dobrze się czyta i chce się szybko dobrnąć do końca.

Bardzo ciekawa historia. Dobrze się czyta i chce się szybko dobrnąć do końca.

Nie porwała mnie ta książka. Czegoś w niej brakowało. Jest mroczny, niepokojący klimat, postaci które jednak mnie nie przekonały. Całkiem zgrabna historia, chociaż fragmentami można zgubić wątek. Przez całą lekturę towarzyszyło mi uczucie, że czegoś w tym wszystkim brakuje. Mimo to, przede wszystkim z sympatii do autorki, sięgnę po kontynuację.

Nie porwała mnie ta książka. Czegoś w niej brakowało. Jest mroczny, niepokojący klimat, postaci które jednak mnie nie przekonały. Całkiem zgrabna historia, chociaż fragmentami można zgubić wątek. Przez całą lekturę towarzyszyło mi uczucie, że czegoś w tym wszystkim brakuje. Mimo to, przede wszystkim z sympatii do autorki, sięgnę po kontynuację.

Małgorzata Oliwia Sobczak to zdecydowanie moje odkrycie zeszłego roku. Zaczęłam czytać "Szelest" bez żadnych oczekiwań i naprawdę bardzo mi się podobał.
Dziennikarka Alicja Grabska marzy o sukcesie i napisaniu czegoś wartościowego. Dostaje w końcu ciekawe zadanie - przetestowanie aplikacji Place to Rest, która wskazuje dość dziwne miejsca. W jednym z nich Alicja odkrywa ciało brutalnie zamordowanej dziewczyny... Sprawę bada też detektyw Oskar Korda.
"Szelest" to thriller z nutką erotyku w której teraźniejszość miesza się z przeszłością. Bardzo lubię ten sposób narracji historii. Ja się mega wciągnęłam w tą książkę i muszę koniecznie nadrobić inne!

Małgorzata Oliwia Sobczak to zdecydowanie moje odkrycie zeszłego roku. Zaczęłam czytać "Szelest" bez żadnych oczekiwań i naprawdę bardzo mi się podobał.
Dziennikarka Alicja Grabska marzy o sukcesie i napisaniu czegoś wartościowego. Dostaje w końcu ciekawe zadanie - przetestowanie aplikacji Place to Rest, która wskazuje dość dziwne miejsca. W jednym z nich Alicja odkrywa...

Bardzo fajny pomysł na historię z aplikacją w tle, historia wciąga, dobrze się czyta. Jedyny minus- na sile wciskane wszędzie historie erotyczne. Tego było już po prostu za dużo

Bardzo fajny pomysł na historię z aplikacją w tle, historia wciąga, dobrze się czyta. Jedyny minus- na sile wciskane wszędzie historie erotyczne. Tego było już po prostu za dużo

Jakoś mi tak było dziwnie podczas czytania, nieswojo. Postać głównej bohaterki nie do końca do mnie przemówiła, w ogóle wszystkie persony były mroczne, ani grama pozytywnego nastawienia do życia nie dało się z nich wykrzesać. Jeśli tak miało być, to gratuluję, udało się w 100% Sama zagadka morderstwa taka sobie, pomysł z apką całkiem fajny, choć jakby go tak mocniej wykorzystać, to byłoby lepiej. Zobaczymy co przyniesie kolejna część.

Jakoś mi tak było dziwnie podczas czytania, nieswojo. Postać głównej bohaterki nie do końca do mnie przemówiła, w ogóle wszystkie persony były mroczne, ani grama pozytywnego nastawienia do życia nie dało się z nich wykrzesać. Jeśli tak miało być, to gratuluję, udało się w 100% Sama zagadka morderstwa taka sobie, pomysł z apką całkiem fajny, choć jakby go tak mocniej...

Seria Kolory zła - to był majsterszyk. Seria Granice ryzyka wypada słabiej.

Szelest oparty jest na dobrej historii. Podobał mi się pomysł z aplikacją. Bohaterowie interesujący.

Jednak w kryminale kluczowa jest dla mnie zagadka i rozwiązywanie jej. Cała reszta stanowi tło. Tu miałam wrażenie, że tła jest za dużo a książka skręca w stronę taniego erotyku.
No i to zakończenie... klasyczny królik wyjęty z kapelusza.

Seria Kolory zła - to był majsterszyk. Seria Granice ryzyka wypada słabiej.

Szelest oparty jest na dobrej historii. Podobał mi się pomysł z aplikacją. Bohaterowie interesujący.

Jednak w kryminale kluczowa jest dla mnie zagadka i rozwiązywanie jej. Cała reszta stanowi tło. Tu miałam wrażenie, że tła jest za dużo a książka skręca w stronę taniego erotyku.
No i to...

Ciekawa historia kryminalna okraszona erotyzmem - choć "okraszona" to chyba zbyt delikatne określenie 🙈 Czuję spory niedosyt odnośnie samego śledztwa i pogłębienia wątków psychologicznych. Za to czytelnik dowiaduje się wiele o bujnym życiu erotycznym głównej bohaterki 🙈 Ta wydaje się być osobą wyzwoloną, choć tak naprawdę jest to kreacja zbudowana na bazie jej dotychczasowej doświadczeń.
W książce znajdują się odwołania do cyklu "Kolory zła" - mam też wrażenie, że przyjęto w niej podobne schematy.
Ta historia odsłania jednak warsztat autorki, która świetnie oddaje charakter lat 90, przeplatając je ze współczesnością - trochę tak jak "Niewinny" Harlana Cobena.
I choć historie z taką ilością erotyzmu w tle niekoniecznie są w moim typie, nie ukrywam, że była to dla mnie odskocznia od trudniejszych książek.

Ciekawa historia kryminalna okraszona erotyzmem - choć "okraszona" to chyba zbyt delikatne określenie 🙈 Czuję spory niedosyt odnośnie samego śledztwa i pogłębienia wątków psychologicznych. Za to czytelnik dowiaduje się wiele o bujnym życiu erotycznym głównej bohaterki 🙈 Ta wydaje się być osobą wyzwoloną, choć tak naprawdę jest to kreacja zbudowana na bazie jej...

Polecam w wersji serialu audio.

Polecam w wersji serialu audio.

Nie przekonałam się do tej książki, chociaż z nadzieją dawałam jej szansę aż do końca. Mierne dialogi, tandetna erotyka. Sam pomysł kryminalny może miałby potencjał, ale poległa jego realizacja

Nie przekonałam się do tej książki, chociaż z nadzieją dawałam jej szansę aż do końca. Mierne dialogi, tandetna erotyka. Sam pomysł kryminalny może miałby potencjał, ale poległa jego realizacja