Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Podobała mi się.
Autorka mogłaby tak naprawdę z tego zrobić kilkutomową serię i dokładniej opisywać losy Agnieszki zamiast skakać o wele lat bo pomysł na fabułę świetny. I byłoby więcej niesamowitych historii z przeszłości. Czytając o dawnych losach kobiet nasuwa się jedno. Jak my mamy teraz dobrze w naszych czasach.
Okładka śliczna, głównie ona mnie przyciągneła.

Podobała mi się.
Autorka mogłaby tak naprawdę z tego zrobić kilkutomową serię i dokładniej opisywać losy Agnieszki zamiast skakać o wele lat bo pomysł na fabułę świetny. I byłoby więcej niesamowitych historii z przeszłości. Czytając o dawnych losach kobiet nasuwa się jedno. Jak my mamy teraz dobrze w naszych czasach.
Okładka śliczna, głównie ona mnie przyciągneła.

Pokochałam Cussy Mary całym sercem...

"Mnie tam wystarczy, jaki inni po prostu są dla mnie dobrzy."

Po przeczytaniu tych słów które wypowiedziała główna bohaterka ścisnęło mi się serce. Cussy była dobrym, wrażliwym, empatycznym człowiekiem. Dzieliła się wszystkim co miała z innymi ludźmi. Dbała o nich. Sama niewiele miała ale bez wahania oddawała to co otrzymała zamast zatrzymać dla siebie. Troszczyła się o swoich czytelników.
A jednocześnie spotykało ją tyle krzywdy i podłości ze strony okrutnych ludzi z miasteczka.

A w tle historia. Historia biedy i nędzy górali z Kentucky. Obrzydliwej nietolerancji. Trudów "Niebieskich ludzi". Wyzysku górników. Tragicznej sytuacji ówcześnie żyjących kobiet.
To jedna z najbardziej niezwykłych książek jakie przeczytałam. Poruszająca do głebi. Uświadamiająca jak wiele dobrego obecnie w życiu mamy w porównaniu z bohaterami powieści.

Pokochałam Cussy Mary całym sercem...

"Mnie tam wystarczy, jaki inni po prostu są dla mnie dobrzy."

Po przeczytaniu tych słów które wypowiedziała główna bohaterka ścisnęło mi się serce. Cussy była dobrym, wrażliwym, empatycznym człowiekiem. Dzieliła się wszystkim co miała z innymi ludźmi. Dbała o nich. Sama niewiele miała ale bez wahania oddawała to co otrzymała zamast...

Zaskoczyła mnie ta książka bo myślałam że przeczytam romans historyczny, książkę o pięknej miłości z czasów powojennych a to był dramat o podłych ludziach zdolnych do okrutnych rzeczy "w imię namiętnej miłości".
Szkoda mi Marysi w tej historii, tragicznie zakończyły się jej losy przez jednego faceta. Który zniszczył życie nie jednej a dwóch kobiet!
Główna bohaterka Anna i jej historia chorej relacji z Marcinem momentami wzbudzała mój niesmak.
Psychologicznie nie do końca dało się zrozumieć destrukcyjne i podłe zachowania bohaterów. Dialogi były krótkie, płytkie. Wydarzenia biegły szybko. Nie przekonały mnie ich motywy.
Ale sama książka jest ciekawa, wiele wątków o różnej tematyce, życia Polaków po wojnie zarówno w ojczyźnie jak i w Szkocji, tematyka dawnych szpitali psychiatrycznych, obecny los pracujących Polaków na obczyźnie.
Myślę że spróbuję innych książek autorki. Może w innych powieściach będzie więcej pozytywnych bohaterów.

Zaskoczyła mnie ta książka bo myślałam że przeczytam romans historyczny, książkę o pięknej miłości z czasów powojennych a to był dramat o podłych ludziach zdolnych do okrutnych rzeczy "w imię namiętnej miłości".
Szkoda mi Marysi w tej historii, tragicznie zakończyły się jej losy przez jednego faceta. Który zniszczył życie nie jednej a dwóch kobiet!
Główna bohaterka Anna i...

Książka która jest fantastycznie napisana ale okrucieństwo w niej jest ciężkie do zniesienia. Końcówka mnie zmroziła. Już pozostawienie dziecka w aucie, w którym się "ugotowało" jest wstrząsające ale to co wychodzi później na jaw nie mieści się w głowie.
Jestem bardzo poruszona po tej lekturze.

Książka która jest fantastycznie napisana ale okrucieństwo w niej jest ciężkie do zniesienia. Końcówka mnie zmroziła. Już pozostawienie dziecka w aucie, w którym się "ugotowało" jest wstrząsające ale to co wychodzi później na jaw nie mieści się w głowie.
Jestem bardzo poruszona po tej lekturze.

