Opis książki bardzo zachęcający, ale niestety nijak ma się do treści książki. Może miałam zbyt wysokie oczekiwania, ale nadzwyczajnie wynudziłam się. Nie ma tutaj żadnego zaskoczenia, zero akcji. Zdecydowanie liczyłam na coś lepszego.

Opis książki bardzo zachęcający, ale niestety nijak ma się do treści książki. Może miałam zbyt wysokie oczekiwania, ale nadzwyczajnie wynudziłam się. Nie ma tutaj żadnego zaskoczenia, zero akcji. Zdecydowanie liczyłam na coś lepszego.

"Zbyt blisko"

Natalie Daniels

Cóż...jak dla mnie to raczej obyczajówka z dobrze rozwiniętym wątkiem thrillera psychologicznego .. wciąga, ale jest dość przewidywalna, no i smutna.. książka pokazuje jak niepewna jest nasza przyszłość, jak świat, który nas otacza może nagle legnąć w gruzach.. jak krucha bywa nasza psychika...
Czy naprawdę wszystko co obecnie posiadamy, do czego dążymy pozostanie z nami na zawsze ? Czy to, że coś wydaje nam się z pozoru wręcz idealne - faktycznie takim jest ?
Connie - nasza główna bohaterka przekonuje się, że każdy wybór niesie za sobą ogromne konsekwencje, a ludzie, którzy podają się za naszych przyjaciół w rzeczywistości okazują się tymi, którzy najmocniej ranią...
Polecamy, choć szału nie ma 😁
#zbytblisko #nataliedaniels #wydawnictwoprószyńskiiska #uk #niejestemstatystycznympolakiemlubięczytaćksiążki #czytawszędzie #mojepsyczytajazemna #zcacusiemwserduszku🤎

"Zbyt blisko"

Natalie Daniels

Cóż...jak dla mnie to raczej obyczajówka z dobrze rozwiniętym wątkiem thrillera psychologicznego .. wciąga, ale jest dość przewidywalna, no i smutna.. książka pokazuje jak niepewna jest nasza przyszłość, jak świat, który nas otacza może nagle legnąć w gruzach.. jak krucha bywa nasza psychika...
Czy naprawdę wszystko co obecnie posiadamy, do...

Książka dobrze napisana, lekko się czytało, ale niestety zakończenie mnie zawiodło.

Książka dobrze napisana, lekko się czytało, ale niestety zakończenie mnie zawiodło.

Nie zachwyciła mnie. Głównym powodem była wulgarność głównej bohaterki w narracji pierwszosobowej. Nieustatnie obrażała, wyzywała i krytykowała innych ludzi. Miała się za lepszą od innych. Nawet o własnej córce potrafiła źle myśleć. Zresztą fragmenty pamiętnika córki też były szokujące tym bardziej, że była kilkulatką.
Opis książki z tyłu okładki jest bardzo mylący, spodziewałam się historii, w której jedna kobieta doprowadza inną do obłędu i osacza a wcale tak tego nie odczułam.
Książka jest też w jakiś nieprzyjemny sposób niepokojąca bo Connie, czyli ofiara w tej książce, jest podła i zepsuta i ciężko czytać "myśli" takiej osoby.
Lubię thrillery psychologiczne i sporo ich czytam ale akurat ten nie przypadł mi do gustu.

Nie zachwyciła mnie. Głównym powodem była wulgarność głównej bohaterki w narracji pierwszosobowej. Nieustatnie obrażała, wyzywała i krytykowała innych ludzi. Miała się za lepszą od innych. Nawet o własnej córce potrafiła źle myśleć. Zresztą fragmenty pamiętnika córki też były szokujące tym bardziej, że była kilkulatką.
Opis książki z tyłu okładki jest bardzo mylący,...

Spore rozczarowanie i bardzo przewidywalny koniec

Spore rozczarowanie i bardzo przewidywalny koniec

"Czym jesteśmy bez sumienia? Jesteśmy tylko zwierzętami, istotami, które chcą przetrwać."
_
"Zbyt blisko" to historia, po której nie spodziewałam się takiej fabuły, jak i takiego obrotu spraw. Zaskoczyła mnie. Myślałam, że będzie to lżejsza książka, jednak jest to pozycja z głębią, przy której należy się skoncentrować, by nie przegapić czegoś istotnego.

Przede wszystkim jest to wprawnie nakreślony dramat obyczajowo-psychologiczny, w którym prym wiodą kobiece postaci i nieoczywiste relacje pomiędzy nimi.
_
Connie, główna bohaterka cierpi na amnezję dysocjacyjną wywołaną na skutek szoku w jej życiu. Potoczyło się ono w zupełnie nieoczekiwaną, bolesną stronę, przez co jej historię poznajemy z wnętrza zakładu psychiatrycznego.
Jej portret był tak charakterystyczny, że pozostanie ze mną na dłużej.

Ness, jej przyjaciółka, która stopiła się bliskością z Connie, i stała się niemal jej cieniem, choć tak innym, to tak podobnym.

Emma, czyli doktor R., psychiatra Connie, chcąc poznać prawdę o niej i o tym co przeżyła, zaczęła otwierać się również na własną, rzeczywistą, opowieść.
_
Niektóre rzeczy zdarza nam się niemalże usunąć z naszej świadomości. Chcąc o nich zapomnieć, sprawiamy jak gdyby nigdy nie istniały, choć głęboko w nas kotłują się, chcąc wyjść na wolność. Żeby tak się stało, trzeba zebrać w sobie wszystkie siły, by stawić czoła faktom i nieodwracalnej prawdzie.
_
"Gdybym była domem, byłabym w korytarzu otoczona zewsząd zamkniętymi drzwiami. Zwinięta w kłębek na podłodze."