Mam rodzinę w Danii. Ciocia poślubiła Duńczyka z krwi i kości, żyją sobie szczęśliwie z synkiem w uroczym domku na pięknej duńskiej wsi. Odwiedzam ich kilka razy w roku i uwielbiam tej kraj!

Książka nie podobała mi się bo odnosiłam wrażenie, że autorka "Pani brytyjka" wyśmiewa się z Duńczyków i uważa się za lepszą z racji swojego pochodzenia. Starała się pisać w luźnej zabawnej formie ale często przekraczała granice dobrego smaku.

Mam rodzinę w Danii. Ciocia poślubiła Duńczyka z krwi i kości, żyją sobie szczęśliwie z synkiem w uroczym domku na pięknej duńskiej wsi. Odwiedzam ich kilka razy w roku i uwielbiam tej kraj!

Książka nie podobała mi się bo odnosiłam wrażenie, że autorka "Pani brytyjka" wyśmiewa się z Duńczyków i uważa się za lepszą z racji swojego pochodzenia. Starała się pisać w luźnej...

Ależ mi się ta książka podobała!
Przez trzy dni chodziłam z nią wszędzie i poczytywałam w każdej wolnej chwili.
Piękne okładki obu tomów przyciągnęły mnie do nich a opis z tyłu jeszcze bardziej zaintrygował.
Przeniosłam się wraz z bohaterami w czasie. Oczami wyobraźni widziałam skanseny i wiejskie krajobrazy. Opisy w książce były tak barwne i przekonujące, że inaczej się nie dało. Świetnie oddane tło historyczne.
I ta urzekająca codzienność bohaterów ich radości i smutki.
Wspaniała książka a autorka wędruje do moich ulubieńców bo rzadko zachwyca mnie polska literatura.

Ależ mi się ta książka podobała!
Przez trzy dni chodziłam z nią wszędzie i poczytywałam w każdej wolnej chwili.
Piękne okładki obu tomów przyciągnęły mnie do nich a opis z tyłu jeszcze bardziej zaintrygował.
Przeniosłam się wraz z bohaterami w czasie. Oczami wyobraźni widziałam skanseny i wiejskie krajobrazy. Opisy w książce były tak barwne i przekonujące, że inaczej się...

Ciekawe opowiastki o kwiatach
Piękne fotografie
Lekka, przyjemna, odprężająca książka dla kochających rośliny, bardzo miło spędziłam z nią czas, czytałam bez pośpiechu po kilka rozdziałów dla relaksu

Ciekawe opowiastki o kwiatach
Piękne fotografie
Lekka, przyjemna, odprężająca książka dla kochających rośliny, bardzo miło spędziłam z nią czas, czytałam bez pośpiechu po kilka rozdziałów dla relaksu

Wspaniała ksiażka, która łamie serce. Bo cóż może zrobić ta garstka osób które widzą, czują i rozumieją więcej w starciu z resztą zaślepionej materialistycznej ludzkości?

Brutalne opisy postępowania z przyrodą, lasami, roślinami wzbudzały we mnie dużo smutku.

Wspaniały język literacki autora, piękna okładka i przekaz który powinien usłyszeć każdy, ale usłyszy tylko garstka.

Wspaniała ksiażka, która łamie serce. Bo cóż może zrobić ta garstka osób które widzą, czują i rozumieją więcej w starciu z resztą zaślepionej materialistycznej ludzkości?

Brutalne opisy postępowania z przyrodą, lasami, roślinami wzbudzały we mnie dużo smutku.

Wspaniały język literacki autora, piękna okładka i przekaz który powinien usłyszeć każdy, ale usłyszy tylko garstka.

Podobała mi się pierwsza, autobiograficzna część tej książki, w której poznałam Agnieszkę Maciąg - dowiedziałam się jakim jest dobrym i kochanym człowiekiem.

Podobały mi się wiersze pojawiające się co kilkanaście stron.

Podobały mi się piękne, kolorowe zdjęcia roślin. Cała książka jest pięknie wydana i czytanie jej to czysta przyjemność.

Wspaniała, szczera, otwierająca i inspirująca książka.

Podobała mi się pierwsza, autobiograficzna część tej książki, w której poznałam Agnieszkę Maciąg - dowiedziałam się jakim jest dobrym i kochanym człowiekiem.

Podobały mi się wiersze pojawiające się co kilkanaście stron.

Podobały mi się piękne, kolorowe zdjęcia roślin. Cała książka jest pięknie wydana i czytanie jej to czysta przyjemność.

Wspaniała, szczera, otwierająca i...

Nie zachwyciła mnie. Głównym powodem była wulgarność głównej bohaterki w narracji pierwszosobowej. Nieustatnie obrażała, wyzywała i krytykowała innych ludzi. Miała się za lepszą od innych. Nawet o własnej córce potrafiła źle myśleć. Zresztą fragmenty pamiętnika córki też były szokujące tym bardziej, że była kilkulatką.
Opis książki z tyłu okładki jest bardzo mylący, spodziewałam się historii, w której jedna kobieta doprowadza inną do obłędu i osacza a wcale tak tego nie odczułam.
Książka jest też w jakiś nieprzyjemny sposób niepokojąca bo Connie, czyli ofiara w tej książce, jest podła i zepsuta i ciężko czytać "myśli" takiej osoby.
Lubię thrillery psychologiczne i sporo ich czytam ale akurat ten nie przypadł mi do gustu.

Nie zachwyciła mnie. Głównym powodem była wulgarność głównej bohaterki w narracji pierwszosobowej. Nieustatnie obrażała, wyzywała i krytykowała innych ludzi. Miała się za lepszą od innych. Nawet o własnej córce potrafiła źle myśleć. Zresztą fragmenty pamiętnika córki też były szokujące tym bardziej, że była kilkulatką.
Opis książki z tyłu okładki jest bardzo mylący,...

Książka z pozoru o zwykłym, codziennym życiu a jednak porusza do głębi. Pełna emocji i uczuć. O wielu odcieniach miłości. Autorka pisze wspaniałe powieści, które zostają w głowie i sercu na dłużej.

Książka z pozoru o zwykłym, codziennym życiu a jednak porusza do głębi. Pełna emocji i uczuć. O wielu odcieniach miłości. Autorka pisze wspaniałe powieści, które zostają w głowie i sercu na dłużej.

Książka spełnia swoje zadanie i podpowiada jak od podstaw zaprojektować pierwszy ogród. Ładne, inspirujące zdjęcia. Książka nie przytłacza nadmiarem informacji a rozjaśnia i układa w głowie ogrodowe sprawy i tematy.

Książka spełnia swoje zadanie i podpowiada jak od podstaw zaprojektować pierwszy ogród. Ładne, inspirujące zdjęcia. Książka nie przytłacza nadmiarem informacji a rozjaśnia i układa w głowie ogrodowe sprawy i tematy.

Świetnie mi się czytało tą książkę, ponieważ napisał ją prawdziwy pasjonat roślin, natury, ekologii i zero waste. I to po prostu czuć. Mnóstwo świetnych porad. Książka lekka, szybka do przeczytania, ale jednocześnie edukująca i mądra.

Świetnie mi się czytało tą książkę, ponieważ napisał ją prawdziwy pasjonat roślin, natury, ekologii i zero waste. I to po prostu czuć. Mnóstwo świetnych porad. Książka lekka, szybka do przeczytania, ale jednocześnie edukująca i mądra.

Z tej trylogii powinna powstać tylko 1sza część. I na tym powinno się skończyć.
Rozczarowaniem była już druga część a potem przyszedł czas na ostatnią. Ależ ja ją męczyłam!
Nie polubiłam Fallon, nie porwały mnie części w których była główną postacią. Była zwyczajnie wnerwiająca.
Opisy przygotowań do bitw zamiast faktycznej akcji bardzo nużące.
Wątek romantyczny z Duncanem płaski i nijaki.
Dialogi między bohaterami sztywne, rozwleczone.
Zaklęcia wypowiadane przez Fallon niczym wierszyki z podstawówki.
Cały czas liczyłam, że w pewnym momencie ta książka zacznie przypominać pierwszą część, stanie się bardziej życiowa, a bohaterowie wzbudzą jakieś emocje, ale nie, nic takiego nie wydarzyło się do krótkiego, szybkiego końca.
Nie ma wow.
Polecam 1kę. Dwóch kolejnych części nie polecam.

Z tej trylogii powinna powstać tylko 1sza część. I na tym powinno się skończyć.
Rozczarowaniem była już druga część a potem przyszedł czas na ostatnią. Ależ ja ją męczyłam!
Nie polubiłam Fallon, nie porwały mnie części w których była główną postacią. Była zwyczajnie wnerwiająca.
Opisy przygotowań do bitw zamiast faktycznej akcji bardzo nużące.
Wątek romantyczny z Duncanem...