"Czym jesteśmy bez sumienia? Jesteśmy tylko zwierzętami, istotami, które chcą przetrwać."
_
"Zbyt blisko" to historia, po której nie spodziewałam się takiej fabuły, jak i takiego obrotu spraw. Zaskoczyła mnie. Myślałam, że będzie to lżejsza książka, jednak jest to pozycja z głębią, przy której należy się skoncentrować, by nie przegapić czegoś istotnego.

Przede wszystkim...

Connie i Ness poznają się będąc z dziećmi w parku. Okazuje się, że niedawno zostały sąsiadkami. Ich znajomość z każdym dniem się rozwija, by z czasem można nazwać ją przyjaźnią.

Mija kilka lat. Obecnie Connie znajduje się w ośrodku psychiatrycznym. Nie pamięta nic, co wydarzyło się przez ten czas. Mąż już nie jest mężem, przyjaciółka przestaje być przyjaciółką, córka walczy o życie.

Jak wiele Connie miała z tym wspólnego?
Na to i inne pytania pomaga jej odpowiedzieć psychiatra. Jedno jest pewne najlepsza przyjaciółka bardzo szybko może stać się największym wrogiem i doprowadzić do lawiny okropnych wydarzeń.

Pomysł fabuły bardzo mi się spodobał, ale czegoś mi zabrakło w wykończeniu. Może obiecanego w opisie napięcia i  szalonych zwrotow akcji? 🤔

Connie i Ness poznają się będąc z dziećmi w parku. Okazuje się, że niedawno zostały sąsiadkami. Ich znajomość z każdym dniem się rozwija, by z czasem można nazwać ją przyjaźnią.

Mija kilka lat. Obecnie Connie znajduje się w ośrodku psychiatrycznym. Nie pamięta nic, co wydarzyło się przez ten czas. Mąż już nie jest mężem, przyjaciółka przestaje być przyjaciółką, córka...

Connie i Ness poznały się bawiąć się jako małe dzieci,spotykały się często,okazały się sąsiadkami najbliższymi,z czasem przerodziła się ich więź w wyjątkową,prawdziwą przyjaźń.
Obie kobiety żyją razem,są lesbijkami.
Lecz pewnego dnia,zażyta przyjaźń kobiet,przemienia się w obsesję.
Connie jest wszędzie,nie ma ona właściwie przestrzeni skrawka dla dzieci swoich i męża.
Connie przechodzi załamanie nerwowe po tym jak próbowała zabić swoją 9-letnią córkę Annie,oraz Polly przyjaciółki dziecka Ness.
Connie trafia do szpitala psychiatrycznego,gdzie zajmuje się nią Doktor R.
Gdy odzyskuje kobieta przytomność dowiaduje się,że popełniła okrutną zbrodnię.
U Connie doktor diagnozuje amnezję dysocyjną.
Z pomocą jego ona chce dotrzeć i się dowiedzieć jak było naprawdę.
Historia poruszająca,emocjonalna targała mnie bardzo emocjami,które były w książce,to połączenie thrillera z powieścią psychologiczną.
Zaintrygowała mnie książka,pełna emocji zawiera,fabuła dobrze nakreślona przez autorkę.
Szybkie,szalone zwroty akcji i pełno napięcia było,zaskakiwało mnie.
To moje pierwsze spotkanie udane z tą bardzo dobrą autorką.
Styl autorki bardzo mnie się podobał,ciekawy jest.
Zostałam wbita bardzo w fotel,wciąga niesamowicie.
Przez całą książkę nie mogłam się oderwać tak pochłonęła mnie ta genialna,doskonała książka.

Connie i Ness poznały się bawiąć się jako małe dzieci,spotykały się często,okazały się sąsiadkami najbliższymi,z czasem przerodziła się ich więź w wyjątkową,prawdziwą przyjaźń.
Obie kobiety żyją razem,są lesbijkami.
Lecz pewnego dnia,zażyta przyjaźń kobiet,przemienia się w obsesję.
Connie jest wszędzie,nie ma ona właściwie przestrzeni skrawka dla dzieci swoich i...

Książka, która kilka razy skręcała i stawała się o czymś innym niż przypuszczałam. Może autorka zmieniała w trakcie koncepcję?
Niemniej jednak, przyznaję, że jest warta przeczytania.
Przypadki szaleństwa, okrucieństwa, choroby umysłowej są zbyt złożone, abyśmy mogli kogoś łatwo określić mianem "wariatka". A szpitale psychiatryczne, przypuszczam, pełne osób, którym o coś chodziło, tylko nikt ich nie wysłuchał i nie zrozumiał w odpowiednim czasie.
Ta książka to także przestroga, by łatwo nie popaść w uzależnienie.

W klimacie książek Liane Moriarty, które uwielbiam - i polecam!

Książka, która kilka razy skręcała i stawała się o czymś innym niż przypuszczałam. Może autorka zmieniała w trakcie koncepcję?
Niemniej jednak, przyznaję, że jest warta przeczytania.
Przypadki szaleństwa, okrucieństwa, choroby umysłowej są zbyt złożone, abyśmy mogli kogoś łatwo określić mianem "wariatka". A szpitale psychiatryczne, przypuszczam, pełne osób, którym o coś...

Niezła książka, dobrze się czyta, trzyma w napięciu ale odejmuję jedną gwiazdkę za melodramatyczne zakończenie, które niestety mnie rozczarowalo

Niezła książka, dobrze się czyta, trzyma w napięciu ale odejmuję jedną gwiazdkę za melodramatyczne zakończenie, które niestety mnie rozczarowalo