Nigdzie nie można być bezpiecznym. Zawsze znajdzie się ktoś lub coś i nie pozwoli być po prostu dobrym i szczęśliwym.
W tej książce jest coś więcej, co uświadamia pewne rzeczy.
Świat dotyka koszmarna pandemia, zostają nieliczni, ale zostaje też zło i nienawiść. Jak to jest możliwe że w obliczu takich dramatów i tragedii człowiek człowiekowi nadal zostanie wilkiem. Zawsze znajdzie się taki co będzie niezadowolony, który będzie nienawidził i chciał tylko szkodzić i krzywdzić.
Za każdym razem gdy działo się w książce coś dobrego cieszyłam się ale jednocześnie wiedziałam że coś złego za chwilę wszystko zniszczy.
Fragmenty w których bohaterowie po raz kolejny się podnoszą, po raz kolejny coś budują, chcą żyć i dzielić się dobrem z innymi wzbudzały we mnie mnóstwo emocji.
W książce jest tak wielu różnych bohaterów i wątków. Nie mogłam się oderwać, po prostu nie mogłam.

Nigdzie nie można być bezpiecznym. Zawsze znajdzie się ktoś lub coś i nie pozwoli być po prostu dobrym i szczęśliwym.
W tej książce jest coś więcej, co uświadamia pewne rzeczy.
Świat dotyka koszmarna pandemia, zostają nieliczni, ale zostaje też zło i nienawiść. Jak to jest możliwe że w obliczu takich dramatów i tragedii człowiek człowiekowi nadal zostanie wilkiem. Zawsze...

Bohaterka bawi się uczuciami dwóch facetów, nie szanując ani ich ani siebie. A oczekuje szacunku od nich. Książka momentami wciągała a momentami nudziła. Dobrnełam do końca bo naprawdę nie lubię nie kończyć książek.
Słabe wzorce zachowania dla młodych czytelników.

Bohaterka bawi się uczuciami dwóch facetów, nie szanując ani ich ani siebie. A oczekuje szacunku od nich. Książka momentami wciągała a momentami nudziła. Dobrnełam do końca bo naprawdę nie lubię nie kończyć książek.
Słabe wzorce zachowania dla młodych czytelników.

Jak dla mnie koszmarna książka, pełna kiczu, wydumana. Wszystkie trzy historie na jedno kopyto, nawet w dzienniku dziadek na koniec każdej z trzech części pisze jedno i to samo. Najgorsze były dla mnie opisy uczuć i myśli zakochanych, męskich bohaterów. Co za stek bzdur.
Zdarzało mi się poczytywać tą autorkę. Ale nigdy nie byłam tak zniesmaczona.

Jak dla mnie koszmarna książka, pełna kiczu, wydumana. Wszystkie trzy historie na jedno kopyto, nawet w dzienniku dziadek na koniec każdej z trzech części pisze jedno i to samo. Najgorsze były dla mnie opisy uczuć i myśli zakochanych, męskich bohaterów. Co za stek bzdur.
Zdarzało mi się poczytywać tą autorkę. Ale nigdy nie byłam tak zniesmaczona.

Dla mnie to jedna z najlepszych powieści Jojo Moyes. Piękna, chwytająca za serce historia. Postać Lizy niezwykle mnie fascynowała, byłam ciekawa jakie tajemnice skrywa bohaterka. Fantastycznie oddany klimat życia bohaterów w Australii, tego jak wygląda ich praca i codzienność. Wielokrotnie łezka mi się zakręciła podczas czytania tej powieści. Ta książka ma "to coś" co chwyta za serce, wzrusza i nie pozwala się oderwać.

Dla mnie to jedna z najlepszych powieści Jojo Moyes. Piękna, chwytająca za serce historia. Postać Lizy niezwykle mnie fascynowała, byłam ciekawa jakie tajemnice skrywa bohaterka. Fantastycznie oddany klimat życia bohaterów w Australii, tego jak wygląda ich praca i codzienność. Wielokrotnie łezka mi się zakręciła podczas czytania tej powieści. Ta książka ma "to...

Książka porusza bardzo ciekawy temat pamięci komórkowej po przeszczepie. Jest to największy atut tej książki, nie spotkałam się wcześniej z tą tematyką. Powieść trzyma w napięciu, bardzo szybko ją przeczytałam. Lubię tą autorkę, drugie spotkanie z jej twórczością i na pewno nie ostatnie :)

Książka porusza bardzo ciekawy temat pamięci komórkowej po przeszczepie. Jest to największy atut tej książki, nie spotkałam się wcześniej z tą tematyką. Powieść trzyma w napięciu, bardzo szybko ją przeczytałam. Lubię tą autorkę, drugie spotkanie z jej twórczością i na pewno nie ostatnie :)

Do połowy średniaczek, od połowy dużo lepsza, pod koniec zakręciła mi się łezka :)

Do połowy średniaczek, od połowy dużo lepsza, pod koniec zakręciła mi się łezka :)